1. David Crowley
styl zakopiański
– styl narodowy
N
a przełomie XIX i XX wieku budowle centralnej Polski, zazwyczaj projektu chitektury gotyckiej zbudowanej w miastach
kilka różnych stylów architekto- włoskich architektów. Odpowiadał między położonych wzdłuż Wisły w północnej Polsce.
nicznych, każdy z nich mający innymi za odnowienie w latach 1902-1903 Mimo pretensji do architektonicznej „arche-
swoich apologetów, rywalizowało katedry w Płocku, która zawierała elemen- ologii”, owi obrońcy historyzmu byli przede
o zaszczyt uznania za styl narodowy. W ostat- ty zarówno romańskie, jak i renesansowe1. wszystkim motywowani przez estetyczne
nich dwóch dekadach okresu rozbiorowego Inni, jak na przykład Józef Pius Dziekoński, preferencje. Roszczenia wobec wernakular-
wielu historyków architektury i architek- faworyzowali spiczasty wariant gotyku, nej architektury i wzornictwa z Podhala,
tów poświęciło się „obiektywnej” refleksji zwany gotykiem nadwiślańskim. Dziekoński wówczas znajdującego się pod panowaniem
nad konstytutywnymi formami rodzimych zaprojektował w tym stylu warszawski kościół Habsburgów, choć z całą pewnością nie były
tradycji architektonicznych. Szymon Szyller, św. Floriana, który został zbudowany w latach mniej przesadzone od głosów gotycystów,
autor warszawskiego mostu Poniatowskiego 1888-1901. Choć polscy rzecznicy tego stylu miały o wiele większe znaczenie dla historii
z 1905 roku, opublikował gramatykę polskich pozostawali pod silnym wpływem angielskich wzornictwa w Polsce. Stało się tak dlatego, że
form architektonicznych pod tytułem Tradycja i francuskich gotycystów, w szczególności Podhale przykuło uwagę nie tylko ogromnej
budownictwa ludowego w architekturze polskiej Eugène’a Viollet-le-Duca2, byli oni przekonani, liczby architektów i projektantów, ale także
(1917), która była rezultatem wielu lat poświę- że udało im się określić narodowe cechy ar- całego polskiego społeczeństwa żyjącego
conych na architektoniczną „archeologiczną w trzech zaborach.
robotę”. Szyller w swojej własnej działalności 1
Wcześniej katedra została przebudowana w szesnastym
stuleciu przez włoskich rzemieślników pod kierow-
projektowej preferował styl renesansowy, jaki nictwem dwóch architektów: J. Ciniego i B. Zanobi
W XIX wieku Zakopane było stolicą regionu
reprezentują szesnasto- i siedemnastowieczne de Gianotisa. Zob. W. Budka, Działalność architektów i rze- podhalańskiego położonego na północnych
mieślników przy restauracji katedry płockiej w XVI w., „Rzeczy zboczach Tatr. Podhale, uznawane przez
Piękne” 1925, nr 5.
2
Viollet-le-Duc był faktycznie zatrudniony jako doradca
działaczy narodowościowych za należące do
przy przebudowie zamku w Gołuchowie w 1872 roku Polski, było jednym z najuboższych i najbar-
oraz Muzeum Czartoryskich w Krakowie w roku 1878. dziej odosobnionych obszarów monarchii
Zob. A. Miłobędzki, Zarys dziejów architektury w Polsce,
austro-węgierskiej. Jego ludność prowadziła
Warszawa 1978.
muzeum tatrzańskie w zakopanem
autoportret 3 [32] 2010 | 32
2. Rówień Krupowa, ok. 1876-1878
Na stronie obok: droga do Morskiego Oka, 1902
Zakopanego”, jako że zachęcał mieszkańców
miast i inteligencję do odwiedzania Podhala,
zażywania odpoczynku i naprawy zdrowia
w czystym górskim powietrzu. Pod wpły-
wem takich osób jak Chałubiński Zakopane
stało się głównym kurortem przyciągającym
zamożnych Polaków ze wszystkich trzech za-
borów. Podczas gdy najbogatsi budowali tam
swoje domy letniskowe w stylu alpejskim,
mniej zamożni zamieszkiwali w licznych
sanatoriach.
Podhale symbolizowało wolność niedostęp-
muzeum tatrzańskie w zakopanem
ną w żadnym z zaborów. Izolacja regionu
sprawiła, że Zakopane stało się miejscem,
gdzie polskie życie było wolne od ograni-
czeń i opresji monarchii austro-węgier-
skiej − czy to niesławnej sieci drobiazgowej
biurokracji oplatającej c.k. monarchię, czy
też osłabiającej wiedeńskiej polityki opartej
na kompromisie6.
nadal życie rolników i pasterzy na zalesio- promować i chronić góralski sposób życia,
nych zboczach i w dolinach Tatr. Kluczową Towarzystwo było klasycznym przykładem Hej za mną w Tatry! w ziemię czarów,
postacią w historii tego regionu był Tytus pozytywistycznej strategii instytucjonalizacji Na strome szczyty gór!
Chałubiński, lekarz, botanik, działacz i podtrzymywania kultury polskiej4. Miało na Okiem rozbijem dal obszarów,
narodowy i taternik, do roku 1871 profesor celu poprawę warunków życia Podhalan, mię- Czołami sięgniem chmur7.
warszawskiej Akademii Medyko-Chirurgicz- dzy innymi przez powołanie miejskiego tech-
nej. Przybył z Warszawy do Zakopanego po nikum (w 1876 roku)5, w którym doskonalono Co więcej, nietknięte ręką ludzką naturalne
raz pierwszy w 1873 roku, by walczyć z epi- umiejętności regionalnych cieśli i stolarzy. piękno górskiego regionu stanowiło świa-
demią cholery3. Doświadczenie to sprawiło, Towarzystwo było także głównym propaga- dectwo nienaruszonej i „czystej” Polski.
że stał się jednym z założycieli Towarzystwa torem leczniczych walorów regionu, sam Historyczka Halina Kenarowa, używając
Tatrzańskiego, które powstało w tym samym Chałubiński został zaś uznany za „odkrywcę języka mesjanistycznego, opisała znaczenie
roku. Jako instytucja ustanowiona po to, aby
4
J. Bieniarzówna, J. M. Małecki, Dzieje Krakowa, t. III, 6
Górskie tereny wokół Zakopanego były strefą wolną
3
Wśród mitów otaczających życie Chałubińskiego jest Kraków 1985; L. Długołęcka, M. Pinkwart, Zakopane − od podatków, ponieważ górale odmawiali ich płacenia,
i ten głoszący, że zobaczył on Tatry po raz pierwszy jako przewodnik historyczny, Warszawa 1989. a wiedeńscy biurokraci nie byli w stanie ich pobrać.
pokonany liberał uciekający w 1849 roku przed władzami 5
Zob. H. Kenarowa, Od Zakopiańskiej Szkoły Przemysłu Drzew- 7
W. L. Anczyc, W Tatry!, [w:] Tatry w poezji i sztuce polskiej,
habsburskimi, a góry dały mu schronienie. nego do Szkoły Kenara, Kraków 1978. red. M. Jagiełło, Kraków 1975, s. 132.
autoportret 3 [32] 2010 | 33
3. Franciszek Mączyński, projekt willi „Réjane” (1900);
I nagroda w konkursie na „Villa Moderne” ogłoszonym
przez „Moniteur des Architects”
zachwyciły w szczególności góralskie domy:
długie drewniane budynki zbudowane z wiel-
kich bali drewna uszczelnianych słomą,
pokryte gontem, z dachem dwuspadowym
z mocno wysuniętymi okapami. Dekorowa-
no je prostymi geometrycznymi wzorami
lub motywami roślinnymi na ościeżni-
cy i belkach konstrukcyjnych wewnątrz
domów. Jednocześnie Witkiewicza i jego
„architekt” r. i, 1900, nr 6, tabl. iv
zakopiańskich towarzyszy bardzo martwiło
rozprzestrzenianie się „alpejskich” domów
letniskowych stawianych przez bogatych Po-
laków spoza regionu. Przyjaciel Witkiewicza,
Stanisław Eljasz-Radzikowski, wspominając
lata osiemdziesiąte XIX wieku, tak pisał
w 1901 roku: „Zakopane już się zabudowywało
domami panów z dołów, a zabudowywało
Tatr w następujący sposób: „Były polskim później próbował przedstawiać jako istotę budynkami o kosmopolitycznej bezbarwności
ołtarzem w trakcie rozbiorów”8. polskiej formy w kulturze10. Owa kultura ma- z przymieszką tandetnej szwajcarszczyzny.
terialna nie tylko wydawała się pozostawać Zdawało się, że dni chaty góralskiej są poli-
Stąd już było całkiem blisko do rozszerze- niejako poza zaborami, ale także jawiła się czone, bo i niektórzy górale budując szybko
nia obrazu niczym nie skażonej przyrody wolna od jakichkolwiek śladów obcych wpły- i na spekulacyję, zaczęli wznosić podobne na
na miejscowych górali, ich życie, ubiory, wów, niczym żywa skamielina uformowana, wzorach pańskich oparte budynki”12.
tradycje i dobytek9. W roku 1886 Stanisław w czasie „gdy cechy narodowego geniuszu
Witkiewicz, artysta i krytyk sztuki z War- były utrwalane i ustanawiane”11. Witkiewicza Witkiewicz utrzymywał, że „odkrył” korze-
szawy, odwiedził Tatry po raz pierwszy. nie polskiego narodowego stylu w drewnia-
Jako działacz narodowy i gorący przeciwnik 10
Choć Witkiewicz odrzucił współczesne tendencje nej wernakularnej architekturze regionu
historyzmu w sztuce, odnalazł w tradycji w malarstwie promieniujące z Paryża i Monachium, podhalańskiego. Co znaczące, różnił się
góralskiej architektury i zdobnictwa to, co uznając je za absurdalny pościg za nowością, nie był w tym od rzeczników innych historycyzują-
tradycjonalistą. Podobnie jak Ruskin (do którego jest
często porównywany) poszukiwał moralnej i społecz- cych koncepcji, którzy pragnęli odrodzenia
8
H. Kenarowa podczas rozmowy w Zakopanem w paź- nej praktyki artystycznej i projektowej. Jest dobrze konkretnych „języków” architektonicznych,
dzierniku 1987 roku. znany z często cytowanego dictum, głoszącego, że dobrze a co za tym idzie − wartości poszczególnych
9
Zainteresowanie kulturą chłopską w Polsce nie ograni- namalowana głowa kapusty jest warta więcej niż źle
czało się tylko do Zakopanego i Podhala. Wielu Polaków namalowana głowa Chrystusa. Był odpowiednio mocnym epok historycznych. Tym samym renesans
aktywnie dokumentowało kulturę wernakularną w za- obrońcą realizmu w sztuce i zaprzysięgłym krytykiem i gotyk znalazły obrońców i intelektualne
borze rosyjskim pod auspicjami takich stowarzyszeń, jak historyzmu. Zob. W. Noakowska, Stanisław Witkiewicz:
Polskie Towarzystwo Krajoznawcze; zob. M. Wawrze- teoretyk sztuki, Wrocław 1970.
niecki, The Peasant Art of Russian Poland, [w:] Peasant Art in 11
J. Topass, L’Art et Les Artistes en Pologne du Romantisme à nos 12
S. Eljasz-Radzikowski, Styl zakopiański, Kraków 1901,
Russia, ed. C. Holmes, London 1912. jours, Paris 1928, s. 145 [tłum. M. Ch.].
s. 17.
autoportret 3 [32] 2010 | 34
4. Willa Koliba, proj. Stanisław Witkiewicz, ok. 1894
Poniżej: pokój Zygmunta Gnatowskiego w Kolibie,
ok. 1894
materialna Podhala zawiera ostatnie ślady
stylu, który w jakiejś nieokreślonej przeszło-
ści był rozpowszechniony w całej Polsce, a te-
raz zachował się tylko na kilku do niedawna
niedostępnych zboczach Tatr14.
W latach dziewięćdziesiątych XIX wieku
Witkiewicz, podówczas mieszkaniec Zako-
panego, i jego koledzy architekci: Julian
Ochorowicz, Stanisław Porczyński, Teodor
Burze i Eugeniusz Wesołowski, Stanisław Ba-
rabasz, oraz popularyzatorzy literatury, tacy
jak Stanisław Eljasz-Radzikowski, zbiorowo
i świadomie dążyli do intelektualnej syntezy
muzeum tatrzańskie w zakopanem
autentycznych elementów kultury góralskiej
w jednolity „język” architektury i zdobnic-
twa. W 1898 roku Witkiewicz napisał w liście
do siostry: „Budujemy więcej. Jeden dom
jest ukończony, dwa są w trakcie budowy.
Zakopane dobrze się rozwija, w swoim
własnym stylu”15. Ten pierwszy dom, do
którego odnosi się Witkiewicz, to willa
uzasadnienie jako owoce „złotych stuleci” Koliba, którą zaprojektował w 1892 roku
polskiej historii. W przeciwieństwie do tych dla Zygmunta Gnatowskiego z Ukrainy, aby
tendencji, promocja stylu zakopiańskiego mógł w niej zamieszkać z rodziną i gościć
może być postrzegana jako przykład tego, co przyjaciół, między innymi sławną polsko-
Adam Miłobędzki zidentyfikował w Europie -amerykańską aktorkę Helenę Modrzejewską.
Środkowej jako „romantyczną idealizację Budynek nawiązywał do charakterystycznej
chłopstwa i niezachwianą wiarę w to, że formy chałupy góralskiej: długi, podobny
w tej chłopskiej kulturze zostały zachowane do stodoły, z ostrymi szczytami i podobnie
autentyczne, niezmienne ślady tradycji na- zadaszonym gankiem umieszczonym po
rodowej”13. Zgodnie z tą diagnozą Witkiewicz środku ściany północnej. Niemniej jednak
argumentował, wbrew dowodom gromadzo- różnice pomiędzy willą a jej stylistycznym
muzeum tatrzańskie w zakopanem
nym przez etnografów, że chłopska kultura pierwowzorem ujawniają architektoniczne
14
A. K. Olszewski, Dzieje sztuki polskiej 1890-1980, Warszawa
13
A. Miłobędzki, Architecture in Wood Technology, Symbolic 1988, s. 24.
Content, Art, „Artibus et Historiae” 1989, No. 19, s. 181. 15
Za: W. Noakowska, dz. cyt., s. 152 [podkreślenie D. C.].
autoportret 3 [32] 2010 | 35
5. Stanisław Witkiewicz i wykonawcy domu Pod Jedlami
wraz z modelem budynku, grudzień 1899
Poniżej: dom Pod Jedlami, ok. 1900
rii zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz,
pokazuje również ogromny dystans dzielący
styl zakopiański od jego korzeni. Zbudowany
na stromym zboczu, dom Pod Jedlami cechuje
się ukrytą złożonością − trzy piętra zostały
schowane w dachu i szczytach, w których
mieściły się całe pokoje. Nadający wyraz
całości stromy dach posiadał ceglane kominy,
mocno wysunięte okapy i okna mansardo-
we. Taką formę można traktować jako echo
muzeum tatrzańskie w zakopanem
stylu Free English, rozprzestrzeniającego
się poprzez Niemcy w całej Europie w latach
osiemdziesiątych XIX stulecia16 oraz zainspi-
rowanej przez ruch Arts and Crafts fascynacji
tym, co wernakularne i rustykalne17. Mimo to
16
T. Benton, S. Muthesius, B. Wilkins, Europe 1900-1914,
Milton Keynes 1975.
wyrafinowanie: położenie okien mansar- nionych rzemieślników − Wojciecha Roja,
17
Wiadomo, że Witkiewicz korespondował z Ruskinem
i wysyłał mu fotografie wernakularnych podhalańskich
dowych, rustykalne kamienne fundamen- Jana Obrochtę i Jędrusa Gąsienicę. Budynek, i swoich własnych projektów w stylu zakopiańskim. Nie-
ty i duża liczba motywów dekoracyjnych będący świadectwem stolarskiej wirtuoze- stety nie ma żadnych wzmianek o odpowiedzi Ruskina.
wyprowadzonych z wernakularnych wzorów
ozdabiających cały budynek. Na przykład
motyw słońca, typowy dla chałup góralskich,
ozdabiał ramy okienne, dekoracyjne panele
i spiczaste daszki nad oknami mansardo-
wymi. Witkiewicz zatrudnił uzdolnionego
miejscowego rzeźbiarza, Wojciecha Brzegę,
do stworzenia tych elementów.
Styl zakopiański osiągnął swój szczyt
w Witkiewiczowskiej willi Pod Jedlami z 1897
roku. Ten największy z domów wybudowa-
nych w tym stylu, został zamówiony przez
ekonomistę i historyka Jana Gwalberta
Pawlikowskiego i został wybudowany w ciągu
dziewięciu miesięcy przez najbardziej uzdol-
muzeum tatrzańskie w zakopanem
6. Salon w domu Pod Jedlami z meblami
zaprojektowanymi przez Wojciecha Brzegę, 1902-1903
Jadalnia z widokiem na salon w domu Pod Jedlami
plan budynku oraz zastosowane w nim zdob-
nictwo miały na celu wyrażenie „polskości”.
Pod względem estetycznym dom Pod Jedlami
był jednorodny: dekorację pojawiającą się na
zewnątrz można odnaleźć także wewnątrz
budynku, sercowate motywy znajdujące się
w balustradach balkonów na południowej
ścianie budynku zostały powtórzone w fu-
trynach drzwi w salonie. Żadnego elementu
budowli nie pozostawiono bez namysłu; Wit-
muzeum tatrzańskie w zakopanem
kiewicz i jego współpracownicy zaprojektowa-
li, a miejscowi rzemieślnicy wykonali każdy
element umeblowania, większość tkanin, jak
również duże wolno stojące piece.
W kręgu architektów i rzemieślników, twór-
ców domu Pod Jedlami, poświęcano wiele
uwagi sztukom stosowanym. Na przykład
Wojciech Brzega projektował w stylu zako-
piańskim stoły i krzesła, w których wyekspo-
nowane kołki i ćwieki zostały wykorzystane
jako subtelne i rytmiczne środki dekora-
cyjne. Wydaje się, że większość góralskich
motywów dekoracyjnych w swoim oryginal-
nym kontekście wzięła się przede wszystkim
z form konstrukcyjnych, tymczasem twórcy
stylu stosowali te motywy w sposób nieznany
ludowym twórcom i budowniczym. W po-
chodzącym z 1901 roku zestawie składającym
się ze stołu i krzeseł Stanisław Barabasz użył
muzeum tatrzańskie w zakopanem
motywu słonecznego i rozety (popularnego
w całej Europie od średniowiecza), które
połączone dały atrakcyjną dekorację oparć
krzeseł. Pod koniec lat dziewięćdziesią-
tych XIX wieku Witkiewicz stworzył szereg
projektów porcelanowych kubków i misek,
zainspirowanych kształtem góralskiej cho-
autoportret 3 [32] 2010 | 37
7. chli z rzeźbioną rączką, używanej do picia ma ożywionego historyzmu, ale autentyczna Barabasz, polski architekt i członek obozu
koziego mleka. Miski były potem produko- tradycja sztuki stosowanej21. Jednakowoż styl Witkiewicza. Nie była to kampania skie-
wane przez wytwórcę ceramiki z Sèvres pod zakopiański był bardziej odnowieniem tych rowana przeciwko samemu Neużilowi, ale
nazwą Le Style Polonaise18. elementów wernakularnych, które spotkały raczej przeciwko władzy Wiednia i kulturze
się z aprobatą Witkiewicza i jego kolegów, niż c.k. monarchii.
Styl zakopiański rozwijał się równolegle „naturalną” kontynuacją góralskich tradycji.
z innymi koncepcjami wernakularnymi. Na Jakkolwiek Zakopane i Podhale jako całość
przykład na Węgrzech Károly Kós i bliski mu Styl zakopiański był także świadomym na- przyciągały artystów i pisarzy już od lat pięć-
krąg architektów-projektantów wypraco- rodowościowym przedsięwzięciem sterowa- dziesiątych XIX stulecia, dopiero działania
wali swoją narodowościową wizję najpierw nym przez intelektualistów i artystów. Jego Witkiewicza i jego przyjaciół przypadające na
poprzez zbieranie ludowych artefaktów, aspekt polityczny jest wyraźnie widoczny lata dziewięćdziesiąte przyspieszyły rozwój lo-
a następnie, na początku XX wieku, projekto- w kontrowersji narosłej wokół lokalnej kalnej kultury23. W rzeczy samej na początku
wanie budynków zaskakująco podobnych do fachschule w Zakopanem w późnych latach XX wieku ukształtowała się tam nieformalna
tych budowanych według projektów zwo- osiemdziesiątych XIX wieku22. W latach 1886- kolonia artystów. Wielu malarzy, pisarzy, mu-
lenników polskiego stylu19. Mimo roszczeń -1896 Szkołą Przemysłu Drzewnego kierował zyków i aktorów przeprowadziło się w tamte
Witkiewicza do odkrycia narodowego nurtu Franciszek Neużil, czeski architekt znany okolice, a w konsekwencji góralska mitologia
w sztuce, wydaje się, że zarówno on, jak z malowniczych tyrolskich domów („obcej” i wzorce życia zaczęły odgrywać istotną rolę
i jego zwolennicy byli raczej częścią ogólno- formy górskiego budownictwa postrzeganej w polskiej kulturze wysokiej. Jan Kasprowicz,
europejskiego zainteresowania odnowieniem przez zwolenników stylu zakopiańskiego jako pochodzący z zaboru pruskiego, przybył po
tradycji wernakularnej. Jak dowodził Adam mdła i bezbarwna). Jego metody nauczania raz pierwszy do Zakopanego w 1891 roku. Jego
Miłobędzki, w narodach zagrożonych lub i entuzjazm dla stylu niemieckiego rene- pisarstwo było silnie zainspirowane przez gór-
zmarginalizowanych przez imperializm sansu w sztukach stosowanych rozsierdziły ski krajobraz, sam zaś poeta, zakochawszy się
to, co wernakularne, stało się „symbolem orędowników stylu zakopiańskiego, którzy w odnalezionej tam chłopskiej kulturze, stał
jedności narodowej” (jak w przypadku Pol- dowodzili, że szkoła grozi zatraceniem regio- się od roku 1902 jednym z głównych orędow-
ski), albo, w innych przypadkach, „postępu nalnych umiejętności i pozbawieniem góral- ników budowy siedziby dla Muzeum Tatrzań-
społecznego” (na przykład na Węgrzech)20. Co skich rzemieślników ich rodzimych tradycji. skiego. Mimo odległości dzielącej Zakopane
więcej, styl zakopiański, mimo uzurpacji do Witkiewicz i jego towarzysze przeprowadzili od kulturalnych ośrodków Krakowa i Lwowa,
wykrycia wernakularnego źródła i odrzuce- przeciwko programowi szkoły udaną kampa- jego atrakcyjność dla polskiej inteligencji za-
nia historyzmu, był w gruncie rzeczy stylem nię (w 1896 roku Neużila zastąpił Edgar Ko- sadzała się na chłopomańskiej ideologii opar-
hybrydowym. Zarówno w chłopskiej archi- váts), która zakończyła się sukcesem w 1901 tej na nierozdzielnych konstruktach wolności
tekturze, jak i meblarstwie można odnaleźć roku, kiedy to fotel dyrektora objął Stanisław regionu podhalańskiego oraz inspirującej
ślady nieskrywanych historycznych orna- szlachetności autochtonicznej kultury. Wielu
mentów, takich jak na przykład renesansowy z tych „imigrantów” stało się także patronami
21
R. Reinfuss, Elementy renesansowe w polskim meblarstwie
ornament kartuszowy: nie była to jednak for- ludowym, „Polska Sztuka Ludowa” 1953, nr 6.
architektów i projektantów stylu zakopiań-
22
Fachschulen były szkołami technicznymi ustanowio-
18
S. Eljasz-Radzikowski, dz. cyt. nymi dla kształcenia rzemieślników w Austrii i innych 23
Na przykład S. Eljasz-Radzikowski napisał popularny
19
A. Székely, Károly Kós, Budapest 1979. krajach koronnych. Zob. A. S. Levetus, The Craft Schools of przewodnik po regionie − Pogląd na Tatry (1900); reprint:
20
A. Miłobędzki, dz. cyt. Austria, „The Studio” 1905, XXXV. Kraków 1989.
autoportret 3 [32] 2010 | 38
8. Kamienica przy ul. Chmielnej 30 w Warszawie,
proj. Jarosław Wojciechowski, 1906
mogła oglądać sztukę Królowa Tatr lub zwiedzić Jednakowoż, gdyby ktoś próbował kwestio-
zorganizowaną przez Towarzystwo Polska nować sens stawiania w mieście budynku
Sztuka Stosowana wystawę, na której zebrano nawiązującego do wiejskiej, drewnianej chaty
zarówno przedmioty codziennego użytku wy- lub dekorację, w pierwowzorze drewnianą,
konane przez góralskich rzemieślników, jak a teraz rzeźbioną w kamieniu; lub też gdyby
i meble wytworzone przez znanych mistrzów ktoś stawiał zarzuty stylowi zakopiańskiemu,
stylu zakopiańskiego. Na dorocznej wystawie odnosząc się do jego polskiej wyjątkowości
Towarzystwa w 1902 roku został pokazany i wykazując pomyłki jego obrońcom w odna-
model Witkiewiczowskiego domu Pod Jedlami. lezieniu jakości narodowych w interesującym
W patriotycznych środowiskach Warszawy skądinąd fenomenie wernakularnej górskiej
za: a. miłobędzki, zarys dziejów architektury w polsce, warszawa 1988, il. 166
zapanowała moda na noszenie ubiorów kultury; wreszcie − gdyby ktoś nawet próbował
zainspirowanych przez stroje podhalańskie − ośmieszyć próbę ustanowienia stylu narodowe-
białe koszule z koronkami, krótkie i sztywne go na podstawie zdobniczych tradycji ludności,
kamizelki dekorowane wspaniałymi haftami która na podhalańskie zbocza Karpat przybyła
w geometryczne wzory oraz spódnice z czystej w XII wieku, wówczas stałoby się jasne, że nie
wełny. Największym szykiem i prestiżem nie zrozumiał w ogóle tego narodowego impulsu
było jednak noszenie autentycznego stroju, we wzornictwie i projektowaniu przypadające-
ale ubieranie się w ten, który zaprojektował go na schyłek okresu rozbiorowego. Możliwe, że
sam Stanisław Witkiewicz24. Jest wielce zna- dom Jarosława Wojciechowskiego zbliżał się do
czące, że popularna moda na styl zakopiański granicy architektonicznego absurdu, ale jako
dotarła aż do Warszawy, która była wówczas, patriotyczny gest swojego czasu był on tak samo
przynajmniej na mapie politycznej Europy, wymowny jak Panorama Racławicka25 czy Lalka
miastem w innym imperium. Wzniesiono Bolesława Prusa (1890)26. Dla warszawiaków
nawet w Warszawie kilka dziwacznych budyn- świadomych narodowej kultury tatrzańskiej
skiego, co stworzyło mechanizm wzajemnego ków w stylu zakopiańskim, jak na przykład przesłanie decyzji Wojciechowskiego o użyciu
potwierdzania się. Życie w Zakopanem było w 1906 roku kamienicę Jarosława Wojciechow- stylu budownictwa z odległych gór sąsiedniego
nie tylko artystowską „ucieczką z miasta” do skiego przy ulicy Chmielnej 30. Fasada tego imperium z całą pewnością było czytelne.
kolonii, takich jak Mathildenhöhe pod Darm- czteropiętrowego budynku przy głównej ulicy
stadt od 1899 roku, było także próbą ucieczki handlowej naśladowała, dzięki dekoracyjnej tłumaczenie z angielskiego: michał choptiany
spod rządów austriackich. kamieniarce, typowe dla Zakopanego prymi-
Tekst jest fragmentem rozdziału In work consoled z książki
tywne sposoby łączenia belek konstrukcyj- Davida Crowleya National Style and Nation-State. Design in
Nawet ci, którzy nie byli w stanie opuścić nych, kamienne balkony zaś nieudolnie kopio- Poland from the Vernacular Revival to the International Style,
galicyjskich miast, by cieszyć się życiem wały subtelne drewniane zdobienia autorstwa Manchester − New York 1992.
kulturalnego górala, mieli możliwość uczest- podhalańskich rzemieślników.
niczenia w powszechnej modzie na wszyst- 25
Zob. W kręgu Panoramy Racławickiej, red. B. Steinborn,
ko, co góralskie. Na przykład w 1905 roku 24
H. Kenarowa w rozmowie z października 1987 roku Wrocław 1985.
oraz A. Sieradzka, Peleryna, tren i konfederatka. O modzie 26
Zob. C. Miłosz, The History of Polish Literature, Berkeley
publiczność Teatru Miejskiego w Krakowie
i sztuce polskiego modernizmu, Wrocław 1991. 1983.
autoportret 3 [32] 2010 | 39