Prezentacja przedstawiona przez Lisawetę von Zitzewitz - gościa na spotkaniu z mieszkańcami Sycewic. Spotkanie zorganizowane w ramach projektu "Szkoła - nasze kulturowe dziedzictwo" - 19 stycznia 2013 roku.
1. Szkoła Sycewice - wczoraj i dziś
SZKOŁA - NASZE KULTUROWE DZIEDZICTWO
PROJEKT WSPÓŁFINANSOWANY ZE ŚRODKÓW UNII EUROPEJSKIEJ W RAMACH
EUROPEJSKIEGO FUNDUSZU SPOŁECZNEGO
Człowiek – najlepsza inwestycja
Priorytet IX. Rozwój wykształcenia i kompetencji w regionach
Działanie 9.5 Oddolne inicjatywy edukacyjne na obszarach wiejskich
2. Prezentacja przedstawiona przez panią Lisawetę
von Zitzewitz na spotkaniu z młodzieżą i
mieszkańcami wsi Sycewice w dniu
19 stycznia 2013 roku.
Do prezentacji dołączono fragmenty pozycji
Heinricha Eugena von Zitzewitz pt.:
„Z pędzlem przez Pomorze”, które odczytała
pani Lisaweta podczas spotkania.
3. Heinrich Eugen von Zitzewitz (1925-1998)
i jego wspomnienia z Sycewic
Zzz 2013
4. Dokument z 1345 r.
Pierwsza wzmianka nazwiska Zitzewitz (de Sitsouits)
8. • Rodzina von Zitzewitz posiadała majątki w
wielu miejscowościach Pomorza, ale miejscem
zamieszkania rodziny był pałac w Cecenowie.
• W Sycewicach na początku XX wieku stał tylko
mały dworek.
• Około 1903 roku zaczęto budowę pałacu w
Sycewicach.
16. Objaśnienie do zdjęcia L. von Zitzewitz
• „Babcia robiła co roku zdjęcie swoim
dzieciom, sadzała je od najstarszego do
najmłodszego – pierwszy po prawej, najstarszy
z rodzeostwa to mój ojciec – Heinrich”
18. • „Mój ojciec codziennie konno udawał się do
Gaci, życzył sobie abym mu towarzyszył . Właśnie w
tych alejach objaśniał mi powiązania w naszej
rodzinie. Właśnie tu przygotowywał mnie na moje
przyszłe zadania tu w Sycewicach, w Gaci. Na
podstawie dokumentów jesteśmy tu 600 lat, ale
wszyscy genealodzy są zdania, że tu jesteśmy od
czasów Wędrówki Ludów, więc około 1500 lat. Nasi
przodkowie nie mówili po niemiecku, posługiwali się
językiem Wenedów. Zawsze jednak byli wierni swojej
ziemi, jak drzewo wobec swoich konarów, gałęzi i
liści.”
20. • „Ta aleja prowadzi do Gaci, naszego drugiego
majątku. Leży on za laskiem po lewej stronie
obrazu. Kto raz pracował na polu sięgającym
horyzontu, wie po co założono takie aleje.
Żniwa są latem, a słooce praży z nieba na
pracujących ludzi. Tak samo jesienią podczas
wykopków, kiedy pada deszcz, gęste konary
drzew dają zawsze schronienie.”
25. • „Aleja do Zębowa – w tym oto miejscu mój
ojciec, kiedy wreszcie udało mu się uciec przed
Rosjanami zatrzymał wozy. Z tego miejsca
można było jeszcze zobaczyd wierzchołek
wieży zamkowej: Popatrzcie jeszcze raz, już
nigdy tego nie zobaczycie, powiedział.”
27. Wizyta w Sycewicach 1995
• „A oto widok z mojego domu na początku wsi
Sycewice w kierunku Pałowa i Pieszcza.
Znamienne są różne kształty dachów.
Najstarsze są kryte dachówka, szare pudło jest
smołowane, mały dom na lewo ma
nowoczesny dach blaszany, jak prawie
wszędzie w Sycewicach. Ten dach jest
nowy, gdyż nie widad rdzy”.
29. Ludzie w Sycewicach.
• Tu w Sycewicach jest bardzo dużo motywów. Kiedy na moim
miejscu, gdzie siedzę, kręcę krzesełko o 180 stopni widzę na
przykład beczkę ze smoła na kółkach, Nagle zbliżyły się
dzieci, grzecznie mówiąc „dzieo dobry”. Ja odpowiadam, ale na
dalsze pytania mogę tylko odpowiedzied „nie rozumiem”. (…)
• Malując dalej beczkę ze smołą słyszę cały czas jednego
chłopaka, który kaszle, chyba ze zdenerwowania. Chcę iśd
dalej, lecz mały kaszlący chłopak zatrzymuje mnie. Mały uśmiecha
się, kaszle i powtarza „malowad Karlo”. Chciał, żebym go
namalował. Spojrzałem na chłopczyka: czaszka trójkątna, duże
odstające uszy, szczupły, cera żółtawa, dziwnie formowane wargi.
„Dobrze Karlo, usiądź gdzieś” Uklęknął. Było mi głupio, kazałem mu
wstad, lecz był za wysoki, kiedy ja siedziałem. Znów uklęknął.
31. Ludzie w Sycewicach
• „Podczas mojej pracy przyszło więcej dzieci.
Wszyscy patrzyli, ale nikt nic nie mówił. Kiedy
skooczyłem Karla, ukląkł Łukasz obok Bartek i
jeszcze Mariusz. Tu nad stawem w Sycewicach
oni klęczą przede mną. Słooce mam z tyłu a im
świeci w twarz. Biedne dzieci. Aby im
pomóc, mogę ich tylko szybko i
skoncentrowanie malowad”.
41. Heinrich Eugen von Zitzewitz
• Uprawiał malarstwo, grafikę i rzeźbę. Jego
dzieła znajdują się w wielu muzeach i
kościołach w Niemczech.
• Zmarł w Brunszwiku 1 czerwca 1998 roku.
• Już po śmierci w lipcu 1998 roku, w kościele w
jego rodzinnych Sycewicach odbyło się
poświecenie wykonanego przez niego
wyposażenia prezbiterium.