SlideShare ist ein Scribd-Unternehmen logo
1 von 2
Downloaden Sie, um offline zu lesen
Jakub Woynarowski
Łąki się
śmieją
Etymologię słowa „raj” można wywieść ze sta-
roperskiego słowa paridayda, które z kolei dało
początek greckiemu parádeisos (παράδεισος)
i łacińskiemu paradisus1
. Pierwotne znaczenie
tego terminu to zarówno „ogród” – przestrzeń
wydzielona z natury – jak i „miejsce pobytu
błogosławionych”. W ciągu wieków człowiek
dążył do połączenia obu sfer, starając się prze-
istoczyć Naturę w Eden. Niestety – jak zauwa-
ża Matthijs van Boxsel w Encyklopedii głupoty
– „W pewnym sensie każdy ogród przeszkadza
sobie samemu stać się rajem. Ogród wcho-
dzi ogrodowi w paradę”2
. Ogród, jako próba
wizualizacji owej wewnętrznej sprzeczności,
staje się wcieleniem manierystycznego ideału
discordia concors – niezgodnej zgodności.
Wydaje się, że dwie najsłynniejsze europejskie
koncepcje ogrodu – francuska i angielska –
doskonale ilustrują ten paradoks. O ile francu-
ska architektura ogrodowa, której ikonicznym
twórcą jest André Le Nôtre, opiera się na
„bezkresnym poczuciu ograniczenia” wywo-
łanym przez zastosowanie geometrycznych
praw perspektywy linearnej, o tyle „naturalna”
(i w gruncie rzeczy konceptualna) inżynieria
1
Tytuł tekstu to: Prata rident – cytat z dzieła Emanuela
Tesauro Luneta Arystotelesowska (1654).	
2
M. van Boxsel, Encyklopedia głupoty, przeł. A. Dehue-Oczko,
Warszawa: W.A.B., 2004, s. 86.
krajobrazu w wydaniu Lancelota „Capability”
Browna prowadzi do sytuacji, gdy sformułowa-
nie „ogród angielski” odczytujemy niemalże
jako oksymoron. W obu przypadkach zasadnicze
pytanie mogłoby brzmieć: czy brak ogrodzenia
musi skutkować brakiem ogrodu? Przezwycię-
żeniu klaustrofobii związanej z samym aktem
grodzenia miał służyć „niewidzialny mur”,
materializujący się w postaci francuskiego „Ah-
ah!” i angielskiego „Ha-ha!”. Oba terminy, choć
zbliżone znaczeniowo, wydają się swoimi lu-
strzanymi odbiciami, co znajduje uzasadnienie
w ich etymologii – nic dziwnego, skoro to samo
zjawisko oceniano z dwóch przeciwległych
stron fosy oddzielającej ogród od natury. O ile
w obsesyjnie matematycznej strukturze ogrodu
francuskiego „Ah-ah!” (lub aha) pozostawało
zaledwie luką w murze – kryjącą jednak „wil-
czy dół” – o tyle angielskie „Ha-ha!” (lub haha)
stawało się „negatywem” ogrodzenia, przyjmu-
jącym postać rowu wykopanego w ziemi i nie-
widocznego aż do momentu, gdy obserwator nie
stanął na jego krawędzi. Zastosowanie sztuczki
o nazwie ha-ha sprawiało, że teren posiadłości
wraz z ogrodem stawał się faktycznie wyspą
na stałym lądzie. Według francuskich encyklo-
pedystów okrzyk „Ah-ah!” miał wydać po raz
pierwszy w ogrodach Meudon młody książę
absolutny, Ludwik XV. Zdaniem Horacego Wal-
pole’a, autora pracy History of the Modern Taste
in Gardening, „Ha-ha!” to nic innego jak gromki
śmiech „prostego ludu”, napotykającego na swej
drodze ową architektoniczną osobliwość.
Można zatem potraktować „Ha-ha!” jako
nazwę ukrytej granicy, oddzielającej ogród
angielski – niejako imitujący formy naturalne
– od „rzeczywistej” natury. Innymi słowy – za
pomocą „Ha-ha!” symulacja natury zostaje
w paradoksalny sposób oddzielona od swojego
pierwowzoru. W bardziej uniwersalnym kon-
tekście „Ha-ha!” wizualizuje granicę pomiędzy
kulturą i naturą, a w związku z tym – między
sferą artystyczną i nieartystyczną. Podobny
paradoks można zaobserwować w związku
z „alchemicznymi” procesami współczesnej
sztuki (takimi jak choćby ready-made), która,
choć, jak się wydaje, nieustannie anektuje rze-
czywistość, nie może zaistnieć bez umownej
granicy, sankcjonującej „immunitet” twórcy
i jego kreacji. Rozwijając tę metaforę, warto
zwrócić uwagę, że – jeśli potraktujemy dawną
architekturę ogrodową jako zapowiedź strate-
gii współczesnej sztuki – również inne „przed-
wystawiennicze” formaty ekspozycji ujawniają
podobne napięcia, związane z istnieniem
nieusuwalnego „pustego miejsca”, nadającego
sens całej strukturze. Tak jak ogród angielski
kręci się wokół „Ha-ha!” jako niewidzialnej
„osi”, tak i świątynia (którą Hans Belting po-
równywał do instalacji artystycznej) pozosta-
wia wolną przestrzeń dla emanacji boskości.
Z podobnym zjawiskiem mamy do czynienia
również w przypadku wunderkamery – kolek-
cji osobliwości budowanej z intencją stworze-
nia doskonałej metafory świata w miniaturze:
pomimo totalnego założenia, struktura gabi-
netu – jako zbioru wyjątków potwierdzających
regułę – zawsze musi pozostać otwarta.
Co więcej, jeśli spojrzymy na paradoks „Ha-
-ha!” ahistorycznie, zauważymy, iż wykracza
on poza sferę kultury. Za iluzją powszechnej
dostępności ogrodu jako „miejsca pobytu
błogosławionych” kryje się niewidzialna
bariera ekonomiczna, tym bardziej dojmująca,
że pozornie łatwa do sforsowania. Doskonale
wyraża tę myśl współczesny pisarz Don DeLillo
słowami bohatera Cosmopolis, multimiliardera
Erica Packera, który dokonując spekulacji
giełdowych w nieskończenie małych przedzia-
łach czasu, formułuje swoje credo: „Nikt nie
występuje przeciwko bogatym. Każdy znajduje
się dziesięć sekund od bogactwa”3
.
3
D. DeLillo, Cosmopolis, przeł. R. Sudół, Warszawa: Wydaw-
nictwo Literackie, 2012, s. 150.
autoportret 2 [49] 2015 | 70
Jakub Woynarowski, Łąki się śmieją

Weitere ähnliche Inhalte

Andere mochten auch

Andere mochten auch (16)

Emanuele Mandancini, Mierzyć krajobraz
Emanuele Mandancini, Mierzyć krajobrazEmanuele Mandancini, Mierzyć krajobraz
Emanuele Mandancini, Mierzyć krajobraz
 
Wojciech Wilczyk, Czesi widzą więcej
Wojciech Wilczyk, Czesi widzą więcejWojciech Wilczyk, Czesi widzą więcej
Wojciech Wilczyk, Czesi widzą więcej
 
Juhani Pallasmaa, Materia, haptyczność i czas
Juhani Pallasmaa, Materia, haptyczność i czasJuhani Pallasmaa, Materia, haptyczność i czas
Juhani Pallasmaa, Materia, haptyczność i czas
 
Marcin Szoska, Fenomenologiczny obóz treningowy
Marcin Szoska, Fenomenologiczny obóz treningowyMarcin Szoska, Fenomenologiczny obóz treningowy
Marcin Szoska, Fenomenologiczny obóz treningowy
 
Isabella Friso, Doświadczenie granicy
Isabella Friso, Doświadczenie granicyIsabella Friso, Doświadczenie granicy
Isabella Friso, Doświadczenie granicy
 
Marco Zanta, Rzeczy
Marco Zanta, RzeczyMarco Zanta, Rzeczy
Marco Zanta, Rzeczy
 
Alessio Bortot, Niepokój cudowności w epoce baroku
Alessio Bortot, Niepokój cudowności w epoce barokuAlessio Bortot, Niepokój cudowności w epoce baroku
Alessio Bortot, Niepokój cudowności w epoce baroku
 
Anthony Vidler, Mroczna przestrzeń
Anthony Vidler, Mroczna przestrzeńAnthony Vidler, Mroczna przestrzeń
Anthony Vidler, Mroczna przestrzeń
 
Paulina Lis, Znaczenie tworzywa
Paulina Lis, Znaczenie tworzywaPaulina Lis, Znaczenie tworzywa
Paulina Lis, Znaczenie tworzywa
 
Ewa Klekot, Obcowanie z materią
Ewa Klekot, Obcowanie z materiąEwa Klekot, Obcowanie z materią
Ewa Klekot, Obcowanie z materią
 
Tim Ingold, O klockach i węzłach
Tim Ingold, O klockach i węzłachTim Ingold, O klockach i węzłach
Tim Ingold, O klockach i węzłach
 
Réjean Legault, Louis Kahn i życie materiałów
Réjean Legault, Louis Kahn i życie materiałówRéjean Legault, Louis Kahn i życie materiałów
Réjean Legault, Louis Kahn i życie materiałów
 
Jean Baudrillard, Drewno naturalne, drewno kulturowe
Jean Baudrillard, Drewno naturalne, drewno kulturoweJean Baudrillard, Drewno naturalne, drewno kulturowe
Jean Baudrillard, Drewno naturalne, drewno kulturowe
 
Tomoharu Makabe, Urban frottage
Tomoharu Makabe, Urban frottageTomoharu Makabe, Urban frottage
Tomoharu Makabe, Urban frottage
 
Hubert Trammer, Pochwała makiety
Hubert Trammer, Pochwała makietyHubert Trammer, Pochwała makiety
Hubert Trammer, Pochwała makiety
 
Krzysztof Korżyk, Niesamowite-wyzwalające
Krzysztof Korżyk, Niesamowite-wyzwalająceKrzysztof Korżyk, Niesamowite-wyzwalające
Krzysztof Korżyk, Niesamowite-wyzwalające
 

Mehr von Małopolski Instytut Kultury

Mehr von Małopolski Instytut Kultury (20)

Oficyna Raczków- przewodnik.pdf
Oficyna Raczków- przewodnik.pdfOficyna Raczków- przewodnik.pdf
Oficyna Raczków- przewodnik.pdf
 
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
PAŁAC THETSCHLÓW W JASZCZUROWEJ - „Powidoki” (wystawa)
 
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
PARK IM. DRA H. JORDANA W KRAKOWIE - „Ogród zabaw ruchowych” (wystawa)
 
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
KASA OSZCZĘDNOŚCI MIASTA KRAKOWA - „Oszczędność i dobrobyt” (wystawa)
 
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
FABRYKA LOKOMOTYW „FABLOK” W CHRZANOWIE - „Szlakiem Fabloku” (przewodnik)
 
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
KOŚCIÓŁ I KLASZTOR PIJARÓW W KRAKOWIE (pocztówka)
 
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
„Miejsce i architektura” – Stary Teatr – Konserwatorium Muzyczne w Krakowie (...
 
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
PRACOWNIA LUTNICZA MARDUŁÓW W ZAKOPANEM - "Instrument z duszą" (wystawa)
 
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
ZAŁOŻENIE OO. PAULINÓW NA SKAŁCE W KRAKOWIE - "Bracia w bieli" (wystawa)
 
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
ZESPÓŁ SZKÓŁ PLASTYCZNYCH IM. ANTONIEGO KENARA W ZAKOPANEM - "Szkoła pełna pa...
 
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
DWÓR I.J. PADEREWSKIEGO W KĄŚNEJ DOLNEJ "Paderewski - geniusz i charyzma" (wy...
 
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni"  (prezen...
MUZEUM PRZYRODNICZE ISEZ PAN W KRAKOWIE "Nosorożec i zwłoki w łaźni" (prezen...
 
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa) PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
PARK KRAKOWSKI "Dla ciała i ducha " (wystawa)
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE "Tajemnice pałacu na Wesołej" (prezentacja)
 
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
PAŁAC PUSŁOWSKICH W KRAKOWIE"Tajemnice willi na Wesołej" (wystawa)
 
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
BELUARD W ROŻNOWIE (przewodnik)
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE cz. 1 "Z dreszczykiem", cz. 2 "Ptaszarnia karła Wą...
 
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BARTŁOMIEJA W NIEDZICY "Kościół u stóp zamku" (wystawa)
 
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
ZAMEK W CZCHOWIE (baner)
 
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
PAŁAC POTOCKICH W KRAKOWIE (pocztówka)
 

Jakub Woynarowski, Łąki się śmieją

  • 1. Jakub Woynarowski Łąki się śmieją Etymologię słowa „raj” można wywieść ze sta- roperskiego słowa paridayda, które z kolei dało początek greckiemu parádeisos (παράδεισος) i łacińskiemu paradisus1 . Pierwotne znaczenie tego terminu to zarówno „ogród” – przestrzeń wydzielona z natury – jak i „miejsce pobytu błogosławionych”. W ciągu wieków człowiek dążył do połączenia obu sfer, starając się prze- istoczyć Naturę w Eden. Niestety – jak zauwa- ża Matthijs van Boxsel w Encyklopedii głupoty – „W pewnym sensie każdy ogród przeszkadza sobie samemu stać się rajem. Ogród wcho- dzi ogrodowi w paradę”2 . Ogród, jako próba wizualizacji owej wewnętrznej sprzeczności, staje się wcieleniem manierystycznego ideału discordia concors – niezgodnej zgodności. Wydaje się, że dwie najsłynniejsze europejskie koncepcje ogrodu – francuska i angielska – doskonale ilustrują ten paradoks. O ile francu- ska architektura ogrodowa, której ikonicznym twórcą jest André Le Nôtre, opiera się na „bezkresnym poczuciu ograniczenia” wywo- łanym przez zastosowanie geometrycznych praw perspektywy linearnej, o tyle „naturalna” (i w gruncie rzeczy konceptualna) inżynieria 1 Tytuł tekstu to: Prata rident – cytat z dzieła Emanuela Tesauro Luneta Arystotelesowska (1654). 2 M. van Boxsel, Encyklopedia głupoty, przeł. A. Dehue-Oczko, Warszawa: W.A.B., 2004, s. 86. krajobrazu w wydaniu Lancelota „Capability” Browna prowadzi do sytuacji, gdy sformułowa- nie „ogród angielski” odczytujemy niemalże jako oksymoron. W obu przypadkach zasadnicze pytanie mogłoby brzmieć: czy brak ogrodzenia musi skutkować brakiem ogrodu? Przezwycię- żeniu klaustrofobii związanej z samym aktem grodzenia miał służyć „niewidzialny mur”, materializujący się w postaci francuskiego „Ah- ah!” i angielskiego „Ha-ha!”. Oba terminy, choć zbliżone znaczeniowo, wydają się swoimi lu- strzanymi odbiciami, co znajduje uzasadnienie w ich etymologii – nic dziwnego, skoro to samo zjawisko oceniano z dwóch przeciwległych stron fosy oddzielającej ogród od natury. O ile w obsesyjnie matematycznej strukturze ogrodu francuskiego „Ah-ah!” (lub aha) pozostawało zaledwie luką w murze – kryjącą jednak „wil- czy dół” – o tyle angielskie „Ha-ha!” (lub haha) stawało się „negatywem” ogrodzenia, przyjmu- jącym postać rowu wykopanego w ziemi i nie- widocznego aż do momentu, gdy obserwator nie stanął na jego krawędzi. Zastosowanie sztuczki o nazwie ha-ha sprawiało, że teren posiadłości wraz z ogrodem stawał się faktycznie wyspą na stałym lądzie. Według francuskich encyklo- pedystów okrzyk „Ah-ah!” miał wydać po raz pierwszy w ogrodach Meudon młody książę absolutny, Ludwik XV. Zdaniem Horacego Wal- pole’a, autora pracy History of the Modern Taste in Gardening, „Ha-ha!” to nic innego jak gromki śmiech „prostego ludu”, napotykającego na swej drodze ową architektoniczną osobliwość. Można zatem potraktować „Ha-ha!” jako nazwę ukrytej granicy, oddzielającej ogród angielski – niejako imitujący formy naturalne – od „rzeczywistej” natury. Innymi słowy – za pomocą „Ha-ha!” symulacja natury zostaje w paradoksalny sposób oddzielona od swojego pierwowzoru. W bardziej uniwersalnym kon- tekście „Ha-ha!” wizualizuje granicę pomiędzy kulturą i naturą, a w związku z tym – między sferą artystyczną i nieartystyczną. Podobny paradoks można zaobserwować w związku z „alchemicznymi” procesami współczesnej sztuki (takimi jak choćby ready-made), która, choć, jak się wydaje, nieustannie anektuje rze- czywistość, nie może zaistnieć bez umownej granicy, sankcjonującej „immunitet” twórcy i jego kreacji. Rozwijając tę metaforę, warto zwrócić uwagę, że – jeśli potraktujemy dawną architekturę ogrodową jako zapowiedź strate- gii współczesnej sztuki – również inne „przed- wystawiennicze” formaty ekspozycji ujawniają podobne napięcia, związane z istnieniem nieusuwalnego „pustego miejsca”, nadającego sens całej strukturze. Tak jak ogród angielski kręci się wokół „Ha-ha!” jako niewidzialnej „osi”, tak i świątynia (którą Hans Belting po- równywał do instalacji artystycznej) pozosta- wia wolną przestrzeń dla emanacji boskości. Z podobnym zjawiskiem mamy do czynienia również w przypadku wunderkamery – kolek- cji osobliwości budowanej z intencją stworze- nia doskonałej metafory świata w miniaturze: pomimo totalnego założenia, struktura gabi- netu – jako zbioru wyjątków potwierdzających regułę – zawsze musi pozostać otwarta. Co więcej, jeśli spojrzymy na paradoks „Ha- -ha!” ahistorycznie, zauważymy, iż wykracza on poza sferę kultury. Za iluzją powszechnej dostępności ogrodu jako „miejsca pobytu błogosławionych” kryje się niewidzialna bariera ekonomiczna, tym bardziej dojmująca, że pozornie łatwa do sforsowania. Doskonale wyraża tę myśl współczesny pisarz Don DeLillo słowami bohatera Cosmopolis, multimiliardera Erica Packera, który dokonując spekulacji giełdowych w nieskończenie małych przedzia- łach czasu, formułuje swoje credo: „Nikt nie występuje przeciwko bogatym. Każdy znajduje się dziesięć sekund od bogactwa”3 . 3 D. DeLillo, Cosmopolis, przeł. R. Sudół, Warszawa: Wydaw- nictwo Literackie, 2012, s. 150. autoportret 2 [49] 2015 | 70