1. Rozwijanie percepcji słuchowej dziecka w relacji z matką 1
Anna Jakoniuk-Diallo
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
Rozwijanie percepcji słuchowej dziecka
w relacji z matką
Kiedy dziecko zaczyna słyszeć
Podobnie jak w przypadku innych zmysłów, np. węchu czy dotyku,
rozwój struktur nerwowych odpowiedzialnych za proces słyszenia ma swój
początek w życiu płodowym dziecka. Czyni je tym samym zdolnym do od-
bioru dźwięków na długo przed narodzinami. Wszelkie badania, którym
poddano przedwcześnie urodzone dzieci, w celu określenia, w jaki sposób
zdolność słyszenia rozwija się u nich w ostatnim trymestrze ciąży wskazują,
iż od dwudziestego siódmego tygodnia życia płodu reaktywność jego mó-
zgu w odpowiedzi na słuchowo wywołane potencjały nasila się znacznie, co
wskazuje na rosnącą ilość połączeń synaptycznych w obrębie dróg słucho-
wych oraz na mielinizację tych połączeń. Oczywiście, badania dzieci przed-
wcześnie urodzonych nie dają jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, co i jak
słyszy dziecko w łonie matki. Jakość odbioru bodźców słuchowych przez
płód jest inna niż u noworodka chociażby dlatego, że dźwięki spoza organi-
zmu matki muszą przejść przez kilka takich barier, jak jej brzuch i płyn
owodniowy.
Z całą pewnością wiemy, że rozwijające się w łonie matki dziecko reagu-
je odruchem uszno-powiekowym, tj. zmrużeniem powiek na emisję głośne-
go i niespodziewanego dźwięku. Poruszeniem głowy lub ciała w reakcji na
niskie dźwięki reagują, jak wskazują badania (Eliot, 2003), pięciomiesięczne
płody. Większość dzieci zaczyna słyszeć właśnie w piątym miesiącu życia
płodowego, a w trzydziestym piątym tygodniu życia potrafi odróżnić
dźwięki o różnej częstotliwości. Bez specjalnej stymulacji, główne otoczenie
rozwijającego się w łonie matki dziecka stanowią wtedy jednak wrażenia
dźwiękowe z jej ciała, tj. bicie serca, odgłosy towarzyszące pracy jelit
i oczywiście głos matki.
2. 2 Anna Jakoniuk-Diallo
Dziecko w okresie płodowym nie tylko słyszy, ale może też słuchać oraz
zdaje się wykorzystywać wszelkie dostępne mu bodźce w celu doskonalenia
percepcji słuchowej.
Udział matki w stymulacji rozwoju percepcji słuchowej dziecka
Percepcja słuchowa jest czymś więcej niż słyszenie. O ile bowiem zjawi-
sko słyszenia można rozumieć jako drogę wędrówki bodźców akustycznych
rozpoczynającą się w uchu i prowadzącą przez szereg miejsc w pniu mózgu
do najwyższych obszarów kory słuchowej, o tyle percepcja słuchowa jest
złożonym mechanizmem psychicznym. Wymaga on nie tylko sprawności
słyszenia, a więc wyróżniania i różnicowania dźwięków świata zewnętrzne-
go, ale również ich zapamiętywania i posługiwania się zdobytą wiedzą
w celu komunikowania się. Droga rozwoju percepcji słuchowej prowadzi
zatem od rozwinięcia uwagi słuchowej, tj. nastawienia na odbiór wrażeń
słuchowych poprzez ich analizę do coraz doskonalszego różnicowania
i samodzielnego stosowania komunikatów werbalnych oraz dźwiękowych
(Löwe, 1999). Warto podkreślić, że prawidłową percepcję mowy warunkuje
prawidłowa percepcja prostych wrażeń słuchowych. Jeżeli więc dziecko
potrafi dobrze rozpoznawać takie cechy dźwięku jak: wysokość, natężenie,
rytm, wówczas łatwiej mu różnicować takie cechy wypowiedzi jak intonacja,
rytm, tempo, akcent.
Prof. dr med. Alfred Tomatis, audiopsychofonolog oraz psycholingwista,
stwierdza, że słyszeć zaczyna już cztero- i półmiesięczny płód oraz że sty-
mulacja bodźcami akustycznymi wpływa zarówno na rozwój samego na-
rządu słuchu, jak i podnosi jakość słyszenia (Tomatis, 1987). Jeżeli zgodzimy
się przy tym z tezą, która legła u podstaw współczesnej rehabilitacji słucho-
wo-językowej małego dziecka, że genetycznie zaprogramowane struktury
neuronalne narządów słuchu i mowy mogą objawiać się tylko w ograniczo-
nym zakresie, jeżeli nie są odpowiednio stymulowane począwszy od okresu
płodowego do ukończenia pierwszego roku życia dziecka, wówczas udział
matki w rozwijaniu jego percepcji słuchowej w okresie płodowym i niemow-
lęcym jest czymś oczywistym z uwagi na kluczową rolę, jaką pełni ona
w życiu swojego dziecka w tym czasie.
Dopiero począwszy od lat 70. XX wieku badania prowadzone na gruncie
psychologii rozwojowej zaczęły utwierdzać nas w przekonaniu, że komuni-
kowanie się z niemowlęciem, zarówno werbalne jak i niewerbalne, odgrywa
istotną rolę w jego rozwoju. Od pierwszych dni swojego życia dziecko po-
dejmuje aktywną rolę w budowaniu swojej relacji z matką, a za jej pośred-
nictwem również z całym otoczeniem. Możemy zatem postawić pytanie, czy
3. Rozwijanie percepcji słuchowej dziecka w relacji z matką 3
matka wykorzystuje swój kontakt z dzieckiem w celu rozwijania jego per-
cepcji słuchowej.
Brakuje badań dotyczących podejmowania przez matki prób stymulo-
wania percepcji słuchowej dziecka w okresie prenatalnym. Należy sądzić, iż
w większości przypadków odbywa się ono intuicyjnie (Eliot, 2003). Matki
pieszczotliwie zwracają się do rozwijającego się płodu, śpiewają kołysanki
lub tańczą, delikatnie kołysząc się w rytm ulubionej muzyki, mając przy tym
nadzieję, że podoba się to nienarodzonemu dziecku. Działaniom tym rzadko
towarzyszy ich wiedza o rozwoju słuchu w okresie prenatalnym, są raczej
związane z wyobrażeniem sobie dziecka jako starszego, niż ma to miejsce
w rzeczywistości, zdolnego słyszeć i słuchać. To wyobrażenie może być
momentem przełomowym w rozpoczęciu przez matkę stymulacji rozwoju
percepcji słuchowej dziecka, jednak brak wiedzy o korzyściach, jakie płyną
z takiej stymulacji oraz brak różnorodności bodźców akustycznych w dzia-
łaniach matki mogą okazać się przeszkodą na drodze do pełnego wykorzy-
stania przez nią tej fazy krytycznej w rozwoju słuchu dziecka.
Walory mowy matczynej
a stymulacja percepcji słuchowej dziecka w okresie prenatalnym
Język matczyny to sposób, w jaki większość matek oraz innych opieku-
nów zwraca się do małego dziecka. Jest to metoda wolnego mówienia, gło-
sem wysokim, z bardzo wyraźną modulowaną intonacją. Można sądzić, że
strategia ta dobrze dostosowana jest do zdolności słuchowych małego
dziecka, ponieważ umożliwia mu nadążanie za tempem wypowiedzi oraz
analizę jej aspektów prozodycznych, które moglibyśmy umownie nazwać
,,linią melodyczną wypowiedzi”. Analiza owej „linii” pozwala dziecku
wnioskować m.in. o stosunku emocjonalnym opiekuna do niego, ułatwia
również oddzielenie struktur językowych, co sprzyja rozróżnianiu części
mowy. Wyniki badań wskazujące na preferencje języka matczynego (Löwe,
1999) dotyczą piątego tygodnia życia dziecka, w którym intensyfikacja od-
ruchu ssania warunkowana jest chęcią usłyszenia przez dziecko silnie mo-
dulowanego głosu matki, zamiast jej monotonnej mowy. Możemy jednak
przypuszczać, że upodobanie dziecka do języka matczynego rozpoczyna się
w okresie płodowym z uwagi na fakt, iż intonacja wypowiedzi oraz wyso-
kość głosu stanowią bodźce lepiej docierające i łatwiej analizowane przez
dziecko niż inne bodźce. Brak pogłębionych badań w tym zakresie nie po-
zwala odpowiedzieć, jak znaczny może być wpływ prozodii mowy matczy-
nej na rozwój percepcji słuchowej w okresie płodowym. Możemy jednak
z całą pewnością stwierdzić, iż pamięć doświadczeń słuchowych, związa-
4. 4 Anna Jakoniuk-Diallo
nych z percepcją mowy matczynej w okresie płodowym pozwala dziecku na
bezpieczne przejście z tego okresu do okresu noworodkowego i stanowi
podstawę budowania trwałej więzi. Wyniki badań DeCaspera (2003), pod-
czas których dzieci na miesiąc przed urodzeniem, przez 4 tygodnie słuchały
wiersza czytanego codziennie przez matkę z wyraźną intonacją i potrafiły
odróżnić go od innego, wskazują na możliwości uczenia się oraz rozwijania
percepcji słuchowej na podstawie mowy matczynej jeszcze w okresie pło-
dowym.
Rola mowy matczynej w rozwoju percepcji słuchowej niemowląt
Charakteryzujące mowę matczyną jej cechy fonologiczne, tj. wyraźna
wymowa, wysoki ton, przesadna intonacja oraz wolniejsze tempo mowy,
bez wątpienia służą dostosowaniu wypowiedzi do stopnia rozwoju słuchu
niemowlęcia, w kontekście zdolności dziecka do słuchowej analizy elemen-
tów prozodycznych mowy, tj. melodii, akcentu, rytmu oraz natężenia.
Niemowlę jest, jak podkreśla Hanna Olechnowicz (2000) pisząca o żywym
wiązaniu pomiędzy nim i matką, swoistym afatykiem, u którego ośrodki ro-
zumienia znaczenia poszczególnych słów są niedojrzałe, ale z prozodii mowy
odczytuje informacje o charakterze komunikatu oraz zawartych w nim emo-
cjach. Opanowanie prozodii mowy wydaje się być pierwsze w rozwoju mowy
każdego dziecka i kluczowe w komunikowaniu się z matką, nie tylko w kon-
tekście odbioru jej komunikatu, ale również zdolności dziecka do przekazy-
wania jego emocji, jego stosunku do tego, co mówi matka.
Uwypuklenie prozodycznych aspektów w tzw. mowie matczynej ma
kluczowe znaczenie dla rozwoju podstawowych kompetencji słuchowych
dziecka, tj. umiejętności różnicowania wysokości i natężenia dźwięku oraz
melodii. Z kolei, cechy syntaktyczne mowy matczynej (krótsze wypowie-
dzi), semantyczne (ograniczony zasób słownictwa i wyrażenia udziecinnio-
ne) oraz pragmatyczne (większa liczba zdań służąca zwróceniu uwagi
dziecka) warunkują poprawność percepcji słuchowej bodźca akustycznego.
Jeżeli zwrócimy uwagę na fakt, iż mowa matczyna, jak podkreśla, nie
występuje w pewnych społecznościach i nie jest tym samym np. w niektó-
rych plemionach afrykańskich determinantem przyswojenia przez dziecko
języka, to rodzi się pytanie o znaczenie mowy matczynej nie tyle w kontek-
ście rozwoju kompetencji językowej, co raczej komunikacyjnej.
Cechy charakterystyczne mowy matczynej można odnaleźć w samym ję-
zyku migowym, którym posługują się matki niesłyszące, a są to: wolniejsze
tempo i upraszczanie, służące ułatwieniu odbioru tego typu komunikatów
małym dzieciom. Możemy zatem przyjąć, iż mowa matczyna pozwala
5. Rozwijanie percepcji słuchowej dziecka w relacji z matką 5
wzbudzić i przyciągnąć uwagę słuchową dziecka. Z tego też względu sta-
nowi istotny czynnik w rozwoju jego percepcji słuchowej. Fakt ten podkre-
ślają niektórzy surdopedagodzy (Löwe, 1999), proponujący właśnie matce
przyjęcie roli osoby prowadzącej trening słuchowy własnego dziecka. Matka
lepiej niż inne osoby, bo w sposób naturalny, intuicyjny, potrafi dopasować
się do stopnia koncentracji jego uwagi słuchowej.
Bez wątpienia, rozwijanie percepcji słuchowej niemowlęcia, opartej na
elementach mowy matczynej, stanowi drogę nabywania przez dziecko kom-
petencji komunikacyjnej, rozumianej jako zdolność posługiwania się językiem
w sposób skuteczny, tj. dostosowany do sytuacji oraz oczekiwań mówcy wo-
bec słuchacza i słuchacza wobec mówcy. W adekwatnym odbiorze intencji
osoby nawiązującej z dzieckiem interakcję komunikacyjną pomaga mu odbiór
treści emocjonalnej, widocznej w prozodycznych elementach mowy, odczy-
tywanych przez dziecko po raz pierwszy w mowie matczynej.
Warunki przebiegu interakcji pomiędzy matką i dzieckiem
a możliwości rozwijania jego percepcji słuchowej
Rozwój percepcji słuchowej dziecka może odbywać się dwutorowo. Jed-
nym ze sposobów jest intensywna stymulacja słuchu dziecka zróżnicowa-
nymi pod względem wysokości, rytmu, barwy, natężenia bodźcami aku-
stycznymi. Drugim sposobem jest natomiast włączenie aktywne dziecka
w interakcję komunikacyjną z partnerem (interlokutorem). Pierwszy sposób
jest odpowiedni oraz charakterystyczny dla okresu płodowego, w którym
dziecko pozostaje jeszcze dość biernym odbiorcą komunikatów akustycz-
nych. Ten sposób w wieku niemowlęcym przyjmuje formę stymulacji uwagi
słuchowej poprzez czytanie dziecku, opowiadanie lub śpiewanie i ekspo-
nowanie bodźców dźwiękowych poprzez wykorzystanie do ich prezentacji
tzw. zabawek dźwiękowych. Drugi sposób stymulacji percepcji słuchowej
dziecka w okresie niemowlęcym, jak również w wieku późniejszym stanowi
włączenie go aktywnie w interakcję komunikacyjną. Sposób ten wiąże się
z przyjęciem założenia, iż niemowlę już od pierwszych dni życia jest aktyw-
nym partnerem takiej interakcji. Ma ono silną wewnętrzną motywację ko-
munikowania się z matką, dlatego przyjmuje aktywną postawę, wysyłając
różne, często niewerbalne komunikaty po to, by wykorzystać interakcję do
utrwalenia relacji z innymi osobami dorosłymi z jego otoczenia. Matka mo-
że, jak podkreśla wybitny brytyjski audio-pedagog Morgan Clark (1989),
wykorzystać tę silną motywację, włączając dziecko do wspólnej rozmowy.
Rozmowa, zdaniem autorki, twórczyni interakcyjnej rehabilitacji słuchowo-
językowej, wiąże się zawsze z wymianą komunikatu i to nie tylko słowną.
6. 6 Anna Jakoniuk-Diallo
Równie ważny jest sam wzorzec komunikacyjny, bowiem w zakresie komu-
nikacji dokonuje się bardzo wiele w czasie, kiedy dziecko jeszcze nie mówi.
To matka w rozmowie z niemowlęciem powinna odgrywać podwójną rolę
nadawcy komunikatu i jego odbiorcy, odpowiadając za dziecko, jednak aby
było to możliwe konieczne jest spełnienie warunku „dopasowania”.
„Dopasowanie” to ciągła wrażliwość wzajemna partnerów na komunikaty
werbalne i niewerbalne, którym nadaje się wartość werbalnych. Tej wrażliwo-
ści sprzyja bliska przestrzeń interakcji. To właśnie dopasowanie jest warun-
kiem aktywnego stymulowania przez matkę percepcji słuchowej dziecka.
Pozwala jej podjąć z nim rozmowę, w której zwraca uwagę na to, co dziecko
chciałoby powiedzieć gdyby tylko mogło i wypowiada to za dziecko. Taka
podwójna rola matki umożliwia jej nie tylko stymulację percepcji słuchowej
dziecka, ale rozwijanie jego umiejętności komunikacyjnych. Matka poprzez
swój sposób reagowania oraz postępowania nadaje zachowaniom dziecięcym
wartość komunikacyjną. Jest to zatem sytuacja, która dotyczy bardzo małego,
prawidłowo rozwijającego się dziecka, jak również dziecka niepełnosprawne-
go, wysyłającego sygnał, któremu znaczenie nadaje matka.
Dzieci o zaburzonej percepcji słuchowej bywają bardziej bierne w wysyła-
niu jakichkolwiek komunikatów. Nie są stymulowane w wystarczającym
stopniu głosem matki, którego nie słyszą w pełni lub w ogóle. Ponadto, nega-
tywna ocena możliwości słuchowych dziecka zniechęca samą matkę do po-
dejmowania prób komunikacji z nim. Negatywna ocena stopnia zaangażowa-
nia dziecka w interakcję komunikacyjną z matką sprzyja wycofywaniu się
przez nią z interakcji, bądź jej dyrektywności i restrykcyjności w kontakcie
z dzieckiem. Dopasowanie jest więc zarówno warunkiem aktywnego udziału
matki w stymulacji percepcji słuchowej dziecka, jak i udziału jego samego
w interakcji komunikacyjnej. W sytuacji, kiedy niepełnosprawność utrudnia
dziecku podjęcie aktywnej roli inicjatora interakcji komunikacyjnych z matką,
wówczas to ona powinna zawsze inspirować dziecko, co również będzie
sprzyjać wzajemnemu dopasowaniu. Oczekiwanie ze strony matki na zacho-
wania komunikacyjne dziecka o zaburzonym rozwoju percepcji słuchowej
niesie ze sobą ryzyko przeoczenia fazy krytycznej dla rozwoju tej percepcji.
Kolejnym warunkiem sprzyjającym wykorzystanie przez matkę interak-
cji z dzieckiem, w celu rozwoju jego percepcji słuchowej, jest nadanie wza-
jemnym kontaktom radosnego charakteru. Radość z bycia razem stosunko-
wo łatwo jest osiągnąć, kiedy matka potrafi nadać relacji z dzieckiem
charakter zabawy. Nawet niemowlę uśmiecha się, a niekiedy głośno śmieje,
kiedy matka naśladuje wydawane przez nie dźwięki. Wybuchy radości to-
warzyszą też sytuacji wspólnego tańca z niemowlęciem na rękach, kiedy
żywa, radosna muzyka stymuluje zarówno rozwój słuchu, jak i wytwarza
radosną atmosferę, sprzyjającą słuchowemu uczeniu się.
7. Rozwijanie percepcji słuchowej dziecka w relacji z matką 7
Zabawy słuchowo-rytmiczne oraz słuchowo-rytmiczno-taneczne zawsze są
preferowane przez małe dzieci. W okresie poniemowlęcym takie stymulujące
wartości niosą ze sobą zabawy w naprzemienne śpiewanie, wystukiwanie lub
ilustrowanie tańcem rytmu. Wykorzystanie „zabaw muzycznych” w przebiegu
interakcji matka – dziecko ma głęboki sens zarówno w kontekście nadawania jej
radosnego charakteru, jak również w kontekście rozwijania sprawności samego
narządu słuchu oraz rozwoju percepcji muzycznych wartości estetycznych.
Rozwój poszczególnych elementów słuchu muzycznego dziecka, podobnie jak
mownego przebiega etapowo, rozpoczynając się w okresie prenatalnym poczu-
ciem rytmu i melodii. Kształcenie słuchu muzycznego ma zatem istotny sens
również w procesie opanowywania przez dziecko mowy.
Wnioski pedagogiczne dotyczące warunków rozwoju
percepcji słuchowej małego dziecka
Należałoby rozważyć możliwość wczesnych przesiewowych badań za-
burzeń percepcji słuchowej w okresie prenatalnym, przy jednoczesnym wy-
posażeniu matek w wiedzę o prawidłowościach rozwoju zmysłu słuchu
i możliwościach wczesnej jego stymulacji oraz usprawniania.
Matki lub inni opiekunowie, którzy spędzają z dzieckiem najwięcej cza-
su winni zrozumieć, że sprawności słuchowej nie nabywa ono w sposób
izolowany, lecz konieczny jest mu do tego motywujący partner.
Środowisko bodźców akustycznych otaczających małe dziecko powinno
być bardzo bogate, jednak najważniejszy spośród nich jest głos matki.
Istnieje konieczność udzielenia matkom dzieci o zaburzonej percepcji
słuchowej szybkiego terapeutycznego wsparcia, by mogły podjąć aktywną
rolę w treningu słuchu swego dziecka – włączając je do wspólnej rozmowy.
We wczesnym rozwijaniu percepcji słuchowej nie powinno zabraknąć
muzyki.
Bibliografia
Bluestone C.D., Klein J.O. (1995), Otitis Media In Infants and Children, Filadelfia.
De Casper A.J., Fifer W.P. (1980), Newborns prefer their mothers’ voices, “Science”, 208.
Eliot L. (2003), Co tam się dzieje. Jak rozwija się mózg i umysł w pierwszych pięciu latach życia, Po-
znań, Wyd. Media Rodzina.
Löwe A. (1999), Każde dziecko może nauczyć się słyszeć i mówić, Poznań, Wyd. Media Rodzina.
Clark M. (1989), Language through living for heating impaired children, London.
Olechnowicz H. (2000), Opowieści terapeutów, cz. 2, Warszawa, PWN.
Tomatis A. (1987), Der Klang des Lebens, Reinbek.