1. 1
Aleksandrów Łódzki - Dalików - Konstantynów Łódzki - Lutomiersk - Parzęczew - Świnice Warckie - Uniejów - Wartkowice - Zgierz
Nr 1/2021
styczeń
Moc dobrej promocji
Cuda, cuda wytwarzają!
Nadal wiedziemy PRYM!
Mażoretki Driady Uniejów
Ratując zwierzęta - 24 godziny na dobę
2. 2
Rok 2020 był ogromnym zasko-
czeniem dla nas wszystkich. Plany
i założenia, które miały być zrealizo-
wane w zeszłym roku skutecznie roz-
biła pandemia spowodowana coro-
nawirusem, który wciąż trzyma nas
w ryzach. Na początku 2020 roku nic
nie zapowiadało nadchodzącego pa-
raliżu całego kraju i stagnacji w wielu
obszarach naszego życia.
- Poprzedni rok zaczęliśmy od
LGDami i wnioskodawcami, czy
o usprawnieniu procedur dotyczą-
cych naboru, a także o planach na
2020 rok. Jeszcze wtedy nic nie za-
powiadało, że nasze plany zostaną
wywrócone do góry nogami - mówi
Jolanta Pęgowska Prezes Zarządu
Lokalnej Grupy Działania „PRYM”.
- Na początku stycznia ubiegłego
roku złożyliśmy do Krajowej Sieci
Obszarów Wiejskich dwa projekty,
Lokalna Grupa Działania Tygiel Do-
liny Bugu, Stowarzyszeniem Dolina
Karpia, Stowarzyszeniem „Między
Wisłą a Kampinosem” oraz projekt
„Produktylokalnei turystyka–szan-
sa na rozwój obszarów wiejskich” we
współpracy ze Stowarzyszeniem Lo-
kalna Grupa Działania Tygiel Doliny
Bugu, Miejsko - Gminnym Ośrod-
kiem Kultury w Drohiczynie i Unie-
jowskim Stowarzyszeniem Przed-
siębiorców Turystycznych - mówi
Anna Kołodziej. Na początku lutego
2020 r. Grupa Działania „PRYM”
gościła na swoim terenie Stowarzy-
szenie „Między Wisłą a Kampino-
sem” partnera w ramach realizacji
projektu współpracy „Marka Lokal-
na szansą rozwoju regionu”. - Uda-
ło nam się jeszcze jechać z rewizytą
do Stowarzyszenia „Między Wisłą
a Kampinosem”, z okazji ich 10-lecia
oraz zorganizować Walne Zebranie
Członków LGD „PRYM” aby za-
twierdzić zmiany w Lokalnej Strate-
gii Rozwoju, które pozwoliły nam na
wprowadzenie dodatkowych środ-
ków w wysokości 990 000 zł i ogło-
szenie naborów na podejmowanie
działalności gospodarczej oraz na
budowę lub przebudowę ogólnodo-
stępnej, niekomercyjnej infrastruk-
tury turystycznej lub rekreacyjnej,
lub kulturalnej. Te dodatkowe środ-
ki to premia dla LGD „PRYM” za
bardzo wysokie osiągnięcie zakła-
danych w LSR wskaźników. Zaraz
potem przyszła pandemia i byliśmy
zmuszeni przełożyć spotkania czy
warsztaty na inny termin - dodaje
Jolanta Pęgowska.
Mimo wprowadzenia licznych za-
kazów, w tym odwołania wszelkich
spotkań i imprez pracownicy Lokal-
nej Grupy Działania „PRYM” mieli
ręce pełne pracy. - Nasi beneficjen-
ci, którzy otrzymali dofinansowanie
w ramach naboru na podejmowanie
działalnościgospodarczejześrodków
z pierwszego bonusu otrzymanego
w 2019 r. składali wnioski o płat-
ność. Udzielaliśmy im konsultacji
i pomocy przy składaniu tych wnio-
sków. Oprócz tego zajmowaliśmy się
bieżącymi sprawami i dokumenta-
mi niezbędnymi do prawidłowego
ostrożności pracownicy LGD wraz
z grupą przedsiębiorców i członków
naszego LGD udali się z wizytą stu-
dyjną na Podlasie w ramach realizacji
projektu pn.: „Produkty lokalne i tu-
rystyka – szansa na rozwój obszarów
wiejskich”, współfinansowanego ze
środków Unii Europejskiej w ramach
Schematu II Pomocy Technicznej
„Krajowa Sieć Obszarów Wiejskich”
Programu Rozwoju Obszarów Wiej-
skich na lata 2014-2020.
- W Drohiczynie spotkaliśmy się
najpierw z Rafałem Siwkiem, Dyrek-
torem Miejsko-Gminnego Ośrodka
Kultury. Wszyscy byliśmy pod wiel-
kim wrażeniem jego kreatywności
i pozytywnej energii. Potem mieli-
śmy okazję porozmawiać z bardzo
warsztatów refleksyjnych podczas
których wraz z naszymi wójtami,
przedstawicielami Urzędu Marszał-
kowskiego w Łodzi oraz członkami
Lokalnej Grupy Działania „PRYM”
rozmawialiśmy o współpracy mię-
dzy Urzędem Marszałkowskim,
które udało nam się w trakcie złago-
dzenia obostrzeń zrealizować. Były
to „Przetwórstwo lokalne i turystyka
– jak skutecznie wykorzystać walory
przyrodnicze i dziedzictwo kulturo-
we do rozwoju obszarów wiejskich”
w partnerstwie ze Stowarzyszeniem
funkcjonowania biura. Rozliczyliśmy
także kolejny projekt grantowy „Do-
posażenie zespołów i grup kultywu-
jących lokalne dziedzictwo” na kwotę
278 888 zł - wyjaśnia Hubert Pisera
specjalista ds. animacji i lokalnej
współpracy.
W czerwcu 2020 roku złagodzono
część obostrzeń. Dzięki temu, przy
zachowaniu odpowiednich środków
przedsiębiorczą właścicielką Re-
stauracji Zamkowa. Czas znalazł dla
nas również Burmistrz Drohiczyna,
który opowiadał o kolejnych pomy-
słach, jakie rodzą się w miasteczku
i mają wspomóc rozwój turystyki
i rynek produktów lokalnych, m.in.
Centrum Produktu Lokalnego przy
targowisku. Następnego dnia spę-
dziliśmy w gościnnym Gospodar-
stwie Sadowniczym Aliny Paluch i jej
córki. Dowiedzieliśmy się o historii
gospodarstwa, o zrealizowanych
projektach, w tym o inkubatorze ko-
mercyjnym oraz marce Naturalnie
nad Bugiem. Zwiedziliśmy tłocznie
soków, sklep Zakamarek. Po obiedzie
odbyły się warsztaty kulinarne w in-
kubatorze. Trzeci dzień spędziliśmy
w magicznym miejscu, w Ziołowym
Zakątku. Właściciel, Mirosław An-
gielczyk, wielki wizjoner i pasjonat,
opowiedział nam o tym, jakie były
początki i co udało mu się zrealizo-
wać ze swoich marzeń w Ziołowym
Zakątku, dzięki, m.in. środkom unij-
nym. Zwiedziliśmy część gospodar-
ską, Ogród Botaniczny. W niekomer-
cyjnym inkubatorze zapoznaliśmy
się z procesem wytwarzania twarogu
z mleka koziego. Obejrzeliśmy część
piekarsko-cukierniczą oraz prze-
twórstwa mięsnego z wędzarnią. Po
obiedzie zwiedziliśmy jedyną winni-
cęw województwiepodlaskim-Win-
nice Korol. Przed kolacją mieliśmy
spotkanie z Agnieszka Wojtkowską,
Prezesem LGD Tygiel Doliny Bugu.
Przybliżyła nam projekty i możliwo-
ści jakie daje realizacja przez LGD
Nadal wiedziemy PRYM!
Nasze podsumowanie 2020 roku
3. 3
RLKS i wielofunduszowość.
Ostatniego dnia naszej wizy-
ty wzięliśmy udział w warsztatach
z pieczenia chleba, które popro-
wadził właściciel Dworu Zaścia-
nek. Mieliśmy okazję spróbować,
wytwarzanych na miejscu wędlin
dojrzewających i pikli. Wracając do
Parzęczewa, poza programem wizy-
ty, odwiedziliśmy jeszcze świetlicę
środowiskową w Drohiczynie, wy-
remontowaną i prowadzoną dzięki
RLKS oraz biuro LGD Tygiel Doliny
Bugu. Był to wyjazd, w którym zda-
wało nam się, że powoli wracamy
do normalności - przekonuje Anna
Kołodziej.
W lipcu, w Dolinie Karpia od-
była się konferencja „Marka lokal-
na - kierunkowskaz dla aktywnych
lokalnie” realizowana przez part-
nerów LGD „PRYM” jako jeden
z elementów realizowany w ramach
projektu współpracy „Marka Lo-
kalna szansą rozwoju regionu”, na
którą „PRYM” wraz z partnerskimi
stowarzyszeniami pozyskał ponad
689 645 zł. Wtedy też Lokalna Gru-
pa Działania „PRYM” ogłosiła ko-
lejny sukces rozliczając kolejne dwa
projekty grantowe „Dziedzictwo
myśliwskie” na kwotę 87 381zł oraz
„Wydarzenia kultywujące lokalne
dziedzictwo” na kwotę 215 618 zł.
- Wielkopolska Sieć LGD wy-
brała nas jako partnera do realizacji
projektu „Budowanie partnerstw
jako sposób zwiększania kompeten-
cji LGD w świetle nowych wyzwań
klimatycznych” w ramach Planu
Działania Krajowej Sieci Obszarów
Wiejskich na lata 2014-2020. Razem
z Lubuską Siecią LGD i Federacją
Lokalnych Grup Działania Pomorza
Zachodniego będziemy wspólnie go
realizować. Koszt projektu to ponad
70 000 zł - mówi Prezes Zarządu Lo-
kalnej Grupy Działania „PRYM”.
- Z kolei na koniec lipca 2020
roku w Gminnym Centrum Kul-
tury, Sportu, Turystyki i Rekreacji
w Dzierżąznej odbyło się pierwsze
spotkanie w sprawie projektu Sieci
Lokalnej Informacji Turystycznej
(SLIT), który będziemy realizować
wspólnie ze Stowarzyszeniem Tygiel
Doliny Bugu z Podlasia. Podobnie
jak nasi partnerzy chcemy stworzyć
sieć osób, miejsc, wydarzeń, któ-
re staną się wizytówką turystyczną
naszego LGDu, a przede wszystkim
Województwa Łódzkiego. Chcemy
aby projekt łączył się z naszą marką
Smak Wsi jednak póki co będziemy
szukać grupy podobnych do nas
zapaleńców, by zbudować prężnie
rozwiniętą, tętniącą pomysłami Sieć
Lokalnej Informacji Turystycznej -
dodaje Anna Kołodziej.
W sierpniu Lokalna Grupa Dzia-
łania „PRYM” mogła pochwalić się
kolejnym rozliczonym projektem
grantowym „Wzmocnienie kapitału
społecznego” na kwotę 149 629 zł.
- W sierpniu też odbyło się ostat-
nie spotkanie partnerów w ramach
realizacji projektu współpracy
„Marka lokalna szansą rozwoju re-
gionu”. Tym razem gościła nas LGD
„Dolina Baryczy”. To były intensyw-
ne dwa dni, dużo ciekawych miejsc,
ludzi z pasją, dużo inspiracji. Naj-
większe wrażenie zrobił na wszyst-
kich Kreatywny Obiekt Multifunk-
cyjny z Muzeum Bombki i szkołą
społeczną im. Astrid Lindgren, izbą
pamięci Druha Bolka. Mogliśmy
przekonać się jak uczestnicy marki
lokalnej „Dolina Baryczy Poleca”,
promują się wzajemnie, sprzeda-
ją swoje produkty, dbają wspólnie
o promocję Doliny Baryczy i jakość
oferty. 15 lat ciężkiej, konsekwent-
nej pracy przynosi obecnie widocz-
ne efekty. Cieszymy się, że mogliśmy
czerpać wiedzę i korzystać z takich
doświadczeń - zapewnia Anna Ko-
łodziej.
Jeszcze we wrześniu Lokalnej
Grupie Działania „PRYM” udało
się wziąć udział w kilku ważnych
wydarzeniach. - 11 września w Cen-
trum Kultury, Sportu, Turystyki
i Rekreacji w Dzierżąznej odbyła się
niezwykła uroczystość. Mieliśmy
przyjemność być współorganizato-
rami 20-lecia działalności Stowa-
rzyszenia Agroturystycznego Ziemi
Zgierskiej pod przewodnictwem
prezesa Zbigniewa Hauke. Później,
20 września w Uniejowie, odbyły się
Dożynki Województwa Łódzkie-
go. Wraz z Rybacką Lokalną Grupą
Działania „Z Ikrą” i Doliną Skrza-
tów z Chociszewa mieliśmy wspól-
ne i jak się później okazało jedyne
w 2020 roku stoisko informacyj-
no-promocyjne. Dwa dni później
w naszej siedzibie odbyło się pierw-
sze zebranie Kapituły SMAKU WSI
oraz spotkanie z przedsiębiorcami
i twórcami z terenu LGD zaintere-
sowanych uzyskaniem certyfikatu
Marki Lokalnej - wspomina Jolanta
Pęgowska.
Wtedy też „PRYM” ogłosił
pierwszy nabór o przyznanie Cer-
tyfikatu „SMAK WSI przetrwał
w naszych produktach.” – I edycja
okazała się być niezwykle owoc-
na, złożono 21 wniosków jednak
3 zostały wycofane ze względu na
śmierć wnioskodawcy. Myśleliśmy,
że uda nam się wręczyć certyfika-
ty podczas planowanej konferencji
informacyjno-promocyjnej. Nieste-
ty i tym razem pandemia pokrzy-
żowała nam plany. Ponadto unie-
możliwiła pełną ocenę wniosków
zwłaszcza w kategorii usług - do-
daje Prezes. Październik i listopad
dla pracowników Lokalnej Grupy
Dziłania „PRYM” to również okres
wielu wyzwań. Dokończono pracę
nad kalendarzem, który poświęco-
ny był twórczości lokalnego artysty
Aleksego Matczaka z Idzikowic,
z gminy Dalików. Podjęto decyzję
o zmianie częstotliwości gazety wy-
dawanej przez „PRYM”. Od tej pory
„Do Rzeczy” ukazuje się pod koniec
każdego miesiąca. To również po-
moc beneficjentom przy składaniu
wniosków o płatność końcową oraz
przygotowanie się i przeprowadza-
nie licznych konsultacji w związku
ze zbliżającymi się naborami.
- Na początku grudnia przyje-
chały do nas kalendarze, które ro-
zeszły się w tempie ekspresowym.
Wówczas też ogłosiliśmy termin
naborów, o które zabiegaliśmy już
od lutego 2020 roku. 28 grudnia
ruszył nabór na podejmowanie
działalności gospodarczej i rozwój
ogólnodostępnej, niekomercyjnej
infrastruktury turystycznej, re-
kreacyjnej lub kulturalnej, który
potrwa aż do 26 stycznia. Koniec
roku był dla nas naprawdę inten-
sywny. Żałujemy jedynie, że nie
mogliśmy zobaczyć się z państwem
na corocznych wydarzeniach, fe-
stynach, warsztatach. Myślimy, że
brakowało ich zarówno Państwu
jak i nam. Teraz pozostaje mieć na-
dzieję, że powoli zaczniemy wracać
do normalności i że 2021 rok przy-
niesie jedynie pozytywne wiado-
mości czego sobie i Państwu życzy-
my- mówi Jolanta Pęgowska Prezes
Zarządu Lokalnej Grupy Działania
„PRYM”.
Ewelina Madejska
4. 4
Od 5 stycznia do odwołania
można składać wnioski o przyzna-
nie certyfikatu SMAK WSI.
- Za nami trudny rok 2020,
a początek 2021 nie wróży żeby-
śmy szybko doczekali się powrotu
całkiem normalnego funkcjonowa-
nia. Specyficzne warunki wymu-
szają niekonwencjonalne działanie.
Dlatego przedłużamy okres naboru
wniosków, do czasu ustabilizowania
się sytuacji epidemicznej. O plano-
wanym zakończeniu naboru poin-
formujemy z odpowiednim wyprze-
dzeniem - zapewnia Anna Kołodziej
główny specjalista ds. wdrażania
podejścia Leader Lokalnej Grupy
Działania „PRYM” oraz koordyna-
tor projektu Marka Lokalna.
O certyfikację można ubiegać
się w kilku kategoriach: usługi, pro-
dukty lub wydarzenia będące ele-
mentem tożsamości społeczności
lokalnej, ze względu na recepturę,
sposób wykonania, wykorzystanie
zasobów lokalnych, wysoką jakość,
powiązanie z dziedzictwem kultu-
rowym, kulinarnym, przyrodni-
czym, historycznym regionu.
W przypadku usług można ubie-
gać się o certyfikację w poniższych
kategoriach:
Usługa turystyczna, rekreacyjna
W tej podkategorii o nadanie Cer-
tyfikatu ubiegać się mogą: przewod-
nicy lokalni, lokalni organizatorzy
np. rajdów konnych, rowerowych,
przewozów bryczką, łowiska, tour
operatorzy z ofertą produktów tury-
stycznych, w tym turystyki kwalifiko-
wanej dla osób niepełnosprawnych,
wypożyczalnie sprzętu sportowego,
szkółki jeździeckie, itp. Oferta musi
być ukierunkowana na korzystanie
z lokalnych zasobów przyrodniczych,
historycznych, ma pomagać w sze-
rzeniu wiedzy proekologicznej, pro-
„SMAK WSI przetrwał w naszych produktach”
Przedłużamy nabór na certyfikację
mować dbanie o środowisko natural-
ne obszaru LGD „PRYM”.
Usługa edukacyjna
W powyższej kategorii o cer-
tyfikat Smak Wsi mogą starać się:
grupy szkolne, podmioty prowa-
dzące zajęcia i warsztaty z zakresu
edukacji ekologiczneji dziedzictwa
kulturowego regionu, zielone szko-
ły, twórcy ścieżek edukacyjnych,
warsztatów dotyczących ginących
zawodów, itp.
Usługa gastronomiczna
W kategorii Usługa Gastro-
nomiczna o nadanie Certyfikatu
mogą ubiegać się: prowadzący
restauracje, gospody, karczmy,
bary, śniadaniownie, food trucki,
punkty gastronomiczne, usługi
cateringowe, itp., oferujący potra-
wy na bazie produktów lokalnych,
z wykorzystaniem tradycyjnych,
lokalnych receptur, itp. Ofertą ga-
stronomiczną jest w szczególności
usługa prowadzona na miejscu,
w lokalu danego typu, na terenie
LSR LGD „PRYM”. Obsługa klien-
ta powinna się charakteryzować
wysokim poziomem.
Usługa noclegowa
Preferowani wnioskodawcy w tej
podkategorii to: lokalni przedsiębior-
cy prowadzący hotele, pensjonaty,
zajazdy, gospodarstwa agroturystycz-
ne, pokoje gościnne, schroniska mło-
dzieżowe, campingi, pola namiotowe
itp. Podstawową ofertą powinna być
usługa, w ramach której klient korzy-
sta z noclegów na terenie LSR LGD
„PRYM”.
Również w kategorii Produkt
przyznaje się Certyfikaty w poniż-
szych podkategoriach:
Produkt Spożywczy
W tej kategorii o nadanie Certyfi-
katu ubiegać się mogą wytwórcy lo-
kalnych produktów spożywczych,
tj. uprawianych, hodowanych i/
lub przetwarzanych na terenie
LSR LGD „PRYM”. Do certyfika-
cji można zgłosić odmiany roślin,
owoców, warzyw, runo leśne, rasy
zwierząt, produkty typu oskoła,
miód. Produkty te muszą być po-
zyskiwane, wytwarzane z zacho-
waniem wszelkich zasad dobrej
praktyki rolniczej, zachowania
bioróżnorodności, z poszanowa-
niem środowiska naturalnego.
Przetworzone produkty spo-
żywcze, które można zgłosić do
Certyfikacji, muszą składać się
z minimum 80% lokalnych su-
rowców pochodzących z terenu
LSR LGD „PRYM”, cechować się
wysoką jakością, recepturą opartą
o dziedzictwo kulturowe regio-
nu, tradycje rodzinne, stanowiącą
element tożsamości społeczności
lokalnej.
Produkt rzemieślniczo
- artystyczny
O nadanie certyfikatu w tej
kategorii ubiegać się mogą wy-
twórcy lokalni, artyści, rękodziel-
nicy, rzemieślnicy wykonujący
przedmioty, utwory, przy uży-
ciu lokalnych zasobów społecz-
nych, historycznych, zespoły
ludowe, grupy rekonstrukcyjne,
itp., nawiązujące do lokalnych
tradycji i dziedzictwa kulturo-
wego obszaru LGD „PRYM”.
Wydarzenie
W tej kategorii o nadanie cer-
tyfikatu ubiegać się mogą twórcy,
organizatorzy cyklicznych wyda-
rzeń o charakterze niekomercyj-
nym, ogólnodostępnym, opartych
na lokalnych zasobach społecz-
nych, historycznych, nawiązują-
cych do lokalnych tradycji i dzie-
dzictwakulturowegoobszaruLGD
„PRYM”, budujących poczucie
tożsamości społeczności lokalnej.
-Pierwszy nabór zakończyliśmy
30 października. Złożono wów-
czas 21 wniosków ubiegających
się o certyfikat marki lokalnej.
Niestety w przypadku Usług ze
względu na panujące w kraju ob-
ostrzenia Kapituła SMAKU WSI
nie mogła prawidłowo ich ocenić.
Dlatego wspólnie zdecydowali-
śmy się na wydłużenie terminu
składania wniosków i liczymy na
to, że kolejni wnioskodawcy jesz-
cze się pojawią - mówi Jolanta Pę-
gowska Prezes Zarządu Lokalnej
Grupy Działania „PRYM”.
Ci, którym zostaną przyznane
certyfikaty marki lokalnej mogą
spodziewać się wielu korzyści.
Zostaną wydane zostaną mate-
riały informacyjne i promocyjne,
będą przeprowadzone kampa-
nie informacyjne i promocyjne,
powstaną oznakowania, pakiety
turystyczne, zorganizowane zo-
staną szkolenia i wizyty studyjne.
-Zachęcamy do kontaktu mailo-
wego na adresy mailowy: marka@
smakwsi.pl oraz smakwsi@lgd-
prym.pl lub telefonicznego pod
numerem 664 450 260. Wszelkie
informacje, regulamin przystą-
pienia do certyfikacji oraz wnio-
sek znajdziecie na stronie www.
smakwsi.pl - dodaje koordynator
projektu.
Ewelina Madejska
5. 5
styczeń
Nr 1/2021
1
Dla wielu ludzi sport jest ca-
łym światem. To dziedzina nasze-
go życia, która ma to do siebie, że
jeżeli osiągnęliśmy jeden cel, to
zaraz potem chcemy więcej. Sport
uczy odwagi, wymaga od nas pasji
i wytrwałości. Z pewnością w tych
słowach można określić charak-
ter sportowców uhonorowanych
Nagrodami Sportowymi Wójta
Gminy Parzęczew. Wśród osób,
które tym razem odebrały wyróż-
nienie znalazła się m.in. Agata
Matejczuk. Magiczna dziewczyna
– tak określają ją osoby związane
z bieganiem. Na co dzień miesz-
kanka Różyc, wspaniała mama
trójki wspaniałych dzieci. Biega
od dziecka, sport jest dla niej ca-
łym życiem. Twierdzi, że kiedy nie
biega, to „umiera wewnętrznie”.
Na trasach wyścigów niestrudze-
nie wspiera ją mąż Jarosław. Agata
od lat bierze udział w kilkunastu
ultramaratonach rocznie. Ultra,
czyli na wyjątkowo długich dy-
stansach lub z trudnymi przeszko-
dami. - To sportowiec przez duże
„S” – mówi Joanna Jędrzejczyk,
mistrzyni UFC w mieszanych
sztukach walki, która zna Agatę
jeszcze z występów w zawodach
boksu tajskiego. Nie ma dla niej
rzeczy niemożliwych. To ona usta-
nawiała rekord świata trasy kobiet
w słynnym Biegu Rzeźnika (bie-
gnąc w parze z Maciejem Więc-
kiem). Jest wielokrotną medalistką
mistrzostw świata i Europy w bie-
gu 24 godzinnym. Ten z Turynu,
z 2015 roku wymienia jako swo-
je największe życiowe wyzwanie.
Podczas biegu straciła przytom-
ność, podłączono ją do kroplów-
ki, ale nie zrezygnowała. Wróciła
na trasę, w ciągu doby przebiegła
219 km, pobijając życiowy rekord,
a jednocześnie, drużynowo, zdo-
bywając srebrny medal Mistrzo-
stwa Europy i brązowy Mistrzostw
Świata. Ukończyła wiele biegów
górskich zajmując czołowe miejsca
wśród kobiet. Tytułowa bohaterka
reportażu Aleksandry Rek „Ultra
Agata” o jednej z najbardziej twar-
dych kobiet w Polsce. Jedna z trój-
ki bohaterów filmu „Biegacze. Aż
do bólu”, którego reżyser, Łukasz
Borowski, stara się odpowiedzieć
na pytanie co pcha ludzi do pod-
jęcia wyzwania ekstremalnego, ja-
kim jest przebiegnięcie w górach
240 kilometrów, spędzenie na tra-
sie dwóch dni i nocy, ryzykowanie
zdrowia, a nawet życia. Jak sama
mówi biega, bo to pozwala jej się
wyłączyć, ale przede wszystkim
czuje, że w końcu dzięki temu ma
poczucie własnej wartości.
Nagrodę odebrał również Adam
Skowroński. Członek Stowarzysze-
nia Przyjaciół Kolarstwa i Tury-
styki Rowerowej PELETON. Kilka
lat temu rozpoczął swoją przygodę
z rowerem i od tamtej pory ama-
torsko uprawia kolarstwo. Bierze
udział zarówno w wyścigach szoso-
wych, jak również w tych na torze.
Wielokrotny medalista Torowych
Mistrzostw Polski - w 2019 r. zdo-
był dwa złote, jeden srebrny i dwa
brązowe medale w różnych kon-
kurencjach. Wielokrotny zwycięz-
ca wyścigów szosowych. W 2020
roku wziął udział w Torowych
Mistrzostwach Polski zwyciężając
w kategorii sprint na 1 km oraz
w wyścigu punktowym. Zdobył
również złoty medal Mistrzostw
Polski niewidomych i niedowidzą-
cych jako pilot osoby niewidomej.
Rowerowa pasja rozpoczęła się od
chęci poczucia się choć trochę jak
zawodowi kolarze oglądani w te-
lewizji. Pierwszy rower szosowy,
pierwsze treningi i spotkani na tra-
sie kolarze. Tak trafił do Stowarzy-
szenia PELETON, gdzie rozwija
swoją pasję i stara się osiągać coraz
więcej sukcesów.
Kolejnym nagrodzonym spor-
towcem jest 16 letni Mateusz No-
wak. Siatkarz, zawodnik Kadry
Narodowej U18 chłopców. W tur-
nieju Finałowym Mistrzostw Eu-
ropy U18 w Lecce we Włoszech
w 2020 roku zdobył brązowy me-
dal. Może się również pochwalić
złotym medalem Mistrzostw Eu-
ropy Wschodniej EEVZA do lat 17
w siatkówce halowej w Daugavpils
na Łotwie w 2019 roku. Oprócz
sukcesu drużynowego Mateusz
otrzymał również wyróżnienie dla
najlepszego środkowego bloku.
Przygodę z piłką siatkową rozpo-
czął w wieku 6 lat i od tamtej pory
systematycznie i z ogromnym za-
angażowaniem rozwija swoją pa-
sję i ciężko trenuje aby z sukcesami
Wójt przyznał nagrody
sportowcom
promować naszą gminę i reprezen-
tować polską siatkówkę na szcze-
blu międzynarodowym.
Ostatnią z nagrodzonych jest
Ewelina Malanowska, 16-letnia
mieszkanka gminy Parzęczew, któ-
rej pasją od niedawna stal się boks.
Na co dzień trenuje w Uczniow-
skim Klubie Sportowym Olimpij-
czyk Ozorków. Jej największym
dotychczasowym osiągnięciem
jest zdobycie Mistrzostwa Woje-
wództwa Łódzkiego oraz Wicemi-
strzostwa Polski Kadetek w wadze
+ 80 kg. W ostatnim czasie Ewe-
lina wzięła udział w zgrupowa-
niu Reprezentacji Polski w Bok-
sie Olimpijskim. Odbyło się ono
w Centralnym Ośrodku Sportu
w Zakopanem, gdzie miała moż-
liwość trenowania z najlepszymi
zawodniczkami z Polski w jej gru-
pie wiekowej.
Podczas kameralnego spotka-
nia w Urzędzie Gminy Wójt po-
gratulował nagrodzonym, życząc
wytrwałości w rozwijaniu swoich
pasji i dążeniu do sięgania coraz
wyżej.
Przyznawanie nagród finanso-
wych sportowcom jest swego ro-
dzaju formą gratyfikacji za promo-
wanie gminy Parzęczew poprzez
sport na arenie ogólnopolskiej
i międzynarodowej. Jest również
formą upowszechniania i zachęty
do uprawiania sportu, prowadze-
nia zdrowego trybu życia i rozwi-
jania swoich pasji.
Marta Gmerek
6. 6
2
600-lecie stało się okazją do
podjęcia wielu inicjatyw połączo-
nych tą jubileuszową liczbą. Tak
też w Urzędzie Gminy narodził się
pomysł stworzenia specjalnej stro-
ny, która stanowi platformę łączącą
Historia, którą opowiemy razem…
w jakiś sposób poszczególne dzia-
łania i funkcjonuje obok oficjalne-
go fanpage’a gminy Parzęczew. Na
stronie „Parzęczew: 600 postów
na 600-lecie” znajdziecie Państwo
m.in. historyczne ciekawostki, ak-
tualne statystyki, wzmianki o cieka-
wych ludziach związanych z naszą
miejscowością i opisy wartych uwa-
gi miejsc. Mamy nadzieję, że taka
forma komunikacji pozwoli wzbo-
gacić wiedzę na temat Parzęczewa
i okolic. Posty informujące o kolej-
nych wydarzeniach wpisujących się
w obchody 600-lecia ukażą zaś peł-
ny obraz i skalę podjętych działań.
Kiedy powstawała koncepcja tej
strony, uznaliśmy zgodnie, że hi-
storia, o której będziemy pisać, to
nie tylko ciąg dat, nazwisk i miejsc.
To także osobiste narracje, strzęp-
ki wspomnień i ukryte w szufla-
dzie fotografie, które posiada każ-
dy z nas.
Jeśli zechcą Państwo spisać
z nami tę historię prosimy o nadsy-
łanie informacji. Zachęcamy rów-
nież do przesyłania swoich wspo-
mnień związanych z Parzęczewem.
Wypowiedź może stanowić od-
powiedź na następujące zadanie:
„Przedstaw swoje wspomnienie
związane z Parzęczewem. Postaraj
się wskazać, gdzie dokładnie miała
miejsce ta historia”. Teksty (wystar-
czy kilka zdań) można nadsyłać na
nasz adres e-mail: 600lecie@parze-
czew.pl
Mamy nadzieję, że zaintereso-
wanie zyskają także konkursy, które
zaplanowaliśmy na 2021rok. Ra-
zem możemy sprawić, że ten jubi-
leusz będzie naprawdę wyjątkowy!
Zespół redakcyjny fanpage’a
Półkolonie, zajęcia z zespołami
śpiewaczymi, warsztaty dla dzieci
i młodzieży oraz wspaniałe spotkania
z wyjątkowymi gośćmi w Cafe Forum
– jeszcze do niedawna wszystkie te wy-
darzenia odbywały się w Forum Inicja-
tyw Twórczych w tradycyjnej formie.
Co zrobić, kiedy otaczająca nas rzeczy-
wistość tak bardzo się zmieniła? Kiedy
zewsząd słychać „zostań w domu”?
Staramysiędostosowaćnaszedziałania
do obowiązujących zasad i zachęcamy:
zostańw domukultury.
ForumInicjatywTwórczychdonie-
dawna tętniło życiem. Teraz musimy
dostosować się do nowej rzeczywisto-
ści – poszukiwania nowych form dzia-
łalnościorazkontaktówz odbiorcami.
Nie chcąc zawieść naszych gości,
współpracowników i sympatyków
w ciągu ostatnich miesięcy przygo-
towaliśmy wydarzenia kulturalne
w formie online. Pod koniec listopa-
da na stronie internetowej ukazało
się nagranie dramatu Karola Wojtyły,
zrealizowane w ramach projektu „Brat
naszego Boga” – teatr czytany, współ-
finansowanego przez Łódzki Dom
Kultury. Wkrótce ukaże się płyta z na-
graniem,którabędziedostępna(nieod-
płatnie) w FIT dla wszystkich zaintere-
sowanych.
Mimo trudnej sytuacji nie zrezy-
gnowaliśmy również z organizacji
szesnastej już edycji Ogólnopolskiego
Konkursu Literackiego „Czarno na
Białym”, na który napłynęło ponad 130
prac z całej Polski. Jeszcze raz serdecz-
niegratulujemylaureatom:Magdalenie
Sadowskiej-Maciejewskiej,Magdalenie
Cybulskiej i Tadeuszowi Knyziakowi.
Żałujemy, że nie mogliśmy zaprosić
Państwa, jak co roku, na uroczyste roz-
strzygnięcie, ale z tej okazji zamieści-
liśmy na naszym facebooku nagranie
młodegoartysty–ŁukaszaBarysa,któ-
Zostań w domu… kultury
ry przeczytał swoje wiersze specjalnie
z okazjifinałunaszegokonkursu.
Nie mogliśmy także spotkać się
z Państwem w okresie świąt Bożego
Narodzenia, co było tradycją od wie-
lu lat. Chcąc symbolicznie zagościć
w Państwa domach przygotowali-
śmy kolędowanie w sieci z zespołem
śpiewaczym z Kowalewic, a nagrania
z tego przedsięwzięcia publikowane
były na facebooku sołectwa Kowale-
wice i FIT. Przy tej okazji serdecznie
gratulujemy Kowalewiczankom po-
mysłu–zawszechętnieodpowiadamy
na takie twórcze inicjatywy.
Najbliższe tygodnie nie zapowia-
dają dużych zmian i na spotkanie twa-
rzą w twarz z naszą wspaniałą wier-
ną publicznością będziemy musieli
jeszcze poczekać, nie mamy jednak
zamiaru czekać z założonymi rękami.
W związku ze zbliżającym się Dniem
Babci w Forum Inicjatyw Twórczych
trwają próby do przedstawienia „Uro-
dziny babci Joli”. Sztuka autorstwa
PiotraSankowskiegozostanienagrana
w formie słuchowiska i opublikowana
na stronie internetowej FIT-u. Wy-
stępujący w przedstawieniu młodzi
aktorzy są na co dzień członkami koła
teatralnego działającego przy Forum
Inicjatyw Twórczych.
Działalność FIT to nie tylko zajęcia
dla dzieci, ale też wspaniałe, niezapo-
mniane koncerty. Aby uprzyjemnić
czas, kiedy należy pozostać w domu,
nasi muzycy: Marcin Seweryński,
Marta Bednarek i Maciej Janecki
wraz z Amelią Jaworowską (laureatka
„The Voice Kids”) przygotowują dla
Państwa nowe interpretacje słynnych
piosenek, które wykonywała Ewa
Demarczyk. Już dziś zapraszamy na
muzyczną podróż inspirowaną twór-
czością wielkiej artystki, która odeszła
w sierpniu 2020 roku. Koncert w for-
mie nagrania dostępny będzie na stro-
nie internetowej, a kiedy tylko będzie
to możliwe, zorganizujemy koncert
w sali widowiskowej FIT-u.
Czas pandemii wykorzystujemy
także na opracowywanie wniosków
aplikacyjnych o środki zewnętrzne na
realizację ciekawych przedsięwzięć,
również w ramach obchodów jubi-
leuszu 600-lecia nadania praw miej-
skich miejscowości Parzęczew. Mamy
nadzieję, że nasze zabiegi okażą się
skuteczne i będziemy mogli zapro-
ponować Państwu w tym roku wiele
atrakcyjnych wydarzeń kulturalnych,
oby organizowanych już bez wirtu-
alnego pośrednictwa. Zachęcamy do
śledzenia naszego facebooka i strony
internetowej.
DominikaPatyk
7. 7
Mówi się, że nic i nikt bez od-
powiedniej promocji nie istnieje,
zwłaszcza w świecie, w którym rzą-
dzą multimedia. W każdej gminie
jest osoba, lub referat stworzony po
to by wypromować daną gminę nie
tylko na swoim terenie, ale zaprezen-
tować ją z jak najlepszej strony jak
największej liczbie odbiorców. Dzięki
odpowiedniej promocji można przy-
ciągnąć inwestorów, nowych miesz-
kańców i zbudować społeczność,
która będzie chętnie utożsamiać
się z tym konkretnym miejscem.
W gminie Parzęczew osobą odpo-
wiedzialną za promocję jest Marta
Gmerek. Jej zaangażowanie, kreatyw-
ność i pracowitość doskonale oddają
to jak gmina Parzęczew rozkwitła.
Ponadto jest bardzo skromną, ciepłą
i zawsze uśmiechniętą osobą. Dzięki
Marcie dowiecie się Państwo jak wy-
gląda od kuchni praca w promocji
oraz jakie atrakcje w tym roku przy-
gotowano z okazji 600- lecia nadania
praw miejskich Parzęczewowi.
Od jak dawna zajmujesz się
promocją w Gmi-
nie Parzęczew?
W Urzędzie pra-
cuję od 2004 roku,
ale przygoda z pro-
mocją rozpoczęła
się w 2010 roku.
Cieszę się, że do-
stałam taką szansę.
Zawsze chciałam
robić w życiu rzeczy,
które lubię. Cieszyć
się z życia, także
tego zawodowego
i robić to, do czego
czuję przysłowiową
miętę. Zajmując się
promocją gminy czy
miasta otrzymuje-
my szansę na pra-
cę, która daje dużo
możliwości, zarów-
norozwojuzawodo-
wego, doskonalenia
swoich umiejętno-
ści, ale też możliwość kontaktu z cie-
kawymi ludźmi.
Jakie cechy czy umiejętności
Twoim zdaniem powinien posia-
dać dobry kierownik promocji?
Myślę, że powinien lubić miejsce,
w którym pracuje. Z pewnością powi-
nien być kreatywny, umieć współpra-
cować z ludźmi i szukać rozwiązań,
które pozwolą na stworzenie dobrej
komunikacji samorządu zarówno
z mieszkańcami, jak i z otoczeniem
zewnętrznym.
ConależydoTwoichobowiązków?
Do moich obowiązków należy
realizacja zadań, które zwiększają za-
interesowanie gminą Parzęczew oraz
stworzenie jej atrakcyjnego wizerun-
ku. Promujemy działania, które spra-
wiają, że gmina się rozwija.
Skąd czerpiesz pomysły na or-
ganizację różnych akcji?
Pracując w promocji gminy dobrze
ją poznajemy. Ta praca stają się czę-
ścią naszego życia. Myślę, że najlepszą
inspiracją do działania są mieszkań-
cy, bo to oni nas oceniają i rozliczają
z naszych działań. Jakiś czas temu po-
stawiliśmy na współpracę ze społecz-
nościami lokalnymi, sołectwami i sto-
warzyszeniami. Celem takich działań
była chęć umożliwienia im podejmo-
wania inicjatyw, które zintegrują daną
społeczność. Nie raz przekonaliśmy
się, że takie inicjatywy, podejmowa-
ne przez mieszkańców kończyły się
sukcesem. Mieszkańcy potrafią robić
świetne rzeczy, podejmować ciekawe
inicjatywy i realizować wartościowe
projekty. Taka komunikacja i udział
mieszkańców w organizowaniu lo-
kalnych wydarzeń buduje podstawy
dla prawdziwej wspólnoty lokalnej.
To mieszkańcy gminy są jej najbar-
dziej wiarygodnymi ambasadorami,
wiedzą za co cenią miejsce, w któ-
rym mieszkają.
Najważniejsze dotychczas zada-
nie jakie nadzorowałaś dotychczas?
Każdezadanietow pewnymsensie
wyzwanie. Trudno określić, które było
najważniejsze. Biorę udział w organi-
zacji wielu imprez - rozrywkowych,
kulturalnych czy sportowych. Każda
z nich jest inna i z pewnością wymaga
dużego zaangażowania. Dużym wy-
zwaniem była organizacja, wspólnie
ze Starostwem Powiatowym w Zgie-
rzu dożynek powiatowych, ale wiele
satysfakcji sprawia mi organizacja
imprez sportowych. Takie wydarze-
nia nie do końca można zaplanować,
dużo się wtedy dzieje i czasem trzeba
improwizować, ale to chyba jeszcze
bardziej napędza.
W tym roku Gmina Parzęczew
organizuje wiele wydarzeń promo-
cyjnych związanych z 600-leciem
nadania praw miejskich Parzęcze-
wowi? Jak wyglądają przygotowa-
nia do ich organizacji i czego mo-
żemy się spodziewać?
Rzeczywiście 600-lecie nadania
praw miejskich Parzęczewowi stało
się okazją do podjęcia wielu inicja-
tyw związanych z tym jubileuszem.
Obowiązujące ograniczenia troszecz-
kę pokrzyżowały nam plany, ale wła-
ściwie dzięki temu możemy wspiąć
się na wyżyny naszej kreatywności.
Część zaplanowanych działań w mia-
ręmożliwościzostanieprzeniesionych
do świata wirtualnego. Jedno z nich
funkcjonuje już od początku roku.
Jest to jubileuszowy fanpage’a gminy
na Facebooku. Naszym zamysłem
było stworzenie platformy, która bę-
dzie miejscem, dzięki któremu każdy,
w przystępny sposób pozna historię
gminy. Na stronie prezentujemy posty
związane z historią gminy, aktualne
statystyki, wzmianki o ciekawych lu-
dziachzwiązanychz nasząmiejscowo-
ścią czy opisy wartych uwagi miejsc.
Zachęcamy również mieszkańców,
tych aktualnych jak i tych, którzy kie-
dyś związani byli z Parzęczewem do
współtworzenia tej strony. Chętnie
opublikujemy wspomnienia związane
z naszą miejscowością.
Wspólnie z Irkiem Wojtczakiem
– kompozytorem, muzykiem jazzo-
wym, Parczewianinem z pochodze-
nia, stworzymy kompozycje muzycz-
ne dedykowane specjalnie obchodom
naszego jubileuszu. Będą to utwory
inspirowane muzyką regionu łęczyc-
kiego. Premierowe wykonanie utwo-
rów zaplanowaliśmy na 15 sierpnia
podczas uroczystości jubileuszowych.
7 kwietnia 2021, dokładnie w 600
rocznicę nadania praw miejskich
uczniowie szkół z terenu gminy
przedstawią inscenizację nadania
praw miejskich Parzęczewowi przez
Króla Władysława Jagiełłę.
Zaplanowanych jest też wiele ini-
cjatyw angażujących mieszkańców.
Wspólnie posadzimy 600 drzew na
terenie gminy. Będzie to żywą i trwa-
łą formą uczczenia tego jubileuszu,
a także sposobem integracji z historią
naszego miasta - pamiątką na lata,
a nawet i przyszłe pokolenia.
Jeżeli okoliczności nam na to po-
zwolą z pewnością spotkamy się na
piknikach i koncertach i wystawach
organizowanych z okazji 600-lecia.
Czy mamy tu w okolicy gminę
godną naśladowania pod wzglę-
dem promocyjnym?
Każda gmina jest inna. Posiada
inną specyfikę i określoną atmosferę.
Dlatego też każda inaczej się promuje.
Dlamnieinspiracjąz pewnościąmoże
być Aleksandrów Łódzki.
Do Twoich obowiązków należy
także prowadzenie stron poświę-
conych gminie na portalach spo-
łecznościowych? Jak oceniasz ten
sposób promocji?
Strona gminy na Facebooku lub
innym portalu społecznościowym
może stać się doskonałym miejscem
do kontaktu urzędników z mieszkań-
cami,turystamii innymiosobamiszu-
kającymi informacji na temat gminy.
Portale te należą do najpopularniej-
szych miejsc w sieci, więc uważam,
że jest to idealne miejsce do integracji
społeczności lokalnej.
Czego Ci życzyć?
Zdrowia, wielu nowych pomysłów
napromocjęgminyi dużopozytywnej
energii.
Ewelina Madejska
Moc dobrej promocji
Wywiad z Martą Gmerek
11 grudnia przy Gminnym
Ośrodku Zdrowia w Parzęczewie
odsłoniliśmy rzeźbę upamiętnia-
jącą postać Joanny Kowalczew-
skiej – malarki, podróżniczki,
lekarki związanej z Parzęczewem,
gdzie przez wiele lat pracowała
jako lekarz pediatra w gminnej
przychodni. Inicjatorem umiej-
scowienia rzeźby w Parzęczewie
jest mąż Joanny Kowalczewskiej
– Adam Kowalczewski. Autorem
z kolei jest ukraiński artysta Gen-
nadiy Pisarev. Twórca wyjątkowo
wszechstronny – z powodzeniem
uprawia malarstwo, grafikę, mo-
zaikę, malarstwo na szkle, cera-
mikę, rzeźbę dekoracyjną, pro-
jektuje meble wykonane z metalu
oraz krajobrazy. „Twórczość jest
dla mnie sposobem istnienia
w tym świecie i pojmowania
nas, ludzi… Moje malarstwo
jest odbiciem moich wewnętrz-
Pamięci Joanny Kowalczewskiej
nych przeżyć, poglądów. Obrazy
w mojej twórczości są rezultatem
emocji i skojarzeń niezwiązanych
z tym, co widzę wokół, z otaczają-
cą mnie teraźniejszością” – mówi
artysta.
W uroczystości wzięli udział
przedstawiciele gminnego samo-
rządu na czele z Wójtem Ryszar-
dem Nowakowskim, pracownicy
Gminnego Ośrodka Zdrowia oraz
mąż i przyjaciele Joanny Kowal-
czewskiej.
W imieniu mieszkańców Pa-
rzęczewa i samorządu Wójt po-
dziękował Panu Adamowi Kowal-
czewskiemu za ten wspaniały gest
i ufundowanie rzeźby, która od
teraz na stałe pozostanie w prze-
strzeni publicznej naszej miejsco-
wości, obchodzącej w przyszłym
roku jubileusz 600-lecia nadania
praw miejskich. Od kilku lat re-
witalizujemy Parzęczew, zmoder-
nizowaliśmy budynek Gminnego
Ośrodka Zdrowia, Urzędu Gminy,
Szkoły Podstawowej i Gminnego
Ośrodka Zdrowia,
wybudowaliśmy
kilka parkingów
oraz kompleks
sportowy przy
szkole. W naj-
bliższych trzech
latach przewi-
dziana jest rewi-
talizacja rynku
w Parzęczewie,
terenów rekre-
acyjnych nad
zalewem, rozbu-
dowa i moder-
nizacja budynku
po poczcie oraz
budowa kolej-
nych parkingów.
„Mam na-
dzieję, że dzię-
ki temu wydarzeniu, w kolej-
nych latach, w zmieniającej
się przestrzeni publicznej Pa-
rzęczewa będą pojawiały się
następne artystyczne instala-
cje, a mieszkańcy je polubią
i będą traktować jako część na-
szej miejscowości. Z pewno-
ścią zwiększyłoby to symbolikę
i utożsamianie się z Parzęczewem.
Byłoby wspaniale, gdyby kolejne
pokolenia na co dzień obcowały
i wychowywały się również po-
przez sztukę” – powiedział Wójt
Ryszard Nowakowski.
Marta Gmerek
8. 8
Na początku grudnia 2020
roku na boisku sportowym przy
ul. Szkolnej w Świnicach Warc-
kich na przygotowanym wcze-
śniej podłożu z doprowadzony-
mi mediami w postaci instalacji
elektrycznej, wody i kanalizacji
miała miejsce instalacja dwóch
kontenerów sportowo - sanitar-
nych przez wyłonioną w drodze
przetargu firmę ANGA Sp. z o.o.
z Gdańska.
Zaplecze sportowo-sanitarne
na boisku w Świnicach Warckich
Zadanie pn. ”Wyposażenie
boiska w Świnicach Warckich
w zaplecze sportowo - sanitar-
ne” współfinansowane jest przez
Województwo Łódzkie w ramach
pomocy finansowej dla jednostek
samorządu terytorialnego wo-
jewództwa łódzkiego w formie
dotacji celowej, przeznaczonej na
dofinansowanie zadań w zakresie
rozwoju infrastruktury sportowej
i rekreacyjnej. Dofinansowanie
wynosi 60 000 złotych, natomiast
całkowity koszt zadania to kwota
76 000 zł.
Beneficjentem projektu jest
właściciel obiektu, czyli Gmina
Świnice Warckie. Koordynato-
rem projektu jest Monika Galan-
kiewicz – Dyrektor Gminnego
Ośrodka Kultury w Świnicach
Warckich, który zarządza tym
obiektem.
Roman Dobiecki
Oliwier Szymański to dwukrot-
ny laureat Lokalnego Funduszu Sty-
pendialnego. Ten piekielnie zdolny
młodzieniec czego by się nie podjął
przekuwa w sukces. Jest doskonałym
sportowcem, osiąga wybitne wyniki
w nauce,a nadodatekświetnieśpiewa.
A jaki prywatnie jest Oliwier? Przeko-
najcie się Państwo sami.
Gdzie mieszkasz?
Mieszkam w Aleksandrowie
Łódzkim.
Z czym kojarzy Ci się słowo
„dom”?
Z miejscem do, którego chęt-
nie wracam.
Moja ksywka to?
Śpiewak wśród znajomych,
a wśród trenerów - Pavarotti.
Masz Rodzeństwo?
Mam młodszego brata Piotra.
Zaraz po przebudzeniu…
Planuję co mam do zrobienia
w danym dniu.
Chodzę do szkoły?
Uczęszczam do 1 LO im. M.
Kopernika w Łodzi.
Ulubiony przedmiot w szkole?
Zdecydowanie biologia.
Ulubiony nauczyciel?
Pani od Języka polskiego.
Czy ktoś pomagał Ci w osią-
gnięciu wyników, które sprawiły,
że zostałeś laureatem Lokalnego
Funduszu Stypendialnego?
Osiągnięcie sukcesów wiązało się
z systematycznąi ciężkąpracą,w której
pomagali mi nauczyciele przedmioto-
wi podczas przygotowań do konkur-
sów oraz trener w osiąganiu coraz to
lepszychwynikówsportowych.
Nacoprzeznaczyłeśstypendium?
Część funduszy przeznaczyłem
na zakup niezbędnych materiałów
do nauki, a za pozostałą część środ-
ków wziąłem udział w jesiennym
zgrupowaniu przygotowawczym
w Karkonoszach.
Czy jest ktoś kto wywołał lub
wywołuje w Tobie chęci dalszego
rozwoju?
Zapewne tak, lecz w głównej
mierze sam motywuje się do dal-
szego działania.
Jak zachęciłbyś innych do
wzmożonej pracy?
Zapewniłbymteosoby,iżw dzisiej-
szymświecieniemaniczegozadarmo
i tego, co osiągniesz swoją ciężką pra-
cą, nikt nie jest wstanie ci zabrać.
Jakie cechy według Ciebie ma
osoba która odnosi sukces?
Moim zdaniem gwarancją suk-
cesu jest pracowitość, systema-
tyczność i chęć poznawania ota-
czającego nas świata.
Jakie masz pasje?
Interesuje się szeroko pojętym
sportem, medycyną, historią,
modą uliczną oraz astronomią.
Jak spędzasz czas wolny?
Najczęściej spędzam go ze
znajomymi lub oglądam ciekawy
film lub serial.
Ulubiony wokalista / woka-
listka / zespół?
Słucham praktycznie każdego
rodzaju muzyki, lecz jeżeli miałbym
wybrać ulubiony zespół to Guns’N’
Roses, a wokalistę - Żabsona.
Film czy książka? Podaj tytuł
Aktualnie książka, choć częściej
sięgam po film. Do moich ulubionych
pozycji książkowych zaliczam „Igrzy-
ska śmierci” Suzanne Collins oraz
„Europę” Normana Daviesa.
Fast food czy „green food”?
Fast food
Wolisz ludzi czy zwierzęta?
Zdecydowanie wolę ludzi.
Gdybyś napisał książkę o so-
bie jaki miała by tytuł?
Po długich namysłach nie przy-
chodzi mi nic na myśl, ale uważam,
że moje życie nie jest na tyle cieka-
we, aby zostało opisane w książce.
Opisz siebie w trzech słowach…
Odrobina szaleństwa, praca
i wiedza
Wymień swoje wady
Dosyć łatwo mnie zdenerwować.
Wymień swoje zalety
Uważam, że moim zaletami są
pracowitość oraz zawzięte dąże-
nie do celu.
Co Cię denerwuje?
W innych osobach denerwują
mnie arogancja oraz fałszywość.
O jakim zawodzie marzyłeś
w dzieciństwie?
Od zawsze marzę o tym, aby
być lekarzem.
Pierwsze skojarzenie ze sło-
wem „miłość”?
Uczucie, które łączy ludzi.
Wolność to…
Możliwość samorozwoju i de-
cydowania o swoim życiu.
Na bezludną wyspę zabrałabym?
Jest to bardzo ciężkie pytanie i ni-
gdy się nad nim nie zastanawiałem,
lecz odpowiem, że rodzinę i przyjaciół
Bez czego / kogo nie możesz żyć?
Myślę, że nie byłbym w stanie
żyć bez wartości jakimi się kieru-
je w życiu oraz świadomości jaki
jest mój życiowy cel.
Kogo najbardziej cenisz, po-
dziwiasz? Za co?
Uważam, iż każda osoba ma w so-
bie coś godnego podziwu. Osoby, któ-
re szczególnie cenie to Marcin Lewan-
dowski, za jego wytrwałość oraz moja
rodzina, za to jak mnie wychowuje.
Z jakiego swojego dotychcza-
sowego osiągnięcia jesteś naj-
bardziej dumny?
Najbardziej dumny jestem z uzy-
skania tytułu laureata w przedmio-
towym konkursie z historii.
Na co Twoim zdaniem szkoda
czasu?
Na fałszywych znajomych i spę-
dzanie dużej ilości czasu w Internecie.
Gdybyś mógł zamieszkać
w dowolnym miejscu na Ziemi,
gdzie by to było?
Wybór wahałby się pomię-
dzy Nową Zelandią a Kalifornią
w Stanach Zjednoczonych.
Gdybyś mógł przeżyć jeden
dzień w innej skórze, to kto by
to był? Dlaczego?
Ciekawią mnie tajniki prowadzenia
państwa, więc wybór padłby prawdo-
podobnienajakąśgłowępaństwalubna
Adolfa Hitlera, ponieważ jestem bardzo
ciekaw dlaczego doprowadził do zagła-
dy Żydów i starałbym się nie dopuścić
do kolejnego takiego ludobójstwa.
Jakie jest twoje największe
marzenie?
Bycie szczęśliwym i spełnio-
nym lekarzem niosącym pomoc.
W przyszłości?
Kontynuować to co robię aktu-
alnie i jeszcze bardziej poszerzać
swoje horyzonty.
Ewelina Madejska
Poznaj stypendystów Fundacji PRYM
Oliwier Szymański
9. 9
W ostatnim czasie Miejski
Ośrodek Kultury w Konstantyno-
wie Łódzkim mocno zmienia nie
tylko profil swojej działalności, ale
również wygląd. Wprawdzie pan-
demia mocno pokrzyżowała plany
artystycze i trzeba było odwołać
wiele wydarzeń, koncertów, pik-
ników czy warsztatów, jednak czas
zamknięcia placówki wykorzy-
stany został na inwestycje - prze-
prowadzenie remontu, porządki,
a w końcu snucie planów na lepszą
przyszłość.
Warto przypomnieć, że hi-
storia Miejskiego Domu Kultury
przy ul. Łódzkiej 28 zaczęła się
w 1963 roku. Wtedy właśnie na-
rodził się pomysł, by na potrzeby
tej instytucji przeobrazić świetli-
cę Konstantynowskich Zakładów
Przemysłu Włókienniczego. Re-
alizacja przedsięwzięcia nieco się
Nowa odsłona w dojrzałej instytucji
przeciągała, jednak przebudowany
MDK w końcu oddano do użytku
w październiku 1966 roku. Następ-
nie przekształcono to miejsce na
Zakładowy Klub Fabryczny „Kon-
stilany”.
Miejski Ośrodek Kultury z sie-
dzibą przy ul. Łódzkiej 28 powo-
łany został 16 listopada 1982 roku
w wyniku decyzji Naczelnika Mia-
sta Konstantynowa Łódzkiego.
W latach 80-tych i 90-tych w pla-
cówce działały liczne koła, sekcje,
zespoły artystyczne. Odbywały się
warsztaty, pokazy wideo i kinowe,
dyskoteki, zajęcia aerobiku i wiele
innych. Gruntowny remont bu-
dynku i modernizację przeprowa-
dzono dopiero w latach 2000-2001.
Stąd na koniec drugiej dekady XXI
wieku zaistniała konieczność od-
nowienia zarówno głównych sal,
jak i zaplecza – korytarzy, toalet,
pomieszczeń socjalnych i admini-
stracyjnych. Potrzeba remontowa
zbiegła się w czasie ze zmianą dy-
rektora placówki i odświeżeniem
profilu działalności. Szybko od-
nowiona została mała sala do za-
jęć, w której pomalowano ściany,
zainstalowano nowe oświetlenie
i zamontowano fototapety z pejza-
żami miasta.
W połowie 2020 roku udało się
zdobyć dofinansowanie Narodo-
wego Centrum Kultury oraz Mi-
nisterstwa Kultury i Dziedzictwa
Narodowego na szerszy remont
w MOK, które uzupełniono środ-
kami z budżetu gminy.
- To pierwsze od 28 lat tak potęż-
ne dofinansowanie kultury w na-
szym mieście. Dzięki pieniądzom,
które poprzez NCK przyznaje Mi-
nister Kultury i Dziedzictwa Naro-
dowego sala widowiskowa MOK
odzyska utracony przed laty blask,
artystom zaoferuje profesjonalną
przestrzeń, a przede wszystkim
stanie się prawdziwą dumą miesz-
kańców – podkreślała latem Lena
Podsiadła, nowa dyrektor Miej-
skiego Ośrodka Kultury w Kon-
stantynowie Łódzkim. Od tamtego
czasu we wnętrzu obiektu wiele się
zmieniło – zdemontowano obudo-
wy ścian, kaloryferów, starą podło-
gę i sufit. Po remoncie sala wyglą-
da nowocześnie i zupełnie inaczej
niż wcześniej, zmieniła się również
jej kolorystyka.
Zmian, które zaszły w Miejskim
Ośrodku Kultury w ostatnim roku,
odnotować można zresztą dużo
więcej. Nie do poznania jest już
ogród tej instytucji, który w sezo-
nie letnim ma być miejscem spo-
tkań kulturalnych konstantyno-
wian. Od wiosny 2020 roku trwały
tam szeroko zakrojone porządki.
Trzeba było przenieść blaszany ga-
raż, zdemontować stare „komórki”
i uporządkować teren. - Wszelkie
niepotrzebne elementy, które naj-
zwyczajniej w świecie zagracały to
piękne miejsce zostały wywiezio-
ne. Nie ma już hałdy żółtego pia-
sku, wykorzystaliśmy ten materiał
do tworzenia miejsc parkingowych
z płyt betonowych – podkreśla dy-
rektor MOK-u Lena Podsiadła,
dodając, że wszystkie potrzebne
roboty wykonane zostały samo-
dzielnie przez pracowników ośrod-
ka. Uporządkowany teren ozdobiły
tuje, a latem zakwitną tam horten-
sje bukietowe i wysokie, kwitnące
kanny. Przed wejściem do budyn-
ku także ustawiono donice z pięk-
nymi roślinami.
Dodatkowo w ramach projek-
tu współrealizowanego z Miejską
Biblioteką Publiczną w Konstan-
tynowie Łódzkim, jedną ze ścian
ogrodu pokrył mural, upamięt-
niający historię 1920 roku. – A to
wszystko to dopiero początek.
Dopiero się rozkręcamy i pomimo
pandemicznych trudności konse-
kwentnie realizujemy plan remon-
towy. Miejski Ośrodek Kultury
musi odzyskać świetność, tak by
po okresie wymuszonej przerwy
i działalności on-line mógł przy-
jąć publiczność i artystów w es-
tetycznych, miłych, dobrze zago-
spodarowanych wnętrzach, które
będą dobrze spełniać swoją rolę –
podkreśla Lena Podsiadła, dyrek-
tor Miejskiego Ośrodka Kultury
w Konstantynowie Łódzkim.
Pierwsze koncerty w wyremon-
towanych wnętrzach już za kilka
dni, ponieważ ze sceny MOK po-
płyną on-line konstantynowskie
dźwięki Wielkiej Orkiestry Świą-
tecznej Pomocy.
Marlena Kamińska
To prawdziwa gratka dla miłośni-
ków czytania!
W Parku Miejskim w Aleksandro-
wie Łódzkim od 4 stycznia czeka na
Was piękna, pachnąca nowością bi-
blioteczka plenerowa. Zgromadzone
w niej książki czekają już, by ktoś po
nie sięgnął (wiele z nich już się docze-
kało), przeczytał i podał dalej.
O parkowej biblioteczce opowiada
dyrektor biblioteki, Krzysztof Koza-
necki.
— Mimo mało optymistycznej
aury zaczynamy nowy rok z przy-
tupem. Otwieramy na nowo Biblio-
tekę Parkową dostępną 24 godziny
na dobę. Dostępną dla wszystkich
mieszkańców Aleksandrowa, którzy
nawet okazjonalnie tu przyjadą. Mają
chwilkę czasu, mogą sobie w parku
posiedzieć, poczytać, wypożyczyć,
wymienić, oddać. Nawet jeżeli mają
jakąś własną książkę już przeczytaną,
a chcieliby się nią podzielić, to też tu-
taj mogą ją zostawić.
Zasada jest bardzo prosta — odda-
jemy przeczytaną albo, jeżeli ta prze-
Książkowe drzewo
w parku miejskim
czytana bardzo nam się spodobała,
w zamian dajemy jakąś inną z własnej
domowej biblioteczki.
Wyglądem biblioteczka wpisuje
się w miejsce, w którym się znajduje,
czyli w park.
— Wcześniej to była skrzynia. Teraz
okazuje się, że mamy kolejne drzewo
w parku — biblioteczne drzewo, czy-
telnicze, literackie — można je tak na-
zywać. Mam nadzieję, iż mimo takiego
artystycznego przedstawienia tej bi-
blioteki, będzie ona zauważalna, będzie
do odróżnienia od naturalnych drzew.
Obserwujemy duże zainteresowanie ze
stronydzieci,alenietylkodziecięcepo-
zycje czytelnicze tutaj się znalazły, jest
równieżcośdladorosłych—opowiada
KrzysztofKozanecki.
To ważne, by podtrzymać zain-
teresowanie czytelnictwem, a wręcz
rozbudzać je, bo ze statystyk wynika,
że mniej niż połowa Polaków czyta
w ciągu roku choć jedną książkę…
Porapoprawićstatystyki!Zapraszamy
więc do parku.
S. Sobczak
10. 10
Uczniowie z Dyskusyjnego Klubu
Książki działającego przy Gminnej
Bibliotece Publicznej w Świnicach
Warckich omówili fragmenty „Opo-
wieści wigilijnej”, która ukazuje postać
Ebenezera Scrooge’a – skąpca prze-
chodzącego duchową przemianę - od
człowieka obojętnego na cudzą biedę
i cierpienie, do hojnego, radosnego,
serdecznego osobnika, celebrującego
świętaBożegoNarodzenia.Odwiedzi-
ny duchów odmieniły nastawienie do
życia zrzędliwego starca, dzięki czemu
uchroniły go przed przykrym prze-
znaczeniem – tułactwem, którym do-
tknięty został jego przyjaciel – Marley.
Morał z przeczytanego fragmentu jest
jednoznaczny – w życiu nie powinny
liczyć się tylko pieniądze i ciągła goni-
twa za pracą. Pamiętajmy, że „Pienią-
dze szczęścia nie dają”. Nie warto być
skąpym,gdyżmożesiętoodbićnanas
w przyszłości.
Tuż przed świętami ósmoklasi-
ści, członkowie Dyskusyjnego Klu-
bu Książki w Świnicach Warckich
podczas spotkania online podzielili
się wrażeniami odnoszącymi się do
przeczytanego fragmentu powieści
W. Bruce Camerona pt. „Psiego naj-
lepszego”. Na prośbę biblioteki, nade-
słali także zdjęcia swoich ukochanych
zwierzaczków w świątecznej scenerii.
Monika Galankiewicz
„Jak co roku o tej porze, świę-
ta do nas się zbliżają. Z tej okazji
przedszkolaki przedstawienie dla
Was mają”
Święta Bożego Narodzenia to czas
niezwykły,związanyz tradycjamii ob-
rzędami, kiedy najważniejsze jest po-
czucie wspólnoty szczególnie w tym
trudnym okresie izolacji. Tradycją
w Zespole Przedszkolnym w Wartko-
wicach jest to, że tuż przed świętami
Bożego Narodzenia przedszkolaki
z przedszkoli w Drwalewie i Wart-
kowicach oraz Punktu Przedszkol-
nego w Pełczyskach razem spotykały
się w jednej placówce i prezentowały
Przedstawienie zimowo - świąteczne
przed rodzicami oraz zaproszonymi
gośćmi swoje umiejętności. W tym
roku tradycję trzeba było dostosować
do obecnej sytuacji epidemiologicz-
nej. Czując magię nadchodzących
świąt każda grupa przedszkolna pod
kierunkiem nauczycieli przygotowa-
ła program artystyczny a zimowo-
-świąteczna sceneria wprowadziła
wszystkich w odpowiedni nastrój.
Chociaż występ dzieci w przepięk-
nych strojach nie mógł odbyć się
w bezpośredniej obecności widzów,
to zdalne przesłanie jak zwykle było
pełne życzliwości i radości. Mali ak-
torzy z wielkim przejęciem wygłaszali
swoje role i z radością śpiewali kolędy
i pastorałki przeplatając je układami
tanecznymi. Nie zabrakło również
upominków – własnoręcznie przygo-
towanych świątecznych stroików. Na-
grane występy przedszkolaków rodzi-
ce wspólnie z bliskimi mogli obejrzeć
w domowym zaciszu.
Korzystając z okazji w imieniu
przedszkolaków, nauczycieli i pra-
cowników przesyłamy wszystkim
życzenia by Nowy Rok 2021 upływał
w zdrowiu i dawał wiele powodów
do radości.
Anna Grodzka
Izabela Strzałkowska
W niedzielę 20 grudnia 2020 r.
do dzieciaków z sekcji sporto-
wej boksu tajskiego w Gminnym
Ośrodku Kultury w Świnicach
Warckich, prowadzonej przez Ju-
stynę Radecką, przyszedł Miko-
łaj z workiem pełnym prezentów
świątecznych. Pani Justyna, inicja-
torka akcji też została obdarowana
przez dzieciaków piękną laurką
oraz prezentem w postaci stroika,
który na pewno upiększył stół wi-
Święty Mikołaj
z wizytą w świnickim GOKu
gilijny. Trzeba zaznaczyć, że nie
byłoby tych świątecznych paczek
gdyby nie nasi zacni sponsorzy:
Gminny Ośrodek Kultury w Świni-
cach Warckich, Piotr Wawrzyniak
z firmy Tolmet, Aneta i Krzysztof
Barasowie z firmy Baras oraz Ha-
lina Jeżak - kiosk „Fuks”. Dzięku-
jemy dobrym osobom za wsparcie
i sprawienie tym samym radości
dzieciakom.
Roman Dobiecki
Świąteczne inicjatywy
Dyskusyjnego Klubu Książki
ze Świnic Warckich
11. 11
Zarząd Koła PZW nr 16 w Unie-
jowie podsumował mijający rok.
Wręczono Grand Prix koła, które
powędrowało do Mirosława Pie-
trzaka. Pomimo pandemii koro-
nawirusa w 2020 roku udało się
zorganizować łącznie pięć turnie-
jów wędkarskich. Udział w trzech
z nich i zdobyta punktacja wyłoniły
najlepszego wędkarza uniejowskie-
go koła.
W tym roku puchar przechod-
ni Mistrza Koła nr 16 w Uniejowie
trafił do Mirosława Pietrzaka (3230
pkt.). Pierwszym wicemistrzem
został Henryk Pełka (2980
pkt.), a drugim wicemistrzem Mi-
rosław Leśniewski (2490 pkt.). Rok
temu nagroda trafiła do Roberta
Gralki, który był najlepszym węd-
karzem w 2019 roku.
W tym roku najlepszego wędka-
rza wyłoniono sumując punktację
zdobytą podczas trzech turniejów
organizowanych przez uniejowskie
koło, czyli podczas zawodów wio-
sennych i jesiennych oraz turnieju
o puchar prezesa koła.
Zakończenie 2020 r. to rów-
nież okazja posumowania dzia-
łalności uniejowskiego koła PZW
i wręczenia wyróżnień przyznawa-
nych przez Zarząd Główny PZW
oraz Zarząd Okręgu PZW w Ko-
ninie. W grudniu odznaki zasługi
dla wędkarstwa otrzymali: Dariusz
Adamiak (Złota Odznaka PZW za
Zasługi dla Wędkarstwa Polskie-
go), Rafał Przybylak (Złota Odzna-
ka PZW za Zasługi dla Wędkarstwa
Polskiego), Tomasz Bartosik (Od-
znaka PZW w Koninie za Zasługi
dla Wędkarstwa Konińskiego).
Mijający rok dla uniejowskie-
go koła to nie tylko zawody, które
udało się rozegrać pomimo pande-
mii koronawirusa, ale także prace
porządkowe i czyny społeczne przy
łowisku zlokalizowanym w Czło-
pach, zarybianie oraz działalność
społecznej straży rybackiej. Już
wkrótce na stanicy pojawią się
nowe budki lęgowe dla ptaków, któ-
re wykonał jeden z członków koła
- Piotr Pająk.
W grudniu 2020 roku zakończyła
Kto został Mistrzem Koła Wędkarskiego 2020 w Uniejowie?
się 4-letnia kadencja obecnego za-
rządu koła, stąd jeszcze przed świę-
tami Bożego Narodzenia planowane
było zebranie sprawozdawczo-wy-
borcze, podczas którego wybrane
miały zostać nowe władze. W związ-
ku z pandemią przedłużona została
obecna kadencja zarządu, a nowe
wybory powinny się odbyć do końca
czerwca 2021 roku.
Miłośnicy wędkowania z Uniejo-
wa i okolic zrzeszeni w kole już teraz
mogą opłacać członkostwo za 2021
rok i uiszczać opłaty za zezwolenie
na wędkowanie (znaczki) u skarb-
nika koła - Zbigniewa Kuglarza (tel.
698 839 648).
Michał Kubacki
W naszym województwie braku-
je przychodni weterynaryjnych ze
sprzętem, który pozwoli wykonać np.
prześwietlenie zwierzęcia gospodar-
skiego w jego zagrodzie. Swoją szansę
w tym upatrzył Pan Artur Bzorski,
który w Lutomiersku uruchomił no-
woczesną, specjalistyczną przychod-
nię weterynaryjną LUTVET.
Kiedy zdecydował się Pan na
uruchomienie takiej działalności?
Uruchomienie działalności cho-
dziło mi po głowie już jakiś czas. Ob-
serwowałem rynek, monitorowałem
zapotrzebowanie na tego typu usługi
i właśnie możliwość uzyskania dofi-
nansowania z LGD „PRYM”, przeko-
nało mnie do podjęcia właśnie takiej
decyzji jak uruchomienie Specjali-
stycznej Przychodni Weterynaryjnej
„LUTVET”.
Skąd wziął się pomysł żeby sko-
rzystać z dofinansowania na uru-
chomienie działalności oferowane-
go przez Lokalną Grupę Działania
„PRYM”?
Oczywiście, jak to na samym po-
czątku bywa, przy starcie działalno-
ści, bardzo ważne jest wyposażenie,
co w szczególności w obszarze wete-
rynaryjnym ma ogromne znaczenie.
Nowoczesny sprzęt – zakupiony tu
najnowocześniejszy system radio-
grafii cyfrowej, pozwala błyskawicz-
nie rozpoznać stany chorobowe,
postawić odpowiednią diagnozę
i wdrożyć najlepsze i najskuteczniej-
sze leczenie. Powiem szczerze, szu-
kałem możliwości dofinansowania
i właśnie w LGD „PRYM” spotkałem
się z wielką serdecznością, przychyl-
nością i przede wszystkim pomocą
na każdym etapie realizacji wniosku,
związanego z uzyskaniem dofinan-
sowania na zakup radiografii cyfro-
wej.
Co sprawiło Panu największą
trudność w przygotowaniu wnio-
sku? Czy poleciłby Pan innym sko-
rzystanie z takiej pomocy?
Przygotowanie wniosku wymaga
gruntownej znajomości obowiązują-
cego prawa i procedur z nim związa-
nych. Należy spełnić określone kry-
teria. Dzięki pomocy LGD „PRYM”
udało się! Oczywiście jak najbardziej
polecam innym na skorzystanie z ta-
kiej formy pomocy.
W zawodzie pracuje Pan wiele
lat, jakie jest Pańskie doświadcze-
nie?
Tak, jako lekarz weterynarii pra-
cuję już od 2002r. Na początku zaraz
po studiach pracowałem na Uniwer-
sytecie Przyrodniczym we Wrocławiu
w Katrdrze i Klinice Chirurgii, gdzie
usykałem tytuł doktora nauk wetery-
naryjnych oraz specjalisty chirurgii
weterynaryjnej. Nastęnie podjąłem
pracę w terenie i ukończyłem spe-
cjalizację z zakresu chorób koni. Jak
pamiętam, od zawsze, interesowałem
się zwierzętami, pochodzę z terenów
wiejskich i zawsze miałem z nimi bar-
dzo bliski kontakt.
Zakupił Pan nowoczesny, prze-
nośny aparat RTG czy dzięki temu
pańska oferta wyróżnia się na tle in-
nych przychodni weterynaryjnych?
Tak, zakupiłem najnowocześniej-
szy kompletny system radiografi cy-
frowej z najnowocześniejszym i naj-
mocniejszym aparatem RTG. Dzięki
czemu mogę rozszerzyć ofertę usług
i pomocy dla potrzebujących zwie-
rząt tych małych jak i tych dużych.
Jeśli klient z różnych powodów nie
może dotrzeć do przychodni, może-
my ze sprzętem dojechać praktycznie
w każde miejsce na świecie.
Pańska przychodnia otwarta jest
24 godziny na dobę. To znaczy, że
jest Pan w stanie udzielić pomocy
o każdej porze, również oferując
dojazd do pacjenta?
Tak. Staramy się być dostępni
w każdym czasie i o każdej porze dnia
i nocy. Dojazd do pacjenta jest jak
najbardziej możliwy.
Jak wygląda praca ze zwierzęta-
mi? I jakie cechy powinien mieć do-
bry weterynarz?
Praca ze zwierzętami jest niesamo-
wicie interesująca. Daje przeogrom-
ną satysfakcję i zadowolenie. Każdy
przypadek, z którym mamy do czy-
nienia jest inny. To niesamowite, ale
pomimo, że zwierzęta nie potrafią
mówić ludzkim głosem, bardzo czę-
sto jest tak, że jak przyjeżdżamy np.
do chorego konia, on sam, w swój
jedyny, charakterystyczny sposób
sygnalizuje, pokazuje nam co go
boli. Choć nie zawsze zwierzęta chcą
współpracować z lekarzem, mogą
być płoche, zdenerwowane, bać się.
Wynika to z natury zwierząt. My jak
idziemy do lekarza czy dentysty też
mamy pewne obawy...
Najtrudniejszyprzypadekw Pań-
skiej dotychczasowej karierze?
Chwilkę muszę pomyśłeć..., wio-
sną mieliśmy ciężki poród u klaczy.
Był to pierwszy poród tej klaczy
i pojawiły się pewne komplikacje,
zagrażające życiu klaczy jak i jej po-
tomstwu. Na szczęście właściciel nie
czekając, wezwał nas do pomocy
i udało się pomóc klaczy i jej źrebacz-
kowi. Aktualnie maluch pięknie ro-
śnie jak na drożdżach i ma w głowie
tylko psikusy.
Dzięki uruchomieniu działal-
ności utworzył Pan drugie miejsce
pracy, czym kierował się Pan przy
doborze pracownika?
Jest nas dwoje lekarzy weterynarii,
zespół damsko-męski. Staramy się
wzajemnie uzupełniać. Weterynaria
w ostatnich latach bardzo poszła do
przodu i rozwija się bardzo szybko.
Są specjalizacje gatunkowe, układo-
we, narządowe. Dlatego też w naszej
przychodni mamy stopnie naukowe
doktorów nauk weterynaryjnych,
specjalizacje chirurgii weterynaryj-
nej, chorób koni, chorób psów i ko-
tów.CałyczasstaramysiędlaPaństwa
poszerzać i pogłębiać naszą wiedzę,
biorąc udział w konferencjach, szko-
leniach i kursach naukowych.
Na jakim obszarze oferuje Pan
swoje usługi?
Staramy się aby nasze usługi były
ogólno-dostępne, w miarę naszych
możliwości techicznych, nie ma pro-
blemu być u pacjenta oddalonego
o 5km czy o 100km.
W jaki sposób potrzebujący
mogą się z Panem skontaktować?
Zapraszamy do naszej nowo
otwartej Przychodni Weterynaryjnej
LUTVET w Lutomiersku, ul. A. Mic-
kiewicza 3 (obok stadionu), zgłosznie
telefoniczne przyjmowane są pod nr
tel. 602-808-175.
Czy myśli Pan o dalszym roz-
woju swojej przychodni? W jakim
zakresie?
Bardzo chcielibyśmy dalej się roz-
wijać i jest to naszym marzeniem.
Oczywiście jeśli tylko będzie taka
możliwość ponownie zgłosimy się do
LGD „PRYM” o pomoc w realizacji
naszych marzeń.
Dziękuję za rozmowę
Pozdrawiamy i ściskamy ciepło
wszystkie zwierzaczki i ich opie-
kunów!
Ewelina Madejska
Ratując zwierzęta - 24 godziny na dobę
Wywiad z Arturem Bzorskim
12. 12
Felicjanów oraz Rożniatów-
-Kolonia to kolejne miejscowości
z terenu gminy Uniejów, w których
dzięki realizacji grantów sołeckich
powstały dwa place zabaw dla dzie-
ci. Mieszkańcy nie kryją radości,
zaś sołtysi satysfakcji z poczynio-
nych inwestycji.
Wnioski o przyznanie pomocy
finansowej z budżetu wojewódz-
twa zostały przygotowane (w po-
rozumieniu z radami sołeckimi
i sołtysami) przez Urszulę Łuka-
sik – podinspektora ds. rolnictwa
w Urzędzie Miasta w Uniejowie.
wiejskich. Dotację udzielono w su-
mie 302 projektom, w tym rów-
nież dwóm złożonym przez Gminę
Uniejów.
Środki, a w zasadzie symbo-
liczne czeki wraz z umowami na
dofinansowanie przedsięwzięcia,
osobiście w lipcu 2020 roku prze-
kazał Marszałek Województwa
Łódzkiego, Grzegorz Schreiber.
W spotkaniu przy strażnicy OSP
w Felicjanowie wzięli udział miesz-
kańcy obu sołectw, do których
trafiły granty na realizację małych
projektów – w tym druhowie jed-
nie z KGW Felicjanów zaprosiły
wszystkich obecnych do przejścia
na podwórze, w miejsce przezna-
czone pod budowę placu zabaw.
Okazało się, że nie tylko goście
z Łodzi przywieźli ze sobą poda-
runki w postaci grantów, także
członkinie Koła, chcąc pokazać się
z najlepszej strony, miały dla zgro-
madzonych słodką niespodziankę:
własnoręcznie przygotowany tort
oraz wypieki, które podały pod al-
taną. Kiedy tylko poczęstunek na
powietrzu dobiegł końca, swoją
szansę na atencję Marszałka posta-
Pod koniec października ubie-
głego roku nowe place zabaw za-
instalowano już na terenie obu
sołectw. Wśród urządzeń, które
wchodzą w skład placu zabaw
w Felicjanowie znalazły się: ze-
staw zabawowy o konstrukcji wy-
konanej z drewna, składający się
ze zjeżdżalni, drabinki, części do
wspinaczki oraz kładki linowej,
podwójna huśtawka wahadłowa
z siedziskami zawieszonymi na
łańcuchach ze stali nierdzewnej,
bujak na sprężynie oraz huśtaw-
ka wagowa. Wszystkie urządzenia
le urządzeń: zestaw zabawowy ze
zjeżdżalnią, drabinką częścią do
wspinaczki i kładką linową, po-
dwójną huśtawkę wahadłową, huś-
tawkę wagową, a także dwa bujaki
na sprężynie. Plac strażacki w Roż-
niatowie-Kolonii był już wcześniej
zagospodarowany ławkami, zatem
środki zaoszczędzone w tym przy-
padku, można było wykorzystać na
zakup dodatkowej zabawki (dru-
giego bujaka na sprężynie). Ogólny
koszt inwestycji w Rożniatowie-
-Kolonii wyniósł 14 391 zł i tak jak
poprzednio, 10 000 zł stanowiły
Granty sołeckie
małe projekty z wielkimi korzyściami
dla mieszkańców
Maksymalna kwota dotacji w ra-
mach projektu dla jednej miejsco-
wości nie mogła przekroczyć 10
tys. zł. W czerwcu ubiegłego roku
Sejmik Województwa Łódzkiego
przyjął uchwałę w sprawie udzie-
lenia z budżetu Województwa
Łódzkiego na rok 2020 pomocy
finansowej jednostkom samorzą-
du terytorialnego województwa
łódzkiego w formie dotacji celowej,
przeznaczonej na dofinansowanie
zadań własnych gminy w zakresie
realizacji małych projektów lokal-
nych realizowanych na terenach
nostek OSP, panie z tamtejszego
Koła Gospodyń Wiejskich oraz
– bardzo licznie, co nie umknęło
uwadze Pana Marszałka – dzieci.
Symboliczne czeki, każdy na kwo-
tę 10 tys.zł, z rąk Marszałka Grze-
gorza Schreibera odebrali: sołtys
Felicjanowa, Nina Kalas i sołtys
Rożniatowa – Kolonii, Wiesław
Pawłowski. Umowy na dofinan-
sowanie odebrał Burmistrz Józef
Kaczmarek, reprezentujący Gminę
Uniejów, beneficjenta dofinanso-
wania.
Po części oficjalnej gospody-
nowili wykorzystać też druhowie,
którzy oprowadzili gościa po będą-
cych w trakcie remontu wnętrzach
strażnicy. Prezes Rafał Jagieła po-
kazał m.in. pomieszczenie wydzie-
lone z części garażu, które strażacy
oraz KGW wspólnym wysiłkiem
przekształcają od podstaw w kuch-
nię. Nie obyło się również bez
wizyty w garażu oraz prezentacji
„Felicjana” - strażackiego wozu ra-
towniczo-gaśniczego, zakupionego
przed kilkoma miesiącami na wy-
posażenie jednostki, dzięki wspar-
ciu Urzędu Miasta w Uniejowie.
są wykonane zgodnie z normami
z grupy PN-EN 1176. Całość uzu-
pełniły dwie ławki oraz kosz na
śmieci. Całkowity koszt inwestycji
wyniósł 14 637 zł, przy czym kwotę
10 000 zł stanowiły środki z dotacji
z budżetu Samorządu Wojewódz-
twa Łódzkiego. Pozostałą część do-
łożyła Gmina Uniejów z własnych
środków.
W Rożniatowie-Kolonii, podob-
nie jak w przypadku Felicjanowa,
nowy plac zabaw ustawiono na
terenie przy strażnicy OSP. Zaku-
piono również takie same mode-
środki z dotacji z budżetu Samo-
rządu Województwa Łódzkiego.
Pozostałą część dołożyła Gmina
Uniejów z własnych środków.
Skąd decyzja o przeznacze-
niu środków z dotacji na budo-
wę placów zabaw? Rada sołecka
miejscowości Rożniatów-Kolonia,
tamtejsza straż oraz KGW „Roż-
niatowianki” zapewniają wszyst-
kim mieszkańcom bogatą ofer-
tę spotkań podczas lokalnych
wydarzeń, co widać i wyróżnia się
w gminnym kalendarzu imprez.
Plac zabaw z pewnością nie będzie
stał odłogiem, kiedy wróci możli-
wość spotkań w większym gronie.
Z resztą, najlepszym dowodem na
to, że Rożniatowianie stawiają na
najmłodsze pokolenie jest fenomen
tamtejszej Młodzieżowej Drużyny
Strażackiej!
Co do Felicjanowa, tu też nie ma
wątpliwości, że plac zabaw znajdzie
swoich amatorów. Panie z koła go-
spodyń wykorzystują każdą oka-
zję do zorganizowania czegoś dla
mieszkańców, widać, że świetnie
się dogadują i chętnie spotykają
w strażnicy, którą druhowie z de-
terminacją wciąż ulepszają. Teraz
wspólnymi siłami i w dodatku od
zera budują w niej kuchnię. Suk-
cesywnie zmienia się tam zarów-
13. 13
Tuż przed świętami odbył się fi-
nał akcji zainicjowanej przez Alek-
sandrowskie Forum Społeczne.
Dzięki ofiarności Aleksandro-
wian udało się zebrać blisko 20 ty-
sięcy złotych, za które kupiliśmy
sprzęt AGD w postaci potrójnych
zestawów lodówek, mikrofalówek,
czajników, ale również najważniej-
sze produkty potrzebne oddziałowi
COVIDowiemu szpitala w Zgierzu,
a więc: bawełniane koszulki dla pa-
Aleksandrów Łódzki
nigdy nie zawodzi!
cjentów, ciepłe skarpety, środki hi-
gieny osobistej, soki, owoce, kawę,
herbatę, ciastka i inne słodycze.
Nie zapomnieliśmy również
o samych medykach, bohaterach
ostatnich miesięcy. Ich ciężka praca
i poświęcenie zasługują na ogromny
szacunek! Przygotowaliśmy dla leka-
rzy, ratowników i obsługi medycznej
paczki świąteczne pełne smakoły-
ków! Do każdej paczki dołączyliśmy
indywidualną kartkę z podzięko-
no wnętrze budynku, jak i jego
otoczenie. Budowa placu zabaw
była tam już od dawna potrzebna,
z uwagi na liczbę dzieci miesz-
kających w Felicjanowie. W dniu
otwarcia atrakcji było ich tyle, że
do zjeżdżalni, huśtawek, bujaków
ustawiły się kolejki!
Mieszkańcy pozostałych miej-
scowości z terenu gminy Uniejów
niejednokrotnie skorzystali już ze
środków z budżetu Województwa
Łódzkiego, w ramach konkursów
na małe projekty. W 2019 roku za-
kup oraz montaż placów zabaw sfi-
nansowano w Woli Przedmiejskiej,
Ostrowsku i Człopach, natomiast
w roku 2018 podobne urządzenia
zainstalowano w Rożniatowie oraz
w Czepowie. W tym samym roku,
także przy udziale środków z budże-
tu Województwa Łódzkiego, w so-
łectwie Wielenin zrealizowano pro-
jekt pn. „Uzupełnienie wyposażenia
gospodarczego w sołectwie Wiele-
nin”. W 2017 roku dzięki grantom
przyznanym przez Zarząd Woje-
wództwa, sfinansowano 2 projekty:
„Jest w orkiestrach dętych jakaś siła”
– dotacja dla sołectwa Spycimierz
na organizację Festiwalu Strażac-
kich Orkiestr Dętych oraz „Siła ciała
i ducha podstawą zdrowia naszych
mieszkańców”, w ramach którego
doposażono salkę do ćwiczeń i re-
kreacji w Wilamowie. Oba projekty
są świetnym przykładem wsłuchi-
wania się w potrzeby mieszkańców
różnych pokoleń - to dowód na to,
że głos zarówno doświadczonych se-
niorów, jak i energicznej i pełnej za-
pału młodzieży jest tak samo ważny.
Sołectwo Spycimierz zapewnia
działalność kulturalno-oświatową
i rozrywkową przede wszystkim
dzięki organizacji tamtejszej orkie-
stry dętej. Zespół licznie angażuje
w swoich szeregach mieszkańców
wielu pokoleń, a także - w sposób
wyjątkowy - wnosi wkład w rozwój
kultury województwa łódzkiego,
promując region w Polsce i poza
jej granicami, co potwierdza (przy-
znana orkiestrze także w 2017 r.)
nagroda Sejmiku Województwa
Łódzkiego w dziedzinie kultury za
szczególne osiągnięcia w zakresie
twórczości artystycznej. Historia
festiwalu w Spycimierzu, którego
XII edycję sfinansowano w ramach
realizacji projektu grantowego, się-
ga 2005 r. Wtedy to właśnie odbyło
się pierwsze spotkanie muzyków,
które corocznie zapisuje się w ka-
lendarzu gminnych imprez kultu-
ralnych.
Doskonałym przykładem od-
dolnej inicjatywy i dialogu mię-
dzy pokoleniami jest wspomniany
przypadek z Wilamowa i realiza-
cja grantu w 2017 roku. Tamtej-
sza młodzież, dzięki uprzejmości
zarządu jednostki OSP, w jednym
z pomieszczeń, zgromadziła pry-
watny sprzęt do ćwiczeń. Powstała
w ten sposób salka stała się miej-
scem służącym poprawie tężyzny
fizycznej i jednocześnie punktem
spotkań.
- Chłopcy spotykają się tutaj
przede wszystkim na treningach,
ale widać, że siłownia stanowi dla
nich miejsce spędzania wolnego
czasu, a także integracji między-
pokoleniowej - zjawiają się tu i na-
stolatkowie, i dwudziesto- oraz
trzydziestoparoletni mieszkańcy,
którzy bez problemów dogadują się
między sobą. Chłopcy mają klucze
do pomieszczenia i pełną swobodę,
co młodszych uczy odpowiedzial-
ności za powierzone im mienie -
komentuje prezes jednostki OSP
z Wilamowa, Krzysztof Troczyński.
Dofinansowanie w ramach
udzielonego sołectwu Wilamów
grantu częściowo przeznaczono na
zakup sprzętu do ćwiczeń, pozosta-
łe środki zainwestowano w popra-
wę warunków w pomieszczeniu,
aby z siłowni można było korzystać
przez cały rok. Co istotne, bieżące
potrzeby w trakcie przygotowania
wniosku, konsultowano z młody-
mi ludźmi, którzy z sali korzystają
i najlepiej wiedzą czego w niej bra-
kowało. Niesłabnąca popularność
wilamowskiej salki do ćwiczeń po-
kazuje, że wsłuchiwanie się w po-
trzeby mieszkańców daje najlepsze
efekty inwestowania środków, na-
wet w przypadku niewielkich kwot.
Maciej Bartosiak
Projekt współfinansowany z bu-
dżetu Samorządu Województwa
Łódzkiego. Dotacja na dofinanso-
wanie bieżących zadań własnych
gminy – granty sołeckie.
waniami i życzeniami świąteczny-
mi przygotowanymi przez aleksan-
drowskich przedszkolaków!
Jeszcze raz serdecznie dzięku-
jemy wszystkim, którzy włączyli
się w zbiórkę funduszy! Możecie
być z siebie dumni! Szczególne po-
dziękowania dla firmy Duet Phar-
ma Moniki Szymańskiej, która
w znacznym stopniu przyczyniła się
do tak znakomitego wyniku akcji!
(kbs)
Nie było oficjalnych powitań. Ro-
dzina Zubcowów tuż przed wigilią
przyleciała do Polski, ale z zamiesz-
kania w Aleksandrowie cieszyli się
sami w czterech ścianach swojego
nowego mieszkanka, w którym za-
mknęła ich obowiązkowa w takich
przypadkach kwarantanna. Jana oraz
jej dwóch synów — 10-letni Artem
i 9-miesięczy Mark spędzili wigilię
i sylwestra sami, bo mąż Wladislaw
przyleci dopiero pod koniec stycznia.
Już teraz jednak próbują ułożyć so-
bie życie w Polsce, w Aleksandrowie.
Pomagają im rodacy — Polacy z Ka-
zachstanu, którzy w Aleksandrowie
zamieszkali rok temu. Pomaga także
aleksandrowski samorząd.
— Artem idzie do trzeciej klasy,
będzie miał zapewnioną naukę ję-
zyka polskiego. Ja jestem księgową,
więc mam nadzieję, że uda mi się
znaleźć pracę w jakiejś firmie —
mówi Jana Zubcowa. — Wcześniej
jednak musimy znaleźć miejsce dla
Marka w żłobku.
Niewielkie mieszkanko, urzą-
Nowe życie w Polsce
Rodzina Zubcowów z Kazachstanu już mieszka w Aleksandrowie. Dzię-
ki pomocy mieszkańców i staraniom Aleksandrowskiego Forum Społecz-
nego rodzina ma dach nad głową i może zacząć normalne życie.
dzone dzięki mieszkańcom nasze-
go miasta, pachnie już domowym
obiadem. Czują się tu dobrze, choć
to zaledwie dwadzieścia parę me-
trów kwadratowych. Częstym go-
ściem jest Lubow Iwanowna, która
rok temu wraz z rodziną wróciła do
Polski z Kazachstanu i zamieszkała
w Aleksandrowie.
— Staramy się wspierać nowych
przybyszów, bo sama wiem, że na
początku czasami jest ciężko. Nor-
malne, że się denerwują, stresują.
Ja już to przeżyłam i dzięki temu
wiem, jak to jest. Mówię zawsze, że
wszystko będzie dobrze i to chyba
im pomaga — uśmiecha się Lubow.
Jana też chce w to wierzyć. Na
razie tęskni za mężem, który przy-
jedzie dopiero pod koniec stycznia.
Zwiedziła już miasto. Podobało się.
Zwłaszcza świąteczna atmosfera
w centrum i park.
— Babcia i mama były Polkami.
Zawsze chciały wrócić do kraju. Im
się nie udało…
Kiedy Wladislaw dołączy do żony
i dzieci pod koniec stycznia, zacznie
się normalne życie. Już u siebie,
w Polsce. Artem pójdzie do trzeciej
klasy, Wladislaw i Jana do pracy,
a Mark do żłobka. To będzie zwy-
czajna aleksandrowska rodzina...
(kbs)
14. 14
Do niedawna niewiele osób wie-
działo, że w Uniejowie powstał i ro-
śnie w siłę zespół mażoretek. Forma-
cja,którarozpoczęłaswojądziałalność
we wrześniu 2019 r., może się już po-
chwalić całkiem obszernym zestawem
nagród, zdobytych podczas zawodów
w międzynarodowym towarzystwie
doświadczonych koleżanek!
Zespół mażoretek współpracu-
je z Miejsko-Gminnym Ośrodkiem
Kultury, Orkiestrą ZHP-OSP Unie-
jów, Szkołą Podstawową im. Boha-
terów Września 1939 r. oraz stowa-
rzyszeniami i organizacjami pożytku
publicznego (m.in.UniejowskimSto-
warzyszeniem „Aktywni”). Dziew-
czynki dwa razy w tygodniu trenują
na szkolnej sali gimnastycznej pod
okiem Oliwii Olczyk, brązowej me-
dalistki Mistrzostw Świata Tańca Ma-
żoretkowego.
„Dopiero co powstałyśmy, ale
szybko maszerujemy w stronę celu
- tanecznego sukcesu!” - motto to-
warzyszące uniejowskim Driadom
od samego początku, okazało się być
dobrą wróżbą. Pod koniec września
minionego roku zespół obchodził
swoje pierwsze urodziny. A było co
świętować - pomimo kłód pod nogi,
rzucanych przez pandemiczne ogra-
niczenia, dziewczynki nie przerywa-
ły treningów, przenosząc się z nimi
na płaszczyznę online. W dodatku,
podczas gdy już przyjęte do zespołu
mażoretki bardzo szybko zdobywały
nowe umiejętności, rosło zaintereso-
wanie tańcem z pałeczką wśród ich
koleżanek…
Najlepiej ten pierwszy rok działal-
ności i pierwsze kroki uniejowskich
Driad podsumowuje urodzinowy
wpis trenerki Oliwii:
„25 września 2019 r. na casting
przyszło 7 wspaniałych dziewczyn.
Później, z treningu na trening przy-
chodziło ich coraz więcej - koleżanki
zabierały ze sobą koleżanki, kuzyn-
ki przyprowadzały kuzynki. Dzisiaj,
idealnie rok po castingu, w Driadach
są 44 dziewczyny. To 10 wspaniałych
tancerek w grupie zaawansowanej i 34
w grupie podstawowej.
Ten rok nie był łatwy. Miałyśmy
jechać na nasze pierwsze zawody, Mi-
strzostwa Polski Środkowej, jednak
przez pandemię zostały one odwo-
łane. Od marca do sierpnia nie mia-
łyśmy możliwości się spotykać, mo-
głam wysyłać dziewczynom jedynie
filmiki z nowymi trickami i krokami.
Wszystko potoczyło się zupełnie nie
według planu.
Mimo wszystko, gdy patrzę na to,
coudałosięnamzrobić,samaniewie-
rzę, kiedy to się stało. Występ na finale
Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomo-
cy, na balu charytatywnym Orkiestry
Dętej ZHP-OSP w Uniejowie, na Po-
wiatowym Pikniku Zdrowia i Urody,
na turnieju piłki nożnej „Połączeni
Pasją”. Byłyśmy na obozie muzycznym
w Załęczu Wielkim zorganizowanym
przez zawsze pomocną i pozytyw-
nie nastawioną orkiestrę. Dwa razy
pojawiłyśmy się w TVP 3 Łódź - raz
mówiono w wiadomościach o na-
szym układzie „Maska”, który powstał
w stu procentach zdalnie podczas
pandemii, raz wystąpiłyśmy na żywo
w ramach promowania Dożynek Wo-
jewódzkich. Mamy wspaniałe nowe
stroje - dresy zespołowe oraz profesjo-
nalne sukienki estradowe sfinansowa-
ne przez niezastąpionych sponsorów.
Kiedy patrzę na to, jak rozwinę-
ły się moje dziewczyny, kręcą mi się
łzy wzruszenia. Rok temu duża część
z nich miała problem z rozróżnieniem
prawej strony od lewej i koordynacją
ruchową. Kręcenie batonem nabija-
ło im mnóstwo siniaków i sprawiało
dużo bólu. Dzisiaj widzę przed sobą
dojrzałe tancerki, które są świadome
swoich ruchów, są wyprostowane
i uśmiechnięte, podnoszą wysoko ko-
lana. Zaczynają robić najtrudniejsze
tricki, wyrzucają pałkę pod sam sufit,
a pod spodem robią trzy obroty przed
jej złapaniem. Widzę przed sobą mój
cudownyzespółi niedowierzam,żeto
te same małe osóbki, które nieśmiało
przyszły rok temu na casting.”
Pierwsze zawody
i od razu sukces!
Obecnie w świecie mażoretkowym
organizowane są jedynie zawody onli-
ne - mistrzostwa „na żywo” nie mogą
się odbywać ze względu na zagrożenie
pandemią koronawirusa. Mimo tego,
że zdalna forma nie pozwala poznać
niepowtarzalnej atmosfery konkur-
sów, dziewczynki postanowiły spró-
bować swoich sił w rywalizacji, aby
sprawdzić się i porównać swoje umie-
jętności z innymi zespołami.
Sierpecki Turniej Tańca
Sportowego
Przez pandemicznie ograniczenia,
Driady ominęła możliwość startowa-
nia na Mistrzostwach Polski Środ-
kowej, ale rywalizacja w Sierpeckim
Turnieju Tańca Sportowego okazała
się wyzwaniem jeszcze większym.
Na Mistrzostwach Polski Środkowej
zmierzyłyby się z zespołami z 4 woje-
wództw - tutaj przyszło im rywalizo-
wać z najlepszymi drużynami z całej
Polski, które mogą szczycić się już ty-
tułami nawet z Mistrzostw Świata.
Udział w turnieju zakończył się
dla dziewcząt ogromnym sukcesem
i zaowocował pierwszymi w ich do-
tychczasowej działalności nagrodami.
GrupazaawansowanazajęłaIImiejsce
i zdobyła srebrny medal w kat. forma-
cje baton juniorki. Spośród występów
indywidualnych i duetów świetne
wyniki zanotowały: Hania Pająk (kat.
solo flaga kadetki) III miejsce i brąz;
MajaMichalak(kat.solojazzjuniorki)
I miejsce i złoto; Oliwia Kwiatkowska
i Natalia Stachowiak (kat. duet baton
kadetki) VI miejsce oraz Oliwia Ol-
czyk (kat. solo baton dorośli) I miejsce
i kolejne złoto. Ponadto, dziewczynki
zdobyły łącznie 7 wyróżnień w róż-
nych kategoriach!
International Championship
„Zagreb Christmas Open”
W tymkonkursiewzięłaudziałOli-
wia Olczyk, trenerka mażoretek. Co
ciekawe, to pierwszy raz, kiedy Oliwia
reprezentowała Uniejów w międzyna-
rodowymkonkursiei trzebaprzyznać,
że zrobiła to w pięknym stylu: w kat.
solo buława seniorki zdobyła brązowy
medal, zaś w kat. solo baton seniorki,
uplasowała się na VI miejscu.
Międzynarodowy konkurs
WAMT Online Christmas
Championship
I tu dziewczyny spisały się wy-
śmienicie! Driady stanęły w szranki
z najlepszymi zespołami z całego
świata (m.in. z Węgier, Kazachstanu
czy Czech). Do konkursu zgłoszono
aż 350 choreografii z 63 zespołów
pochodzących aż z 5 różnych konty-
nentów!
Mimo zawieszonej bardzo wy-
soko poprzeczki, zawodniczkom
z Uniejowa udało się zdobyć aż 4
miejsca medalowe: Maja Michalak
- III miejsce w kat. solo pompon ju-
niorki; Zuzia Mosiagin - II miejsce
w kat. solo 2xbaton juniorki; Daria
Pająk i Malwina Kaźmierczak (de-
biutantki) - I miejsce w kat. duo/trio
baton kadetki oraz II miejsce w tej
samej kategorii - Karina Kunicka
i Malwina Zych, które również star-
towały po raz pierwszy. Ponadto,
jury przyznało nagrody specjalne. Na
I miejscu w kat. juniorki „all around”
(zsumowana liczba pkt. z wszystkich
występów zawodniczki) uplasowała
się Maja Michalak. Gratulacje!
Tańczymy, maszerujemy i uczymy
się tricków z pałeczką mażoretkową.
Dołącz do nas!
Losy zespołu i powiadomienia
o kolejnych sukcesach mogą Pań-
stwo śledzić na bieżąco na facebo-
oku „Mażoretki Driady Uniejów”.
Za pośrednictwem fanpejdża unie-
jowskie Driady zachęcają do spróbo-
wania własnych sił w niełatwym, ale
za to dającym wiele satysfakcji tańcu
z pałeczką. Do zespołu mogą dołą-
czyć dziewczynki w wieku powyżej
10 lat. Szczegółowych informacji
udziela trenerka, Oliwia Olczyk
(kontakt: 725 656 529).
Maciej Bartosiak
Mażoretki
Driady Uniejów
15. 15
Ich prace można odnaleźć
choćby na Facebookowym profilu
„Rękodzieło lokalnie - Aleksan-
drów Łódzki i okolice”. Wybór jest
spory – od robionych na szydeł-
ku czapek i szalików, przez wła-
snoręcznie wykonaną biżuterię,
po stroiki, bombki czy zakładki
do książek. Wśród bogatej ofer-
ty znaleźć można też niezwykłą
ceramikę, wytwarzaną własno-
ręcznie przez Katarzynę Redak-
-Snelewską. W ofercie artystki,
od niedawna znajdują się również
wegańskie świece sojowe, ozda-
biane ziołami, pachnące cynamo-
nem, goździkiem i pomarańczą.
Pasja
- To jest mój pomysł na życie –
przyznaje rękodzielniczka - Szu-
kałam pomysłu na zajęcie, które
mogłabym realizować w domu.
Wcześniej pracowałam w teatrach
i przy produkcjach filmowych. Do
znalezienia zajęcia bardziej sta-
cjonarnego, zmotywowała mnie
trójka dzieci.
Pracownia, zlokalizowana w ro-
dzinnym domu, działa już półtora
roku. Tu powstają wszystkie prace,
które – oprócz funkcji ozdobnej,
z powodzeniem mogą być wyko-
rzystywane w życiu codziennym,
choćby w kuchni. Patery, kubki,
talerze bez obaw można myć zmy-
warce i, co oczywiste, serwować
na nich pyszne posiłki. W takim
zestawieniu będą nie tylko dobrze
smakować, ale też wyjątkowo wy-
glądać.
- Nie korzystam z form, każdy
produkt jest unikalny – mówi ar-
tystka - Chciałabym żeby każda
kolejna rzecz miała swoją duszę.
Zdolności manualne chyba odzie-
dziczyłam. Dziadkowie zajmowa-
li się tworzeniem zabawek, tata
potrafił malować obrazy, tworzyć
różne ludowe ozdoby.
Proces tworzenia ceramiki
jest długi i dość kosztowny. Wy-
tworzenie jednej patery, talerza
czy kubka zajmuje dwa tygodnie.
Wszystko zaczyna się od kawałka
gliny, który dzięki talentowi twór-
cy, zaczyna przybierać wymyślony
przez artystkę kształt. Następny
etap – schnięcie gliny - zajmuje
kilka dni.
- Gdy wyschnie wypalam ją
pierwszy raz w temperaturze ty-
siąca trzystu stopni - mówi Ka-
tarzyna Redak-Snelewska. – Ten
proces trwa kilkanaście godzin.
Gdy ceramika wystygnie, zabie-
ram się za szkliwienie. Każdy pro-
dukt malowany jest ręcznie.
Po szkliwieniu czas na kolej-
nych kilkanaście godzin w, roz-
grzanym do 1300 stopni, piecu.
Piec jest specjalistyczny, sprowa-
dzony z Holandii. Na realizację
zamówienia trzeba było czekać 10
długich miesięcy. W nim wypala-
ne są wszystkie prace, również te
zamówione z myślą świętach.
- W tym roku, mimo zamó-
wień, jest inaczej – przyznaje ar-
tystka – W poprzednich latach
w listopadzie i w grudniu w każdy
weekend odbywał się jakiś jar-
mark. W czasach pandemii tego
brakuje.
Słodka robota
A może zafundować sobie słod-
ki upominek? Może zaserwować
wypieki które zadziwią i zachwy-
cą wszystkich gości zasiadających
przy stole? To możliwe.
Jeśli na samodzielne wypieki
brak nam czasu lub umiejętności
– warto odwiedzić Karolinę Mi-
rowską, która od 5 lat - pod szyl-
dem „Słodka Babeczka” - realizuje
słodkie marzenia aleksandrowian.
Choć nie tylko, bo zamówienia
spływają z różnych stron świata.
- Wybrałam sobie najbardziej
fantastyczne dojście do serc klien-
tów, bo przez żołądek – mówi.
– Najcudowniejsze jest to, że wy-
konuję pracę, która jest też moją
pasją.
Przy tworzeniu słodkich dzieł
sztuki nie ma nudy. Jak przyzna-
je nasza bohaterka, każde zamó-
wienie jest inne, dotyczy różnych
osób, obdarzonych różnymi pasja-
mi, zainteresowaniami, o różnych
charakterach. Do swoich wypie-
ków przemyca więc jak najwięcej
detali, oddających niepowtarzalne
cechy osoby, dla której realizowane
jest zamówienie.
- To nie tylko torty, ale też
choćby tarty, słodkie stoły czy ba-
beczki – wylicza pani Karolina.
– Te prace często są odzwiercie-
dleniem ludzi i ich pasji. Przygo-
towując zamówienie mamy więc
tu czasem zakład stolarski lub
mechaniki pojazdowej, a czasem
sale baletową. Klienci sami zdra-
dzają nam różne ciekawostki, da-
jąc podstawę do tworzenia takich
historii.
Cuda, cuda wytwarzają!
ja ją – śmieje się Pani Karolina. -
Tygodniowo realizuję około 15 za-
mówień, choć są miesiące takie jak
maj, kiedy tych zamówień jest dwa
razy więcej.
Wszystkie figurki z masy cukro-
wej wykonywane są własnoręcznie.
Wymagają wiele pracy, bo dla Pani
Karoliny liczy się każdy detal, jak
rzęsy czy paznokcie. O ile cukier-
nictwa – receptur, tajników wypie-
ków nauczyć może się niemal każ-
dy, to do takich dzieł potrzebny jest
już niemały talent.
A gusta są różne – zarówno
w kwestii wyglądu jak i smaku
Przeznaczenie
Karolina Mirowska ukończyła
Politechnikę Łódzką i podjęła pracę
w zawodzie dalekim od cukiernic-
twa. Dopiero gdy na świat przyszła
córka, pojawił się plan, by pracować
bliżej domu. Pierwszy tort stwo-
rzyła dla swojej pociechy. Zdjęcie
opublikowane w Internecie zrobiło
furorę - pospały się pierwsze za-
mówienia od znajomych. Później
wszystko potoczyło się już błyska-
wicznie, bo pochwały i zachwyty
nad wypiekami szybko rozchodziły
się pocztą pantoflową.
- To mnie znalazła ta praca, nie
wypieków. Choć tu największą po-
pularnością od zawsze cieszą się
torty malinowe, z owocami lasu
oraz wiśniowe z wiórkami gorz-
kiej czekolady. Zamówić można też
dietetyczne, bez cukru lub – wedle
upodobań - bez glutenu, jajek czy
mleka – na wszystko można znaleźć
zdrowe zamienniki.
W sezonie bożonarodzeniowym
do Słodkiej Babeczki wpłynęło
mnóstwo zamówień z motywem
świątecznym, choćby na lizaki bez-
owe czy domowe dekorowane cia-
sta i babeczki z reniferami.
Jacek Czekalski
16. 16
Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania „PRYM” w rozumieniu przepisów
Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020
jest Lokalną Grupą Działania dla gmin:
Aleksandrów Łódzki – Dalików – Konstantynów Łódzki – Lutomiersk – Parzęczew –
Świnice Warckie - Uniejów - Wartkowice - Zgierz
„Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie”
Gazeta finansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.
Instytucja zarządzająca Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Pismo lokalne. Adres redakcji: 95-045
Parzęczew, ul. Ozorkowska 3,
e-mail: dorzeczy@gmail.com,
telefon: 42 235 33 96
ISSN: 2080-1122; nakład 7000 sztuk
Redaktor naczelny: Tomasz Barszcz
Zespół redakcyjny: Ewelina Madejska, Krzysztof Pacholak, Dominika Patyk,
Marta Gmerek, Maciej Bartosiak
Skład komputerowy, przygotowanie do druku: Pragmatic Media
Wydawca: Lokalna Grupa Działania „PRYM”, 95-045 Parzęczew, ul. Ozorkowska 3
Dzięki Państwa głosom Alek-
sandrów Łódzki wygrał etap woje-
wódzki Plebiscytu „Świetlna Stolica
Polski”.
W zeszłym tygodniu zakoń-
czył się pierwszy etap Plebiscytu
„Świetlna Stolica Polski”. Inter-
nauci wybrali 16 najpiękniej ude-
korowanych świątecznie polskich
miast. Zwyciężyły te, które zdo-
były najwięcej głosów w każdym
województwie. Wśród nich zna-
lazł się nasz Aleksandrów Łódzki.
Dzięki temu, do potrzebujących
mieszkańców trafi sprzęt AGD
o wartości 10 tys. zł.
Jednak to nie koniec konkurso-
wych zmagań. 14. stycznia wystar-
tował ogólnopolski etap konkursu.
Tytuł „Świetlnej Stolicy Polski”
i dodatkowa pula sprzętu AGD
o wartości 40 tys. zł trafi do miasta,
które wygra plebiscyt. Głosowanie
Aleksandrów Łódzki
świetlną stolicą regionu
odbywać się będzie także poprzez
stronę internetową SwiecSie.pl.
Drugi etap potrwa do 25 stycznia.
O dobroczynne nagrody, oprócz
Aleksandrowa Łódzkiego, powal-
czą także pozostali finaliści, który-
mi są: Brzesko (województwo ma-
łopolskie), Chełm (województwo
lubelskie), Czeladź (województwo
śląskie), Czersk (województwo
pomorskie), Koszalin (wojewódz-
two zachodniopomorskie), Łomża
(województwo podlaskie), Opole
(województwo opolskie), Radom
(województwo mazowieckie), Rze-
szów (województwo podkarpac-
kie), Szczytno (województwo war-
mińsko-mazurskie), Starachowice
(województwo świętokrzyskie), To-
ruń (województwo kujawsko-po-
morskie), Węgliniec (województwo
dolnośląskie), Września (woje-
wództwo wielkopolskie) i Wscho-
wa (województwo lubuskie).
Zatem już dziś zachęcamy do
głosowania i dziękujemy za wszyst-
kie głosy oddane w etapie woje-
wódzkim!
„Świeć się z Energą” to doroczny
plebiscyt,w którymwybieranesąnaj-
ładniej oświetlone świątecznie miasta
czy mniejsze miejscowości. Uczest-
nicy rywalizują nie tylko o prestiż,
ale także o dobroczynne nagrody od
Energi z Grupy ORLEN. Trafią one
do potrzebujących, m.in. ubogich ro-
dzin i osób starszych. W pierwszym
etapie 12. edycji „Świeć Się z Ener-
gą” wzięło udział 188 miejscowości,
z czego najwięcej, bo aż 21, startowa-
ło ze Śląska. Głosowanie w konkursie
odbywało się przez stronę interneto-
wąSwiecSie.plod14grudnia2020do
7 stycznia. Internauci oddali ponad
84 tys. głosów.
(kid)