SlideShare ist ein Scribd-Unternehmen logo
1 von 32
Downloaden Sie, um offline zu lesen
przygody Elki Kropelki
Skąd się właściwie wzięła woda na świecie?

Istnieją co najmniej dwie teorie. Jedna mówi, że gdy
formowała się nasza planeta, panowała gęsta atmosfera
i wysokie temperatury. Z dwóch pierwiastków – wodoru
i tlenu tworzyła się para wodna, która w zimniejszych
partiach atmosfery skraplała się i powstał praocean.

A ta druga teoria?
O! To jest teoria nie z tej
ziemi. Lepiej zapytaj RoRo.
przygody Elki Kropelki

2013
Skąd?
Jak?
Dlaczego?
Źródło, bagno, rozlewisko
przy strumieniu uroczysko,
morze, rzeka i jezioro
– skąd się one wszystkie biorą?
A na przykład taka ryba,
to nie spadła z nieba, chyba?
A dlaczego biała mewa
woli wodę, zamiast drzewa?

2
Jak się dzieje to, że w kranie
mamy wodę, drogie panie?
I czy wy, panowie, wiecie
ile wody jest na świecie?
A czy ktoś coś wie w tej sprawie:
skąd się wzięła woda w stawie
i dlaczego w dzień ponury,
krople kapią na mnie z chmury?
Szszsz..., szszsz... – szumi woda,
chlup, chlup – chlupie woda,
kap, kap – kapie woda
i zaczyna się przygoda!

3
Ile wody jest na Ziemi?
	 Kiedy pada deszcz, nie ma co robić, a gdy nie ma co robić, można myśleć. Deszcz właśnie
padał, więc Piorun właśnie myślał, ale im więcej myślał, tym więcej miał wątpliwości. 	
	 – Ciekawe... wydawało mi się, że coś już wiem, a okazuje się, że wcale nie wiem. Borsuk mówi, że Ziemia to zielona planeta, a RoRo, że błękitna. Więc jak to jest? Może ty mi
powiesz, Elka?
	 – To zależy skąd patrzysz. Borsuk mieszka w lesie i widzi tylko to, co ma przed własnym nosem,
więc wydaje mu się, że wszędzie jest zielono. RoRo przyleciał do nas z innej planety. Leciał rakietą
i oglądał Ziemię z kosmosu. Z takiej perspektywy widział więcej, znacznie więcej niż Borsuk i mówił,
że Ziemia wygląda pięknie – jak wielka, błękitna kula – wyjaśniła Elka, wkładając kalosze.
	 – Ale dlaczego błękitna?
	 – Bo na naszej planecie jest bardzo dużo wody. Gdzie mój parasol? Piorun, już dość tych
pytań, zaraz wychodzimy.
	 – Jak to wychodzimy? Przecież deszcz pada – zaprotestował Piorun. – Rzeczywiście na
naszej planecie jest bardzo dużo wody. Dużo za dużo, jak dla kota. Można zmoczyć sobie łapki
i ogonek, brrr. Nic przyjemnego.
	 – Gdyby nie było wody, nie byłoby roślin
ani zwierząt. Ciebie Piorun też by nie
było. Ani mnie – Elka spojrzała na
zegarek. – Jesteś gotowy? Wychodzimy!
	
– Mnie by nie było? Wcale? Nic? Świat bez Pioruna?
Bez Elki Kropelki? Ale smutne – pomyślał Piorun. – Zaraz,
zaraz. A dokąd idziemy? Czy
ktoś mnie pytał, czy mam
ochotę wychodzić w taką
pogodę? – marudził Piorun,
ale ponieważ Elka była już
przy drzwiach, nie czekając
na wyjaśnienia zeskoczył
z kanapy i pobiegł za nią.

4
ilustracja full – nad brzegiem rzeki – szkic nr. 1

5
Rakieta stała przy brzegu rzeki. RoRo siedział pod wierzbą i wsłuchiwał się w melodię
deszczu. Kap, kap – mówiły krople spadając na liście. Plum, plum – wtórowały te wpadające
do rzeki. Pac, pac – brzęczały inne, uderzając o metal rakiety. 	
	 – Hej, hej – krzyknęła Elka, która właśnie dostrzegła swojego przyjaciela.
	 – Hej, hej – odpowiedział RoRo i zaprosił przybyszów pod parasol z liści.
	 – Miał, miał – zamiałczał Piorun, strząsając wilgoć z przemokniętych łapek.
	 – Posiedźmy chwilę w ciszy. Popatrzmy i posłuchajmy. Tyle się tutaj dzieje – zaproponował
RoRo, a jego pomysł bardzo spodobał się Elce. 	
	 Plum, plum, kap, kap, pac, pac. Ziemia pachniała świeżością, rzeka płynęła, jak zwykle, do
morza, szczupak skrył się przy brzegu i w korzeniach drzew wypatrywał zdobyczy, zimorodek
siedział na gałęzi, ważki czekały na lepszą pogodę. Wszyscy wydawali się zadowoleni, tylko
Piorun był niespokojny. Widać deszcz wcale mu nie służył. A najgorsze było to, że nie potrafił
się skupić, ani słuchać, ani patrzeć. A to dlatego, że w głowie miał mnóstwo pytań, które domagały się natychmiastowej odpowiedzi.
	 – Może w końcu mi powiecie, ile wody jest na świecie? – przerwał ciszę Piorun, który
jeszcze przed chwilą sam starał się rozwiązać tą zagadkę i liczył spadające krople, ale znudziło
mu się, gdy doliczył do trzydziestu.
	
– To jest trudne pytanie, ale spróbuję ci odpowiedzieć – powiedział RoRo – już wiesz, że Ziemię nazywamy Błękitną Planetą, bo widziana z kosmosu tak właśnie
wygląda – jest niebieska. To dlatego, że ponad 70 procent
jej powierzchni znajduje się pod wodą oceanów.
	
– Tak, ziemia jest błękitna, chociaż Borsuk mówi,
że zielona – Piorun porządkował wiadomości.
	
– Ale Borsuk nie był w kosmosie, więc nie można
mu ufać – powiedziała Elka.
	
– Borsuk nie był w kosmosie, więc nie można mu
ufać – powtórzył Piorun, ale szybko zorientował się, że
ta uwaga niewiele wnosi do tematu.
	
– Kiedy wylądowałem na waszej planecie – kontynuował RoRo – zobaczyłem, że woda to nie tylko
oceany. Są jeszcze rzeki, jeziora, bagna. Woda pod postacią lodu zamknięta jest w lodowcach, a w atmosferze
występuje też w postaci pary wodnej.

6
– Więc woda to nie tylko woda, ale też lód i para, tak? – dopytywał się kot Elki.
	 – Dokładnie tak – odpowiedziała Kropelka – woda występuje na Ziemi w trzech stanach
skupienia: ciekłym, stałym i gazowym. Ale – na pewno tego nie wiesz, bo nie byłeś nawet nad
morzem – większość wody na świecie jest słona.
	 – Jak to słona?! Fuj. Słonej wody nie da się pić – fuknął Piorun z niesmakiem.
	 – Spójrz, Piorun – RoRo właśnie przyniósł z rakiety encyklopedor, czyli takie urządzenie,
które wszystko wie, i pokazał Piorunowi dwa wykresy.
	 – Ojojoj, tylko tyle jest słodkiej wody? A ta rzeka wydaje się nieskończenie długa. Deszcz
jest taki mokry i wcale nie słony. Z mojej, kociej perspektywy naprawdę trudno w to uwierzyć.

Słodka woda to jest tylko malutki wycinek tortu na pierwszym kole. Drugie koło pokazuje ten
mały wycinek z bliska i mówi o tym, że najwięcej słodkiej wody magazynują lodowce, a tylko
jeden procent to jeziora i rzeki.

7
Panta rhei
	 Kap, kap, pac, pac, plum, plum. Deszcz ciągle jeszcze padał, ciemne chmury przeglądały
się w lustrze wody, ubierały w coraz mroczniejsze kolory i szykowały się na zachód, tam, gdzie
gnał je wiatr. RoRo pokazywał Kropelce zdjęcia z Wegi – planety, na której mieszkał i słychać
było co chwila jak Kropelka w zachwycie mówi: „och” albo „ach” albo „ojej!”. Piorun, jak to
Piorun – nie mógł usiedzieć spokojnie, więc wystawiał nos spod parasola wierzby i węszył,
węszył, węszył aż...wywęszył Borsuka.
	

– Hej, Borsuku! Co robisz? Dokąd idziesz w ten deszcz?
– Wiesz kto to był Heraklit? – spytał Borsuk, ignorując pytanie Pioruna.
	 – Nie, nie znam kota o takim imieniu – przyznał Piorun. – A powinienem znać?
	 – Niekoniecznie. On już od dawna nie żyje, a poza tym nie był kotem, tylko bardzo mądrym
Grekiem, tak zwanym filozofem. Mówił, że nie można dwa razy wejść do tej samej rzeki. Właśnie zamierzam to sprawdzić – powiedział Borsuk,
po czym zbliżył się do wody i zanurzył w rzece
przednie łapki.
	
– Mylił się! Mylił! – krzyknął
na całe gardło. (Tym, którzy znają historię filozofii, ta scena mogła przypominać moment, kiedy Archimedes
wszedł do wanny i zachwycony
krzyknął: „Eureka!”, bo właśnie odkrył prawo hydrostatyki). – Byłem
tu wczoraj, widziałeś mnie RoRo
– Borsuk spojrzał w stronę stworka,
by mieć go za świadka. – I właśnie tu,
dokładnie w tym miejscu wszedłem do
rzeki. A dziś znów mi się to udało! Heraklit się mylił, a ja mam przeczucie,
że jutro udowodnię, że mylił się
okropnie, bo jutro uda mi się
wejść do tej samej rzeki
po raz trzeci.
	

8
Mądry ten Borsuk, pomyślał Piorun. Przyjaźń z RoRo
dobrze mu zrobiła. Przedtem
interesowały go tylko dżdżownice i drzemki, a teraz to prawdziwy filozof, mądrzejszy od
tego Heraklita.

Heraklit z Efezu
Heraklit to jeden z pierwszych filozofów.
Urodził się w mieście Efez u wybrzeży
Azji Mniejszej ponad dwa i pół tysiąca
lat temu. Pochodził ze szlachetnego rodu
i wiódł samotnicze życie. Najbardziej
znana jego myśl dotyczy zmiany jako
centralnego elementu świata. Obserwując przyrodę doszedł do wniosku, że
świat jest w ciągłym ruchu i to odkrycie
ujął w zdaniu: „niepodobna jest wstąpić
dwa razy do tej samej rzeki, bo inne już
napłynęły wody”. Przez sobie współczesnych był nazywany filozofem „ciemnym”
lub „niejasnym” dlatego, że swoje myśli
przekazywał w formie alegorii lub aforyzmów, które niewielu potrafiło zrozumieć.

	 Niemądry Borsuk, pomyślała Elka. Myśli, że to ta sama
rzeka co wczoraj, a przecież
płynie w niej dziś zupełnie inna
woda. Heraklitowi chodziło o to,
że wszystko w świecie się zmienia. Gdy mówił: „panta rhei”,
czyli „wszystko płynie”, miał na
myśli to, że świat jest w ciągłym
ruchu, więc nic dwa razy się nie
zdarza. Niemądry Borsuk, odkąd
przyjaźni się z RoRo pomieszało
mu się w głowie.

	 – Dobrze już, dobrze, Borsuku. Chodź do nas, pod wierzbę –
RoRo przywołał przyjaciela, bo
postanowił coś wszystkim wyjaśnić. – Nie jestem pewien, czy udało ci się udowodnić, że Heraklit
się mylił. Filozof raczej by się z tobą nie zgodził. Rzeka płynie, więc gdy włożysz do niej łapkę,
a potem wyjmiesz i za chwilę znów włożysz, można powiedzieć, że jesteś już w zupełnie innej
rzece. Jednak gdy weźmiemy pod uwagę, że obieg wody w przyrodzie jest zamknięty, okaże się,
że w tej samej wodzie co ty dziś, przed milionami lat kąpały się dinozaury. Jeśli więc rozważymy
sprawę od tej strony, wtedy masz rację – wszedłeś dwa razy do tej samej rzeki.
	 – O czym on mówi, zastanawiał się Piorun. Jakie dinozaury? – Dinozaury!? – wrzasnął
nagle, aż zjeżyła mu się sierść na grzbiecie, a Borsuk natychmiast nastawił uszu.
	 – Spokojnie, przecież nie ma tu teraz żadnych dinozaurów, RoRo chce wam tylko powiedzieć,
że ilość wody na naszej planecie jest stała, bo obieg jest zamknięty – uspokoiła sytuację Elka.

9
– Co? Nic z tego nie rozumiem. Właśnie napadało tyle
deszczu, a ty chcesz mi powieArchimedes
dzieć, że to wcale nie znaczy,
że na świecie jest teraz więcej
Archimedes urodził się w Syrakuzach około
wody? – powiedział Borsuk
roku 287 przed naszą erą, czyli dwa i pół
z pewną pretensją w głosie.
wieku po Heraklicie. Tak jak Heraklit był
– Jak to możliwe? I co to
greckim filozofem przyrody, ale także sławwłaściwie jest ten obieg wody
nym matematykiem. Legenda głosi, że król
w przyrodzie?
Syrakuz poprosił go, by sprawdził czy koro	 – I dlaczego jest zamknięna, którą zrobił pewien złotnik, jest z czyty? – spytał kot, gdy przestały
stego złota, czy tylko z pozłacanego srebra.
już go straszyć nieistniejące
Archimedes długo myślał jak rozwiązać tą
dinozaury.
zagadkę, aż pewnego dnia, gdy zażywał ką	 – Gdzie zamknięty? - dodał
pieli w wannie odkrył, że jego ciało zanurzaPiorun.
jąc się w wodzie, traci na ciężarze. Podobno
	 – Spokojnie, wszystko wam
wtedy wydał swój słynny okrzyk: „Eureka!”,
wyjaśnię – powiedziała Kroczyli „Znalazłem!”, bo to odkrycie pozwoliło
pelka. – Zobaczcie, właśnie
mu wykonać zadanie dla króla. Korona okazawiatr przegnał chmury, słońła się „podróbką”, a odkrycie w wannie znamy
ce nagrzewa ziemię i wodę,
dziś jako prawo Archimedesa. Brzmi ono tak:
i wszystko paruje. To dobra
„Ciało zanurzone w cieczy traci pozornie na
scenografia dla mojej opowieciężarze tyle, ile waży ciecz wyparta przez
ści. Ale teraz...ciii – zobaczcie,
to ciało”.
przyleciała czapla. 	
	 Taka czapla, która ląduje
nagle na uschniętej gałęzi
dostojnej olchy, to naprawdę
piękny widok. Wszyscy więc
na chwilę zapomnieli o tym,
by zaprzątać sobie głowę, czy
rację ma Borsuk czy Heraklit. Nawet kot siedział cicho i patrzył na czaplę, chociaż... w pewnym momencie zdawało mu się, że widzi coś dużego, bardzo dużego, większego niż olcha.
Czyżby to jednak dinozaury? Czy one zamierzają znów kąpać się w tej samej rzece? – pomyślał
i na wszelki wypadek wskoczył na kolana Elki.

10
Wierszyki zagadki
	 – Mam pomysł – ucieszyła się Elka. – Zanim opowiem wam na czym polega obieg wody
w przyrodzie, rozwiążcie zagadki.
	 – Ech, Elka. Nie możesz nam po prostu opowiedzieć? Musimy ciągle rozwiązywać jakieś
zagadki. Moje życie i bez twoich zagadek jest bardzo zagadkowe – powiedział Borsuk, którego,
jak widać, nie opuszczał filozoficzny nastrój.
	 – Nie gadaj za dużo Borsuku, tylko posłuchaj zagadek. Pomogą ci one lepiej zrozumieć
temat, o którym zaraz opowiem.
	 – Co masz przeciwko zagadkom, Borsuku? – spytał Piorun. – Ja uwielbiam zagadki.
	 – Właściwie...właściwie nic, prócz tego, że zagadki są niejasne.
	 – Ale tylko, dopóki się ich nie rozwiąże, Borsuku – zauważył Piorun.
	 – Masz rację, kocie. No to zgadujemy! – powiedział Borsuk i po borsuczemu się uśmiechnął.

13
Połącz wierszyki z odpowiednimi ilustracjami i uzupełnij hasła.

Gdy te mroźne kulki na ziemię spadają
często w gospodarstwach szkody wyrządzają,
Kto może, ten czmycha, nawet dzielny skrzat,
Kiedy z nieba pada twardy, ciężki...

Była sobie dziewczynka nieduża
Co lubiła biegać po kałużach
Miała kota i na imię Elka
Nazywała się Elka...

Puszyste baranki wędrują po niebie
Wiatr gna je raz do mnie, to znowu do ciebie,
Ale czasami, gdy dzień jest ponury
Po błękitnym niebie pędzą ciemne…

12
Borsuk siedzi w trawie, na wilgotnej łące
Podziwia maleńkich kropelek tysiące.
– Wiedziałem, że będzie dziś pięknie, mam nosa,
krople jak diamenty na źdźbłach, oto…

Siąpi, leje, pada, kapie
Piorun leży na kanapie
Bo na dworze mokro jest
Kiedy z nieba kropi…

Od źródła do morza płynie meandrami,
Brzegi porośnięte wierzbami, olszami,
Pod powierzchnią szczupak na śniadanie czeka.
Ryby, kaczki, bobry dla nich dom, to ...

13
14
15
Gra planszowa
Kot i Borsuk wybrali się na spływ kajakowy. Płyną rzeką, która wpada do jeziora. Jezioro
jest duże i czyste, woda z niego po uzdatnieniu trafia do miejskich wodociągów, a potem do
naszych kranów. Zagrajcie w grę planszową. Na trasie spotkają was różne przygody. Dowiecie
się też jak oszczędzać wodę.
Przygotujcie pionki i kostkę do gry. Pionki ustawiacie na żółtych polach startowych.
Kolejno rzucajcie kostką i przesuwajcie się o tyle pól, ile wskazuje kostka. Jeśli traficie na pole
oznakowane, przeczytajcie opis z jego numerem i postępujecie zgodnie ze wskazówkami.
Wygrywa ten, kto pierwszy dotrze do mety. Piorun i Borsuk już tam na was czekają!

1. 	 Znalazłeś skrót – stare koryto rzeki.
	
Przesuwasz się o 3 pola na sąsiednie pole.
2.	 Wpłynąłeś w trzciny i wypłoszyłeś kaczki. Następnym razem uważaj.
	
Cofasz się o 2 pola.
3.	 Udało ci się zrobić zdjęcie czapli polującej na rybę.
	
Przesuwasz się o 4 pola do przodu.
4.	 Pada deszcz, a ty zapomniałeś kurtki przeciwdeszczowej. Musisz schować się pod drzewem i przeczekać ulewę.
	
Tracisz kolejkę.
5.	 Gdy wczoraj w domu myłeś zęby, nie zakręciłeś kranu. Z tego powodu woda przez kilka minut leciała bez potrzeby.
	
Cofasz się o 5 pól.
6.	 Przed wyprawą sprawdziłeś czy w domu nie cieknie żaden kran i przypomniałeś tacie, że w kuchni trzeba wymienić uszczelkę. 	
	
Przesuwasz się o 4 pola.
7.	 Na twojej drodze bóbr zrobił tamę. Musisz się zatrzymać i przenieść kajak.
	
Tracisz kolejkę.
8.	 Wypatrzyłeś w lesie ścieżkę, którą zwierzęta chodzą do wodopoju.
	
Przesuwasz się o 2 pola.

16
9.	 Wpłynąłeś w rozwidlenie rzeki, ale okazało się, że tędy nigdzie nie dopłyniesz, bo jest zbyt płytko. Musisz się cofnąć i wrócić do
głównego koryta.
	 Cofasz się o 5 pól.
10.	Kąpiące się dzieci zostawiły na brzegu opakowania po napojach. Zwróciłeś im uwagę, by zabrały swoje śmieci.
	 Przesuwasz się o 3 pola.
11.	Płynąłeś nieostrożnie i wpadłeś do wody. Musisz rozpalić ognisko i wysuszyć ubrania.
	 Tracisz kolejkę.
12.	Podążając za parą łabędzi dopłynąłeś do jeziora.
	 Przesuwasz się o 4 pola.
13.	Rozpaliłeś ognisko w niedozwolonym miejscu.
	 Cofasz się o 4 pola.
14.	Przepłynąłeś obok rezerwatu ptaków wodnych najciszej, jak umiałeś.
	 Zyskujesz kolejkę.
15.	Wypłoszyłeś ptaki w rezerwacie. Następnym razem bądź ciszej.
	 Tracisz kolejkę.
16.	Po biwaku umyłeś naczynia piaskiem, a nie płynem do naczyń. Dzięki temu nie zabrudziłeś jeziora detergentami.
	 Przesuwasz się o 4 pola.
17. Wypiłeś sok i wyrzuciłeś do wody plastikową butelkę. Tak nie wolno – musisz się cofnąć i zabrać ją ze sobą.
	 Cofasz się o 2 pola.
18.	W poprzek rzeki leży zwalony pień drzewa, ale udało ci się znaleźć miejsce, gdzie ostrożnie można przepłynąć pod pniem.
	
Przesuwasz się o 4 pola.
19. Tydzień temu wlałeś do zlewu resztki starej farby i rozpuszczalnik. To są odpady niebezpieczne, które mogą skazić wodę. Trzeba je
zanieść do punktu zbiórki takich odpadów, a nie wylewać.
	 Cofasz się o 5 pól.
20. 	Namówiłeś rodziców, by oszczędzali wodę i podlewali ogród deszczówką.
	 Przesuwasz się o 2 pola.
21. 	Poprosiłeś nauczyciela, by zorganizował klasie wycieczkę do oczyszczalni ścieków.
	 Przesuwasz się do mety.

17
Obieg wody w przyrodzie,
czyli przygody Elki Kropelki
Była sobie raz Kropelka
Znana wszystkim jako Elka.
Ziemię oglądała z góry,
bo mieszkała wewnątrz chmury.
Aż pewnego dnia, gdy chmura
była ciemna i ponura,
Elka pomyślała sobie:
– Co ja jeszcze tutaj robię?
Tu jest ciężka atmosfera,
więc na ziemię się wybieram.
– Bracia moi – skaczcie, skaczcie –
zaraz się przygoda zacznie.
„Deszcz” – mówili ludzie w dole,
otwierając parasole.
– Tu spadacie? A ja lecę,
żeby się wykąpać w rzece.
I Kropelka teraz płynie
z nurtem rzeki gdzieś w głębinie.
– Dokąd niesie mnie ta rzeka?
I co jeszcze mnie tu czeka?

18
– Elka, to jest historia o tobie – niesamowite! – powiedział Piorun. – Ty naprawdę spadłaś
na ziemię z chmury.
	 – Tak to się wszystko zaczęło. Potem płynęłam z nurtem rzeki, aż wpadłam do wielkiej,
słonej wody.
	 – Czyli do morza – wyjaśnił Borsuk.
	 – Właśnie – do morza, lecz tam też nie zabawiłam długo. Podpłynęłam zbyt blisko powierzchni i zrobiło się ciepło, bardzo ciepło, a potem...
	 – Co potem? – niecierpliwił się Piorun.

Słońce świeci, wodę grzeje.
– Oj! O rety! Co się dzieje?
Elka nie jest już kropelką
tylko pary wodnej mgiełką
i unosi się ku górze,
żeby znów zamieszkać w chmurze.
	 – Ale masz ciekawe życie. Z góry na dół, z dołu do góry. Mi by się dawno zakręciło w głowie – przyznał Borsuk, patrząc na Elkę z zachwytem.
	 – Ja nie tylko wędruję z góry na dół, ale też ciągle się zmieniam. Lubię się zmieniać, lubię
to, że nie wiem, kim za chwilę będę, bo wszystko zależy od pogody, głównie od Słońca.
	 – To kim ty właściwie jesteś Elka? – Piorun spojrzał podejrzliwie i pomyślał, że dotąd
w ogóle nie znał swojej przyjaciółki.

Jestem chmurą, jestem deszczem,
rzeką, morzem i czymś jeszcze:
szronem, szadzią, rosą, gradem,
parą wodną, wodospadem,
mgłą i śniegiem, źródłem, lodem.
Z wody w parę, z pary w wodę,
wciąż mnie zmienia Słońce wielkie.
Teraz znacie już Kropelkę.

19
Obieg wody w przyrodzie
Obieg wody w przyrodzie to proces, który nie ma początku ani
końca. Najważniejsze w nim jest Słońce, które powoduje parowanie wód z mórz, rzek, jezior. W atmosferze woda zagęszcza
się tworząc chmury, a z chmur w postaci opadów znów trafia
na ziemię. Część wody z opadów od razu wyparowuje, a część
przesiąka do gleby i dostaje się do wód gruntowych. Wodami
gruntowymi spływa do wód powierzchniowych i znów w procesie parowania dostaje się do atmosfery. Jest to więc obieg
zamknięty i dlatego ilość wody na Ziemi jest stała.

20
Skąd się wzięła woda w kranie?
	 Ciepły wiatr rozwiał chmury. Niebo było teraz błękitne, a powietrze przejrzyste. Deszcz
przestał padać, tylko czasem: kap, kap, plum, plum – ostatnie krople z liści wierzby wpadały
z pluskiem do rzeki. Ważki suszyły skrzydełka, drobne gryzonie wychodziły z norek, kaczki
krzyżówki, które dotąd siedziały cicho w trzcinach, opuszczały swoje kryjówki. Słońce grzało
futerko Pioruna i Borsuka, RoRo podglądał polującego zimorodka, a Elka... Elka...
	 – No właśnie, gdzie jest Elka? – zapytał Piorun rozglądając się wokół.
	 – Może poszła popływać w rzece? Albo wskoczyła do kałuży? – zastanawiał się Borsuk
i poszedł sprawdzić, czy nie ma jej przy brzegu.
	 – Obawiam się, że wyparowała – powiedział spokojnie RoRo. – Ale nie ma się czym przejmować. Widzicie tę małą chmurkę? Pewnie tam teraz jest.
	 – Elka, Elka! – krzyczał Piorun – nie możesz tak wyparowywać bez uprzedzenia!
	 – Nic nie mogła zrobić. Słońce ze mocno świeci. Zamieniła się w parę – wyjaśnił RoRo, ale
niedługo pewnie ją zobaczymy.    
	 – Gdzie? Jak? – spytał zaniepokojony kot.
	 – Pogoda szybko się zmienia. Zaraz znów będzie padać. Idziemy tam, gdzie wieje wiatr.
Chodźcie! – RoRo skinął na przyjaciół i pobiegł wzdłuż rzeki. 	
	 – Wiatr wiał z zachodu i niósł chmurkę w stronę miasta. Po drodze dołączały do niej inne
chmury i znów niebo było szare, a chmury ciężkie i gotowe, by spłynąć deszczem.
	 – Hej, Kropelka! Tu jesteśmy – krzyczał Piorun na całe gardło.
	 – Spadaj już, spadaj! – wtórował Borsuk i wymachiwał łapkami.
	
Wiktoria królewska to roślina, która posiada największe pływające liście. Osiągają one średnicę ponad 2 metry i na ich powierzchni może utrzymać się małe dziecko. Wiktoria rośnie w wodach Amazonki, a jej kwiaty kwitną tylko nocą.

•

Leżące na Syberii jezioro Bajkał jest najgłębszym jeziorem świata. W najgłębszym
miejscu osiąga 1680 metrów. Bajkał zawiera 1/5 wszystkich słodkich wód na Ziemi.

•

Głębia Challengera w Rowie Mariańskim to najgłębszy, zbadany punkt na Ziemi. Jej dno sięga prawie 11 kilometrów poniżej poziomu morza.

21
No i się rozpadało. Ludzie na ulicach przyspieszyli kroku. Otwierali parasole, chowali się
w bramach lub wchodzili do sklepów udając, że zamierzają coś kupić. Ulice znów były mokre,
drzewa zażywały kąpieli i czyściły liście z kurzu, rynny wypluwały strumienie wody, a miejskie fontanny nie wyglądały już tak dumnie, gdy zewsząd lała się woda.
	 – No i jak my tu znajdziemy naszą Elkę? – zmartwił się Piorun. – Przecież tu jest tyle wody.
Nie lubię wody. To znaczy lubię tylko trochę,
tylko Kropelkę.  
	 – Hej siuuup! – Elka spadała z nieba wśród
tysięcy innych kropel i...  – Pluuum –  w końcu
Uzdatnianie wody
spadła prosto na nos Borsuka.
	 – Elka! Nareszcie. Aleś ty mokra – krzykWoda z jeziora, rzeki lub podziemnych zasonął Borsuk, a zaraz potem kichnął.
bów kierowana jest najpierw do zakładów
	 –   Jesteś Elka! Jesteś! A już się martwiuzdatniania. Tam oczyszcza się ją i przygołem, że na zawsze wyparujesz – ucieszył się
towuje tak, byśmy mogli jej bez obaw użyPiorun. – Miał, miał  – powiedział jeszcze i...
wać. Oczyszczanie to skomplikowany proces
też kichnął.
i zakłady robią to na różne sposoby. Można
	 – Przecież wiesz już, Piorun, że nic nie
uzdatniać wodę na przykład tak:
jest na zawsze. Wszystko ciągle się zmienia.
Pamiętasz Heraklita? – przypomniał RoRo –
ozonowanie – woda przepływa przez wielJeśli smucisz się, gdy nie ma Elki pomyśl, że
ki metalowy baniak, w którym ozon zabija
zaraz się będziesz cieszył, bo Elka się pojawi.
wszelkie biologiczne życie, czyli bakterie
	 – I tak w kółko: z wody w parę, z pary
i glony,
w wodę. Cieszysz się i smucisz, smucisz się
koagulacja – w tym procesie usuwane są
i cieszysz. Wszystko się kręci jak na karuzeli.
opadające na dno zawiesiny,
A psik! – odezwał się Borsuk filozof.   
	 – Przestańcie już kichać. Chodźmy do
filtrowanie – woda oczyszcza się przepłydomu. Musicie wyschnąć – zarządziła Elka
wając przez warstwy kwarcowego żwiru
i niedługo potem Piorun leżał pod kocem na
i antracytu,
swojej kanapie, RoRo rozsiadł się w fotelu,
chlorowanie – gdy woda przepłynie przez
Elka suszyła włosy, a Borsuk nastawił uszu,
filtry dezynfekuje się ją jeszcze chlorem.
bo...
	 – Co ja słyszę? Kap, kap. Kap, kap – znoTak przygotowana nadaje się do picia. Najlewu woda. Skąd ta woda? – zastanawiał się
piej po przegotowaniu.
i szedł tam, skąd dochodziły dźwięki. – To
tutaj kapie, z kranu? Elka! – krzyknął – skąd

22
się wzięła woda w kranie?
	 – Jak to skąd? Zawsze tu była. Wystarczy odkręcić kurek i jest. Ile chcesz. Tak to działa –
wyjaśniła Elka, ale Borsuk nie zadowolił się tą odpowiedzią.
	 – Odkręcasz kran i jest woda – to widzę. Ale dlaczego tu jest? Jak to się dzieje? – dopytywał.
	 – No dobrze, Borsuku, jak już musisz wiedzieć, to spróbuję ci to wyjaśnić – powiedziała
Elka, wzięła kredki i zaczęła rysować. Narysowała  rzekę, jezioro, wielką rurę, która prowadziła z jeziora do miasta i wiele, wiele mniejszych pod ziemią w mieście. Takie rury były pod
każdym domem. W wieżowcach wspinały się po ścianach, a każda z nich kończyła się przy
zlewie lub wannie, pod prysznicem, przy spłuczce w toalecie – wszędzie tam, gdzie można coś
odkręcić albo nacisnąć, by leciała woda.
	 – To znaczy, że woda czerpana jest z jeziora albo z rzeki, potem płynie wielką rurą do
miasta, a w mieście małymi do domów, tak?  – Borsuk przyglądał się rysunkom.
	 – Tak, takie rury, które doprowadzają do domów wodę, nazywamy siecią wodociągową –
potwierdziła Elka.
	 – Zapomniałaś powiedzieć, Kropelka, że woda, zanim trafi do kranów, musi być jeszcze
uzdatniona, to znaczy przygotowana tak, by nadawała się do picia. Uzdatnia się ją w zakładach
uzdatniania – wyjaśnił RoRo. – Zobaczcie tutaj, encyklopedor znalazł informacje, co się w takich zakładach robi.

Rzęsa drobna, to jedna z najmniejszych na świecie roślin. Średnica jej pędów wynosi 3 mm.
Rzęsa pływa po powierzchni wód stojących niedużych zbiorników wodnych. W rzekach występuje tylko przy brzegach, wśród innej roślinności. Stanowi pożywienie ryb i wodnych ptaków.

•

Trzcina pospolita jest największą rośliną zielną w Polsce. Dorasta do wysokości 4 metrów.
Rośnie przy brzegach zbiorników wodnych. Jest bardzo wytrzymała i szybko się rozrasta. Wśród trzcin i na trzcinowych źdźbłach gniazda buduje wiele gatunków ptaków.

•

Na świecie odnotowano występowanie ponad 3 tysięcy gatunków komarów. W Polsce jest
ich przeszło 40. Najbardziej rozpowszechniony jest komar brzęczący i widliszek. Komary występują w różnych środowiskach, ale do ich rozwoju potrzebna jest woda.

23
Wszyscy jesteśmy zbudowani z wody
	 Borsuk już wiedział skąd się bierze woda w kranie. Myślał teraz o tym, że wszystko, choć
wydaje się takie zwyczajne, tak naprawdę jest bardzo, ale to bardzo niezwykłe. Ile ludzie musieli wcześniej wymyślić i zrobić, żeby można było teraz odkręcić kran i napić się wody, ech
– westchnął i już chciał odpocząć od tego myślenia, ale nic z tego nie wychodziło – nie mógł
przestać się zastanawiać.    
	 – Elka, a dokąd ucieka ta woda z kranu i z wanny? Co się z nią potem dzieje? – spytał w końcu.
	 – Trafia do systemu kanalizacji, czyli znów płynie innymi rurami – najpierw do oczyszczalni ścieków, a potem z powrotem do rzeki lub jeziora.
	 – Rurami przez stację uzdatniania do domów, z domów rurami przez oczyszczalnię do
rzeki. Jak na ślizgawce – zauważył Borsuk.
	 – Ja to się bardzo cieszę, Elka, że ciebie nie wessał ten system wodociągów i kanalizacji.
Dzięki temu możesz być taka żywa i wesoła – powiedział Piorun. – Lepiej uważaj na siebie
i nie daj się wciągnąć do rur – dodał.
	 – Masz rację. Nie mam ochoty na chlorowanie. Nie chcę też być ściekiem. Wolę moje życie
pełne niespodzianek: para, mgła, śnieg, grad, lód, no i Kropelka – taka, jaką najlepiej znacie –
powiedziała Elka.
	 – Jako Kropelka jesteś najładniejsza. Też chciałbym być taki ładny – zamruczał Piorun.  	
	 – Prawdę mówiąc niewiele się ode mnie różnisz, Piorun.
	 – Jak to? Przecież ja jestem kotem, a ty kropelką wody – Piorun zeskoczył z fotela i podszedł, by lepiej przyjrzeć się Elce.
	 – Woda jest podstawową substancją w naszym środowisku, więc wszystkie organizmy
Największe jezioro w Polsce to Śniardwy, a najgłębsze
– Hańcza. Maksymalna głębokość Hańczy to przeszło 106 metrów.

•
•

Trzy najdłuższe rzeki w Polsce to Wisła – 1047 km, Odra – 854 km i Warta – 808 km.
Trzy najdłuższe rzeki świata to płynąca przez Amerykę Południową Amazonka – 7040 km, Nil w Afryce – 6695 km i Jangcy w Azji – 6300 km.

•

Litr benzyny może zanieczyścić 750 tysięcy litrów wody.

24
na ziemi – rośliny, zwierzęta, a nawet ludzie
składają się w większości z wody. Woda stanowi około 70 % masy dorosłego człowieka.
Z kotami jest podobnie – powiedziała Elka. –
Z borsukami też – dodała, gdy spostrzegła, że
Borsuk patrzy na nią pytająco.
	 – A RoRo, czy on też jest zbudowany
z wody? – spytał Borsuk.
	 – Jeśli o niego chodzi, to nie wiem. RoRo
jest z innej planety. Z nim może być inaczej.
	 – RoRo, czy ty jesteś zbudowany z wody, tak
jak my? – spytał kot, ale nikt nie odpowiadał.
	 – RoRo? Gdzie jest RoRo? – zaniepokoił
się Borsuk.
	 Plum, plum. Plum, plum. W czasie gdy
wszyscy dyskutowali,  RoRo zażywał kąpieli. Na Wedze nie wynaleziono systemu wodociągów i kanalizacji, więc przed podróżą
do domu postanowił skorzystać z ziemskich
przyjemności.
	 – Kropelka, wymień uszczelkę, bo z kranu
kapie – krzyknął z łazienki.

„Jakoś się kręci”?! – Jak ten
Encyklopedor się wyraża – zupełnie nienaukowo.
Chyba coś się zepsuło.

25

Jak działa
oczyszczalnia ścieków
Gdy tylko użyjemy wody w kuchni lub
w łazience, staje się ona ściekiem, trafia do
systemu kanalizacji, a potem do oczyszczalni. W oczyszczalni ścieki poddawane
są najpierw oczyszczaniu mechanicznemu. Na systemie krat zatrzymywane są
największe zanieczyszczania, np. resztki
jedzenia, folie. W piaskownikach usuwany jest piasek, a w osadnikach wstępnych
rozpuszczane zanieczyszczenia organiczne. Następnie ścieki kierowane są do
oczyszczalni biologicznej, gdzie mikro-organizmy żywiące się związkami węgla, azotu i fosforu „zjadają” tego rodzaju
zanieczyszczenia usuwając je ze ścieków.
Pozostałe zanieczyszczenia usuwane są
w osadnikach wtórnych. Do usuwania
ze ścieków substancji, których nie da się
usunąć w oczyszczalni biologicznej, stosuje się metody chemiczne. Tą metodą
oczyszcza się głównie ścieki przemysłowe. Oczyszczone ścieki wprowadza się
do rzek lub jezior, gdzie naturalny proces
samooczyszczania się wód sprawia, że to
wszystko się jakoś kręci.
Krzyżówka
Rozwiąż krzyżówkę, a dowiesz się dokąd trafia brudna woda z kuchni i łazienki, zanim zostanie
wpuszczona z powrotem do rzeki.
Jeśli nie znasz wszystkich odpowiedzi, przeczytaj najpierw książeczkę i później wróć do krzyżówki. Wtedy na pewno sobie poradzisz.
1.	 Skroplona para wodna, tworzy na roślinach przezroczyste krople.
2.	 Spokojny, Atlantycki, Indyjski...
3.	 Możesz się w nim kąpać lub pływać łódką. Największe w Polsce nazywa się Śniardwy.
4.	 Popularna kaczka lub to, co właśnie rozwiązujesz.
5.	 Łączy dwa brzegi rzeki.
6.	 Duży zbiornik słonej wody.
7.	 Doprowadza wodę do miasta.
8.	 Rośnie dookoła jeziora. Ptaki chętnie ukrywają w niej swoje gniazda.
9.	 Płynie nią woda pitna lub ścieki.
10.	Wielki deszcz.
11.	Możesz ulepić z niego bałwana.
12.	Najdłuższa rzeka w Polsce.
13.	Spadające z nieba kulki lodu.

26
1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

27
Wydawnictwo dofinansowano ze środków NFOŚiGW

Okręg w Szczecinie

opracowanie: Jokov
teksty: Anna Kuglin
opracowanie graficzne, skład: Mateusz Osajda
Wydano na zlecenie:
Liga Ochrony Przyrody Okręg w Szczecinie
ul. Żubrów 1, 71– 617 Szczecin, tel./fax: 91 422 46 91, e– mail: biuro@lop.szczecin.pl
Wydawca:
Przedsiębiorstwo Produkcyjno Handlowe POLO Paweł Olech,
ul. E. Romera 2, 71– 246 Szczecin, polo@home.pl

ISBN 978–83–931330–5–5

28
RoRo, podobno wiesz skąd się wzięła woda?

Najnowsza teoria mówi, że mogła być przyniesiona na waszą planetę przez odległe
komety i asteroidy jakieś 4 miliardy lat temu.

To znaczy, że tak
jak ty przyleciała
do nas rakietą?

Hi, Hi
ISBN 978–83–931330–5–5

Weitere ähnliche Inhalte

Andere mochten auch

Znaczenie wody w życiu człowieka
Znaczenie wody w życiu człowiekaZnaczenie wody w życiu człowieka
Znaczenie wody w życiu człowiekapershing2896
 
Skrypt dla nauczycieli Elka Kropelka w Akademii Zrównoważonego Rozwoju
Skrypt dla nauczycieli Elka Kropelka w Akademii Zrównoważonego RozwojuSkrypt dla nauczycieli Elka Kropelka w Akademii Zrównoważonego Rozwoju
Skrypt dla nauczycieli Elka Kropelka w Akademii Zrównoważonego Rozwojulopszczecin
 
Wyklejanka edukacyjna dla dzieci
Wyklejanka edukacyjna dla dzieciWyklejanka edukacyjna dla dzieci
Wyklejanka edukacyjna dla dziecilopszczecin
 
Znaczenie wody w życiu człowieka
Znaczenie wody w życiu człowiekaZnaczenie wody w życiu człowieka
Znaczenie wody w życiu człowiekapershing2896
 
Prezentacja konkursowa
Prezentacja konkursowaPrezentacja konkursowa
Prezentacja konkursowazsanders
 
Zagrożenia i zanieczyszczenia zbiorników wodnych
Zagrożenia i zanieczyszczenia zbiorników wodnychZagrożenia i zanieczyszczenia zbiorników wodnych
Zagrożenia i zanieczyszczenia zbiorników wodnychlopszczecin
 
Rzeka pełna życia
Rzeka pełna życiaRzeka pełna życia
Rzeka pełna życialopszczecin
 
Uzytki ekologiczne poznania - stan, sytuacja, plan dzialania - Grzegorz Gołęb...
Uzytki ekologiczne poznania - stan, sytuacja, plan dzialania - Grzegorz Gołęb...Uzytki ekologiczne poznania - stan, sytuacja, plan dzialania - Grzegorz Gołęb...
Uzytki ekologiczne poznania - stan, sytuacja, plan dzialania - Grzegorz Gołęb...Centrum-Promocji-Ekorozwoju
 
Adaptacja do zmian klimatu
Adaptacja do zmian klimatuAdaptacja do zmian klimatu
Adaptacja do zmian klimatufundacjafdpa
 
Presentation about water
Presentation about waterPresentation about water
Presentation about watermioduhard
 
Zagrożenia i ochrona zasobów i ujęć wód podziemnych w metropolii poznań pro...
Zagrożenia i ochrona zasobów i ujęć wód podziemnych w metropolii poznań   pro...Zagrożenia i ochrona zasobów i ujęć wód podziemnych w metropolii poznań   pro...
Zagrożenia i ochrona zasobów i ujęć wód podziemnych w metropolii poznań pro...Centrum-Promocji-Ekorozwoju
 
I Like ... Paweł PrzedpełSki
I Like ... Paweł PrzedpełSkiI Like ... Paweł PrzedpełSki
I Like ... Paweł PrzedpełSkigosiaa_g
 
Marketing w social media dla startupów - Entrepreneuria Startup Academy 2013
Marketing w social media dla startupów - Entrepreneuria Startup Academy 2013Marketing w social media dla startupów - Entrepreneuria Startup Academy 2013
Marketing w social media dla startupów - Entrepreneuria Startup Academy 2013Dawid Pacha
 
Światowy Dzień Wody 2011
Światowy Dzień Wody 2011Światowy Dzień Wody 2011
Światowy Dzień Wody 2011gosiaa_g
 
10 przykazań budowania wizerunku w mediach społecznościowych
10 przykazań budowania wizerunku w mediach społecznościowych10 przykazań budowania wizerunku w mediach społecznościowych
10 przykazań budowania wizerunku w mediach społecznościowychPaweł Krzych
 
Francja w Polsce
Francja w PolsceFrancja w Polsce
Francja w Polscegosia
 

Andere mochten auch (20)

Znaczenie wody w życiu człowieka
Znaczenie wody w życiu człowiekaZnaczenie wody w życiu człowieka
Znaczenie wody w życiu człowieka
 
Skrypt dla nauczycieli Elka Kropelka w Akademii Zrównoważonego Rozwoju
Skrypt dla nauczycieli Elka Kropelka w Akademii Zrównoważonego RozwojuSkrypt dla nauczycieli Elka Kropelka w Akademii Zrównoważonego Rozwoju
Skrypt dla nauczycieli Elka Kropelka w Akademii Zrównoważonego Rozwoju
 
Wyklejanka edukacyjna dla dzieci
Wyklejanka edukacyjna dla dzieciWyklejanka edukacyjna dla dzieci
Wyklejanka edukacyjna dla dzieci
 
Znaczenie wody w życiu człowieka
Znaczenie wody w życiu człowiekaZnaczenie wody w życiu człowieka
Znaczenie wody w życiu człowieka
 
Wody podziemne
Wody podziemneWody podziemne
Wody podziemne
 
Fizyka w kuchni
Fizyka w kuchniFizyka w kuchni
Fizyka w kuchni
 
Prezentacja konkursowa
Prezentacja konkursowaPrezentacja konkursowa
Prezentacja konkursowa
 
Zagrożenia i zanieczyszczenia zbiorników wodnych
Zagrożenia i zanieczyszczenia zbiorników wodnychZagrożenia i zanieczyszczenia zbiorników wodnych
Zagrożenia i zanieczyszczenia zbiorników wodnych
 
Rzeka pełna życia
Rzeka pełna życiaRzeka pełna życia
Rzeka pełna życia
 
Zieleń przyuliczna Poznania - A.Szulc ZDM
Zieleń przyuliczna Poznania - A.Szulc ZDM Zieleń przyuliczna Poznania - A.Szulc ZDM
Zieleń przyuliczna Poznania - A.Szulc ZDM
 
Uzytki ekologiczne poznania - stan, sytuacja, plan dzialania - Grzegorz Gołęb...
Uzytki ekologiczne poznania - stan, sytuacja, plan dzialania - Grzegorz Gołęb...Uzytki ekologiczne poznania - stan, sytuacja, plan dzialania - Grzegorz Gołęb...
Uzytki ekologiczne poznania - stan, sytuacja, plan dzialania - Grzegorz Gołęb...
 
Adaptacja do zmian klimatu
Adaptacja do zmian klimatuAdaptacja do zmian klimatu
Adaptacja do zmian klimatu
 
Presentation about water
Presentation about waterPresentation about water
Presentation about water
 
Zagrożenia i ochrona zasobów i ujęć wód podziemnych w metropolii poznań pro...
Zagrożenia i ochrona zasobów i ujęć wód podziemnych w metropolii poznań   pro...Zagrożenia i ochrona zasobów i ujęć wód podziemnych w metropolii poznań   pro...
Zagrożenia i ochrona zasobów i ujęć wód podziemnych w metropolii poznań pro...
 
balneologia-wstęp
balneologia-wstępbalneologia-wstęp
balneologia-wstęp
 
I Like ... Paweł PrzedpełSki
I Like ... Paweł PrzedpełSkiI Like ... Paweł PrzedpełSki
I Like ... Paweł PrzedpełSki
 
Marketing w social media dla startupów - Entrepreneuria Startup Academy 2013
Marketing w social media dla startupów - Entrepreneuria Startup Academy 2013Marketing w social media dla startupów - Entrepreneuria Startup Academy 2013
Marketing w social media dla startupów - Entrepreneuria Startup Academy 2013
 
Światowy Dzień Wody 2011
Światowy Dzień Wody 2011Światowy Dzień Wody 2011
Światowy Dzień Wody 2011
 
10 przykazań budowania wizerunku w mediach społecznościowych
10 przykazań budowania wizerunku w mediach społecznościowych10 przykazań budowania wizerunku w mediach społecznościowych
10 przykazań budowania wizerunku w mediach społecznościowych
 
Francja w Polsce
Francja w PolsceFrancja w Polsce
Francja w Polsce
 

Przygody elki kropelki

  • 2. Skąd się właściwie wzięła woda na świecie? Istnieją co najmniej dwie teorie. Jedna mówi, że gdy formowała się nasza planeta, panowała gęsta atmosfera i wysokie temperatury. Z dwóch pierwiastków – wodoru i tlenu tworzyła się para wodna, która w zimniejszych partiach atmosfery skraplała się i powstał praocean. A ta druga teoria? O! To jest teoria nie z tej ziemi. Lepiej zapytaj RoRo.
  • 4. Skąd? Jak? Dlaczego? Źródło, bagno, rozlewisko przy strumieniu uroczysko, morze, rzeka i jezioro – skąd się one wszystkie biorą? A na przykład taka ryba, to nie spadła z nieba, chyba? A dlaczego biała mewa woli wodę, zamiast drzewa? 2
  • 5. Jak się dzieje to, że w kranie mamy wodę, drogie panie? I czy wy, panowie, wiecie ile wody jest na świecie? A czy ktoś coś wie w tej sprawie: skąd się wzięła woda w stawie i dlaczego w dzień ponury, krople kapią na mnie z chmury? Szszsz..., szszsz... – szumi woda, chlup, chlup – chlupie woda, kap, kap – kapie woda i zaczyna się przygoda! 3
  • 6. Ile wody jest na Ziemi? Kiedy pada deszcz, nie ma co robić, a gdy nie ma co robić, można myśleć. Deszcz właśnie padał, więc Piorun właśnie myślał, ale im więcej myślał, tym więcej miał wątpliwości. – Ciekawe... wydawało mi się, że coś już wiem, a okazuje się, że wcale nie wiem. Borsuk mówi, że Ziemia to zielona planeta, a RoRo, że błękitna. Więc jak to jest? Może ty mi powiesz, Elka? – To zależy skąd patrzysz. Borsuk mieszka w lesie i widzi tylko to, co ma przed własnym nosem, więc wydaje mu się, że wszędzie jest zielono. RoRo przyleciał do nas z innej planety. Leciał rakietą i oglądał Ziemię z kosmosu. Z takiej perspektywy widział więcej, znacznie więcej niż Borsuk i mówił, że Ziemia wygląda pięknie – jak wielka, błękitna kula – wyjaśniła Elka, wkładając kalosze. – Ale dlaczego błękitna? – Bo na naszej planecie jest bardzo dużo wody. Gdzie mój parasol? Piorun, już dość tych pytań, zaraz wychodzimy. – Jak to wychodzimy? Przecież deszcz pada – zaprotestował Piorun. – Rzeczywiście na naszej planecie jest bardzo dużo wody. Dużo za dużo, jak dla kota. Można zmoczyć sobie łapki i ogonek, brrr. Nic przyjemnego. – Gdyby nie było wody, nie byłoby roślin ani zwierząt. Ciebie Piorun też by nie było. Ani mnie – Elka spojrzała na zegarek. – Jesteś gotowy? Wychodzimy! – Mnie by nie było? Wcale? Nic? Świat bez Pioruna? Bez Elki Kropelki? Ale smutne – pomyślał Piorun. – Zaraz, zaraz. A dokąd idziemy? Czy ktoś mnie pytał, czy mam ochotę wychodzić w taką pogodę? – marudził Piorun, ale ponieważ Elka była już przy drzwiach, nie czekając na wyjaśnienia zeskoczył z kanapy i pobiegł za nią. 4
  • 7. ilustracja full – nad brzegiem rzeki – szkic nr. 1 5
  • 8. Rakieta stała przy brzegu rzeki. RoRo siedział pod wierzbą i wsłuchiwał się w melodię deszczu. Kap, kap – mówiły krople spadając na liście. Plum, plum – wtórowały te wpadające do rzeki. Pac, pac – brzęczały inne, uderzając o metal rakiety. – Hej, hej – krzyknęła Elka, która właśnie dostrzegła swojego przyjaciela. – Hej, hej – odpowiedział RoRo i zaprosił przybyszów pod parasol z liści. – Miał, miał – zamiałczał Piorun, strząsając wilgoć z przemokniętych łapek. – Posiedźmy chwilę w ciszy. Popatrzmy i posłuchajmy. Tyle się tutaj dzieje – zaproponował RoRo, a jego pomysł bardzo spodobał się Elce. Plum, plum, kap, kap, pac, pac. Ziemia pachniała świeżością, rzeka płynęła, jak zwykle, do morza, szczupak skrył się przy brzegu i w korzeniach drzew wypatrywał zdobyczy, zimorodek siedział na gałęzi, ważki czekały na lepszą pogodę. Wszyscy wydawali się zadowoleni, tylko Piorun był niespokojny. Widać deszcz wcale mu nie służył. A najgorsze było to, że nie potrafił się skupić, ani słuchać, ani patrzeć. A to dlatego, że w głowie miał mnóstwo pytań, które domagały się natychmiastowej odpowiedzi. – Może w końcu mi powiecie, ile wody jest na świecie? – przerwał ciszę Piorun, który jeszcze przed chwilą sam starał się rozwiązać tą zagadkę i liczył spadające krople, ale znudziło mu się, gdy doliczył do trzydziestu. – To jest trudne pytanie, ale spróbuję ci odpowiedzieć – powiedział RoRo – już wiesz, że Ziemię nazywamy Błękitną Planetą, bo widziana z kosmosu tak właśnie wygląda – jest niebieska. To dlatego, że ponad 70 procent jej powierzchni znajduje się pod wodą oceanów. – Tak, ziemia jest błękitna, chociaż Borsuk mówi, że zielona – Piorun porządkował wiadomości. – Ale Borsuk nie był w kosmosie, więc nie można mu ufać – powiedziała Elka. – Borsuk nie był w kosmosie, więc nie można mu ufać – powtórzył Piorun, ale szybko zorientował się, że ta uwaga niewiele wnosi do tematu. – Kiedy wylądowałem na waszej planecie – kontynuował RoRo – zobaczyłem, że woda to nie tylko oceany. Są jeszcze rzeki, jeziora, bagna. Woda pod postacią lodu zamknięta jest w lodowcach, a w atmosferze występuje też w postaci pary wodnej. 6
  • 9. – Więc woda to nie tylko woda, ale też lód i para, tak? – dopytywał się kot Elki. – Dokładnie tak – odpowiedziała Kropelka – woda występuje na Ziemi w trzech stanach skupienia: ciekłym, stałym i gazowym. Ale – na pewno tego nie wiesz, bo nie byłeś nawet nad morzem – większość wody na świecie jest słona. – Jak to słona?! Fuj. Słonej wody nie da się pić – fuknął Piorun z niesmakiem. – Spójrz, Piorun – RoRo właśnie przyniósł z rakiety encyklopedor, czyli takie urządzenie, które wszystko wie, i pokazał Piorunowi dwa wykresy. – Ojojoj, tylko tyle jest słodkiej wody? A ta rzeka wydaje się nieskończenie długa. Deszcz jest taki mokry i wcale nie słony. Z mojej, kociej perspektywy naprawdę trudno w to uwierzyć. Słodka woda to jest tylko malutki wycinek tortu na pierwszym kole. Drugie koło pokazuje ten mały wycinek z bliska i mówi o tym, że najwięcej słodkiej wody magazynują lodowce, a tylko jeden procent to jeziora i rzeki. 7
  • 10. Panta rhei Kap, kap, pac, pac, plum, plum. Deszcz ciągle jeszcze padał, ciemne chmury przeglądały się w lustrze wody, ubierały w coraz mroczniejsze kolory i szykowały się na zachód, tam, gdzie gnał je wiatr. RoRo pokazywał Kropelce zdjęcia z Wegi – planety, na której mieszkał i słychać było co chwila jak Kropelka w zachwycie mówi: „och” albo „ach” albo „ojej!”. Piorun, jak to Piorun – nie mógł usiedzieć spokojnie, więc wystawiał nos spod parasola wierzby i węszył, węszył, węszył aż...wywęszył Borsuka. – Hej, Borsuku! Co robisz? Dokąd idziesz w ten deszcz? – Wiesz kto to był Heraklit? – spytał Borsuk, ignorując pytanie Pioruna. – Nie, nie znam kota o takim imieniu – przyznał Piorun. – A powinienem znać? – Niekoniecznie. On już od dawna nie żyje, a poza tym nie był kotem, tylko bardzo mądrym Grekiem, tak zwanym filozofem. Mówił, że nie można dwa razy wejść do tej samej rzeki. Właśnie zamierzam to sprawdzić – powiedział Borsuk, po czym zbliżył się do wody i zanurzył w rzece przednie łapki. – Mylił się! Mylił! – krzyknął na całe gardło. (Tym, którzy znają historię filozofii, ta scena mogła przypominać moment, kiedy Archimedes wszedł do wanny i zachwycony krzyknął: „Eureka!”, bo właśnie odkrył prawo hydrostatyki). – Byłem tu wczoraj, widziałeś mnie RoRo – Borsuk spojrzał w stronę stworka, by mieć go za świadka. – I właśnie tu, dokładnie w tym miejscu wszedłem do rzeki. A dziś znów mi się to udało! Heraklit się mylił, a ja mam przeczucie, że jutro udowodnię, że mylił się okropnie, bo jutro uda mi się wejść do tej samej rzeki po raz trzeci. 8
  • 11. Mądry ten Borsuk, pomyślał Piorun. Przyjaźń z RoRo dobrze mu zrobiła. Przedtem interesowały go tylko dżdżownice i drzemki, a teraz to prawdziwy filozof, mądrzejszy od tego Heraklita. Heraklit z Efezu Heraklit to jeden z pierwszych filozofów. Urodził się w mieście Efez u wybrzeży Azji Mniejszej ponad dwa i pół tysiąca lat temu. Pochodził ze szlachetnego rodu i wiódł samotnicze życie. Najbardziej znana jego myśl dotyczy zmiany jako centralnego elementu świata. Obserwując przyrodę doszedł do wniosku, że świat jest w ciągłym ruchu i to odkrycie ujął w zdaniu: „niepodobna jest wstąpić dwa razy do tej samej rzeki, bo inne już napłynęły wody”. Przez sobie współczesnych był nazywany filozofem „ciemnym” lub „niejasnym” dlatego, że swoje myśli przekazywał w formie alegorii lub aforyzmów, które niewielu potrafiło zrozumieć. Niemądry Borsuk, pomyślała Elka. Myśli, że to ta sama rzeka co wczoraj, a przecież płynie w niej dziś zupełnie inna woda. Heraklitowi chodziło o to, że wszystko w świecie się zmienia. Gdy mówił: „panta rhei”, czyli „wszystko płynie”, miał na myśli to, że świat jest w ciągłym ruchu, więc nic dwa razy się nie zdarza. Niemądry Borsuk, odkąd przyjaźni się z RoRo pomieszało mu się w głowie. – Dobrze już, dobrze, Borsuku. Chodź do nas, pod wierzbę – RoRo przywołał przyjaciela, bo postanowił coś wszystkim wyjaśnić. – Nie jestem pewien, czy udało ci się udowodnić, że Heraklit się mylił. Filozof raczej by się z tobą nie zgodził. Rzeka płynie, więc gdy włożysz do niej łapkę, a potem wyjmiesz i za chwilę znów włożysz, można powiedzieć, że jesteś już w zupełnie innej rzece. Jednak gdy weźmiemy pod uwagę, że obieg wody w przyrodzie jest zamknięty, okaże się, że w tej samej wodzie co ty dziś, przed milionami lat kąpały się dinozaury. Jeśli więc rozważymy sprawę od tej strony, wtedy masz rację – wszedłeś dwa razy do tej samej rzeki. – O czym on mówi, zastanawiał się Piorun. Jakie dinozaury? – Dinozaury!? – wrzasnął nagle, aż zjeżyła mu się sierść na grzbiecie, a Borsuk natychmiast nastawił uszu. – Spokojnie, przecież nie ma tu teraz żadnych dinozaurów, RoRo chce wam tylko powiedzieć, że ilość wody na naszej planecie jest stała, bo obieg jest zamknięty – uspokoiła sytuację Elka. 9
  • 12. – Co? Nic z tego nie rozumiem. Właśnie napadało tyle deszczu, a ty chcesz mi powieArchimedes dzieć, że to wcale nie znaczy, że na świecie jest teraz więcej Archimedes urodził się w Syrakuzach około wody? – powiedział Borsuk roku 287 przed naszą erą, czyli dwa i pół z pewną pretensją w głosie. wieku po Heraklicie. Tak jak Heraklit był – Jak to możliwe? I co to greckim filozofem przyrody, ale także sławwłaściwie jest ten obieg wody nym matematykiem. Legenda głosi, że król w przyrodzie? Syrakuz poprosił go, by sprawdził czy koro – I dlaczego jest zamknięna, którą zrobił pewien złotnik, jest z czyty? – spytał kot, gdy przestały stego złota, czy tylko z pozłacanego srebra. już go straszyć nieistniejące Archimedes długo myślał jak rozwiązać tą dinozaury. zagadkę, aż pewnego dnia, gdy zażywał ką – Gdzie zamknięty? - dodał pieli w wannie odkrył, że jego ciało zanurzaPiorun. jąc się w wodzie, traci na ciężarze. Podobno – Spokojnie, wszystko wam wtedy wydał swój słynny okrzyk: „Eureka!”, wyjaśnię – powiedziała Kroczyli „Znalazłem!”, bo to odkrycie pozwoliło pelka. – Zobaczcie, właśnie mu wykonać zadanie dla króla. Korona okazawiatr przegnał chmury, słońła się „podróbką”, a odkrycie w wannie znamy ce nagrzewa ziemię i wodę, dziś jako prawo Archimedesa. Brzmi ono tak: i wszystko paruje. To dobra „Ciało zanurzone w cieczy traci pozornie na scenografia dla mojej opowieciężarze tyle, ile waży ciecz wyparta przez ści. Ale teraz...ciii – zobaczcie, to ciało”. przyleciała czapla. Taka czapla, która ląduje nagle na uschniętej gałęzi dostojnej olchy, to naprawdę piękny widok. Wszyscy więc na chwilę zapomnieli o tym, by zaprzątać sobie głowę, czy rację ma Borsuk czy Heraklit. Nawet kot siedział cicho i patrzył na czaplę, chociaż... w pewnym momencie zdawało mu się, że widzi coś dużego, bardzo dużego, większego niż olcha. Czyżby to jednak dinozaury? Czy one zamierzają znów kąpać się w tej samej rzece? – pomyślał i na wszelki wypadek wskoczył na kolana Elki. 10
  • 13. Wierszyki zagadki – Mam pomysł – ucieszyła się Elka. – Zanim opowiem wam na czym polega obieg wody w przyrodzie, rozwiążcie zagadki. – Ech, Elka. Nie możesz nam po prostu opowiedzieć? Musimy ciągle rozwiązywać jakieś zagadki. Moje życie i bez twoich zagadek jest bardzo zagadkowe – powiedział Borsuk, którego, jak widać, nie opuszczał filozoficzny nastrój. – Nie gadaj za dużo Borsuku, tylko posłuchaj zagadek. Pomogą ci one lepiej zrozumieć temat, o którym zaraz opowiem. – Co masz przeciwko zagadkom, Borsuku? – spytał Piorun. – Ja uwielbiam zagadki. – Właściwie...właściwie nic, prócz tego, że zagadki są niejasne. – Ale tylko, dopóki się ich nie rozwiąże, Borsuku – zauważył Piorun. – Masz rację, kocie. No to zgadujemy! – powiedział Borsuk i po borsuczemu się uśmiechnął. 13
  • 14. Połącz wierszyki z odpowiednimi ilustracjami i uzupełnij hasła. Gdy te mroźne kulki na ziemię spadają często w gospodarstwach szkody wyrządzają, Kto może, ten czmycha, nawet dzielny skrzat, Kiedy z nieba pada twardy, ciężki... Była sobie dziewczynka nieduża Co lubiła biegać po kałużach Miała kota i na imię Elka Nazywała się Elka... Puszyste baranki wędrują po niebie Wiatr gna je raz do mnie, to znowu do ciebie, Ale czasami, gdy dzień jest ponury Po błękitnym niebie pędzą ciemne… 12
  • 15. Borsuk siedzi w trawie, na wilgotnej łące Podziwia maleńkich kropelek tysiące. – Wiedziałem, że będzie dziś pięknie, mam nosa, krople jak diamenty na źdźbłach, oto… Siąpi, leje, pada, kapie Piorun leży na kanapie Bo na dworze mokro jest Kiedy z nieba kropi… Od źródła do morza płynie meandrami, Brzegi porośnięte wierzbami, olszami, Pod powierzchnią szczupak na śniadanie czeka. Ryby, kaczki, bobry dla nich dom, to ... 13
  • 16. 14
  • 17. 15
  • 18. Gra planszowa Kot i Borsuk wybrali się na spływ kajakowy. Płyną rzeką, która wpada do jeziora. Jezioro jest duże i czyste, woda z niego po uzdatnieniu trafia do miejskich wodociągów, a potem do naszych kranów. Zagrajcie w grę planszową. Na trasie spotkają was różne przygody. Dowiecie się też jak oszczędzać wodę. Przygotujcie pionki i kostkę do gry. Pionki ustawiacie na żółtych polach startowych. Kolejno rzucajcie kostką i przesuwajcie się o tyle pól, ile wskazuje kostka. Jeśli traficie na pole oznakowane, przeczytajcie opis z jego numerem i postępujecie zgodnie ze wskazówkami. Wygrywa ten, kto pierwszy dotrze do mety. Piorun i Borsuk już tam na was czekają! 1. Znalazłeś skrót – stare koryto rzeki. Przesuwasz się o 3 pola na sąsiednie pole. 2. Wpłynąłeś w trzciny i wypłoszyłeś kaczki. Następnym razem uważaj. Cofasz się o 2 pola. 3. Udało ci się zrobić zdjęcie czapli polującej na rybę. Przesuwasz się o 4 pola do przodu. 4. Pada deszcz, a ty zapomniałeś kurtki przeciwdeszczowej. Musisz schować się pod drzewem i przeczekać ulewę. Tracisz kolejkę. 5. Gdy wczoraj w domu myłeś zęby, nie zakręciłeś kranu. Z tego powodu woda przez kilka minut leciała bez potrzeby. Cofasz się o 5 pól. 6. Przed wyprawą sprawdziłeś czy w domu nie cieknie żaden kran i przypomniałeś tacie, że w kuchni trzeba wymienić uszczelkę. Przesuwasz się o 4 pola. 7. Na twojej drodze bóbr zrobił tamę. Musisz się zatrzymać i przenieść kajak. Tracisz kolejkę. 8. Wypatrzyłeś w lesie ścieżkę, którą zwierzęta chodzą do wodopoju. Przesuwasz się o 2 pola. 16
  • 19. 9. Wpłynąłeś w rozwidlenie rzeki, ale okazało się, że tędy nigdzie nie dopłyniesz, bo jest zbyt płytko. Musisz się cofnąć i wrócić do głównego koryta. Cofasz się o 5 pól. 10. Kąpiące się dzieci zostawiły na brzegu opakowania po napojach. Zwróciłeś im uwagę, by zabrały swoje śmieci. Przesuwasz się o 3 pola. 11. Płynąłeś nieostrożnie i wpadłeś do wody. Musisz rozpalić ognisko i wysuszyć ubrania. Tracisz kolejkę. 12. Podążając za parą łabędzi dopłynąłeś do jeziora. Przesuwasz się o 4 pola. 13. Rozpaliłeś ognisko w niedozwolonym miejscu. Cofasz się o 4 pola. 14. Przepłynąłeś obok rezerwatu ptaków wodnych najciszej, jak umiałeś. Zyskujesz kolejkę. 15. Wypłoszyłeś ptaki w rezerwacie. Następnym razem bądź ciszej. Tracisz kolejkę. 16. Po biwaku umyłeś naczynia piaskiem, a nie płynem do naczyń. Dzięki temu nie zabrudziłeś jeziora detergentami. Przesuwasz się o 4 pola. 17. Wypiłeś sok i wyrzuciłeś do wody plastikową butelkę. Tak nie wolno – musisz się cofnąć i zabrać ją ze sobą. Cofasz się o 2 pola. 18. W poprzek rzeki leży zwalony pień drzewa, ale udało ci się znaleźć miejsce, gdzie ostrożnie można przepłynąć pod pniem. Przesuwasz się o 4 pola. 19. Tydzień temu wlałeś do zlewu resztki starej farby i rozpuszczalnik. To są odpady niebezpieczne, które mogą skazić wodę. Trzeba je zanieść do punktu zbiórki takich odpadów, a nie wylewać. Cofasz się o 5 pól. 20. Namówiłeś rodziców, by oszczędzali wodę i podlewali ogród deszczówką. Przesuwasz się o 2 pola. 21. Poprosiłeś nauczyciela, by zorganizował klasie wycieczkę do oczyszczalni ścieków. Przesuwasz się do mety. 17
  • 20. Obieg wody w przyrodzie, czyli przygody Elki Kropelki Była sobie raz Kropelka Znana wszystkim jako Elka. Ziemię oglądała z góry, bo mieszkała wewnątrz chmury. Aż pewnego dnia, gdy chmura była ciemna i ponura, Elka pomyślała sobie: – Co ja jeszcze tutaj robię? Tu jest ciężka atmosfera, więc na ziemię się wybieram. – Bracia moi – skaczcie, skaczcie – zaraz się przygoda zacznie. „Deszcz” – mówili ludzie w dole, otwierając parasole. – Tu spadacie? A ja lecę, żeby się wykąpać w rzece. I Kropelka teraz płynie z nurtem rzeki gdzieś w głębinie. – Dokąd niesie mnie ta rzeka? I co jeszcze mnie tu czeka? 18
  • 21. – Elka, to jest historia o tobie – niesamowite! – powiedział Piorun. – Ty naprawdę spadłaś na ziemię z chmury. – Tak to się wszystko zaczęło. Potem płynęłam z nurtem rzeki, aż wpadłam do wielkiej, słonej wody. – Czyli do morza – wyjaśnił Borsuk. – Właśnie – do morza, lecz tam też nie zabawiłam długo. Podpłynęłam zbyt blisko powierzchni i zrobiło się ciepło, bardzo ciepło, a potem... – Co potem? – niecierpliwił się Piorun. Słońce świeci, wodę grzeje. – Oj! O rety! Co się dzieje? Elka nie jest już kropelką tylko pary wodnej mgiełką i unosi się ku górze, żeby znów zamieszkać w chmurze. – Ale masz ciekawe życie. Z góry na dół, z dołu do góry. Mi by się dawno zakręciło w głowie – przyznał Borsuk, patrząc na Elkę z zachwytem. – Ja nie tylko wędruję z góry na dół, ale też ciągle się zmieniam. Lubię się zmieniać, lubię to, że nie wiem, kim za chwilę będę, bo wszystko zależy od pogody, głównie od Słońca. – To kim ty właściwie jesteś Elka? – Piorun spojrzał podejrzliwie i pomyślał, że dotąd w ogóle nie znał swojej przyjaciółki. Jestem chmurą, jestem deszczem, rzeką, morzem i czymś jeszcze: szronem, szadzią, rosą, gradem, parą wodną, wodospadem, mgłą i śniegiem, źródłem, lodem. Z wody w parę, z pary w wodę, wciąż mnie zmienia Słońce wielkie. Teraz znacie już Kropelkę. 19
  • 22. Obieg wody w przyrodzie Obieg wody w przyrodzie to proces, który nie ma początku ani końca. Najważniejsze w nim jest Słońce, które powoduje parowanie wód z mórz, rzek, jezior. W atmosferze woda zagęszcza się tworząc chmury, a z chmur w postaci opadów znów trafia na ziemię. Część wody z opadów od razu wyparowuje, a część przesiąka do gleby i dostaje się do wód gruntowych. Wodami gruntowymi spływa do wód powierzchniowych i znów w procesie parowania dostaje się do atmosfery. Jest to więc obieg zamknięty i dlatego ilość wody na Ziemi jest stała. 20
  • 23. Skąd się wzięła woda w kranie? Ciepły wiatr rozwiał chmury. Niebo było teraz błękitne, a powietrze przejrzyste. Deszcz przestał padać, tylko czasem: kap, kap, plum, plum – ostatnie krople z liści wierzby wpadały z pluskiem do rzeki. Ważki suszyły skrzydełka, drobne gryzonie wychodziły z norek, kaczki krzyżówki, które dotąd siedziały cicho w trzcinach, opuszczały swoje kryjówki. Słońce grzało futerko Pioruna i Borsuka, RoRo podglądał polującego zimorodka, a Elka... Elka... – No właśnie, gdzie jest Elka? – zapytał Piorun rozglądając się wokół. – Może poszła popływać w rzece? Albo wskoczyła do kałuży? – zastanawiał się Borsuk i poszedł sprawdzić, czy nie ma jej przy brzegu. – Obawiam się, że wyparowała – powiedział spokojnie RoRo. – Ale nie ma się czym przejmować. Widzicie tę małą chmurkę? Pewnie tam teraz jest. – Elka, Elka! – krzyczał Piorun – nie możesz tak wyparowywać bez uprzedzenia! – Nic nie mogła zrobić. Słońce ze mocno świeci. Zamieniła się w parę – wyjaśnił RoRo, ale niedługo pewnie ją zobaczymy. – Gdzie? Jak? – spytał zaniepokojony kot. – Pogoda szybko się zmienia. Zaraz znów będzie padać. Idziemy tam, gdzie wieje wiatr. Chodźcie! – RoRo skinął na przyjaciół i pobiegł wzdłuż rzeki. – Wiatr wiał z zachodu i niósł chmurkę w stronę miasta. Po drodze dołączały do niej inne chmury i znów niebo było szare, a chmury ciężkie i gotowe, by spłynąć deszczem. – Hej, Kropelka! Tu jesteśmy – krzyczał Piorun na całe gardło. – Spadaj już, spadaj! – wtórował Borsuk i wymachiwał łapkami. Wiktoria królewska to roślina, która posiada największe pływające liście. Osiągają one średnicę ponad 2 metry i na ich powierzchni może utrzymać się małe dziecko. Wiktoria rośnie w wodach Amazonki, a jej kwiaty kwitną tylko nocą. • Leżące na Syberii jezioro Bajkał jest najgłębszym jeziorem świata. W najgłębszym miejscu osiąga 1680 metrów. Bajkał zawiera 1/5 wszystkich słodkich wód na Ziemi. • Głębia Challengera w Rowie Mariańskim to najgłębszy, zbadany punkt na Ziemi. Jej dno sięga prawie 11 kilometrów poniżej poziomu morza. 21
  • 24. No i się rozpadało. Ludzie na ulicach przyspieszyli kroku. Otwierali parasole, chowali się w bramach lub wchodzili do sklepów udając, że zamierzają coś kupić. Ulice znów były mokre, drzewa zażywały kąpieli i czyściły liście z kurzu, rynny wypluwały strumienie wody, a miejskie fontanny nie wyglądały już tak dumnie, gdy zewsząd lała się woda. – No i jak my tu znajdziemy naszą Elkę? – zmartwił się Piorun. – Przecież tu jest tyle wody. Nie lubię wody. To znaczy lubię tylko trochę, tylko Kropelkę. – Hej siuuup! – Elka spadała z nieba wśród tysięcy innych kropel i... – Pluuum – w końcu Uzdatnianie wody spadła prosto na nos Borsuka. – Elka! Nareszcie. Aleś ty mokra – krzykWoda z jeziora, rzeki lub podziemnych zasonął Borsuk, a zaraz potem kichnął. bów kierowana jest najpierw do zakładów – Jesteś Elka! Jesteś! A już się martwiuzdatniania. Tam oczyszcza się ją i przygołem, że na zawsze wyparujesz – ucieszył się towuje tak, byśmy mogli jej bez obaw użyPiorun. – Miał, miał – powiedział jeszcze i... wać. Oczyszczanie to skomplikowany proces też kichnął. i zakłady robią to na różne sposoby. Można – Przecież wiesz już, Piorun, że nic nie uzdatniać wodę na przykład tak: jest na zawsze. Wszystko ciągle się zmienia. Pamiętasz Heraklita? – przypomniał RoRo – ozonowanie – woda przepływa przez wielJeśli smucisz się, gdy nie ma Elki pomyśl, że ki metalowy baniak, w którym ozon zabija zaraz się będziesz cieszył, bo Elka się pojawi. wszelkie biologiczne życie, czyli bakterie – I tak w kółko: z wody w parę, z pary i glony, w wodę. Cieszysz się i smucisz, smucisz się koagulacja – w tym procesie usuwane są i cieszysz. Wszystko się kręci jak na karuzeli. opadające na dno zawiesiny, A psik! – odezwał się Borsuk filozof. – Przestańcie już kichać. Chodźmy do filtrowanie – woda oczyszcza się przepłydomu. Musicie wyschnąć – zarządziła Elka wając przez warstwy kwarcowego żwiru i niedługo potem Piorun leżał pod kocem na i antracytu, swojej kanapie, RoRo rozsiadł się w fotelu, chlorowanie – gdy woda przepłynie przez Elka suszyła włosy, a Borsuk nastawił uszu, filtry dezynfekuje się ją jeszcze chlorem. bo... – Co ja słyszę? Kap, kap. Kap, kap – znoTak przygotowana nadaje się do picia. Najlewu woda. Skąd ta woda? – zastanawiał się piej po przegotowaniu. i szedł tam, skąd dochodziły dźwięki. – To tutaj kapie, z kranu? Elka! – krzyknął – skąd 22
  • 25. się wzięła woda w kranie? – Jak to skąd? Zawsze tu była. Wystarczy odkręcić kurek i jest. Ile chcesz. Tak to działa – wyjaśniła Elka, ale Borsuk nie zadowolił się tą odpowiedzią. – Odkręcasz kran i jest woda – to widzę. Ale dlaczego tu jest? Jak to się dzieje? – dopytywał. – No dobrze, Borsuku, jak już musisz wiedzieć, to spróbuję ci to wyjaśnić – powiedziała Elka, wzięła kredki i zaczęła rysować. Narysowała rzekę, jezioro, wielką rurę, która prowadziła z jeziora do miasta i wiele, wiele mniejszych pod ziemią w mieście. Takie rury były pod każdym domem. W wieżowcach wspinały się po ścianach, a każda z nich kończyła się przy zlewie lub wannie, pod prysznicem, przy spłuczce w toalecie – wszędzie tam, gdzie można coś odkręcić albo nacisnąć, by leciała woda. – To znaczy, że woda czerpana jest z jeziora albo z rzeki, potem płynie wielką rurą do miasta, a w mieście małymi do domów, tak? – Borsuk przyglądał się rysunkom. – Tak, takie rury, które doprowadzają do domów wodę, nazywamy siecią wodociągową – potwierdziła Elka. – Zapomniałaś powiedzieć, Kropelka, że woda, zanim trafi do kranów, musi być jeszcze uzdatniona, to znaczy przygotowana tak, by nadawała się do picia. Uzdatnia się ją w zakładach uzdatniania – wyjaśnił RoRo. – Zobaczcie tutaj, encyklopedor znalazł informacje, co się w takich zakładach robi. Rzęsa drobna, to jedna z najmniejszych na świecie roślin. Średnica jej pędów wynosi 3 mm. Rzęsa pływa po powierzchni wód stojących niedużych zbiorników wodnych. W rzekach występuje tylko przy brzegach, wśród innej roślinności. Stanowi pożywienie ryb i wodnych ptaków. • Trzcina pospolita jest największą rośliną zielną w Polsce. Dorasta do wysokości 4 metrów. Rośnie przy brzegach zbiorników wodnych. Jest bardzo wytrzymała i szybko się rozrasta. Wśród trzcin i na trzcinowych źdźbłach gniazda buduje wiele gatunków ptaków. • Na świecie odnotowano występowanie ponad 3 tysięcy gatunków komarów. W Polsce jest ich przeszło 40. Najbardziej rozpowszechniony jest komar brzęczący i widliszek. Komary występują w różnych środowiskach, ale do ich rozwoju potrzebna jest woda. 23
  • 26. Wszyscy jesteśmy zbudowani z wody Borsuk już wiedział skąd się bierze woda w kranie. Myślał teraz o tym, że wszystko, choć wydaje się takie zwyczajne, tak naprawdę jest bardzo, ale to bardzo niezwykłe. Ile ludzie musieli wcześniej wymyślić i zrobić, żeby można było teraz odkręcić kran i napić się wody, ech – westchnął i już chciał odpocząć od tego myślenia, ale nic z tego nie wychodziło – nie mógł przestać się zastanawiać. – Elka, a dokąd ucieka ta woda z kranu i z wanny? Co się z nią potem dzieje? – spytał w końcu. – Trafia do systemu kanalizacji, czyli znów płynie innymi rurami – najpierw do oczyszczalni ścieków, a potem z powrotem do rzeki lub jeziora. – Rurami przez stację uzdatniania do domów, z domów rurami przez oczyszczalnię do rzeki. Jak na ślizgawce – zauważył Borsuk. – Ja to się bardzo cieszę, Elka, że ciebie nie wessał ten system wodociągów i kanalizacji. Dzięki temu możesz być taka żywa i wesoła – powiedział Piorun. – Lepiej uważaj na siebie i nie daj się wciągnąć do rur – dodał. – Masz rację. Nie mam ochoty na chlorowanie. Nie chcę też być ściekiem. Wolę moje życie pełne niespodzianek: para, mgła, śnieg, grad, lód, no i Kropelka – taka, jaką najlepiej znacie – powiedziała Elka. – Jako Kropelka jesteś najładniejsza. Też chciałbym być taki ładny – zamruczał Piorun. – Prawdę mówiąc niewiele się ode mnie różnisz, Piorun. – Jak to? Przecież ja jestem kotem, a ty kropelką wody – Piorun zeskoczył z fotela i podszedł, by lepiej przyjrzeć się Elce. – Woda jest podstawową substancją w naszym środowisku, więc wszystkie organizmy Największe jezioro w Polsce to Śniardwy, a najgłębsze – Hańcza. Maksymalna głębokość Hańczy to przeszło 106 metrów. • • Trzy najdłuższe rzeki w Polsce to Wisła – 1047 km, Odra – 854 km i Warta – 808 km. Trzy najdłuższe rzeki świata to płynąca przez Amerykę Południową Amazonka – 7040 km, Nil w Afryce – 6695 km i Jangcy w Azji – 6300 km. • Litr benzyny może zanieczyścić 750 tysięcy litrów wody. 24
  • 27. na ziemi – rośliny, zwierzęta, a nawet ludzie składają się w większości z wody. Woda stanowi około 70 % masy dorosłego człowieka. Z kotami jest podobnie – powiedziała Elka. – Z borsukami też – dodała, gdy spostrzegła, że Borsuk patrzy na nią pytająco. – A RoRo, czy on też jest zbudowany z wody? – spytał Borsuk. – Jeśli o niego chodzi, to nie wiem. RoRo jest z innej planety. Z nim może być inaczej. – RoRo, czy ty jesteś zbudowany z wody, tak jak my? – spytał kot, ale nikt nie odpowiadał. – RoRo? Gdzie jest RoRo? – zaniepokoił się Borsuk. Plum, plum. Plum, plum. W czasie gdy wszyscy dyskutowali, RoRo zażywał kąpieli. Na Wedze nie wynaleziono systemu wodociągów i kanalizacji, więc przed podróżą do domu postanowił skorzystać z ziemskich przyjemności. – Kropelka, wymień uszczelkę, bo z kranu kapie – krzyknął z łazienki. „Jakoś się kręci”?! – Jak ten Encyklopedor się wyraża – zupełnie nienaukowo. Chyba coś się zepsuło. 25 Jak działa oczyszczalnia ścieków Gdy tylko użyjemy wody w kuchni lub w łazience, staje się ona ściekiem, trafia do systemu kanalizacji, a potem do oczyszczalni. W oczyszczalni ścieki poddawane są najpierw oczyszczaniu mechanicznemu. Na systemie krat zatrzymywane są największe zanieczyszczania, np. resztki jedzenia, folie. W piaskownikach usuwany jest piasek, a w osadnikach wstępnych rozpuszczane zanieczyszczenia organiczne. Następnie ścieki kierowane są do oczyszczalni biologicznej, gdzie mikro-organizmy żywiące się związkami węgla, azotu i fosforu „zjadają” tego rodzaju zanieczyszczenia usuwając je ze ścieków. Pozostałe zanieczyszczenia usuwane są w osadnikach wtórnych. Do usuwania ze ścieków substancji, których nie da się usunąć w oczyszczalni biologicznej, stosuje się metody chemiczne. Tą metodą oczyszcza się głównie ścieki przemysłowe. Oczyszczone ścieki wprowadza się do rzek lub jezior, gdzie naturalny proces samooczyszczania się wód sprawia, że to wszystko się jakoś kręci.
  • 28. Krzyżówka Rozwiąż krzyżówkę, a dowiesz się dokąd trafia brudna woda z kuchni i łazienki, zanim zostanie wpuszczona z powrotem do rzeki. Jeśli nie znasz wszystkich odpowiedzi, przeczytaj najpierw książeczkę i później wróć do krzyżówki. Wtedy na pewno sobie poradzisz. 1. Skroplona para wodna, tworzy na roślinach przezroczyste krople. 2. Spokojny, Atlantycki, Indyjski... 3. Możesz się w nim kąpać lub pływać łódką. Największe w Polsce nazywa się Śniardwy. 4. Popularna kaczka lub to, co właśnie rozwiązujesz. 5. Łączy dwa brzegi rzeki. 6. Duży zbiornik słonej wody. 7. Doprowadza wodę do miasta. 8. Rośnie dookoła jeziora. Ptaki chętnie ukrywają w niej swoje gniazda. 9. Płynie nią woda pitna lub ścieki. 10. Wielki deszcz. 11. Możesz ulepić z niego bałwana. 12. Najdłuższa rzeka w Polsce. 13. Spadające z nieba kulki lodu. 26
  • 30. Wydawnictwo dofinansowano ze środków NFOŚiGW Okręg w Szczecinie opracowanie: Jokov teksty: Anna Kuglin opracowanie graficzne, skład: Mateusz Osajda Wydano na zlecenie: Liga Ochrony Przyrody Okręg w Szczecinie ul. Żubrów 1, 71– 617 Szczecin, tel./fax: 91 422 46 91, e– mail: biuro@lop.szczecin.pl Wydawca: Przedsiębiorstwo Produkcyjno Handlowe POLO Paweł Olech, ul. E. Romera 2, 71– 246 Szczecin, polo@home.pl ISBN 978–83–931330–5–5 28
  • 31. RoRo, podobno wiesz skąd się wzięła woda? Najnowsza teoria mówi, że mogła być przyniesiona na waszą planetę przez odległe komety i asteroidy jakieś 4 miliardy lat temu. To znaczy, że tak jak ty przyleciała do nas rakietą? Hi, Hi