SAMOTNIA ARTYSTÓW - DAWNA PRACOWNIA CERAMICZNA H. I R. HUSARSKICH W KRAKOWIE - "Kawał ziemi i dom" (wystawa)
1. Przegorzały to nazwa dawnej wsi malowniczo położonej
na lewym brzegu Wisły zaledwie 7 km na północ od Krakowa,
posadowiona pomiędzy kopcem Kościuszki, parkiem Decjusza
a klasztorem na Bielanach. To na jej obrzeżach, na południowych
stokach pasma Sowińca, z końcem lata 1902 roku osiedlili się
Karolina i Wincenty Sataleccy – pradziadowie rodziny
Husarskich, dzisiejszych właścicieli Samotni.
Kawał ziemi i dom Wygląd domu w 1905 roku
O ile nie podano inaczej,
wszystkie zdjęcia pochodzą
ze zbiorów rodzinnych
Anny i Juliusza Husarskich
Wystawa powstała w ramach
XIX Małopolskich Dni
Dziedzictwa Kulturowego
Od kuchni
Opracowanie tekstów i koncepcji wystawy:
Joanna Nowostawska-Gyalókay
Opracowanie graficzne: Marcin Hernas
Korekta: Agnieszka Szewczyk, Marcin Hernas
dnidziedzictwa.plOrganizator: Patronat honorowy: Gospodarz:
2. Karolina,
Wincenty
i Aniela
Sataleccy,
lata 10.
XX wieku.
Aniela Satalecka
w przegorzalskiej
willi, uwagę zwracają
rattanowe fotele,
lata 10. XX wieku.
Młodzi małżonkowie
z dwunastoletnią córką
Anielą szukali zapewne
wygodnej willi z dala
od miejskiego hałasu.
Przegorzały – miejsce
modne na przełomie
XIX i XX wieku – na pewno
spełniały te wymogi.
Przed przejażdżką. Na pierwszym
planie siedzi Stanisław Burtan,
lata 10. XX wieku.
Wesołe towarzystwo w ogrodzie
Sataleckich. Aniela pierwsza
od prawej, z boku przygląda
się jej z uśmiechem przyszły
mąż Stanisław Burtan,
lata 10. XX wieku
3. Willa Sataleckich w pierwotnej formie powstała prawdopodobnie w drugiej
połowie XIX wieku i miała cechy neobarokowego dworku. Na zdjęciu
z 1905 roku zwraca uwagę patriotyczne malowidło przedstawiające
powstańca styczniowego z żołnierskimi atrybutami: armatą, bagnetem
i rogatywką. Nad głową powstańca widnieje napis „Jeszcze polska nie zginęła”.
Obok willi widoczna dozorcówka z ozdobnymi lukarnami, a także szklarnie
i rabaty ogrodowe. Dom ok. 1920 roku został przebudowany, dodano piętro
i taras od południowej strony. Kolejna przebudowa przypadła na rok 1937.
4. W 1917 roku Aniela Satalecka wyszła za mąż
za Stanisława Burtana, późniejszego właściciela
zakładów ceramicznych w Krakowie. Burtan w 1914
roku zaangażował się w tworzenie Polskich Drużyn
Strzeleckich, działalność legionową, a później
polityczną. Przez dwa lata był posłem na Sejm II RP.
Burtanowie podczas
letnich wakacji
w latach 10.
i 30. XX wieku.
5. Aniela z synem
Julianem przed
Pałacem Dożów
w Wenecji
Burtanowie z dziećmi prawdopodobnie w Przegorzałach
Rodzina
Burtanów
na tarasie prze-
budowanego
w 1920 roku
domu; widocz-
na fantazyjna
balustrada
balkonu
Helena od najmłodszych lat tworzyła ceramiczne figurki. Swoje pierwsze
prace projektowe wykonała dla fabryki w Ćmielowie. Wzory Smok i Taniec
zbójnicki do dziś znajdują się w katalogu fabryki.
Juliusz, Helena
i Stanisław
Burtanowie
na ganku domu
Na zdjęciach widzimy Stanisława i Anielę z dorastającymi
dziećmi Juliuszem i Heleną. Zaangażowanie Stanisława
Burtana w życie publiczne oraz prowadzona przez niego
działalność gospodarcza (był między innymi właści-
cielem fabryki Marywil w Radomiu i filii tego zakładu
w Suchedniowie, posiadaczem akcji fabryki porcelany
w Ćmielowie) sprawiły, że dopiero w Przegorzałach
mógł się w pełni oddać życiu rodzinnemu.
Burtanowie z dziećmi, prawdopodobnie w Przegorzałach
Wszystkie zdjęcia pochodzą z okresu międzywojnia.
6. Jedna z licznych
karykatur rysowa-
nych przez Roma-
na Husarskiego
Wnętrze pracowni
Husarskich lub
Pracownia Rzeźby
w Ceramice
w krakowskiej ASP
(działała w latach
1955–1988).
W ogrodzie
Zdjęcie
wykonane
prawdo-
podobnie
w pracowni
Xawerego
Dunikow-
skiego (ASP).
Podczas drugiej wojny światowej dom zarekwirowali Niemcy.
W okresie powojennym natomiast w budynku funkcjonowały
rozmaite instytucje państwowe, sanatorium, służba zdrowia.
W czasie II wojny światowej zmarł Stanisław Burtan, a jego
syn zginął w obozie zagłady. W 1945 roku Helena poznała
Romana Husarskiego. Oboje rozpoczęli studia w krakowskiej
ASP. Pobrali się i zamieszkali w budynku starej oranżerii,
gdzie jeszcze w latach 50. zorganizowali własną pracownię
z dużym piecem ceramicznym. Miejsce to stało się wówczas
prawdziwym tyglem artystycznym dla wielu młodych ludzi.
Helena Husarska w fantazyjnym berecie
i zabrudzonym fartuchu w przegorzalskim ogrodzie
Wszystkie zdjęcia oraz karykatura wykonane na przełomie lat 40. i 50. XX wieku.
7. Humorystyczne obrazki
Romana przedstawiające
młodych podczas jazdy
na nartach
Husarscy sprawdzali się w różnych dziedzinach. Helena rzeźbiła, tworzyła
mozaiki, pisała wiersze do „Tygodnika Powszechnego”. Sama wymyślała skład
materiału, w którym pracowała. Roman też pisał. Wspólnie ze Stanisławem
Lemem w 1951 roku wydali sztukę zatytułowaną Jacht „Paradise”. Publikował
także opowiadania z gatunku „pulp fiction” w „Co Tydzień Powieść”. Malował,
rzeźbił, opracowywał wynalazki. Małżonkowie nie zaniedbywali przy tym ogrodu.
Piękny, wielki, stary sad z jabłoniami rodził mnóstwo jabłek. Helena wyczarowała
też w ogrodzie plantację kasztana jadalnego z sadzonek przygotowanych
samodzielnie z owoców kasztanowców zasadzonych na przełomie XIX i XX wieku
w Lasku Wolskim przez Juliusza Lea, prezydenta Krakowa. A w chwilach wolnych
młodzi chodzili do sąsiadującego z gospodarstwem ogrodu zoologicznego,
by zbierać owłosienie z liniejących żubrów dla matki Romana, która dziergała
z niego swetry. Takie to były czasy!
8. Na przełomie lat 40. i 50. Stanisław Lem został obdarowany przez Helenę
psem rasy łajka o imieniu Sybir. Matka Sybira, Tajga, była zaś ulubienicą Heleny.
A Roman Husarski na każdy temat rysował karykatury.
9. Projekt konkurso-
wy na Civic Cen-
ter Plaza w San
Francisco (1965)
napisany wspólnie
z małżeństwem
Sokalskich. Husar-
scy byli autorami
zegara słoneczne-
go i grupy Ikarów.
Wnętrze biura Orbis w hotelu Cracovia, na ścianie widoczna mozaika Miasta Heleny i Roma-
na Husarskich oraz Barbary Sokalskiej (1965). Materiał został wykonany w pracowni w Prze-
gorzałach przez Helenę Husarską. Ze zbiorów Muzeum Historycznego Miasta Krakowa
Roman Husarski pra-
cuje nad modelem
pomnika przedsta-
wionego w konkursie
na Pomnik Powstań-
ców Śląskich w Kato-
wicach (1965) przez
zespół projektantów
Witolda Cęckiewicza
i małżeństwo Hu-
sarskich. Koncepcja
konkursowa została
jednak zrealizowana
w Sosnowcu (1967)
jako Pomnik Czynu
Rewolucyjnego. Zo-
stał zdemontowany
w 1990 roku.
Prace przy realizacji
fryzu grunwaldzkiego
(1960). Ok. 150 płyt wy-
konanych w techni-
kach mozaiki, reliefu
i piropiktury wykonano
w przegorzalskiej pra-
cowni i zamontowano
na miejscu.
Prace (w ogrodzie w Przegorzałach)
nad projektem mozaiki zrealizowanej
w pawilonie wystawowym, będącym częścią
założenia grunwaldzkiego, autorstwa Heleny
i Romana Husarskich oraz Marii Ledkiewicz
(pomnik zaprojektowali Witold Cęckiewicz
i Jerzy Bandura)
10. Roman i Helena Husarscy w pierw-
szej połowie lat 50. XX wieku opraco-
wali jedną z najciekawszych i najory-
ginalniejszych technik stosowanych
do dekoracji architektury. Była nią
piropiktura (nazwa pochodzi z greki
i oznacza malowanie ogniem). Piropik-
tura dawała wiele możliwości. Można
ją było stosować na różnych materia-
łach, w tym na gruzobetonie i na pły-
tach odpornych na działanie wysokich
i niskich temperatur. Dzięki możliwo-
ści gradacji kolorów dawała ona efekt
głębi obrazu. Po złączeniu płyt można
było uzyskać kompozycje o dowolnych
rozmiarach. Rozwinięciem piropiktury
miała się stać telechromia. Ta techni-
ka z kolei miała ułatwiać wykonywanie
dekoracji na miejscu, bez rusztowania,
za pomocą pająka, czyli zdalnie ste-
rowanego urządzenia wyposażonego
w rozpylacz farb, palnik i rylce.
Piropiktura Era Żelaza zaprojektowana
w 1957 roku dla Huty im. Lenina