SlideShare ist ein Scribd-Unternehmen logo
1 von 40
Downloaden Sie, um offline zu lesen
03

GRUDZIEŃ 2013

Chcemy dostarczać wiedzę

Spis Treści:

Świat pędzi jak zwariowany. Wirtualna rzeczywistość zaczyna
wypierać realną . To, co dzisiaj zajmuje czołówki internetowych
mediów, jutro odchodzi w niebyt. Problem dziś istotny, jutro
przykryty będzie przez następny, kolejny, jeszcze jeden i jeszcze.
Nie zmienimy tego. Istotą portali jest aktualność i gonienie za
informacjami. A tych przybywa, leją się jak woda i zapełniają medialną przestrzeń. Nie przeczytałeś czegoś dzisiaj? Jutro musisz
biegać po archiwach, posługiwać się wyszukiwarkami, szperać
w sieci i klikać, klikać, klikać. Portal Bs.net.pl jest internetowym
dziennikiem. Wyróżnia się zapewne tym, że posiada bazy wiedzy,
gromadzi i udostępnia dokumenty, artykuły, stanowiska i akty
prawne związane z ważnymi dla sektora problemami. Ale też
biegnie, aby nadążać. To, co widnieje na ekranie teraz, za godzinę
będzie wyglądać inaczej. To, co teraz na pierwszym miejscu, za
godzinę znajdzie się na ostatnim. Dlatego chcemy trochę przystanąć i złapać oddech. Zatrzymać się na chwilę dłuższą, niż te
parę godzin nad sprawami, które warte są bliższego oglądu i decydują o naszej przyszłości. Zasiąść przy stole i pogadać na spokojnie o tym, co dla banków spółdzielczych istotne. Tak powstała
idea Rady Ekspertów Spółdzielczych. Tak też powstała idea Magazynu Bs.net. Przy pełnym świetle ramp nie da się wychwycić
wszystkiego. Trzeba je na chwilę wyłączyć, a strumień światła
skierować w określone miejsce. I taki w swoich założeniach ma
być Magazyn Bs.net. – naświetlać wybrane zagadnienia.
Mając nadzieję, że tak jak i my uznawszy, iż śmierć słowa drukowanego odtrąbiono przedwcześnie – pochylicie się Państwo nad
Magazynem przy filiżance herbaty czy kawy, a jego lektura nie
rozczaruje i nie zawiedzie.

Listopad 2013 / numer 1

Robert Azembski,
redaktor prowadzący
Anna Lewkowska,
redaktor naczelna portalu Bs.net.pl

Unia kontra banki spółdzielcze 
Jan Mazurek

4

Banki spółdzielcze muszą same uporać 
się ze swoimi problemami
Robert Azembski

6

Bancassurance – efektywny dla banków
Alicja Hamkało

10

Obligacje sposobem na adekwatność
Jan Mazurek

12

Czy banki spółdzielcze wykorzystują
instrumenty zwrotne?
Miłosz Słota

14

Dobra „chmura” w Tczewie
Eugenia Pokorska-Sawczuk

19

Nowa perspektywa finansowa szansą 
dla banków
Anna Lewkowska

20

Zamykam bank a otwieram SKOK?
Paweł Bieżuński

22

Banki spółdzielcze mogą mieć 
kłopot z praniem
Elżbieta Wąsik

24

Jak dbać o pracownika?
Joanna Michalska

28

Złoto w bankach spółdzielczych 
Robert Azembski

30

RES o spółdzielczości i o złych przepisach
Robert Azembski

32

Kocham cię jak Irlandię
Małgorzata Wajszczuk

36

Biblioteczka

38
04

Prawo unijne

GRUDZIEŃ 2013

Unia kontra banki
spółdzielcze
Unijni urzędnicy, poprzez dyrektywę CRD IV i rozporządzenie CRR, przepisy zaostrzające
normy płynności i adekwatności kapitałowej dla banków, mogą dokonać poważnych szkód
w tym zdrowym segmencie bankowości. Krajowe organa nadzoru są zobowiązane do
wprowadzenia odpowiednich regulacji. Mają też pewien wpływ na ich ostateczny kształt.

Rynek bankowy jest efektywny tylko
wtedy, gdy funkcjonują na nim zróżnicowane podmioty. Wtedy mogą być zaspokajane potrzeby największej liczby
klientów i istnieją warunki dla zdrowej
konkurencji. W krajach Europy Zachodniej udział sektora bankowości spółdzielczej w kapitałach całego systemu
bankowego wynosi 20 proc., w Polsce
– tylko 8 proc. Nie ma więc mowy o tym,
by ewentualna upadłość niewielkiego
banku spółdzielczego mogła zagrozić
stabilności polskiego sektora bankowego. Dotychczas żaden bank spółdzielczy w Polsce nie upadł ani nie musiał
sięgać po pomoc państwa. Nadwyżka
depozytów nad udzielonymi kredytami
stanowi 20 mld złotych.
Teraz, z powodu stawianych ostrych
wymogów, część banków spółdzielczych może zniknąć z rynku. Unijni
urzędnicy, poprzez dyrektywę CRD
IV i rozporządzenie CRR, przepisy
zaostrzające normy płynności i  adekwatności kapitałowej, mogą dokonać
poważnych szkód w tym zdrowym
segmencie bankowości. Krajowe

organa nadzoru są zobowiązane do
wprowadzenia odpowiednich regulacji.
Oznacza to, że mają pewien wpływ na
ich formę. Trwają konsultacje dotyczące kształtu krajowych rozwiązań
pomiędzy bankami spółdzielczymi,
Urzędem Komisji Nadzoru Finansowego i Ministerstwem Finansów. Jednak
sygnały, dotyczące planów, mogą
niepokoić bankowców. Zrównanie
wymogów kapitałowych dla dużych
banków komercyjnych i banków spółdzielczych może dla wielu należących
do tej drugiej grupy zakończyć się
katastrofą. W przepisach dyrektywy
CRD IV i rozporządzenia CRR wymogi
w zakresie kapitałów, a także współczynników wypłacalności i płynności,
określono na takim samym poziomie
dla małych banków spółdzielczych, jak i 
dla dużych, komercyjnych. Nie uwzględniono faktu, że te dwie grupy banków
w Polsce różnią się specyfiką działalności, obszarem działania, oferowanymi
produktami oraz źródłami ryzyka.
Banki spółdzielcze słusznie szczycą
się w Polsce blisko 150-letnią historią.
Mają powody do dumy, bo przetrwały

dwie wojny światowe i okres PRL.
Zatrudniają 22 tysiące ludzi, odgrywają
ważną rolę w finansowaniu lokalnych
przedsięwzięć, przyczyniają się do obniżenia bezrobocia w małych miejscowościach. Korzysta z ich usług na danym
terenie określona grupa klientów
– drobni przedsiębiorcy, rolnicy, osoby
fizyczne. Oferują nieskomplikowane
produkty finansowe, dostosowane do
potrzeb i możliwości lokalnej ludności. Działając na danym terenie, znają
dobrze jego potrzeby i najlepiej potrafią
je zaspokoić. Potrafią zidentyfikować
źródła ryzyka, niekoniecznie za pomocą
skomplikowanych algorytmów, jakie
stosują banki komercyjne. Wypełniają
lukę, której nie są w stanie wypełnić
korporacje finansowe, które nie zawsze
posiadają odpowiednią ofertę dla tej
grupy klientów lub dokonać obiektywnej analizy ryzyka. Chętnie podejmują
współpracę z samorządami terytorialnymi. – Jeżeli mówimy o współpracy
banków spółdzielczych z jednostkami
samorządu terytorialnego, to mamy
jedno z najlepszych doświadczeń, jakie
można sobie wyobrazić – mówi
05

GRUDZIEŃ 2013

Mieczysław Groszek, wiceprezes
Związku Banków Polskich. – Ważna
część modelu biznesowego banków
spółdzielczych jest zbudowana na
współpracy z samorządem terytorialnym.
Problemy z kapitałem
Poważnym problemem banków spółdzielczych i to już dziś jest niedobór
kapitałów własnych. W opracowaniu
KNF „Wpływ pakietu CRD IV/CRR na
banki spółdzielcze” czytamy, że „zgodnie z obowiązującymi przepisami, banki
spółdzielcze będące uczestnikami zrzeszenia, muszą utrzymywać fundusze
własne na poziomie równowartości
1 mln euro, natomiast po wejściu w życie Dyrektywy CRD IV i jej implementacji do polskich przepisów, będą zobowiązane utrzymywać równowartość
1 mln euro w funduszach podstawowych, bez uwzględnienia funduszu
ogólnego ryzyka. Oznacza to, iż do
kapitału założycielskiego (minimum
kapitałowego) nie będą zaliczane
fundusze uzupełniające. W bankach
spółdzielczych są to przede wszystkim
środki uzyskane z tytułu pożyczek podporządkowanych i obligacji”. Obecnie
jedynym depozytem długoterminowym powyżej pięciu lat, który banki
spółdzielcze mogą zaliczyć do funduszy
własnych jest pożyczka podporządkowana. Jednak według planów UKNF nie
będzie można jej zaliczyć do funduszy
I kategorii. Także nowo wyemitowane obligacje nie będą zaliczane do
funduszy własnych banku. Spowoduje
to, że w wielu bankach spółdzielczych
fundusze spadną poniżej wymogów
określonych w dyrektywie unijnej. O ile
silne kapitałowo banki poradzą sobie,
to mniejsze będą musiały zamknąć biznes, chociaż będą wykazywały wystarczającą płynność. Nowe wymogi mają
obowiązywać od 1 stycznia 2014 roku
i wiążą się z mechaniczną implementacją na nasz rynek Rozporządzenia CRR.
W tak krótkim czasie trudno będzie
bankom zmobilizować odpowiednie
kapitały. Za wprowadzeniem nowego
systemu przemawia konieczność zabezpieczenia przed kryzysem finansowym – takie są argumenty twórców
nowych regulacji. Jednak kryzys został

wywołany przez polityków oraz duże
komercyjne banki. Nie była to więc
wina banków spółdzielczych, bowiem
ich wpływ na rynki finansowe Europy
jest niewielki, a w Polsce wręcz znikomy. Aby zapisy prawa wspólnotowego
nie uderzyły w polski zdrowy sektor
banków spółdzielczych, krajowy nadzór
winien zachować rozwagę i uwzględniać postulaty środowiska bankowców. Rygorystyczne regulacje osłabią
polski sektor banków spółdzielczych
i zahamują jego rozwój. Wdrażanie dyrektywy CRD IV i rozporządzenia CRR
powinno być więc przeprowadzone
w warunkach, które złagodziłyby szok,
jakiego może doznać znaczna część,
szczególnie małych, banków.
Niepewność odstrasza udziałowców
Jak wynika z ostatniego, rocznego raportu KNF, od marca 2012 roku liczba
udziałowców banków spółdzielczych
zmniejszyła się o 16 305 osób, w tym
o 15 911 osób fizycznych (o 8,5 proc.).
Jednym z istotnych powodów rezy-

Proponowanym przez KNF i Ministerstwo Finansów rozwiązaniem problemu może być też wzajemna ochrona
i pomoc w razie zagrożenia niewypłacalności, jaką mogłyby świadczyć
między sobą banki w ramach zrzeszeń
zgodnie z art. 108 Rozporządzenia
CRR. Takie rozwiązanie funkcjonuje już
w niektórych krajach europejskich, jako
System Ochrony Instytucjonalnej (ang.
Institutional Protection Scheme, „IPS”).
Forma takiej współpracy powinna
być wypracowana pomiędzy bankami
i UKNF, IPS-y mogą powstać także na
bazie obecnych Zrzeszeń. Wspólne
zarządzanie ryzykiem płynności przez
uczestników zrzeszenia będzie wymagać odpowiednich rozwiązań organizacyjnych i mechanizmów kontrolnych, co
jednak może być trudne do zrealizowania. Banki będą obawiać się ograniczenia ich niezależności i działania na
własnym rynku.
Strona polska winna skutecznie wpływać na kształt pakietu CRD IV/CRR
w celu ukształtowania ich w kształcie
zapewniającym ich dopasowanie do

STRUKTURA PASYWÓW BANKÓW SPÓŁDZIELCZYCH (MLD ZŁ)

100

75

50

0
2010/01/31

2010/07/31

2011/01/31

2011/07/31

2012/01/31

2012/07/31

KAPITAŁY

gnacji była niepewność co do statusu
funduszu udziałowego po wejściu
w życie Dyrektywy CRD IV i Rozporządzenia CRR. Stąd zaostrzenie
wymogów kapitałowych i płynnościowych dla banków spółdzielczych może
skutkować dalszymi rezygnacjami, a to
będzie osłabiać podstawy finansowania
banków spółdzielczych.

2013/01/31

2013/07/31

ZOBOWIĄZANIA

specyfiki sektora banków spółdzielczych. Konieczne jest więc zapewnienie
odpowiednio długich okresów przejściowych, niezbędnych dla pozyskania
odpowiednich kapitałów przez banki
spółdzielcze.
Ekspert rynku
kapitałowego oraz bankowego
Jan Mazurek
06

Wywiad numeru

GRUDZIEŃ 2013

Banki spółdzielcze
muszą same uporać się
ze swoimi problemami

Rozmowa z Wojciechem Kwaśniakiem,
zastępcą przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego
07

GRUDZIEŃ 2013

Robert Azembski: Jeden z banków
zrzeszających przeżywa poważne
kłopoty finansowe. Czy zamierzacie
wpuścić do niego zarząd komisaryczny?
Wojciech Kwaśniak: Nieprawda. Żaden obecnie nie ma poważnych kłopotów, co nie oznacza, że nie stoją przed
nimi oraz ich właścicielami, tj. bankami

różne komercyjne obszary działalności. Praktyczne dostosowanie się do
standardów Dyrektywy CRD IV oraz
Rozporządzenia CRR będzie wymagało
spełnienia – w zależności od przyjętego modelu organizacji zrzeszenia
– nowych norm kapitałowych i płynnościowych nie tylko w bankach spółdzielczych, ale także w bankach zrzeszają-

W interesie banków spółdzielczych nie
jest szukanie różnych półśrodków na
krótki czas, tylko odpowiednie przygotowanie się do mających wejść w życie
nowych regulacji.

spółdzielczymi, poważne wyzwania. Do
wysokości kapitału zgodnej z oczekiwaniami nadzoru jednemu z banków zrzeszających brakuje rzeczywiście trochę
kapitału, ale drugiemu – znacznie mniej.
Ważne jest to, iż władze banków podejmują działania, które są przedmiotem
monitorowania przez nas.
RA: Mam na myśli bardziej niż kapitał
wyniki finansowe, konkretnie Banku
Polskiej Spółdzielczości?
WK: Ten niski wynik finansowy nie
może być faktycznie jedynym źródłem
do budowania kapitału z zatrzymanego zysku. Wynika on jednak po części
z tego, że bank zrzeszający akumuluje dużo wysoko oprocentowanych
depozytów banków spółdzielczych
co jednocześnie silnie obniża jego
rentowność. Z drugiej zaś strony banki
spółdzielcze nie obejmowały nowych
emisji akcji swojego banku zrzeszającego w takim tempie oraz skali, które
zagwarantowałoby oczekiwane przez
nadzór zwiększenie funduszy własnych
oraz szybszy i stabilny rozwój banku
zrzeszającego.
To same banki spółdzielcze, będące
przecież właścicielami banków zrzeszających decydują, czy mają one bardziej
pełnić rolę apeksową czy też rozwijać

cych. Banki spółdzielcze stoją przed
fundamentalną decyzją jakim kosztem
wypełnią nowe normy kapitałowe
i płynności. Czy wybiorą model, który
zapewni im pełną płynność i nadwyżkę
dodatkowego kapitału czy też wybiorą
inne bardziej kosztowne rozwiązanie,
które skutkować będzie ryzykiem
niedoboru płynności, a w niektórych
bankach i kapitału.
RA: Proszę jednak odpowiedzieć na
pytanie, czy istnieją podstawy do
wprowadzenia zarządu komisarycznego w BPS?
WK: Stosowne zapisy prawa bankowego określają, w jakiej sytuacji może być
wprowadzony do banku taki zarząd.
W ustawie są zawarte możliwe ku temu
przesłanki: strata bilansowa, groźba
jej wystąpienia, niebezpieczeństwo
niewypłacalności lub utraty płynności.
Obecnie KNF nie prowadzi żadnego
postępowania, które byłoby związane
z którymkolwiek z banków zrzeszających w kwestii wprowadzenia zarządu
komisarycznego lub postępowania
naprawczego.
RA: Dwa czy jedno zrzeszenie,
co Pana zdaniem byłoby lepsze
i dlaczego?

WK: Biorąc pod uwagę stan organizacyjny obu zrzeszeń nie są one w mojej
ocenie przygotowane do tego, by
stworzyć jedną grupę. Nawet działające
w jednym zrzeszeniu banki, tak bardzo
różnią się standardami i brakiem
jednolitych wzorców działania, że nie
wyobrażam sobie połączenia obu zrzeszeń. Dużym sukcesem byłoby już w obrębie jednego zrzeszenia doprowadzenie przez banki do wystandaryzowania
swoich działań, również w zakresie
czekającej sektor implementacji Dyrektywy CRD IV i Rozporządzenia CRR.
Dopiero po uporządkowaniu spraw
w ramach każdego ze zrzeszeń można
otwierać dyskusję o ich połączeniu.
Uporządkowanie kwestii organizacyjnych, kapitałowych i płynności banków
wewnątrz zrzeszeń jest potrzebne
samym bankom także dlatego, aby
skuteczniej konkurować z innymi instytucjami finansowymi, a nie pomiędzy
sobą, jak to często ma miejsce dzisiaj.
Potrzebne jest rozwiązanie problemu konkurencji wewnętrznej. Z tymi
wyzwaniami muszą uporać się sami
bankowcy spółdzielczy, pamiętając
o fundamentalnych zasadach spółdzielczości.
RA: Dlaczego nie zastosowano w Polsce dotąd zasady proporcjonalności
wobec banków spółdzielczych?
WK: Zastosowano. Polska jest krajem,
w którym ta zasada jest stosowana.
Brane jest pod uwagę na przykład
zróżnicowanie wielkości banków, inne
jest podejście do banków komercyjnych
a  inne do spółdzielczych w metodologii
BION czy też w normach płynności. Dodatkowo w banku spółdzielczym KNF
akceptuje tylko prezesa, a w banku komercyjnym dwóch członków zarządu.
W bankach komercyjnych jest kadencja
władz, a w spółdzielczych nie ma. Minimalny standard, którego wymagamy,
jest funkcją stopnia samodzielności, czy
ktoś jest samodzielny z punktu widzenia prawnego i ekonomicznego oraz
bezpieczeństwa działania. Ten standard
jest wymagany także przez
europejski nadzór – przypomnę, że nasz nadzór jest
od 2011 r. częścią europej-
08

Wywiad numeru

skiego systemu nadzoru nad rynkiem
bankowym. Będąc członkiem EBA
musimy stosować rekomendowane
jednolite standardy nadzorcze. Istnieją
instytucje kredytowe na rynku, które
nie muszą spełniać takich wymogów
kapitałowych jak banki spółdzielcze. To
SKOK-i, które są wyłączone z dyrektyw
bankowych.
RA: SKOK-i. No właśnie, czy bank
spółdzielczy może się przekształcić
w SKOK?
WK: Jak na razie jest to niemożliwe ze
względów prawnych. Dopóki nie ma
rozwiązania ustawowego mówiącego
o trybie przekształcania się banku
w SKOK czy odwrotnie, nie ma o czym
mówić.
RA: W jaki sposób banki mają zatem
najlepiej przygotować się do wejścia
w życie Rozporządzenia CRR od 1
stycznia 2014 roku?
WK: Mogę jeszcze raz dobitnie powtórzyć to, co już mówiłem przy kilku
okazjach: najłatwiejszym i najefektywniejszym a zarazem najtańszym
sposobem dostosowania się do nowej
sytuacji jest budowa Systemu Ochrony
Instytucjonalnej (IPS).
RA: W którym modelu?
WK: Model jest jeden, wypracowany
przez zrzeszenie i oparty na wytycznych unijnych, natomiast część banków

GRUDZIEŃ 2013

spółdzielczych rozważa jako możliwą alternatywę budowę zrzeszenia
zintegrowanego. Tu nasza opinia jest
czytelna – dla banków spółdzielczych
jest to rozwiązanie bardziej kosztowne,
ponieważ w świetle przepisów unijnych
rozwiązania struktur zintegrowanych
nie mogą dawać takich przywilejów,
jakie daje System Ochrony Instytucjonalnej. Dlatego w mojej ocenie zrzeszenie zintegrowane stanowić może
przejściowy pomost dla docelowego
systemu IPS.

najłatwiejszym i najefektywniejszym a zarazem
najtańszym sposobem
dostosowania się do nowej sytuacji jest budowa
Systemu Ochrony Instytucjonalnej (IPS).
Mam ogromny szacunek do tych
spółdzielców, którzy już przeszło rok
temu podjęli wysiłek nie tylko przestudiowania dokumentów związanych
z Dyrektywą CRD IV, ale i opracowania
rozwiązań, w jaki sposób do tych zmian
się przygotować, tak aby zachować
możliwość dalszego rozwoju i konkurowania na jednolitym rynku finansowym
UE.
RA: Ma Pan na myśli tzw. Zespół
Międzyzrzeszeniowy?
WK: Tak, grupę roboczą, która zo-

stała powołana przez KZBS i obydwa
zrzeszenia, a dziś dalej uczestniczy
w pracach w Ministerstwie Finansów.
Ze względów formalno-prawnych
związanych z rolą regulatora ustawowego to ostatecznie od decyzji rządu
zależeć będzie, w jaki sposób zostaną
implementowane europejskie przepisy, wpływające na dotychczasową
organizację bankowości spółdzielczej
w Polsce. Niewątpliwie w rozstrzygnięciach aspekt bezpieczeństwa i stabilności rynku bankowego w Polsce będzie
brany pod uwagę.
RA: Czy rząd zdąży z przygotowaniem
nowych rozwiązań legislacyjnych
przed 1 stycznia 2014 r.? Słyszeliśmy,
że prace utknęły.
WK: To jest pytanie nie do mnie, ale do
przedstawicieli rządu. Rząd zdecyduje
o terminie i wyborze rozwiązania, które
będzie dostosowywać polskie prawo do
przepisów unijnych. Komisja Nadzoru
Finansowego będzie rekomendować
takie rozwiązania, które zmniejszą
poziom ryzyka w systemie, a nie będą
samoistnym źródłem wzrostu ryzyka.
Nie chcemy też, aby banki w niekontrolowany sposób wychodziły czy
wchodziły do zrzeszenia.
RA: Niekontrolowany? Rozumiem, że
istnieje więc możliwość opuszczenia
przez bank zrzeszenia po wejściu
w życie nowych przepisów?
09

GRUDZIEŃ 2013

Wojciech Kwaśniak jest zastępcą przewodniczącego Komisji
Nadzoru Finansowego. Wcześniej był doradcą prezesa
NBP, a jeszcze wcześniej – Generalnym Inspektorem Nadzoru Bankowego (GINB NBP), kiedy inspektorat był jeszcze
połączony z NBP. Zajmuje się głównie nadzorem nad bankami.

WK: Istnieje, bo przepisy unijne to
przewidują. Można także wyjść ze zrzeszenia typu IPS. Procedura, której musi
dopełnić bank przewiduje wykazanie,
że jest on jednostką w pełni zdolną do
samodzielnego funkcjonowania. Bank
taki dostaje dwuletni okres przejściowy, w którym powinien rozliczyć swoje
sprawy z bankiem zrzeszającym, m.in.
wzajemne zaangażowania o charakterze płynnościowym i kapitałowym.
Wartością systemów IPS jest to, że nic
się nie dzieje z dnia na dzień, zaś dokonywane zmiany proponowane są tak,
aby nie stało się to groźne ani dla banku
spółdzielczego, ani zrzeszającego. Poza
zrzeszeniami obecnie mogłaby jednak
funkcjonować tylko nieliczna grupa
banków. Można je policzyć praktycznie
na palcach jednej ręki. Pamiętajmy, że
będą to banki, które samodzielnie wejdą w system rozrachunków płatniczych
i nie będą mogły korzystać ze wsparcia
zrzeszenia.
RA: Pojawiły się spekulacje o możliwości odkupienia przez banki spółdzielcze akcji Banku BGŻ należących
do Rabobanku. Co Pan o tym sądzi?
WK: Proponuję nie zajmować się
dowcipami i fantazjami, w sytuacji
znacznie bardziej realnych wyzwań,
przed którymi już obecnie stoją banki
spółdzielcze.
RA: Dlaczego? Spółdzielcy szukają
dobrego rozwiązania…
WK: Bo przejmowanie Banku BGŻ to
jest jakaś fantazja w obliczu tego, ile
płynności może zabraknąć obu zrzeszeniom po wejściu w życie przepisów

unijnych, a spadek stóp procentowych
poważnie obniżył wyniki całego sektora. To absurdalne, chyba że ktoś zakłada, że spółdzielcy z Holandii podarują
swoje akcje polskim spółdzielcom np.
w ramach transgranicznej współpracy
pomiędzy spółdzielcami w UE.
RA: Co z pasywami podporządkowanymi? Nie będą zaliczane do Tier 1?
WK: Tu mogą wystąpić różne sytuacje,
łącznie z przymusowym transferem
pożyczki na kapitał. Z punktu widzenia
polskiego sektora bankowego nie ma
takiego problemu, bo zdecydowana
większość banków „stoi” na „twardym”
kapitale. Natomiast znaczenie ma, kto
jest pożyczkodawcą i z jakich środków
pożyczka była udzielana. Bo jeśli bank
zrzeszający udzielał pożyczki z funduszy własnych, to trzeba pamiętać o tym,
że pożyczka zwiększa fundusze jednego
banku, ale automatycznie pomniejsza
drugiego. Dlatego warto pamiętać
o tym, że w jednym zrzeszeniu istnieje
fundusz o charakterze pomocowym,
a w drugim go nie ma. Istnienie bądź nie
takiego funduszu pomocowego w zrzeszeniu jest istotne z punktu widzenia
IPS, bowiem taki fundusz pozwala lepiej
dostosować bank do nowych regulacji
prawnych. Oczekujemy od jednego
ze zrzeszeń zmiany tej sytuacji. Nasze
oczekiwanie adresujemy zarówno do
władz banku, jak i jego właścicieli. Ryzyko należy dywersyfikować.
RA: Dotyczy to także działalności
poszczególnych banków?
WK: Tak, weźmy np. kwestię niższej niż
przed rokiem rentowności kredytów

preferencyjnych dla rolnictwa. Bank
nie potrafi zdywersyfikować swojego
portfela kredytowego, nadal ma ich
zbyt wysoką koncentrację, a inny bank,
praktycznie „za miedzą”, radzi sobie
z tym świetnie. Jeśli ktoś naprawdę nie
jest w stanie tego zrobić, niech lepiej
połączy się z innym bankiem, chyba
że taka działalność jest ubezpieczona
i subsydiowana przez całe zrzeszenie.
RA: Kilka lat temu banki były mocno
namawiane do emitowania obligacji
i notowania ich na rynku Catalyst.
Teraz okazuje się, że pieniądze pozyskane z emisji nie mogą być wliczane
do kapitałów najwyższej jakości.
Dlaczego?
WK: Nie wiem, kto je namawiał, ale
tylko gotówka, którą można pokryć
straty z normalnej działalności, a nie
dług, może stanowić kapitał najwyższej jakości w rozumieniu Core Tier 1.
Niezależnie od płynności tego rodzaju
instrumentów unijny ustawodawca rozstrzygnął tę kwestię zgodnie ze standardami Bazylei III, czyli papiery dłużne
nie mogą być zaliczana do Core Tier 1.
Jednak nadal mogą służyć podniesieniu
łącznego wskaźnika adekwatności
kapitałowej, jeśli ktoś tego potrzebuje.
W interesie banków spółdzielczych nie
jest szukanie różnych półśrodków na
krótki czas, tylko takie przygotowanie
się do mających wejść w życie nowych
regulacji, aby jak najlepiej posłużyło to
systemowi i samym bankom w kolejnych latach.
Rozmawiał:
Robert Azembski
10

Produkty dla banków

GRUDZIEŃ 2013

Bancassurance
– efektywny
dla banków
Bancassurance dynamicznie się rozwija, a obecne tendencje rynkowe wskazują, że będzie
on nadal jednym z najważniejszych kanałów sprzedaży ubezpieczeń. Jako innowator i ekspert relacji
bancassurance Grupa Ubezpieczeniowa Europa wyznacza nowe trendy i aktywnie wpływa na kształt
tego rynku. Od blisko 20 lat  oferuje nowatorskie rozwiązania dostosowane do potrzeb najbardziej
wymagających klientów tego sektora.
Choć wiele banków wciąż traktuje
bancassurance jako formę zabezpieczenia własnych interesów i element
polityki zarządzania ryzykiem kredytowym, to w najbardziej innowacyjnych
instytucjach widać zainteresowanie

Według danych
Polskiej Izby Ubezpieczeń, w pierwszym
półroczu br. wartość
rynku bancassurance
w Polsce wyniosła niemal 8 mld zł, co stanowi
aż 30 proc. przypisu całego rynku ubezpieczeniowego w Polsce.
ubezpieczeniami jako działalnością
zarobkową i sposobem na zwiększenie
dochodów pozaodsetkowych. Według
danych Polskiej Izby Ubezpieczeń,
w pierwszym półroczu br. wartość rynku bancassurance w Polsce wyniosła
niemal 8 mld zł, co stanowi aż 30 proc.
przypisu całego rynku ubezpieczeniowego w Polsce.
Grupa Europa ma mocną pozycję
w dystrybucji ubezpieczeń we współpracy z bankami, a jej udział w tym
segmencie systematycznie rośnie.
Po I półroczu 2013 r. Towarzystwo
Ubezpieczeń na Życie Europa jest

wiceliderem rynku ubezpieczeń
życiowych w Polsce. Cała Grupa
w pierwszych sześciu miesiącach
2013 r. osiągnęła najlepszą sprzedaż
w swojej historii, wypracowując ponad
1,1 mld zł składki przypisanej brutto
(wg Międzynarodowych Standardów
Rachunkowości). Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie Europa zwiększyło
sprzedaż niemal pięciokrotnie, do 800
mln zł, a Towarzystwo Ubezpieczeń
Europa ponad dwa razy – do niemal
320 mln zł składki. Zysk Grupy w tym
czasie wyniósł 41,5 mln zł.

41,5
MLN ZŁ

– Naszą siłę stanowi kompleksowa
oferta produktów i szybkość ich
wdrożenia. To umiejętność szczególnie
ceniona przez partnerów biznesowych. Potrafimy stworzyć i wprowadzić ubezpieczenie na rynek w ciągu
kilku tygodni. Każdy produkt jest
elastycznie dopasowany do oczekiwań
konkretnego partnera biznesowe-

go i potrzeb jego klientów – mówi
Andrzej Popielski, wiceprezes Grupy
Ubezpieczeniowej Europa.
Współpraca w zakresie dedykowanych
produktów realizowana jest w oparciu
o zrozumienie istoty bankowości spółdzielczej oraz wieloletnie doświadczenie Europy, zdobyte w codziennej
pracy z sektorem bankowym. Rozwiązania produktowe tworzone z bankami
spółdzielczymi obejmują zarówno
ubezpieczenia ochronne, jak i inwestycyjne. Paleta ubezpieczeń ochronnych
jest bardzo szeroka, poczynając od
ubezpieczeń na życie, w tym również
w zakresie NNW, ubezpieczeń na
wypadek utraty pracy, hospitalizacji
czy niezdolności do pracy, po szeroki
zakres oferty assistance. W połączeniu
z ofertą kredytów i pożyczek zapewnia
to klientom ochronę przed skutkami
nieprzewidzianych zdarzeń, stanowiąc zabezpieczenie wierzytelności
banków.
Specjalnie dla wymagających
Grupa Europa jest częścią Talanx
International i Meiji Yasuda, jednych
z największych firm ubezpieczeniowych na globalnym rynku. Będąc
ekspertem bancassurance Europa
oferuje ubezpieczenia dedykowane
dla polskiego sektora finansowego, ze
11

GRUDZIEŃ 2013

Naszą siłę stanowi kompleksowa oferta produktów i szybkość
ich wdrożenia. To umiejętność szczególnie ceniona przez
partnerów biznesowych. Potrafimy stworzyć i wprowadzić
ubezpieczenie na rynek w ciągu kilku tygodni. Każdy produkt
jest elastycznie dopasowany do oczekiwań konkretnego
partnera biznesowego i potrzeb jego klientów.

Andrzej Popielski,
wiceprezes Grupy Ubezpieczeniowej Europa

szczególnym uwzględnieniem ubezpieczeń ochronnych do kredytów lub pożyczek hipotecznych i gotówkowych,
kart kredytowych i lokat bankowych,
jak również kont osobistych. Tworzy
także innowacyjne ubezpieczenia
o charakterze inwestycyjnym. W 2012
r. zawarła 1700 umów i aneksów
na dystrybucję swoich produktów.
Ubezpieczenia turystyczne Europy są
dostępne w 1000 biur podróży, firma
udziela gwarancji największym tour
operatorom w Polsce. Dynamicznie
rozwijającą się linią biznesową Europy
są produkty dla podmiotów z sektora
małych i średnich firm, jak np. ubezpieczenie życia i zdrowia przedsiębiorcy,
czy też ubezpieczenie z tytułu utraty
stałego źródła dochodów właściciela
firmy. Ubezpieczenie to, nazywane
popularnie „business interruption”,
zostało we wrześniu br. wyróżnione
w rankingu „Gazety Finansowej” jako
jedno z 10 najlepszych ubezpieczeń
dla MSP na polskim rynku.
– Banki, to dzisiaj jedne z niewielu
instytucji w kraju, które mają stały
kontakt ze swoimi klientami i często
pracownicy banków pełnią rolę doradców finansowych i inwestycyjnych. To
branża, w której wzajemne zaufanie
jest podstawą relacji. W tym kontekście klienci są zainteresowani usługami

dodatkowymi, w tym ubezpieczeniem.
Szczególnie, że zazwyczaj wynegocjowane zbiorczo warunki ubezpieczenia
są bardziej atrakcyjne dla klienta niż
zaproponowana mu przez ubezpieczyciela oferta indywidualna – dodaje
wiceprezes Andrzej Popielski.
Siła profesjonalnych
rozwiązań
Europa posiada rozbudowane relacje

Dynamicznie rozwijającą
się linią biznesową Europy są produkty dla podmiotów z sektora małych i średnich firm, jak
np. ubezpieczenie życia
i zdrowia przedsiębiorcy, czy też ubezpieczenie
z tytułu utraty stałego
źródła dochodów właściciela firmy.
z partnerami biznesowymi, dystrybuując ubezpieczenia łącznie aż w 35
bankach. Są wśród nich takie, które
mają powiązania kapitałowe z innymi
ubezpieczycielami. Przetargi wygrywa
się bowiem nie zawsze tylko ceną, lecz
przede wszystkim elastycznością oferty i profesjonalizmem. Grupa Europa
rozpoczęła już efektywną współpracę z bankami spółdzielczymi, które

z powodzeniem realizują sprzedaż produktów ubezpieczeniowych, przygotowanych specjalnie dla ich klientów.
Obecnie jednym z najistotniejszych
wyzwań, stojących przed bankami
i ubezpieczycielami, jest zminimalizowanie zjawiska niedopasowania
produktów finansowych do potrzeb
klienta. Z punktu widzenia Europy
bardzo ważne jest także zapewnienie
wysokiej jakości na każdym etapie
opracowania i sprzedaży ubezpieczeń oraz obsługi klienta. Znaczącym
zmianom w ostatnich latach został
poddany sposób przedstawiania
produktów przez obie spółki Europy.
Nowa metoda prezentacji funkcjonowania produktu i kosztów związanych
z korzystaniem z niego wspomagają
świadome podejmowanie decyzji zakupowych przez klientów. Konieczne jest
również edukowanie klientów banków
w zakresie ubezpieczeń. Podejmowane działania powinny mieć wymiar
długofalowy, a ich ciężar rozłożony pomiędzy wszystkie instytucje, z którymi
styka się klient.

Ekspert rynku ubezpieczeniowego:
Alicja Hamkało
12

Produkty dla banków

GRUDZIEŃ 2013

Obligacje sposobem
na adekwatność
W przeszłości namawiano banki spółdzielcze do emisji obligacji, rozchodziły się niczym
ciepłe, chrupiące bułeczki. Z jednej strony inwestorów zachęcało korzystne oprocentowanie,
z drugiej emitentami były solidne podmioty. Wkrótce zainteresowanie banków emisjami
może znacznie osłabnąć.

Na koniec września 2013 roku na rynkach Catalyst były notowane 33 serie
obligacji 22 banków spółdzielczych
o wartości 558,5 miliona złotych. Struktura wartości emisji jest jednak silnie
zróżnicowana. Około 70 proc. obligacji
pochodzi z trzech banków. Liderem
jest Bank Polskiej Spółdzielczości,
pełniący funkcję banku zrzeszającego,
który wyemitował obligacje rynkowe
o wartości 265,2 mln złotych. W pierwszej trójce znalazł się jeszcze PBS Sanok
(73 mln zł) i SK Bank Wołomin (50 mln
zł). Były też małe emisje, i tak obligacje
o wartości poniżej 10 mln uplasowało
12 banków. Rynek wielu tych papierów
wartościowych na Catalyst jest wysoce
płynny i cieszy się dobrą opinią wśród
inwestorów.
Emisje są ważne
Dla banku spółdzielczego emisja obligacji to pożądany zastrzyk kapitałowy,
zarząd nie musi prosić udziałowców
o nowe kapitały. Dotychczas większość
emisji stanowiły papiery o terminach
zapadalności powyżej pięciu lat. Pozyskany w ten sposób kapitał stanowi
w pasywach banku długoterminowe
zobowiązanie, pozwalające na zmniej-

szenie ryzyka wynikającego ze strukturalnego niedopasowania terminów
zapadalności aktywów oraz wymagalności pasywów. To problem polskiego
systemu bankowego, gdzie udział krótkoterminowych depozytów w finansowaniu długoterminowych kredytów jest
wysoki. Przed sektorem bankowym stoi
więc wyzwanie przeprowadzenia strukturalnych zmian w profilach płynnościowych zgodnie z wymaganiami zawartymi w „Międzynarodowych zasadach
pomiaru i monitorowania płynności”
Komitetu Bazylejskiego – Bazylea III,
w których określono normy płynności
krótkoterminowej (LCR – Liquidity
Coverage Ratio) oraz płynności długoterminowej (NSFR – Net Stable Funding
Ratio). Banki spółdzielcze emitujące
obligacje zwiększały bezpieczeństwo
swej działalności uniezależniając się od
finansowania udziałowców.
Kilka lat temu nie było mowy o lepszych
i gorszych kapitałach i co do nich może
być zaliczane, zatem przybywało banków skłonnych emitować obligacje. Nie
zdawały sobie sprawy, że sytuacja może
zmienić się na ich niekorzyść.
Planowane przez Komisję Nadzoru
Finansowego rozwiązania, wynikające

z Dyrektywy CRD IV i Rozporządzenia
CRR, mają na celu zaostrzenie norm
adekwatności kapitałowej. To słuszny
cel i zadanie nadzoru nad rynkiem finansowym, bowiem stabilność systemu
bankowego ma znaczenie priorytetowe dla całego systemu finansowego

Zakaz zaliczania do funduszy Tier 1 pożyczki
podporządkowanej, jaką
między innymi stanowiła emisja obligacji, spowoduje obniżenie poziomu wskaźników wypłacalności.
i w konsekwencji gospodarki krajowej.
Tylko czy ten cel musi być realizowany
w tempie tak ekspresowym? Środowisko wielu banków spółdzielczych widzi
poważne zagrożenia dla swej egzystencji. Zakaz zaliczania do funduszy
Tier 1 pożyczki podporządkowanej,
jaką między innymi stanowiła emisja
obligacji, spowoduje obniżenie poziomu
wskaźników wypłacalności. Dotychczas były one we wszystkich bankach
na wymaganym poziomie. W związku
z tym, należało przeprowadzić analizę
13

GRUDZIEŃ 2013

skutków implementacji przepisów
tworzonych dla wszystkich krajów
Unii Europejskiej. W każdym bowiem
kraju system bankowy, w tym banków
spółdzielczych, jest inny – różni się sposobem organizacji, wielkością i znaczeniem w lokalnym systemie finansowym.
– Banki Spółdzielcze cierpią  z powodu
niskiego poziomu funduszy. Równocześnie są najbliższym partnerem firm
średnich. Wpływają na rozwój gospodarki lokalnej, w której finansowaniu
odgrywają kapitalną rolę. Polski kapitał
zgromadzony w bankach spółdzielczych
nie ma zbyt wielu sojuszników. Lubimy
dawać przykłady rozwiniętej spółdzielczości europejskiej, a zapominamy
o własnej. Obligacje spółdzielcze to
znakomity przykład łączenia tradycji
i nowoczesnych rozwiązań – mówi Jan
Kuźma, prezes Zarządu Domu Maklerskiego Banku BPS S.A. Sięgnięcie przez
banki spółdzielcze po kapitały na rynek
giełdowy jest jedną z dróg wzmacniania
sektora i inicjatywa ta winna znaleźć
wsparcie w polityce rządu,  jeżeli zmierza on do wzmocnienia polskiego sekto-

ra bankowego. W ten sposób 20 mld zł
nadpłynności zgromadzonej w bankach
spółdzielczych powinno być wprzęgnięte w rozwój polskiej gospodarki.
Zmierzch na Catalyst?
Niekorzystna z polskiego punktu
widzenia interpretacja przepisów europejskich może doprowadzić do upadku
formy finansowania banków spółdzielczych, jaką stanowią emisje obligacji.
Nie wiadomo, czy udziałowcy będą
mieli wolę lub możliwości finansowe
dokapitalizowania banków. Ze względu
na zakaz zaliczenia środków pozyskanych z emisji obligacji do kapitałów
pierwszej klasy, spadnie atrakcyjność
finansowania kapitałów poprzez
obligacje. Zatem nie będzie opłacało się
bankom spółdzielczym oferować tak,
jak dotychczas, atrakcyjnych kuponów
odsetkowych. Zmniejszenie spreadu
wobec obligacji skarbowych zniechęci
potencjalnych inwestorów do kupowania dłużnych papierów wartościowych
banków spółdzielczych. W konsekwencji skurczy się rynek obligacji i spadną
obroty na Catalyst.

Ostatnie lata zaowocowały dynamicznym rozwojem sektora bankowości
spółdzielczej – od 2010 roku do połowy
bieżącego roku jego aktywa wzrosły
z 61,7 mld zł do 92,8 mld zł, tj. o 50 proc.
Banki spółdzielcze, nawet te małe, nie
mają problemu z niedoborem kapitałów
na akcję kredytową, bowiem istnieje
spora nadpłynność. Jednak mogą nie
osiągnąć wymaganego poziomu wskaźnika Tier 1 w świetle proponowanych
regulacji. Przyniesie to duże szkody dla
polskiego systemu bankowości spółdzielczej oraz ograniczenie jego suwerenności. Dlatego niezbędne jest pilne
wsłuchanie się w argumentację środowiska bankowego oraz analiza skutków
implementacji niektórych postanowień
dyrektywy i rozporządzenia. Tylko w ten
sposób można określić rozwiązania najbardziej korzystne dla polskiego sektora
banków spółdzielczych.

Opracował:
Jan Mazurek
14

Temat numeru

GRUDZIEŃ 2013

Czy banki spółdzielcze
wykorzystują instrumenty
zwrotne?
Kredyt technologiczny, JEREMIE i Regionalne Programy Operacyjne – to unijne projekty, w które
zaangażowane były banki spółdzielcze w latach 2007-2013. Który z nich cieszył się największym
zainteresowaniem w sektorze spółdzielczym? Czy uczestnictwo w projektach przynosi bankom
wymierne korzyści? Czy wszystkie banki mogą realizować wymienione działania?

Instrumenty zwrotne to współfinansowane przez Unię Europejską pożyczki,
kredyty i poręczenia, które instytucje
finansowe oferują przedsiębiorstwom.
W Polsce wprowadzone zostały wraz
z perspektywą 2007-2013. Są one
obok dotacji drugą metodą wspierania
beneficjentów. Banki bowiem – zarówno komercyjne jak i spółdzielcze – mogą
pośredniczyć w przekazywaniu środków z Funduszy Europejskich w sposób
dwojaki.
Po pierwsze: BS-y mogą finansować projekty wsparte
bezzwrotnymi środkami,
czyli dotacjami. Udział
banków polega w tym przypadku na udzielaniu kredytów pomostowych (na finansowanie
projektów objętych dotacją), gwarancji
na zaliczki w ramach Programu Rozwoju
Obszarów Wiejskich oraz kredytów
na sfinansowanie wkładu własnego.
Ponadto BS-y prowadzą wyodrębnione
rachunki dla projektów dotowanych ze
środków z UE.
Po drugie: BS-y mogą
finansować projekty,
wykorzystując instrumenty zwrotne.
W latach 2007-2013 z ich udziałem
były realizowane różne działania,
między innymi: inicjatywa JEREMIE,
inicjatywa JESSICA, program Rozwój
Polski Wschodniej, inicjatywa PRO-

GRESS, program CIP, program RSFF-7PR. Instrumenty zwrotne adresowane
do sektora MŚP wykorzystywane były
również na szczeblu regionalnym przy
realizacji Regionalnych Programów
Operacyjnych. W opisywanej perspektywie finansowej realizowano również
w ramach Programu Innowacyjna
Gospodarka działanie 4.3 Kredyt Technologiczny.

Najpierw Urzędy Marszałkowskie województw wyodrębniają
pulę środków na wsparcie przedsiębiorstw,
tworzą następnie Fundusz Powierniczy i wybierają Menedżera Funduszu, który koordynuje
cały projekt JEREMIE.
We wszystkich tych projektach mogły
brać udział banki, które wygrały konkurs na pośrednika finansowego (do
którego musiały się zgłosić). Banki spółdzielcze oraz banki zrzeszające uczestniczą w trzech spośród wymienionych
projektów: bezpośrednio i pośrednio
w inicjatywie JEREMIE, pośrednio
w ramach RPO oraz bezpośrednio
w działaniu 4.3 Kredyt Technologiczny.
Omówmy teraz pokrótce, na czym
polega udział BS-ów w poszczególnych
działaniach, ile z nich jest zaangażowanych w projekty oraz jakie są realne
korzyści dla banków.

JEREMIE
Inicjatywa JEREMIE jest realizowana
w siedmiu województwach: mazowieckim, łódzkim, wielkopolskim,
dolnośląskim, kujawsko-pomorskim,
pomorskim i zachodniopomorskim.
Jej beneficjentami są mikro, małe
i średnie przedsiębiorstwa, szczególnie
w początkowej fazie rozwoju, które
w związku z brakiem historii kredytowej
albo nieodpowiednią ilością zabezpieczeń nie mogą otrzymać finansowego
wsparcia od instytucji finansowych (np.
kredytu). W jaki sposób sektorowi MŚP
przekazywane są fundusze? Najpierw
urzędy marszałkowskie województw
wyodrębniają pulę środków na wsparcie
przedsiębiorstw, tworzą następnie
Fundusz Powierniczy i wybierają Menedżera Funduszu, który koordynuje cały
projekt JEREMIE.
Menedżer ogłasza konkurs na Pośredników Finansowych, do którego mogą
zgłaszać się zainteresowane współpracą banki komercyjne, spółdzielcze,
fundusze pożyczkowe, fundusze poręczeniowe oraz inne instytucje finansowe (np. SKOK-i). Menedżer weryfikuje
złożone wnioski i wybiera Pośredników.
Konkursy ogłaszane są we wszystkich
województwach, jednak każdy z nich
ma indywidualny regulamin, określający
szczegółowo, jakie warunki musi spełniać Pośrednik (jednym z kluczowych
jest warunek posiadania przez bank co
najmniej jednego oddziału na terenie
województwa, którego dotyczy konkurs
na Pośrednika). Wnioski oceniane są
15

GRUDZIEŃ 2013

100%

75%

50%

25%

0%
WOJ. KUJAWSKO-POMORSKIE

WOJ.
WOJ. MAZOWIECKIE

przez Menedżera pod kątem formalnym i merytorycznym, a od negatywnej
oceny można się odwołać. Konkursy
ogłaszane są na konkretny produkt
finansowy.
JEREMIE: poręczenie portfelowe i pożyczka globalna
W ramach JEREMIE Menedżer oferuje
bowiem dwa rodzaje produktów dla
Pośredników: produkty skierowane do
instytucji udzielających poręczeń oraz
produkty adresowane do instytucji
kredytujących. Instytucje poręczające
korzystają z produktu „reporęczenie”.
Działa on w sposób następujący: Menedżer zawiera z Pośrednikiem umowę na
mocy której ten może udzielać poręczeń
mikro, małym i średnim przedsiębiorcom, spełniającym kryteria JEREMIE
(m.in. posiadającym zdolność kredytową, niebędącym w trudnej sytuacji
finansowej oraz działającym na terenie
województwa, w którym realizowana
jest inicjatywa). Reporęczenie daje
funduszom poręczeniowym gwarancję, że jeśli będą one musiały wypłacić
poręczenia (np. bankom), to Menedżer
wypłaci im reporęczenie. Umożliwia

WOJ. WIELKOPOLSKIE

WOJ. POMORSKIE
WOJ.

ono obniżenie kosztów poręczeń dla
przedsiębiorców, gdyż minimalizuje
ryzyko – w związku z tym cena poręczenia udzielanego w ramach JEREMIE
jest symboliczna. Jest to albo niewielki
procent od kwoty kredytu (prowizje
zaczynają się od 0,1 proc. wartości kredytu), albo płaska stawka – średnio od
100 do 300 zł, niezależnie od wysokości
pożyczki. Niektóre instytucje oferują
poręczenia bezpłatne.
W ramach inicjatywy bankom, które
są Pośrednikami, oferowane są dwa
produkty: pożyczka globalna oraz poręczenie portfelowe. Pożyczka globalna
polega na przekazaniu bankowi przez
Menedżera środków na dalszą dystrybucję wśród mikro, małych i średnich
przedsiębiorstw. Z puli przekazanych
środków bank może udzielać pożyczek
i kredytów na zasadach rynkowych bądź
preferencyjnych. W zależności od kwoty bank jest zobowiązany zaangażować
w kredyt średnio od 5 proc. do 15 proc.
środków własnych. Poręczenie portfelowe to poręczenie kredytu w wysokości
od 50 proc. do 80 proc. jego wartości.
Wysokość poręczenia zależy od kwoty

WOJ. ZACHODNIOPOMORSKIE

kredytu. Bank, udzielając z własnych
środków kredytu przedsiębiorcy, który
spełnia kryteria JEREMIE, ma zapewnioną ze strony Menedżera reasekurację. Oznacza to, że jeśli klient nie spłaca
kredytu, bank zwraca się do Menedżera
z wnioskiem o wypłatę poręczenia.
Menedżer sprawdza następnie zgodność wniosku z umową, którą podpisał
z bankiem. Warto jednak zauważyć,
że o wypłacie poręczenia Menedżer
decyduje dopiero po weryfikacji umowy
kredytowej. Weryfikacja polega na
sprawdzeniu, czy kredytobiorca spełnia
kryteria JEREMIE, które opisane są
w umowie zawartej pomiędzy bankiem
a Menedżerem. Weryfikacja jest jednak
przeprowadzana dopiero wówczas, gdy
istnieje potrzeba wypłaty poręczenia
portfelowego. Menedżer nie sprawdza każdego wniosku kredytowego
i dokumentacji wcześniej. Okazać się
więc może, że w związku z drobnym niedopatrzeniem banku Menedżer nie ma
obowiązku wypłaty poręczenia (gdy np.
przedsiębiorstwo działa
w branży wykluczonej z JEREMIE). Bank współpracujący z Menedżerem jako
16

GRUDZIEŃ 2013

Temat numeru

Pośrednik musi więc doskonale znać
zasady współpracy, kryteria inicjatywy
i bardzo dokładnie sprawdzać wnioski
potencjalnych beneficjentów. Ponadto
w przypadku poręczenia portfelowego
i pożyczki globalnej bank musi na bieżąco przekazywać Menedżerowi sprawozdania oraz podstawowe informacje na
temat wykorzystania limitu produktów.
JEREMIE – co jest najkorzystniejsze dla banków?
Która formuła współpracy jest więc dla
banku bardziej korzystna? Pośrednia
czy bezpośrednia? Wszystko zależy od
konkretnych potrzeb i oczekiwań banku
oraz skali kredytowania. Na chwilę
obecną dużo więcej banków pośrednio
uczestniczy w JEREMIE i współpracuje
z funduszami poręczeniowymi.
– Warto, aby bank skorzystał z poręczeń
portfelowych w kredytach, które są bardzo duże (powyżej 1 miliona złotych).
Wtedy maksymalne poręczenia funduszy poręczeniowych nie zapewniają
adekwatnego zabezpieczenia. W mniejszych sprawach w JEREMIE uważam, że
bezpieczniejsze są poręczenia Pośredników Finansowych – twierdzi Krzysztof
Dylikowski, prezes Poznańskiego
Funduszu Poręczeń Kredytowych, który
jest Pośrednikiem w województwie
wielkopolskim. Zauważa on również, że
dwustopniowa weryfikacja wniosków
(sprawdzenie beneficjenta przez bank
oraz Pośrednika poręczającego) racjonalizuje wydawanie pieniędzy.
Do końca czerwca na JEREMIE, dla
wszystkich Pośredników (banków,
funduszy doręczeniowych, funduszy
pożyczkowych i innych instytucji) przeznaczono ok. 1,8 mld zł. Pośrednicy nie
wykorzystali całej kwoty, a tylko ok. 1,3
mld zł. Idea instrumentów zwrotnych,

która polega na wielokrotnym wykorzystywaniu tych samych środków finansowych, została zrealizowana w pełni
tylko w województwie wielkopolskim,
gdzie dokonano obrotu środkami na
poziomie ok. 114 proc. (czyli ponownie

wykorzystano zwrócone środki).
Pośrednicy Finansowi udzielali pożyczek na zasadach rynkowych bądź na
zasadach de minimis w zależności od
umowy podpisanej z Menedżerem.
Minimalne oprocentowanie oferowane
przez Pośrednika wynosiło w niektórych przypadkach 1 proc., a minimalna
prowizja w pojedynczych przypadkach
nawet 0 proc. Na ogół oprocentowanie
kredytów nie przekraczało 4-5 proc.
Oceniając atrakcyjność współpracy
w ramach inicjatywy, należy dostrzec
dwie podstawowe korzyści. Po pierwsze
jest to dla banków szansa na dotarcie do
nowych klientów, którzy do tej pory nie
mogli skorzystać z kredytów ze względu
na brak zabezpieczeń bądź brak historii
kredytowej. Po drugie bank minimalizuje ryzyko, gdyż otrzymuje reasekurację
i poręczenia – ze strony Menedżera
bądź instytucji, które oferują poręczenia.
– I choć JEREMIE rodzi się w bólach, to
przynosi on korzyści zarówno lokalnym
społecznościom, przedsiębiorcom, jak
i bankom – powiedział podczas Europejskiego Kongresu Małych i Średnich
Przedsiębiorstw Jerzy Woźniczko, prezes Banku Spółdzielczego w Trzebnicy,
który jest Pośrednikiem Finansowym.
Współpraca BS-ów w ramach
RPO
Jak zauważyliśmy wcześniej, poza
inicjatywą JEREMIE instrumenty
zwrotne kierowane do przedsiębiorców wdrażane są również w ramach
Regionalnych Programów Operacyjnych (RPO). W tym przypadku zasady
uczestnictwa instytucji finansowych
w RPO są podobne jak w JEREMIE,
jednak konkurs na Pośredników ogłasza
bezpośrednio urząd marszałkowski –
bez pośrednictwa Menedżera Funduszu
Powierniczego. Choć Pośrednikiem
udzielającym kredytów i pożyczek może
zostać bank, to w projekcie w latach
2007-2013 żaden bank spółdzielczy ani
bank komercyjny nie pełni tej roli. Banki
spółdzielcze i zrzeszające biorą za to
pośrednio udział w projektach, współpracując z Pośrednikami oferującymi
poręczenia, w które zaangażowane są
środki RPO (na zasadach analogicz-

nych z obowiązującymi w JEREMIE).
Współpraca ta jednak jest ograniczona,
co – jak zauważa Piotr Popa, rzecznik
Ministerstwa Rozwoju Regionalnego – „wynika między innymi z tego,
że instytucje poręczające działają
zazwyczaj lokalnie, nie mają wystarczającej kapitalizacji, a także nie posiadają

Poręczenia dofinansowane w ramach RPO również nie są drogie. Ich
koszt to równowartość
procentowa wartości
kredytu.
rankingów, które pozwalałyby im na
obniżenie rezerw i przeznaczenie uwolnionych środków na zwiększenie akcji
kredytowej dla MŚP”. Pocieszający jest
fakt, że planowane jest usprawnienie
systemu funduszy poręczeniowych oraz
ich większe dokapitalizowanie w latach
2014-2020. Współpraca z pośrednikami przynosi przede wszystkim – podobnie jak w przypadku JEREMIE – korzyści
w postaci płynnego zabezpieczenia
kredytów. Poręczenia dofinansowane
w ramach RPO również nie są drogie.
Ich koszt to równowartość procentowa
wartości kredytu. W pojedynczych
przypadkach – dzięki dofinansowaniu z UE – oferowane są poręczenia
bezprowizyjne. Najczęściej jednak cena
kształtuje się od 0,5 proc. do 3 proc.
wartości kredytu. Wysokość prowizji
jest uzależniona od okresu kredytowania oraz wysokości pożyczki. W ramach
RPO bez udziału Menedżera Funduszu
Powierniczego do końca czerwca 2013
r. podpisano ogólnie 84 umowy z Pośrednikami (funduszami pożyczkowymi,
funduszami doręczeniowymi) na kwotę
ok. 1,4 mld złotych.
Kredyt i dotacja w jednym
Trzecim z projektów, wykorzystującym instrumenty zwrotne, jest kredyt
technologiczny. Nie jest jednak on
w znaczeniu dosłownym instrumentem zwrotnym, gdyż łączy instrument
zwrotny z dotacją (premią technologiczną). Nazywany jest instrumentem
mieszanym. Kredyt technologiczny na
terenie 16 województw wdrażany jest
przez BGK, który koordynuje projekt
17

GRUDZIEŃ 2013

BANKI SPÓŁDZIELCZE ORAZ BANKI ZRZESZAJĄCE UCZESTNICZĄCE BEZPOŚREDNIO
I POŚREDNIO W INICJATYWIE JEREMIE.
NAZWA WOJEWÓDZTWA,
W KTÓRYM REALIZOWANA
JEST INICJATYWA JEREMIE

LICZBA BS-ÓW
BĘDĄCYCH PF

NAZWA BANKU
ZRZESZAJĄCEGO,
BĘDĄCEGO PF

LICZBA BS-ÓW
WSPÓŁPRACUJĄCYCH Z PF
OFERUJĄCYMI PORĘCZENIA
W RAMACH JEREMIE

BANK ZRZESZAJĄCY
WSPÓŁPRACUJĄCY
Z PF OFERUJĄCYMI
PORĘCZENIA
W RAMACH JEREMIE

WOJ. DOLNOŚLĄSKIE

1

BANK BPS S.A.

4

-

WOJ. KUJAWSKO-POMORSKIE

1

-

7

SGB BANK S.A.

WOJ. ŁÓDZKIE

2

-

3

-

WOJ. MAZOWIECKIE

-

-

-

-

WOJ. POMORSKIE

1

-

21

BANK BPS S.A., SGB BANK S.A.

WOJ. WIELKOPOLSKIE

-

-

23

SGB BANK S.A.

WOJ. ZACHODNIOPOMORSKIE

2

-

11

SGB BANK S.A.

RAZEM

7

1

69

STAN NA 30 SIERPNIA 2013 R. MATERIAŁY WŁASNE.

i współpracuje z bankami komercyjnymi
i spółdzielczymi. Banki współpracujące
wyłaniane są w konkursie. Beneficjentami kredytu są mikro, małe i średnie
przedsiębiorstwa. Wsparcie finansowe
przeznaczone jest na realizację inwestycji technologicznych, mających na celu
zakup i wdrożenie nowej technologii lub
wdrożenie własnej nowej technologii
stosowanej na świecie nie dłużej niż 5

rza wdrożyć technologię fleksodruku,
w związku z czym kupuje technologię
i maszyny i w oparciu o nie rozpoczyna
produkcję „drukarki A”, w której zostaje
zastosowana nowa technologia fleksodruku. Taka inwestycja kwalifikuje się
do finansowania przez kredyt technologiczny. Gdy jednak firma „B” zamierza
wdrożyć technologię fleksodruku,
w związku z czym kupuje „drukarkę A”
(w której firma „A” zastosowała nową
technologię), to nie może finansować
inwestycji z kredytu.
Które firmy mogą starać się o kredyt?
W zasadzie wszystkie, gdyż żaden
sektor działalności gospodarczej nie
ma w tym wypadku przewagi nad
innymi. Tematy wniosków są bardzo
zróżnicowane – od branż związanych
z budownictwem, przez firmy teleinformatyczne, aż po sektor spożywczy.
Z kredytu nie mogą korzystać jedynie
podmioty z sektorów hutnictwa żelaza
i stali, włókien syntetycznych, górnictwa
węgla i rybołówstwa.

lat oraz uruchomienie na jej podstawie
wytwarzania nowych lub znacząco ulepszonych towarów, procesów lub usług.
Co to znaczy w praktyce? BGK podaje
następujący przykład: firma „A” zamie-

Na jakiej zasadzie udzielany jest kredyt
technologiczny i jakie zapewnia korzyści
przedsiębiorcom? Aby przedsiębiorca
mógł otrzymać kredyt, musi posiadać
środki własne, stanowiące nie mniej niż

25 proc. kosztów planowanej innowacyjnej inwestycji technologicznej. Następnie po zawarciu umowy warunkowej z bankiem współpracującym z BGK
bądź otrzymaniu promesy – zwraca się
do BGK z wnioskiem o dofinansowanie
w postaci premii technologicznej. Po
pozytywnym rozpatrzeniu przez BGK
wniosku o przyznanie premii, beneficjent otrzymuje promesę premii, która
musi zostać przedstawiona bankowi
kredytującemu, aby ten udzielił kredytu.
BGK zawiera z przedsiębiorcą umowę
o dofinansowanie. Czym jest premia
technologiczna? Jest to dotacja, która
jest wypłacana przez BGK współpracującemu bankowi po zakończeniu realizacji projektu. Jest jednak wypłacana
dopiero wtedy, gdy przedsiębiorca
udokumentuje wydatki, które poniósł
w związku z realizacją inwestycji. Maksymalna kwota premii technologicznej
przyznawanej przez BGK wynosi 4 mln
złotych.
We wdrażaniu kredytu technologicznego w latach 2007-2013 uczestniczyły
103 banki spółdzielcze
(banki z Grupy BPS, Grupy
SGB oraz Krakowski Bank
Spółdzielczy), Bank BPS
18

Temat numeru

GRUDZIEŃ 2013

S.A., SGB Bank S.A. oraz banki komercyjne. Wszystkie mogły udzielać
kredytów na zasadach preferencyjnych
bądź rynkowych – wszystko zależało
od indywidualnej decyzji banku. Zasady
udzielania kredytu technologicznego
są podobne do tych, obowiązujących
w przypadku tradycyjnych kredytów
inwestycyjnych. Oprocentowanie kredytu jest sprawą indywidualną banku,
jednak nie może być wyższe niż średnie
oprocentowanie innych kredytów inwestycyjnych udzielanych przez banki,
a warunki jego udzielania nie mogą być
mniej korzystne niż przy innych kredytach inwestycyjnych.
W sierpniu 2013 r. BGK zakończył
działanie 4.3 Kredyt technologiczny
w związku z wyczerpaniem środków (na
kredyt technologiczny przeznaczono
ok. 432 mln euro na lata 2007-2013).
W odpowiedzi na konkurs do BGK
wpłynęły 532 wnioski o dofinansowanie projektów na łączną kwotę ok. 1,5
mld zł. Kredyt technologiczny okazał się
więc jedynym spośród trzech opisanych
projektem, w ramach którego wykorzystano wszystkie środki.

Warte zachodu?
Banki spółdzielcze nie zawsze są
przekonane do uczestnictwa w unijnych
inicjatywach, wykorzystujących instrumenty zwrotne. Zniechęcają skompliko-

Instrumenty zwrotne nie gwarantują co
prawda bankom spółdzielczym rekordowych zysków, jednak ich wartość opiera
się przede wszystkim na minimalizacji
ryzyka związanego z kredytowaniem.

wane procedury, konieczność zaznajomienia się z nowymi mechanizmami,
formalności. UE sukcesywnie zastępuje
jednak dotacje instrumentami zwrotnymi, spośród których trzy opisaliśmy.
Docelowo dotowane mają być głównie
projekty innowacyjne i związane
z ekologią, a także te, które przynoszą
korzyści społeczne, ale wykazują się niską rentownością. Instrumenty zwrotne
mają z czasem stać się istotnym źródłem

BANKI WSPÓŁPRACUJĄCE Z POŚREDNIKAMI FINANSOWYMI
W RAMACH RPO BEZ UDZIAŁU FUNDUSZU POWIERNICZEGO
NAZWA WOJEWÓDZTWA,
W KTÓRYM WDRAŻANE SĄ
INSTRUMENTY ZWROTNE
W RAMACH RPO

finansowania beneficjentów. Choć można powiedzieć, że w Polsce instrumenty
zwrotne są na „etapie raczkowania”, to
w przyszłej perspektywie (2014-2020)
planowany jest ich rozwój.

LICZBA BS-ÓW, KTÓRE
PODPISAŁY UMOWY Z PF
OFERUJĄCYMI PORĘCZENIA
W RAMACH RPO

NAZWA BANKU ZRZESZAJĄCEGO,
KTÓRY PODPISAŁ UMOWĘ
Z PF OFERUJĄCYMI PORĘCZENIA
W RAMACH RPO

WOJ. KUJAWSKO-POMORSKIE

18

SGB BANK S.A.

WOJ. LUBELSKIE

-

-

WOJ. LUBUSKIE

5

BANK BPS S.A.

WOJ. MAŁOPOLSKIE

13

BANK BPS S.A.

WOJ. MAZOWIECKIE

10

BANK BPS S.A., SGB BANK S.A.

WOJ. OPOLSKIE

9

BANK BPS S.A.

WOJ. PODKARPACKIE

18

-

WOJ. PODLASKIE

4

-

WOJ. POMORSKIE

4

-

– Po 2013 r. zarówno pula środków
przeznaczona na instrumenty zwrotne,
jak i liczba form wsparcia ulegną zwiększeniu. Obok dotychczas stosowanych
planowane są nowe produkty finansowe, na przykład produkty umarzalne.
Możliwe będzie także łączenie w ramach realizacji jednego przedsięwzięcia
wsparcia dotacyjnego i zwrotnego,
w zależności od jego specyfiki i ekonomiki – mówi Piotr Popa.
Instrumenty zwrotne nie gwarantują co
prawda bankom spółdzielczym rekordowych zysków, jednak ich wartość opiera
się przede wszystkim na minimalizacji
ryzyka związanego z kredytowaniem.
Ponadto ich wykorzystywanie wiąże się
z wypełnianiem misji służenia lokalnej
społeczności, która przyświeca spółdzielcom.
Należy na koniec przypomnieć o jeszcze
jednej kwestii: aby banki spółdzielcze
mogły wykorzystywać instrumenty
zwrotne, należy informować beneficjentów o dostępnych inicjatywach,
projektach i rozwiązaniach. Często
bywa bowiem tak, że banki spółdzielcze
nie włączają się w unijne projekty, gdyż
nie mają klientów, którym mogłyby
zaoferować określone produkty. Rola
informacyjna i doradcza leży w gestii
instytucji koordynujących proces
przekazywania środków unijnych, ale
i w gestii samych banków.
Opracował:
Miłosz Słota
GRUDZIEŃ 2013

Produkty dla banków

Dobra „chmura” w Tczewie
Wyjątkowość używanego przez bank systemu informatycznego związana jest z faktem, że wdrażany
jest w modelu outsourcingowym banku zrzeszającego. Bank spółdzielczy korzysta z tzw. prywatnej
chmury obliczeniowej, która jest utrzymywana i zarządzana przez bank zrzeszający, w tym przypadku
SGB-Bank SA.
Dla banku przetwarzanie w „chmurze” ma duże znaczenie, ponieważ
uwalnia zasoby obszarów zaplecza
bankowego i umożliwia zogniskowanie swojej działalności w obszarach
biznesowych i relacji z klientami. Każdy
bank spółdzielczy to odrębna baza na
wspólnej platformie informatycznej
do której dostęp mamy przez przeglądarkę internetową. Jest to unikatowe
rozwiązanie, wyróżniające się na tle
istniejących projektów informatycznych
wdrażanych w innych bankach. Całość
działań technicznych, m.in. utrzymania, konserwacji i rozwoju systemu
informatycznego, jest wykonywana na
rzecz banku przez wyspecjalizowane
służby SGB Banku SA. Aby korzystać
z systemu, nie musimy posiadać własnej
infrastruktury centrów przetwarzania
danych. Rozwiązanie to uwalnia zasoby
w banku oraz zapewnia otrzymywanie
usług na wysokim poziomie spełniającym wszystkie nadzorcze normy
bezpieczeństwa. Dokumentacja w tym
zakresie jest poufna... Chcę podkreślić,
że protokoły z przeprowadzonych
audytów bezpieczeństwa, planów ciągłości działania znajdują się w naszym
banku zrzeszającym i  w każdej chwili
są dostępne dla Banku korzystającego
z chmury. System z którego korzystamy
jest bezpieczny, zapewniając ciągłość
działania. Wdrożone rozwiązania mo-

BS

BS

nitorują stan bezpieczeństwa i wspomagają administratorów. Gdybyśmy
chcieli samodzielnie ponosić nakłady na
zabezpieczenia, musielibyśmy ponosić
znacznie wyższe koszty.
Nagrodzono i wyróżniono
Potwierdzeniem efektywności tego
rozwiązania są liczne wyróżnienia, które
Nasz Bank otrzymał w 2012 r., między
innymi w X edycji konkursu „Lider informatyki instytucji finansowych 2011”, organizowanego przez „Gazetę Bankową”
na najlepsze wdrożenia systemów informatycznych. Wyróżnienie zostało przyznane w kategorii „Systemy transakcyjne” – za wdrożenie systemu def3000
firmy Asseco Poland SA. Nasz bank
został także – m.in. z uwagi na powyższe
– finalistą konkursu organizowanego
przez COMPUTERWORLD „Lider
informatyki 2012”. Muszę także się pochwalić, że w ubiegłym roku byliśmy też
finalistą konkursu „Best in Cloud 2012”
za implementację chmury obliczeniowej
na potrzeby naszego banku, uzyskanie
oszczędności i osiągnięcie większej
elastyczności zarządzania zasobami.
Otrzymaliśmy również tytuł „Rubinowy
Hit” za wdrożenie tego nowoczesnego
systemu informatycznego w modelu
outsourcingowym. W zakresie def3000
nie współpracujemy bezpośrednio z dostawcą systemu. Zleciliśmy usługi do

BS

BS

w Tczewie

naszego banku zrzeszającego. W przypadku błędu czy zapytań, kierujemy je
zgodnie z umową bezpośrednio do Help
Desku w SGBBanku, gdzie problem jest
rozwiązywany przez specjalistów banku
zrzeszającego lub Asseco Poland.
Zgodne z rekomendacjami KNF
Model informatyzacji, który zastosowano w rozwiązaniu zrzeszeniowym,
oparty jest na dwóch filarach. Usługi
wspierające bez szkody dla samodzielności banków spółdzielczych mogą
być wykonywane wspólnie sprawniej, wydajniej i bezpieczniej przez
Bank Zrzeszający. Dzięki temu Bank
Spółdzielczy może w większym stopniu
skoncentrować się na rozwijaniu działalności handlowej oraz na aspektach
ekonomicznych swojej działalności.
Rozwiązanie w chmurze obliczeniowej
dla banków spółdzielczych jest bardzo
dobre, zwłaszcza że wymagania KNF
w zakresie bezpieczeństwa teleinformatycznego są dla wszystkich banków
takie same i usunięcie ewentualnych
luk w tym zakresie staje się łatwiejsze
w zastosowanym przez nas modelu
outsourcingowym nie tylko def3000,
ale i zarządzania siecią WAN, pocztą
Microsoft Exchange czy dostępem do
internetu. Każdy bank samodzielnie
podejmuje decyzje w zakresie informatyzacji zgodnie z przyjętą strategią,
która powinna być spójna ze strategią
Zrzeszenia. Ze swojej strony polecam
zastosowany przez nas model. Tym
bardziej że wpisuje się on w światowy
trend mający na celu przede wszystkim
obniżkę kosztów działalności i podniesienie konkurencyjności.

Eugenia Pokorska-Sawczuk
Autorka jest prezesem Zarządu Banku
Spółdzielczego w Tczewie

19
20

Temat numeru

GRUDZIEŃ 2013

Nowa perspektywa
finansowa szansą
dla banków
Rozmowa z Piotrem Matwiejem, doradcą prezesa ZBP oraz ekspertem w ramach
Zespołu ds. Programów Publicznych i Środowisk Gospodarczych
Anna Lewkowska: Jest Pan współautorem raportu: „Rola banków
w procesach absorpcji środków unijnych w Polsce – ocena, perspektywy
i rekomendacje na lata 2014-2020”.
Wynika z niego, że polskie banki
do końca roku 2011 zaangażowały
w projekty współfinansowane ze
środków unijnych prawie 35 mld zł.
To pozwoliło zrealizować inwestycje
o wartości 130 mld zł. I znacząco
wpłynęło na wzrost gospodarczy
kraju.
Piotr Matwiej: Raport z założenia powstał jako próba spojrzenia z zewnątrz
na zagadnienie absorpcji funduszy
unijnych i odpowiedź na pytanie, na ile
sektor bankowy w Polsce przygotował
się na ową absorpcję i należyte wykorzystanie dostępnych środków. Banki
w Polsce muszą widzieć siebie w kontekście nowej perspektywy finansowej, do tego z kolei potrzebna jest
świadomość zdarzeń i procesów już
dokonanych oraz stopnia zaangażowania sektora bankowego w różne instrumenty finansowe. Banki spółdzielcze
zaangażowane były głównie w kredyty
pomostowe oraz instrumenty zwrotne
związane z funduszem JEREMIE.
Trzeba podsumować doświadczenia
wynikające z wdrażania bieżącej
perspektywy finansowej, aby można
było określić, co trzeba zrobić i na co
zwrócić uwagę w nowej perspektywie,
jakich błędów nie popełniać.
AL: W jaki sposób to zrobić? Obecnie stosunkowo niewiele banków
uczestniczy w procesie absorpcji

środków unijnych. Dlaczego? Czy to
kwestia wiedzy, czy zbytniego, nadmiernego stopnia skomplikowania
instrumentów finansowych, długich
i żmudnych procedur?
PM: Jest bardzo wiele instrumentów
finansowych, które powinny zaspokajać potrzeby klientów banków, ale
złożoność i różnorodność procedur

dla nich szansą.
AL: Co banki spółdzielcze mogą
zyskać, decydując się na udział w tak
skomplikowanym procesie? Nowa
perspektywa finansowa rzeczywiście
otwiera nowe możliwości?
PM: Pamiętajmy, że przed nami
ostatnia transza funduszy, druga
taka okazja szybko się nie powtó-

w różnych regionach powoduje, że
bank chcący skorzystać z dostępnych
rozwiązań musi być przygotowany na
sprostanie szczególnym wymogom.
Dlatego też postulujemy w raporcie,
aby zestandaryzować owe procedury i instrumenty, aby ścieżka była
prostsza. Ale banki spółdzielcze muszą
chcieć na tę ścieżkę wejść i przekonać
się, że pierwsze jej pokonanie ułatwia
następne kroki. Buduje się bowiem
wówczas bazę wiedzy, która może być
wykorzystana przy kolejnych ogłaszanych konkursach. Potem już się wie
jak budować wniosek, jak aplikować.
Udział banków spółdzielczych w absorpcji środków unijnych jest ogromną

rzy. W nowej perspektywie więcej
środków będzie w regionach, to trzeba
przełożyć na szansę dla lokalnych
banków. Teraz w regionach trwają konsultacje z urzędami marszałkowskimi,
powołane zostały zespoły, do których
zapraszani są eksperci, powstają
założenia programów regionalnych.
Warto byłoby, aby banki spółdzielcze
uczestniczyły w pracach tych zespołów. Regiony będą bowiem określać,
jakie będą miały potrzeby w danym
czasie i jakimi instrumentami będą się
chciały posłużyć przy realizacji swoich
założeń, czy zwrotnymi, czy dotacjami. Oczywiście musi to być spójne
z umowami i założeniami Minister-
21

GRUDZIEŃ 2013

Piotr Matwiej jest twórcą rozwiązań i projektów na rzecz
bankowości związanych z systemami wsparcia i projektami
unijnymi. Praktyk związany z bankowością od 20 lat. Pełnił
funkcje kierownicze (od specjalisty do dyrektora departamentu w banku zrzeszającym), wdrażał w bankach nowatorskie
rozwiązania związane z projektami dla producentów rolnych,
energetyką odnawialną, nowymi technologiami oraz absorpcją
środków unijnych, w tym inicjatywą JEREMIE. Obecnie doradca Zarządu ZBP, ekspert w ramach Zespołu ds. Programów
Publicznych i Środowisk Gospodarczych oraz zastępca sekretarza Sekcji Banków Spółdzielczych i Zrzeszających w ZBP.

stwa Rozwoju Regionalnego. Plany
zwiększenia kompetencji i budżetów
regionalnych wskazują, że to na tym
właśnie poziomie oczekiwane będzie
zaangażowanie banków. To szansa dla
sektora BS.
AL: Dobrze byłoby, aby procedury
związane z  absorpcją były prostsze.
Co Pan i współautorzy raportu rekomendujecie w zakresie struktury
finansowania w perspektywie
2014–2020?
PM: Na podstawie szeregu analiz,
ankiet i przeprowadzonych badań
w raporcie przedstawiono również
rekomendacje dla regulatorów i rynku
finansowego oraz propozycje tych
instrumentów finansowych, które
uwzględnić trzeba przy planowaniu
przyszłej aktywności sektora bankowego w procesie obsługi projektów
współfinansowanych ze środków
unijnych.
Pierwsza z nich mówi, że w modelu
dystrybucji dominującą rolę w procesie finansowania powinny odgrywać
produkty zwrotne, ale przy dużym,
bo sięgającym 45 procent udziale
instrumentów bezzwrotnych. Rekomendacja druga podkreśla, że dobór
instrumentów finansowania projektów
powinien być uzależniony od specyfiki
klienta, rodzaju projektu i obszaru
wsparcia. Tak więc np. dotacje powinny zostać ograniczone do projektów
obarczonych dużym ryzykiem (np.
nowe technologie, innowacyjność).
Przy projektach standardowych należy
używać instrumentów zwrotnych,

aby nie zakłócać konkurencyjności.
Do tego pożądane jest wprowadzenie
systemu mieszanego, który łączyłby
oba instrumenty. Kolejna rekomendacja mówi o dystrybucji produktów
dłużnych, a więc pożyczek i kredytów
na poziomie krajowym i regionalnym,
bo takim właśnie finansowaniem banki
zainteresowane są najbardziej. Zainteresowane są ponadto dystrybucją
produktów gwarancyjnych. Czwarta
rekomendacja podkreśla, że warto
byłoby wprowadzić wystandaryzowane i przejrzyste procedury, które nie
będą obarczone grzechem nadmiernej
biurokracji i sprawozdawczości. Przykład kredytu technologicznego jako
instrumentu zawierającego połączenie
kredytu z dotacją w połączeniu z przejrzystymi procedurami pokazuje, że
produkty tego rodzaju mogą wpływać
na właściwe wykorzystanie środków
unijnych i objąć znacznie szerszy krąg
beneficjentów. Na pokrewnych zagadnieniach koncentruje się następna, piąta rekomendacja. Podkreślamy w niej,
że potrzebny jest ujednolicony system
obsługi projektów unijnych, konieczne
jest wypracowanie standardowych
procedur aplikacyjnych, jednolitych
we wszystkich regionach. W następnej rekomendacji, szóstej – mówimy
o współpracy banków i funduszy
poręczeniowych, która powinna ulec
poprawie. Obecnie przeszkodą są
nadmierne regulacje ostrożnościowe
i kapitałowe funduszy, niska kapitalizacja i lewarowanie, ciągłe poszukiwanie
atrakcyjnej cenowo oferty dla klientów banków. Ostatnia rekomendacja

podkreśla konieczność ujednolicenia
interpretacji przepisów dotyczących
pomocy publicznej między instytucjami polskimi a unijnymi.
AL: Rozumiem, że rekomendacje zawarte w raporcie mają szanse zostać
uwzględnione przez regulatorów.
W takim razie, ponieważ to już druga
połowa 2013 roku, warto przyjrzeć
się zagadnieniu i pomyśleć o wspólnym działaniu w ramach zrzeszeń?
PM: Warto. Trzeba zacząć myśleć
z kim rozmawiać, gdzie szukać pomocy,
obserwować konkursy, które zostaną
niebawem ogłoszone i wziąć w nich
udział. Sądzę, że banki spółdzielcze
mogą liczyć na pomoc banków zrzeszających, może i izb gospodarczych,
jeśli będzie taka potrzeba. Trzeba
zwiększyć wiedzę dotyczącą nowych
możliwości, tu jest duże pole do działania. Chciałbym podkreślić, że zarówno
Bank BPS, jak i SGB-Bank uczestniczyły w badaniach ankietowych i za to
chciałbym im serdecznie podziękować.
Trzeba zacząć o tej nowej perspektywie intensywnie myśleć i rozmawiać.
Mam świadomość, że wiele rzeczy
dzieje się obecnie naraz. Ale mam też
przekonanie, że bankowość spółdzielcza już wielokrotnie sprostała wyzwaniom, więc stanie się tak i tym razem.

Rozmawiała:
Anna Lewkowska
22

Prawo

GRUDZIEŃ 2013

Zamykam bank
a otwieram SKOK?
Istnieje prawna możliwość przekształcenia banku spółdzielczego w spółdzielczą kasę
oszczędnościowo-kredytową. Zmieniony statut bankowej spółdzielni musiałby zaakceptować
KNF. To jednak jeszcze nie wszystko.

Prawo spółdzielcze stosuje się jedynie
w zakresie nieuregulowanym: dla banków – w ustawie z dnia 7 grudnia 2000
roku o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach
zrzeszających oraz w ustawie z dnia
29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe;
dla SKOK-ów – w ustawie z dnia
5 listopada 2009 roku o spółdzielczych
kasach oszczędnościowo-kredytowych. Obie instytucje w istocie więcej
dzieli, niż łączy. Pomimo różnic, zakres
działania banku spółdzielczego
i SKOK-u może się częściowo pokrywać.
NA JAKIEJ PODSTAWIE?
Do przekształcenia banku spółdzielczego w SKOK niezbędna jest zmiana
statutu w celu dopasowania jego treści
do wymogów określonych w przepisach ustawy o spółdzielczych kasach
oszczędnościowo-kredytowych. Pomimo iż w ustawie o SKOK statut nie musi
mieć formy aktu notarialnego, to jednak zmieniony statut banku spółdzielczego powinien zostać sporządzony
w formie takiego aktu. Zmiana statutu
może nastąpić mocą uchwały walnego
zgromadzenia podjętej większością 2/3
głosów. Musi ją zaakceptować KNF,
stąd też ewentualne przekształcenie
banku spółdzielczego w SKOK może
nastąpić zasadniczo jedynie w ramach
ścisłej współpracy banku spółdzielczego z nadzorcą. Skutkiem jest zakończenie bytu banku i powstanie spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej
– z chwilą rejestracji zmiany statutu
w KRS.

To nie koniec drogi
Choć sama procedura przekształcenia
wydaje się stosunkowo nieskomplikowana, to spore wątpliwości budzą jego
skutki w kontekście zawartych przez
bank spółdzielczy umów dotyczących czynności bankowych, których
wykonywanie zostało zastrzeżone
wyłącznie na rzecz banków. Następcze
przeniesienie ogółu praw i obowiązków
banku wynikających z tych umów na
rzecz podmiotu niebankowego nie jest
możliwe, bowiem stanowiłoby obejście
przepisów Prawa bankowego. Rozwiązaniem tego problemu mogłoby być
wydzielenie i zbycie innemu bankowi
części przedsiębiorstwa przekształcanego banku, w skład której weszłyby
prawa i obowiązki banku spółdzielczego wynikające z czynności bankowych

ROZWIĄZANIEM TEGO PROBLEMU MOGŁOBY BYĆ WYDZIELENIE I ZBYCIE INNEMU
BANKOWI CZĘŚCI PRZEDSIĘBIORSTWA PRZEKSZTAŁCANEGO BANKU.
zastrzeżonych wyłącznie dla banku lub
nie znajdujących się w zakresie czynności statutowych nowego podmiotu
SKOK. W składzie przekształcanej
spółdzielni powinny pozostać jedynie
takie składniki majątkowe, których
właścicielem mógłby stać się SKOK
w ramach swojej statutowej działalności. Inicjatywę w zakresie wydzielenia
i sprzedaży zorganizowanej części
przedsiębiorstwa powinien wykazać

bank spółdzielczy noszący się z zamiarem przekształcenia w SKOK. Nie ma
przeszkód, aby KNF mogła nakazać
podjęcie bankowi spółdzielczemu
wskazanych wyżej czynności, warunkując w ten sposób decyzję o zatwierdzeniu zmiany statutu.
Niewątpliwą i wydaje się, że największą
korzyścią z przekształcenia się banku
spółdzielczego w SKOK są niższe wymogi dotyczące wskaźników finansowych,
jakie ustawa stawia SKOK-om. Banki
muszą utrzymywać m. in. współczynnik
wypłacalności na poziomie min. 8 proc.,
rozpoczynające działalność 15 i 12 proc.,
23

GRUDZIEŃ 2013

natomiast spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe – 5 proc. (od 27
stycznia 2014 roku). Łagodniejsze są
również wymogi co do wysokości kapitałów własnych SKOK-u, przy czym brak
jest sztywnych wskaźników kwotowych.
Plusem jest również brak terytorialnego
ograniczenia działalności SKOK-u, który
zależy jedynie od miejsca zamieszkania
jego członków. Minusem może być

członkiem SKOK mogą
być osoby fizyczne połączone więzią o charakterze zawodowym
lub organizacyjnym,
w szczególności pracownicy zatrudnieni
w jednym lub kilku zakładach pracy oraz
osoby należące do tej
samej organizacji społecznej lub zawodowej.
wiążące się z przekształceniem ograniczenie zakresu ustawowych czynności,
które mogą wykonywać spółdzielcze
kasy oszczędnościowo-kredytowe:
zakres czynności SKOK-u jest węższy,
niż zakres operacji banku. Zasadniczym celem kas jest gromadzenie
środków pieniężnych wyłącznie swoich
członków, udzielanie im pożyczek
i kredytów, przeprowadzanie na ich
zlecenie rozliczeń finansowych oraz
pośredniczenie przy zawieraniu umów
ubezpieczenia na zasadach określonych w ustawie z dnia 22 maja 2003 r.
o pośrednictwie ubezpieczeniowym.
Po uzyskaniu odpowiedniego zezwolenia KNF, kasa może pośredniczyć
w zbywaniu i odkupywaniu jednostek
uczestnictwa funduszy inwestycyjnych
lub tytułów uczestnictwa funduszy zagranicznych, funduszy inwestycyjnych
otwartych. Znaczące różnice, mogące
w określonych stanach faktycznych
być poczytane zarówno jako plus jak
i minus przekształcenia, występują
również w zakresie członkostwa. O ile
członkiem banku spółdzielczego może
być zasadniczo każda osoba fizyczna o pełnej zdolności do czynności
prawnych lub osoba prawna, która
odpowiada wymaganiom określonym

w statucie, o tyle członkiem SKOK
mogą być osoby fizyczne połączone
więzią o charakterze zawodowym lub
organizacyjnym, w szczególności pracownicy zatrudnieni w jednym lub kilku
zakładach pracy oraz osoby należące
do tej samej organizacji społecznej lub

wygasa. Powstaje za to obowiązek
zrzeszania się w Krajowej SKOK. O ile
obowiązek ten uzależniony jest od
wielkości banku spółdzielczego i następuje na podstawie umowy między
bankami, o tyle w przypadku zrzeszenia w Krajowej Kasie nie ma wyjątków

Dopóki nie ma rozwiązania
ustawowego mówiącego o trybie
przekształcania się banku w SKOK czy
odwrotnie, nie ma o czym mówić.

zawodowej. Członkami kasy mogą być
także, działające wśród wskazanych
wyżej członków, organizacje pozarządowe w rozumieniu ustawy z dnia
24 kwietnia 2003 roku o działalności
pożytku publicznego i o wolontariacie,
jednostki organizacyjne kościołów
i związków wyznaniowych posiadające osobowość prawną, spółdzielnie,
związki zawodowe oraz wspólnoty
mieszkaniowe. SKOK ustawowo został
uregulowany jako tzw. spółdzielnia
zamknięta, a istniejące rozwiązania
ustawowe obarczone są znacznym
ryzykiem wystąpienia ryzyka braku
rzeczywistej więzi członków SKOK-u.
Inne skutki
Z chwilą objęcia SKOK-ów nadzorem
KNF przekształcenie banku spółdzielczego w SKOK jest pod względem
wykonywania tego nadzoru neutralne.
KNF, tak w przypadku SKOK-u jak
i banku spółdzielczego, wyraża
zgodę na powołanie prezesa zarządu.
W przypadku SKOK-u ustawa określa
precyzyjnie liczbę członków zarządu:
od trzech do pięciu. W przypadku
banku spółdzielczego ustawa wskazuje
jedynie, że członków zarządu musi być
minimum trzech. Z chwilą przekształcenia banku spółdzielczego w SKOK
ustaje obowiązek zrzeszania się
banków spółdzielczych, zaś ewentualna umowa z bankiem zrzeszającym

– wszystkie kasy z mocy ustawy są jej
członkami. Bank spółdzielczy powinien w procesie przekształcenia ściśle
współpracować z KNF i mieć świadomość także negatywnych następstw
przekształcenia.

Niewątpliwą i wydaje się,
że największą korzyścią
z przekształcenia się
banku spółdzielczego
w SKOK są niższe wymogi
dotyczące wskaźników
finansowych...
Przekonanie i współpraca z KNF są
konieczne, bo nadzór nie jest dobrze
nastawiony do tej idei (patrz wywiad
z przewodniczącym W. Kwaśniakiem).
Zakładając jednak, że przekształcenia
będą powodowane potrzebą utrzymania niezależności spółdzielni i niejako
formą obrony przed przejęciem lub
likwidacją, korzyści wydają się oczywiste.

		
Prawnik i  ekspert rynku bankowego:
Paweł Bieżuński
24

Compliance

GRUDZIEŃ 2013

Banki spółdzielcze mogą
mieć kłopot z praniem
Rozpoznawanie i zwalczanie procederu prania pieniędzy i finansowania terroryzmu nabierze
wkrótce nowej wagi dla sektora banków spółdzielczych. Kolejna wersja dyrektywy unijnej
obniży próg zgłaszanych i monitorowanych przez banki wpłat i transakcji z 15 do 7,5 tys. euro.
Nałoży to na banki spółdzielcze szereg nowych obowiązków.
W świetle ustawy z dnia 16 listopada
2000 r. o przeciwdziałaniu praniu
pieniędzy i finansowaniu terroryzmu
banki spółdzielcze oraz zrzeszające posiadają status tzw. instytucji
obowiązanych, na których ciąży szereg
wynikających z ustawy obowiązków
i zaleceń, których realizacja jest
przedmiotem kontroli i monitoringu
ze strony Generalnego Inspektora
Informacji Finansowej w Ministerstwie
Finansów, KNF oraz – co często jest
niezauważane i lekceważone – przez
właściwe miejscowo organy kontroli
skarbowej, czyli dyrektorów Urzędów
Kontroli Skarbowych.
Niedawno media prasowe i internetowe, w tym portal bs.net.pl, opisały
zagadnienia związane z realizacją
postanowień ustawy. Od 21 września
2010 r. do 24 lutego 2011 r. jej zapisy
były przedmiotem kontroli NIK, z cze-

W Ministerstwie Finansów nie zmodernizowano też systemu
informatycznego, ABY
DOSTOSOWAĆ go do wymogów przyszłego
rozporządzenia rejestrowego oraz do
stworzenia bezpiecznej
komunikacji pomiędzy Generalnym Inspektorem,
a jednostkami współpracującymi.
go powstał raport pt. „Wykonywanie
przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej obowiązków w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy

oraz finansowaniu terroryzmu w latach
2008-2010”. W kwietniu 2013 r. wykonanie ustawy o przeciwdziałaniu praniu
pieniędzy było też przedmiotem oceny
posłów na posiedzeniach sejmowej
Komisji do Spraw Kontroli Państwowej.

z dnia 25 czerwca 2009 r. stały się tzw.
instytucjami obowiązanymi do kontrolowania po kątem prania brudnych
pieniędzy, do czasu wejścia w życie
nowych przepisów wykonawczych zostało de facto zwolnionych z obowiąz-

Zaniechania ministra
Raport pokontrolny NIK negatywnie
ocenia fakt niewydania przez ministra
finansów po 8 października 2010 r.
tzw. rozporządzenia rejestrowego,
dostosowującego sposób rejestrowania i przekazywania przez Generalnego
Inspektora wymaganych informacji
do przepisów znowelizowanej ustawy
o przeciwdziałaniu wprowadzania do
obrotu finansowego wartości majątkowych. W rezultacie tego zaniechania wiele podmiotów, które z dniem
wejścia w życie nowelizacji ustawy

ku rejestracji transakcji ponadprogowych i przekazywania informacji o nich
do Generalnego Inspektora. W efekcie
Polska nie zaimplementowała w całości
dyrektywy 2005/60/WE Parlamentu
Europejskiego i Rady, co powinna uczynić do 15 grudnia 2007 roku.
Do czasu wydania nowego rozporządzenia rejestrowego instytucje
obowiązane (w tym banki spółdzielcze)
zostały zobligowane do rejestrowania i przekazywania informacji do
Generalnego Inspektora danych na
dotychczasowych zasadach. Stwarzało
25

GRUDZIEŃ 2013

to bankom spółdzielczym problemy
w interpretacji przepisów oraz utrudniało weryfikowanie przez Generalnego Inspektora pozyskanych od
nich informacji. W ocenie NIK wśród
informacji o transakcjach ponadprogowych i pojedynczych podejrzanych
operacjach kontrolowanych przez Generalnego Inspektora wiele informacji
było niepełnych bądź zawierało błędy.
Działania podejmowane przez Generalnego Inspektora w celu ich uzupełnienia i wyjaśnienia nie były również
– zdaniem Izby – w pełni skuteczne.

44%

WADLIWYCH INFORMACJI
Podejrzane operacje
Pozostawiono bez wyjaśnienia 4,75
mln informacji, tj. prawie 44 proc.
wadliwych informacji o transakcjach,
jakie wpłynęły do Generalnego Inspektora. Nie dysponował on wiedzą, czy
wszystkie rodzaje instytucji obowiązanych, w tym banków, były prawidłowo
przygotowane do przeciwdziałania
praniu pieniędzy i czy wywiązywały się z ustawowych obowiązków.
Wynikało to z ograniczenia o 1/3
liczby planowanych w 2010 r. kontroli,
a także nieobejmowania kontrolami
niektórych rodzajów instytucji, chodź
ich działalność miała znaczenie dla
bezpieczeństwa finansowego państwa.
Zastrzeżenia NIK wzbudził również
fakt, że ocena prawidłowości wykonywania ustawowych zadań przez
banki spółdzielcze i banki zrzeszające opierała się na analizie wyników
kontroli działalności tych instytucji
przeprowadzonych przez KNF,
a zebrane informacje o wynikach tych
kontroli były często niepełne. Niektóre
instytucje – w ocenie NIK – nie zostały
w ogóle skontrolowane przez Generalnego Inspektora.
Dyrektywa zostanie
zaostrzona
Na forum Komisji Europejskiej prowadzone są prace legislacyjne zmierzające

do wprowadzenia nowej Dyrektywy
Parlamentu Europejskiego i Rady
w sprawie przeciwdziałania korzystaniu z systemu finansowego w celu
prania pieniędzy oraz finansowania
terroryzmu. Zdaniem Komisji Europejskiej dyrektywa 2005/60/WE z dnia 26
października 2005 r. w sprawie przeciwdziałania korzystaniu z systemu
finansowego w celu prania pieniędzy
oraz finansowania terroryzmu, zwana
też „trzecią dyrektywą w sprawie
przeciwdziałania praniu pieniędzy”
ustanowiła ramy mające na celu ochronę solidności, uczciwości i stabilności
instytucji kredytowych i finansowych
oraz utrzymanie zaufania do całego
systemu finansowego przed czynnikami ryzyka związanymi z praniem
pieniędzy i finansowaniem terroryzmu.
Przepisy UE w dużym stopniu opierają
się na standardach międzynarodowych
przyjętych przez Grupę Specjalną
ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy (FATF). Ponieważ w dyrektywie

W dyrektywie unijnej zapowiedziano sankcje mające na celu zwiększenie
skuteczności środków
przeciwdziałania praniu
pieniędzy poprzez dostosowanie do niej krajowych ram prawnych.
przyjęto podejście polegające na
minimalnej harmonizacji, unijne ramy
prawne uzupełniają przepisy krajowe.
Na szczeblu międzynarodowym FATF
przeprowadziła przegląd międzynarodowych standardów, czego efektem
było przyjęcie nowego zbioru zaleceń
w lutym 2012 roku. Równolegle z procesem międzynarodowym Komisja
Europejska przeprowadziła własny
przegląd europejskich ram prawnych.
Obecna zmiana dyrektywy stanowi
zatem uzupełnienie zmienionych zaleceń FATF wzmacniających działania
dotyczące przeciwdziałania praniu
pieniędzy i finansowaniu terroryzmu.
Sankcje za niewdrożenie
W dyrektywie unijnej zapowiedziano
sankcje mające na celu zwiększenie
skuteczności środków przeciwdziała-

nia praniu pieniędzy poprzez dostosowanie do niej krajowych ram prawnych.
Ma to zapewnić przeprowadzanie ocen
ryzyka na właściwym poziomie i z zachowaniem niezbędnej elastyczności
pozwalającej na dostosowanie się do
różnych sytuacji i podmiotów. Ustanowiono wysoki poziom wspólnych
standardów, a jednocześnie wymaga
się od państw członkowskich, organów
nadzoru i banków przeprowadzenia
oceny ryzyka i podjęcia odpowiednich
środków ograniczających ryzyko.
W kwietniu 2012 r. Komisja Europejska przyjęła sprawozdanie dotyczące
stosowania tzw. trzeciej dyrektywy
w sprawie przeciwdziałania praniu
pieniędzy oraz wystąpiła do wszystkich
zainteresowanych stron o przedstawienie uwag. Skoncentrowano się
w nim na szeregu zidentyfikowanych
kluczowych obszarów tematycznych (obejmujących np. stosowanie
podejścia opartego na analizie ryzyka,
rozszerzenie zakresu stosowania
istniejących ram prawnych, dostosowanie podejścia do środków należytej
staranności wobec klienta, wyjaśnienie
obowiązku zgłaszania transakcji podejrzanych oraz uprawnień nadzorczych, zacieśnianie współpracy między
jednostkami analityki finansowej itd.).
Komisja otrzymała 77 odpowiedzi od
organów publicznych, federacji biznesu
oraz przedsiębiorstw z różnych branż
(w tym z sektora usług finansowych).
Nic o nas bez nas?
Dodatkowe uwagi, stanowiska i wypowiedzi otrzymano poza konsultacjami.
Czy jednak w konsultacjach na temat
prania pieniędzy brali udział przedstawiciele organizacji reprezentujących
sektor polskiej bankowości spółdzielczej? Wątpliwe.
Zdaniem KE całościowe wyniki konsultacji ogólnie potwierdzają kwestie
i problemy podkreślone w sprawozdaniu Komisji oraz szerokie poparcie
dla proponowanego dostosowania
do zmienionych standardów FATF
i dalszego doprecyzowania niektórych
obszarów (tj. ochrony danych i sposobów stosowania przepisów
w sytuacjach o charakterze
transgranicznym).
26

Compliance

GRUDZIEŃ 2013

DO PRZEPISÓW TZW. DYREKTYWY CZWARTEJ MAJĄ
ZOSTAĆ WPROWADZONE ZMIANY:
DO PRZEPISÓW TZW. DYREKTYWY
CZWARTEJ MAJĄ ZOSTAĆ WPROWADZONE ZMIANY:
•	w odniesieniu do podmiotów prowadzących handel towarami o dużej
wartości, dokonujących płatności
gotówkowych obniżenie progu
z kwoty 15 do 7, 5 tys. euro. Obecnie
są one objęte zakresem stosowania
dyrektywy, jeżeli dokonują płatności
gotówkowych w kwocie 15 tys. euro
lub wyższej. Te stosunkowo wysokie
progi były wykorzystywane przez
przestępców, dlatego proponuje się
obniżenie kontrolowanej kwoty do
7,5 tys. euro. Ponadto w dyrektywie

7,5
TYS. EURO

unijnej zakłada się nałożenie na
banki wymogu dołożenia należytej
staranności przy przeprowadzaniu
sporadycznej transakcji na kwotę co
najmniej 7,5 tys. euro. Panuje jednak
przekonanie, iż wskazany powyżej
próg transakcji może zostać podniesiony z 7,5 do 10 tys. euro;
•	ma zostać wdrożone podejście oparte na analizie ryzyka. Szczegółowe
wytyczne mają opracować europejskie urzędy nadzoru;
•	od banków spółdzielczych wymagać

się będzie identyfikowania, rozumienia i ograniczania ryzyka prania
pieniędzy, a także dokumentowania
i aktualizacji przeprowadzanych
ocen. Jest to kluczowy element podejścia opartego na analizie ryzyka
pozwalający organom nadzoru na
przeprowadzanie w państwach
członkowskich gruntownego
przeglądu oraz na lepsze rozumienie
decyzji podejmowanych przez banki
pozostające pod ich nadzorem.
Banki spółdzielcze stosujące podejście oparte na analizie ryzyka będą
ponosiły pełną odpowiedzialność za
podejmowane przez siebie decyzje.
•	Uproszczone i wzmocnione środki
należytej staranności wobec klienta.
Wymagane będzie podjęcie przez
banki wzmocnionych środków
w przypadku większego ryzyka oraz
stosowanie uproszczonych środków
– w sytuacjach wskazujących na
mniejsze ryzyko. W zmienionej
dyrektywie zaostrzone zostaną
przepisy dotyczące uproszczonych
środków należytej staranności oraz
nie będzie wyłączeń.
•	W zakresie nowych środków
pieniężnych wymagane będzie
od banków posiadanie informacji
o ich rzeczywistych beneficjentach.
Informacje te powinny być dostępne
zarówno dla właściwych organów,
jak i dla banków. Państwa członkowskie UE będą mogły podjąć decyzję
o wyłączeniu z zakresu stosowania
niniejszej dyrektywy osób fizycznych i prawnych prowadzących
działalność finansową w sposób
sporadyczny lub w bardzo ograniczonym zakresie, gdy wystąpi
niewielkie ryzyko prania pieniędzy

lub finansowania terroryzmu. Pod
warunkiem jednak, że dana osoba
fizyczna lub prawna spełni następujące kryteria:
a)	działalność finansowa będzie
ograniczona pod względem wartości
bezwzględnych (obroty ogółem
z działalności finansowej nie mogą
przekraczać progu, który musi być
wystarczająco niski. Próg ten ustalany będzie na szczeblu krajowym dla
poszczególnych rodzajów działalności finansowej);
b)	 ziałalność finansowa będzie ograd
niczona pod względem wielkości
transakcji (państwa członkowskie
stosują górny próg na klienta i dla
pojedynczej transakcji, bez względu
na to, czy transakcja jest przeprowadzana jako pojedyncza operacja,
czy też kilka operacji wyglądających
na powiązane. Próg ten ustalony
zostanie na szczeblu krajowym dla
poszczególnych rodzajów działalności finansowej. Będzie jednak
wystarczająco niski i nie przekroczy
1000 euro),
c)	działalność finansowa nie będzie
działalnością główną (obroty z działalności finansowej nie przekroczą
5 proc. całkowitych obrotów danej
osoby prawnej lub osoby fizycznej);
d)	działalność finansowa będzie działalnością pomocniczą bezpośrednio
związaną z działalnością podstawową,
f)	działalność finansowa realizowana
będzie wyłącznie na rzecz klientów
korzystających z działalności głównej i nie jest oferowana na szerszą
skalę.
27

GRUDZIEŃ 2013

PRZEPISY PRZECIWKO PRANIU
Od 23 czerwca 2001 r. obowiązuje
w Polsce ustawa z dnia 16 listopada
2000 r. o przeciwdziałaniu praniu
pieniędzy i finansowaniu terroryzmu, wcześniej zatytułowana, jako
ustawa o przeciwdziałaniu wprowadzania do obrotu finansowego
wartości majątkowych pochodzących z nielegalnych lub nieujawnionych źródeł oraz o przeciwdziałaniu
finansowania terroryzmu oraz
o zmianie niektórych innych ustaw.
25 czerwca 2009 r. Sejm RP przyjął
znaczną zmianę uregulowań zawartych w ww. ustawie – które weszły
w życie w dniu 22 października
2009 r., co było podyktowane m.in.
koniecznością:
•	dostosowania przepisów ustawy do dyrektywy 2005/60/WE

Parlamentu Europejskiego i Rady
z dnia 26 października 2005
r. w sprawie przeciwdziałania
korzystaniu z systemu finansowego w celu prania pieniędzy oraz
finansowania terroryzmu oraz
dyrektywy Komisji 2006/70/WE
ustanawiającej środki wykonawcze do dyrektywy 2005/60/WE
w odniesieniu do definicji osoby
zajmującej eksponowane stanowisko polityczne, jak również do
technicznych kryteriów stosowania uproszczonych zasad należytej staranności wobec klienta
oraz wyłączenia działalności
finansowej prowadzonej w sposób sporadyczny lub w bardzo
ograniczonym zakresie;
•	zapewnienia stosowania aktów
prawa międzynarodowego w za-

kresie przeciwdziałania finansowaniu terroryzmu, jak również
zalecenia Specjalnej Grupy ds.
Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy i Finansowaniu Terroryzmu
(FATF);
•	dostosowania przepisów ustawy
do potrzeb efektywnego przeciwdziałania wprowadzeniu do
obrotu finansowego wartości
majątkowych pochodzących
z nielegalnych lub nieujawnionych
źródeł oraz przeciwdziałania
finansowaniu terroryzmu;
•	dostosowania tytułu ustawy
i używanej terminologii w zakresie odnoszącym się do prania
pieniędzy do terminologii stosowanej zarówno przez państwa
Unii Europejskiej oraz na arenie
międzynarodowej.

CZYM JEST PRANIE BRUDNYCH PIENIĘDZY?
Uznane będą czyny popełnione umyślnie, polegające na:
a)	 konwersji lub przekazaniu mienia,
ze świadomością, że pochodzi ono
z działalności przestępczej lub
z udziału w takiej działalności, w celu
ukrywania lub zatajania nielegalnego
pochodzenia tego mienia albo udzielenia pomocy osobie, która bierze
udział w takiej działalności, dla
umożliwienia jej uniknięcia konsekwencji prawnych takiego działania;
b)	 ukryciu lub zatajeniu prawdziwego
charakteru mienia, jego źródła,
miejsca położenia, rozporządzania
nim, przemieszczania, własności lub
praw do mienia, ze świadomością,

że mienie to pochodzi z działalności
przestępczej lub z udziału w takiej
działalności;
c)	 nabyciu, posiadaniu lub korzystaniu
z mienia, ze świadomością w momencie jego otrzymania, że mienie to
pochodzi z działalności o charakterze
przestępczym lub z udziału w takiej
działalności;
d)	 udziale lub współdziałaniu w popełnieniu, usiłowanie popełnienia oraz
pomocnictwo, podżeganie, ułatwianie oraz doradzanie przy praniu
pieniędzy.

Elżbieta Wąsik
28

Kadry

GRUDZIEŃ 2013

Jak dbać o pracownika?
Jakimi działaniami można zwiększyć efektywność pracy osób zatrudnionych w bankach
spółdzielczych? Chciałabym skłonić kierownictwo tej grupy banków do refleksji nad
prowadzonymi przez nich działaniami rozwojowymi i motywującymi
podległych im pracowników.
Niedawno usłyszałam opinię, że
pracownicy banków spółdzielczych są
mniej efektywni w pracy w porównaniu z pracownikami banków komercyjnych. Zaczęłam się zastanawiać,
czy można wprost porównywać jakość
pracy obu tych grup? Czy zasadnym
jest zastosowanie jednego kryterium
oceny efektywności pracy w stosunku do pracowników banków spółdzielczych i korporacji bankowych?
W moim przekonaniu nie jest to dobra
miara. Bo to tak, jakbyśmy oceniali
efektywność pracy sprzedawców
ciężarówek ze sprzedającymi popularne samochody osobowe i to jeszcze
w różnych rejonach Polski. Zwróćmy
uwagę jednak na inny wymiar przytoczonej opinii, a mianowicie poczucie,
że pracownicy banków spółdzielczych
powinni osiągać lepsze wyniki.
Jeszcze efektywniejsi
Jakimi działaniami można zwiększyć
efektywność pracy osób zatrudnionych w bankach spółdzielczych. Jest
kilka ważnych spraw mających wpływ
na motywowanie do lepszej pracy.
•	Efektywny pracownik
Pracownika efektywnego najogólniej określić można jako osobę,
której efekty pracy przewyższają
poniesione nakłady, tworząc w ten
sposób wartość dodaną, czyli zysk
dla firmy. Miarą efektywności jest
więc relacja uzyskanych przez pracownika wyników z oczekiwaniami
pracodawcy, wyrażonymi w postaci
celów lub norm. Wraz z pojawieniem się orientacji strategicznej
przedsiębiorstw (w Polsce na dużą
skalę w początkach tej dekady) zauważono, że efektywność pracowników jest owocem ich zaangażowania w pracę. To zaangażowanie

można uzyskać wtedy, gdy spełnione będą trzy warunki:

1. USATYSFAKCJONOWANIE
•	 poczucie bezpieczeństwa
•	 zadania służbowe wykorzy-	
	 stują umiejętności i atuty pra-	
	 cownika
•	 sprawiedliwa polityka płaco-	
	 wa i świadczeń dodatkowych
•	 dobre relacje z przełożonym
2. WSPÓŁGOSPODAROWA-	
	 NIE FIRMĄ
•	 prawo do wyrażania opinii
•	 dialog z załogą – komunikacja 	
	 wewnętrzna
•	 wsparcie w wykonywanych 	
	 obowiązkach
•	 solidarność w relacjach pra-	
	 cowniczych
3. WŁĄCZENIE W WIZJĘ I CELE
	 STRATEGICZNE
•	 znajomość wizji i celów strate-	
	 gicznych firmy
•	 wspólna z managementem ich 	
	 realizacja

Warto zwrócić uwagę, że satysfakcja pracownika jest tylko jednym
z elementów efektywności, bo jak
obserwacje wykazują: pracownik
usatysfakcjonowany nie zawsze jest
efektywny.
•	Budowanie zaangażowania pracowników.
O zaangażowaniu pracownika
decydują dwie kategorie czynników: te, które związane są z jego

cechami osobowymi oraz te, które
odnoszą się do działań pracodawcy. Do pierwszych niewątpliwie
należą: proaktywność, pozytywne
nastawienie do pracy, autokontrola, ambicje pracownika itp. Ich
identyfikację i weryfikację warto
przeprowadzić w początkowym
okresie zatrudnienia (a potem
okresowo powtarzać). Pochylmy się
nad działaniami banków spółdzielczych, a zwłaszcza ich kierownictwa, którego zadaniem jest przekuć
owe cechy osobowe pracowników
w rezultat strategiczny dla firmy,
w postaci wysokiej produktywności,
jakości pracy i satysfakcji.
Chcę podkreślić, że w przypadku
działań proefektywnościowych kadra
menedżerska banków spółdzielczych
jest w lepszej sytuacji w porównaniu do komercyjnej konkurencji.
To uprzywilejowanie wynika z ich
lokalizacji. Funkcjonują one w małych
i średnich aglomeracjach, w których
zazwyczaj jest niskie „ubankowienie”.
Brak konkurencji ze strony banków
komercyjnych sprawia, że bankowcy
z banków spółdzielczych nie mają wielu alternatyw na zmianę pracodawcy.
Dlatego też wśród personelu, w przeciwieństwie do banków komercyjnych,
małą grupę stanowią tzw. skoczkowie
(wiążący się z pracodawcą na rok czy
dwa), zaś przeważają osoby z wieloletnim stażem, dla których w wielu
przypadkach bank spółdzielczy jest
(lub ma być) jedynym pracodawcą
w karierze zawodowej. Menedżerowie
banków spółdzielczych mogą więc
zaplanować i konsekwentnie – z mniejszą presją czasu – realizować działania
proefektywnościowe. Istnieje ponadto
większe prawdopodobieństwo, że
działania proefektywnościowe przy-
Magazyn Bankowości Spółdzielczej BS NET
Magazyn Bankowości Spółdzielczej BS NET
Magazyn Bankowości Spółdzielczej BS NET
Magazyn Bankowości Spółdzielczej BS NET
Magazyn Bankowości Spółdzielczej BS NET
Magazyn Bankowości Spółdzielczej BS NET
Magazyn Bankowości Spółdzielczej BS NET
Magazyn Bankowości Spółdzielczej BS NET
Magazyn Bankowości Spółdzielczej BS NET
Magazyn Bankowości Spółdzielczej BS NET
Magazyn Bankowości Spółdzielczej BS NET
Magazyn Bankowości Spółdzielczej BS NET

Weitere ähnliche Inhalte

Was ist angesagt?

Wielofunduszowosc W Systemie Emerytalnym
Wielofunduszowosc W Systemie EmerytalnymWielofunduszowosc W Systemie Emerytalnym
Wielofunduszowosc W Systemie EmerytalnymWojciech Boczoń
 
Zapobieganie przyznawaniu korzyści wynikających z unikaniu podwójnego opodatk...
Zapobieganie przyznawaniu korzyści wynikających z unikaniu podwójnego opodatk...Zapobieganie przyznawaniu korzyści wynikających z unikaniu podwójnego opodatk...
Zapobieganie przyznawaniu korzyści wynikających z unikaniu podwójnego opodatk...Grant Thornton
 
Zagiel rynek kredytu_ratalnego_20-letnia_perspektywa
Zagiel rynek kredytu_ratalnego_20-letnia_perspektywaZagiel rynek kredytu_ratalnego_20-letnia_perspektywa
Zagiel rynek kredytu_ratalnego_20-letnia_perspektywaWojciech Boczoń
 
Rynek kredytu ratalnego_z_20-letniej_perspektywy_zagiel_sa-2
Rynek kredytu ratalnego_z_20-letniej_perspektywy_zagiel_sa-2Rynek kredytu ratalnego_z_20-letniej_perspektywy_zagiel_sa-2
Rynek kredytu ratalnego_z_20-letniej_perspektywy_zagiel_sa-2Jacek Lipski
 
BRE-CASE SEminarium 57: New Pension System in Poland – its influence on short...
BRE-CASE SEminarium 57: New Pension System in Poland – its influence on short...BRE-CASE SEminarium 57: New Pension System in Poland – its influence on short...
BRE-CASE SEminarium 57: New Pension System in Poland – its influence on short...CASE Center for Social and Economic Research
 

Was ist angesagt? (20)

BRE-CASE Seminarium 53 - Why are the Germans Afraid of Expanding the EURO Zone?
BRE-CASE Seminarium 53 - Why are the Germans Afraid of Expanding the EURO Zone?BRE-CASE Seminarium 53 - Why are the Germans Afraid of Expanding the EURO Zone?
BRE-CASE Seminarium 53 - Why are the Germans Afraid of Expanding the EURO Zone?
 
Ib1
Ib1Ib1
Ib1
 
BRE-CASE Seminarium 79 - Is the Polish Banking Sector Innovative?
 BRE-CASE Seminarium 79  -  Is the Polish Banking Sector Innovative? BRE-CASE Seminarium 79  -  Is the Polish Banking Sector Innovative?
BRE-CASE Seminarium 79 - Is the Polish Banking Sector Innovative?
 
BRE-CASE Seminarium 55 - Portuguese Experience in Restructuring and Privatizi...
BRE-CASE Seminarium 55 - Portuguese Experience in Restructuring and Privatizi...BRE-CASE Seminarium 55 - Portuguese Experience in Restructuring and Privatizi...
BRE-CASE Seminarium 55 - Portuguese Experience in Restructuring and Privatizi...
 
BRE-CASE Seminarium 62 - The Role of Foreign Investment in Economy
BRE-CASE Seminarium 62 - The Role of Foreign Investment in EconomyBRE-CASE Seminarium 62 - The Role of Foreign Investment in Economy
BRE-CASE Seminarium 62 - The Role of Foreign Investment in Economy
 
BRE-CASE Seminarium 118 - "Problemy fiskalne w czasach malejącego popytu i ob...
BRE-CASE Seminarium 118 - "Problemy fiskalne w czasach malejącego popytu i ob...BRE-CASE Seminarium 118 - "Problemy fiskalne w czasach malejącego popytu i ob...
BRE-CASE Seminarium 118 - "Problemy fiskalne w czasach malejącego popytu i ob...
 
Wielofunduszowosc W Systemie Emerytalnym
Wielofunduszowosc W Systemie EmerytalnymWielofunduszowosc W Systemie Emerytalnym
Wielofunduszowosc W Systemie Emerytalnym
 
Zapobieganie przyznawaniu korzyści wynikających z unikaniu podwójnego opodatk...
Zapobieganie przyznawaniu korzyści wynikających z unikaniu podwójnego opodatk...Zapobieganie przyznawaniu korzyści wynikających z unikaniu podwójnego opodatk...
Zapobieganie przyznawaniu korzyści wynikających z unikaniu podwójnego opodatk...
 
Projekt 2
Projekt 2Projekt 2
Projekt 2
 
Przemysl drzewny nr 4 2013
Przemysl drzewny nr 4 2013Przemysl drzewny nr 4 2013
Przemysl drzewny nr 4 2013
 
BRE-CASE Seminarium 84 - Communal Obligations in Poland
BRE-CASE Seminarium 84  -  Communal Obligations in PolandBRE-CASE Seminarium 84  -  Communal Obligations in Poland
BRE-CASE Seminarium 84 - Communal Obligations in Poland
 
BRE-CASE Seminarium 105 - Nowe Wyzwania w Zarządzaniu Bankami w Czasie Kryzysu
BRE-CASE Seminarium 105 - Nowe Wyzwania w Zarządzaniu Bankami w Czasie KryzysuBRE-CASE Seminarium 105 - Nowe Wyzwania w Zarządzaniu Bankami w Czasie Kryzysu
BRE-CASE Seminarium 105 - Nowe Wyzwania w Zarządzaniu Bankami w Czasie Kryzysu
 
BRE-CASE SEminarium 64 - The Future of the Warsaw Stock Exchange
BRE-CASE SEminarium 64 - The Future of the Warsaw Stock ExchangeBRE-CASE SEminarium 64 - The Future of the Warsaw Stock Exchange
BRE-CASE SEminarium 64 - The Future of the Warsaw Stock Exchange
 
BRE-CASE Seminarium 51 - Significance of Foreign Capital for the Polish Economy
BRE-CASE Seminarium 51 - Significance of Foreign Capital for the Polish Economy BRE-CASE Seminarium 51 - Significance of Foreign Capital for the Polish Economy
BRE-CASE Seminarium 51 - Significance of Foreign Capital for the Polish Economy
 
BRE-CASE Seminarium 71 - Polish Banking Sector After Poland's Accession to...
 BRE-CASE Seminarium 71  -  Polish Banking Sector After Poland's Accession to... BRE-CASE Seminarium 71  -  Polish Banking Sector After Poland's Accession to...
BRE-CASE Seminarium 71 - Polish Banking Sector After Poland's Accession to...
 
BRE-CASE Seminarium 77 - Changes in the Monetary Policy System on the Road...
 BRE-CASE Seminarium 77  -  Changes in the Monetary Policy System on the Road... BRE-CASE Seminarium 77  -  Changes in the Monetary Policy System on the Road...
BRE-CASE Seminarium 77 - Changes in the Monetary Policy System on the Road...
 
Zagiel rynek kredytu_ratalnego_20-letnia_perspektywa
Zagiel rynek kredytu_ratalnego_20-letnia_perspektywaZagiel rynek kredytu_ratalnego_20-letnia_perspektywa
Zagiel rynek kredytu_ratalnego_20-letnia_perspektywa
 
BRE-CASE Seminarium 69 - Entry of the Dragon - China in WTO
 BRE-CASE Seminarium 69  -  Entry of the Dragon - China in WTO BRE-CASE Seminarium 69  -  Entry of the Dragon - China in WTO
BRE-CASE Seminarium 69 - Entry of the Dragon - China in WTO
 
Rynek kredytu ratalnego_z_20-letniej_perspektywy_zagiel_sa-2
Rynek kredytu ratalnego_z_20-letniej_perspektywy_zagiel_sa-2Rynek kredytu ratalnego_z_20-letniej_perspektywy_zagiel_sa-2
Rynek kredytu ratalnego_z_20-letniej_perspektywy_zagiel_sa-2
 
BRE-CASE SEminarium 57: New Pension System in Poland – its influence on short...
BRE-CASE SEminarium 57: New Pension System in Poland – its influence on short...BRE-CASE SEminarium 57: New Pension System in Poland – its influence on short...
BRE-CASE SEminarium 57: New Pension System in Poland – its influence on short...
 

Andere mochten auch

Social Brand Footprint - luty 2014
Social Brand Footprint - luty 2014Social Brand Footprint - luty 2014
Social Brand Footprint - luty 2014NapoleonCat.com
 
Swiadczenia na rzecz pracownikow
Swiadczenia na rzecz pracownikowSwiadczenia na rzecz pracownikow
Swiadczenia na rzecz pracownikowUCMS Group Poland
 
Aplikacja 2010. Zbiór przepisów. Część II - ebook
Aplikacja 2010. Zbiór przepisów. Część II - ebookAplikacja 2010. Zbiór przepisów. Część II - ebook
Aplikacja 2010. Zbiór przepisów. Część II - ebookepartnerzy.com
 
Strefa buforowa TPK - wyniki ankiety
Strefa buforowa TPK - wyniki ankietyStrefa buforowa TPK - wyniki ankiety
Strefa buforowa TPK - wyniki ankietyTrojmiasto.pl
 
M. Wroblewski etyczny kodeks zawodowy final ver
M. Wroblewski etyczny kodeks zawodowy final verM. Wroblewski etyczny kodeks zawodowy final ver
M. Wroblewski etyczny kodeks zawodowy final verpawel.soczek
 
Przetwarzanie owoców i warzyw
Przetwarzanie owoców i warzywPrzetwarzanie owoców i warzyw
Przetwarzanie owoców i warzywMichał Łazarz
 
Use of the passive voice
Use of the passive voiceUse of the passive voice
Use of the passive voicemaestro6651
 
Subkultury MłOdzieżOwe
Subkultury MłOdzieżOweSubkultury MłOdzieżOwe
Subkultury MłOdzieżOwemarzen
 
Koncepcja szkolenia - schalke
Koncepcja szkolenia -  schalkeKoncepcja szkolenia -  schalke
Koncepcja szkolenia - schalkeWojciech Makowski
 
A05 Wskazniki i rezultaty
A05 Wskazniki i rezultatyA05 Wskazniki i rezultaty
A05 Wskazniki i rezultatyUM Łódzkie
 
Venture Capital jako forma finansowania
Venture Capital jako forma finansowaniaVenture Capital jako forma finansowania
Venture Capital jako forma finansowaniaPawel Chudzinski
 
Mazurska Akademia Piłkarska
Mazurska Akademia PiłkarskaMazurska Akademia Piłkarska
Mazurska Akademia Piłkarskainsomnia07
 
5 bioetica en enfermería
5 bioetica en enfermería5 bioetica en enfermería
5 bioetica en enfermeríaketrijes
 
Social brand footprint - kwiecien 2014
Social brand footprint - kwiecien 2014Social brand footprint - kwiecien 2014
Social brand footprint - kwiecien 2014NapoleonCat.com
 
Social Footprint - podsumowanie 2014
Social Footprint - podsumowanie 2014Social Footprint - podsumowanie 2014
Social Footprint - podsumowanie 2014NapoleonCat.com
 

Andere mochten auch (17)

Social Brand Footprint - luty 2014
Social Brand Footprint - luty 2014Social Brand Footprint - luty 2014
Social Brand Footprint - luty 2014
 
Swiadczenia na rzecz pracownikow
Swiadczenia na rzecz pracownikowSwiadczenia na rzecz pracownikow
Swiadczenia na rzecz pracownikow
 
Aplikacja 2010. Zbiór przepisów. Część II - ebook
Aplikacja 2010. Zbiór przepisów. Część II - ebookAplikacja 2010. Zbiór przepisów. Część II - ebook
Aplikacja 2010. Zbiór przepisów. Część II - ebook
 
Strefa buforowa TPK - wyniki ankiety
Strefa buforowa TPK - wyniki ankietyStrefa buforowa TPK - wyniki ankiety
Strefa buforowa TPK - wyniki ankiety
 
Archiwizacja
ArchiwizacjaArchiwizacja
Archiwizacja
 
Slask 2.0
Slask 2.0Slask 2.0
Slask 2.0
 
M. Wroblewski etyczny kodeks zawodowy final ver
M. Wroblewski etyczny kodeks zawodowy final verM. Wroblewski etyczny kodeks zawodowy final ver
M. Wroblewski etyczny kodeks zawodowy final ver
 
Przetwarzanie owoców i warzyw
Przetwarzanie owoców i warzywPrzetwarzanie owoców i warzyw
Przetwarzanie owoców i warzyw
 
Use of the passive voice
Use of the passive voiceUse of the passive voice
Use of the passive voice
 
Subkultury MłOdzieżOwe
Subkultury MłOdzieżOweSubkultury MłOdzieżOwe
Subkultury MłOdzieżOwe
 
Koncepcja szkolenia - schalke
Koncepcja szkolenia -  schalkeKoncepcja szkolenia -  schalke
Koncepcja szkolenia - schalke
 
A05 Wskazniki i rezultaty
A05 Wskazniki i rezultatyA05 Wskazniki i rezultaty
A05 Wskazniki i rezultaty
 
Venture Capital jako forma finansowania
Venture Capital jako forma finansowaniaVenture Capital jako forma finansowania
Venture Capital jako forma finansowania
 
Mazurska Akademia Piłkarska
Mazurska Akademia PiłkarskaMazurska Akademia Piłkarska
Mazurska Akademia Piłkarska
 
5 bioetica en enfermería
5 bioetica en enfermería5 bioetica en enfermería
5 bioetica en enfermería
 
Social brand footprint - kwiecien 2014
Social brand footprint - kwiecien 2014Social brand footprint - kwiecien 2014
Social brand footprint - kwiecien 2014
 
Social Footprint - podsumowanie 2014
Social Footprint - podsumowanie 2014Social Footprint - podsumowanie 2014
Social Footprint - podsumowanie 2014
 

Ähnlich wie Magazyn Bankowości Spółdzielczej BS NET

Zasada Pomocniczości w ochronie zdrowia
Zasada Pomocniczości w ochronie zdrowiaZasada Pomocniczości w ochronie zdrowia
Zasada Pomocniczości w ochronie zdrowiamoldach
 
Tydzień z OPZZ 18-12-2020
Tydzień z OPZZ 18-12-2020Tydzień z OPZZ 18-12-2020
Tydzień z OPZZ 18-12-2020BiuroOPZZ
 
Strefa_Biznesu_Kwiecien_2021
Strefa_Biznesu_Kwiecien_2021Strefa_Biznesu_Kwiecien_2021
Strefa_Biznesu_Kwiecien_2021poranny24
 
Tydzień z OPZZ 12-02-2021
Tydzień z OPZZ 12-02-2021Tydzień z OPZZ 12-02-2021
Tydzień z OPZZ 12-02-2021BiuroOPZZ
 
Źródła nieuczciwej konkurencji wobec polskich przedsiębiorców
Źródła nieuczciwej konkurencji wobec polskich przedsiębiorcówŹródła nieuczciwej konkurencji wobec polskich przedsiębiorców
Źródła nieuczciwej konkurencji wobec polskich przedsiębiorcówCEO Magazyn Polska
 
Raport-Wroclawska-mikroprzedsiebiorczosc-2022.pdf
Raport-Wroclawska-mikroprzedsiebiorczosc-2022.pdfRaport-Wroclawska-mikroprzedsiebiorczosc-2022.pdf
Raport-Wroclawska-mikroprzedsiebiorczosc-2022.pdfWroclaw
 
Biuletyn wroclaw.pl czerwec-lipiec
Biuletyn wroclaw.pl czerwec-lipiecBiuletyn wroclaw.pl czerwec-lipiec
Biuletyn wroclaw.pl czerwec-lipiecWroclaw
 
Wyzwania Informatyki Bankowej 2017
Wyzwania Informatyki Bankowej 2017Wyzwania Informatyki Bankowej 2017
Wyzwania Informatyki Bankowej 2017Michal Furmankiewicz
 
BRE-CASE Seminarium 109 - "Kryzys finansowy – Zmiany w regulacji i nadzorze n...
BRE-CASE Seminarium 109 - "Kryzys finansowy – Zmiany w regulacji i nadzorze n...BRE-CASE Seminarium 109 - "Kryzys finansowy – Zmiany w regulacji i nadzorze n...
BRE-CASE Seminarium 109 - "Kryzys finansowy – Zmiany w regulacji i nadzorze n...CASE Center for Social and Economic Research
 
J.KORNAS, Kapitały Tier I oraz Tier II jako składniki funduszy własnych bankó...
J.KORNAS, Kapitały Tier I oraz Tier II jako składniki funduszy własnych bankó...J.KORNAS, Kapitały Tier I oraz Tier II jako składniki funduszy własnych bankó...
J.KORNAS, Kapitały Tier I oraz Tier II jako składniki funduszy własnych bankó...joanna_kornas
 
BRE-CASE Seminarium 107 - "Finanse publiczne w krajach UE Jak posprzątać po k...
BRE-CASE Seminarium 107 - "Finanse publiczne w krajach UE Jak posprzątać po k...BRE-CASE Seminarium 107 - "Finanse publiczne w krajach UE Jak posprzątać po k...
BRE-CASE Seminarium 107 - "Finanse publiczne w krajach UE Jak posprzątać po k...CASE Center for Social and Economic Research
 
Stanowisko ij niedziele 18.12.2018
Stanowisko ij   niedziele 18.12.2018Stanowisko ij   niedziele 18.12.2018
Stanowisko ij niedziele 18.12.2018Grupa PTWP S.A.
 
Znaczenie efektywnej strategii zarządzania nieruchomościami jako instrumentu ...
Znaczenie efektywnej strategii zarządzania nieruchomościami jako instrumentu ...Znaczenie efektywnej strategii zarządzania nieruchomościami jako instrumentu ...
Znaczenie efektywnej strategii zarządzania nieruchomościami jako instrumentu ...Newspoint Sp. z o.o.
 

Ähnlich wie Magazyn Bankowości Spółdzielczej BS NET (20)

BRE-CASE Seminarium 105 - Credit Crunch w Polsce
BRE-CASE Seminarium 105 - Credit Crunch w PolsceBRE-CASE Seminarium 105 - Credit Crunch w Polsce
BRE-CASE Seminarium 105 - Credit Crunch w Polsce
 
Zasada Pomocniczości w ochronie zdrowia
Zasada Pomocniczości w ochronie zdrowiaZasada Pomocniczości w ochronie zdrowia
Zasada Pomocniczości w ochronie zdrowia
 
BRE-CASE Seminarium 110 - "Kryzys fiskalny w Europie - Strategie wyjścia"
BRE-CASE Seminarium 110 - "Kryzys fiskalny w Europie - Strategie wyjścia"BRE-CASE Seminarium 110 - "Kryzys fiskalny w Europie - Strategie wyjścia"
BRE-CASE Seminarium 110 - "Kryzys fiskalny w Europie - Strategie wyjścia"
 
Tydzień z OPZZ 18-12-2020
Tydzień z OPZZ 18-12-2020Tydzień z OPZZ 18-12-2020
Tydzień z OPZZ 18-12-2020
 
Strefa_Biznesu_Kwiecien_2021
Strefa_Biznesu_Kwiecien_2021Strefa_Biznesu_Kwiecien_2021
Strefa_Biznesu_Kwiecien_2021
 
BRE-CASE Seminarium 103 - Integracja Rynku Finansowego - 5 lat członkostwa Po...
BRE-CASE Seminarium 103 - Integracja Rynku Finansowego - 5 lat członkostwa Po...BRE-CASE Seminarium 103 - Integracja Rynku Finansowego - 5 lat członkostwa Po...
BRE-CASE Seminarium 103 - Integracja Rynku Finansowego - 5 lat członkostwa Po...
 
Tydzień z OPZZ 12-02-2021
Tydzień z OPZZ 12-02-2021Tydzień z OPZZ 12-02-2021
Tydzień z OPZZ 12-02-2021
 
Polska doktryna gospodarcza
Polska doktryna gospodarczaPolska doktryna gospodarcza
Polska doktryna gospodarcza
 
Źródła nieuczciwej konkurencji wobec polskich przedsiębiorców
Źródła nieuczciwej konkurencji wobec polskich przedsiębiorcówŹródła nieuczciwej konkurencji wobec polskich przedsiębiorców
Źródła nieuczciwej konkurencji wobec polskich przedsiębiorców
 
Raport-Wroclawska-mikroprzedsiebiorczosc-2022.pdf
Raport-Wroclawska-mikroprzedsiebiorczosc-2022.pdfRaport-Wroclawska-mikroprzedsiebiorczosc-2022.pdf
Raport-Wroclawska-mikroprzedsiebiorczosc-2022.pdf
 
Biuletyn wroclaw.pl czerwec-lipiec
Biuletyn wroclaw.pl czerwec-lipiecBiuletyn wroclaw.pl czerwec-lipiec
Biuletyn wroclaw.pl czerwec-lipiec
 
Apel zpp
Apel zppApel zpp
Apel zpp
 
Wyzwania Informatyki Bankowej 2017
Wyzwania Informatyki Bankowej 2017Wyzwania Informatyki Bankowej 2017
Wyzwania Informatyki Bankowej 2017
 
BRE-CASE Seminarium 109 - "Kryzys finansowy – Zmiany w regulacji i nadzorze n...
BRE-CASE Seminarium 109 - "Kryzys finansowy – Zmiany w regulacji i nadzorze n...BRE-CASE Seminarium 109 - "Kryzys finansowy – Zmiany w regulacji i nadzorze n...
BRE-CASE Seminarium 109 - "Kryzys finansowy – Zmiany w regulacji i nadzorze n...
 
J.KORNAS, Kapitały Tier I oraz Tier II jako składniki funduszy własnych bankó...
J.KORNAS, Kapitały Tier I oraz Tier II jako składniki funduszy własnych bankó...J.KORNAS, Kapitały Tier I oraz Tier II jako składniki funduszy własnych bankó...
J.KORNAS, Kapitały Tier I oraz Tier II jako składniki funduszy własnych bankó...
 
BRE-CASE Seminarium 107 - "Finanse publiczne w krajach UE Jak posprzątać po k...
BRE-CASE Seminarium 107 - "Finanse publiczne w krajach UE Jak posprzątać po k...BRE-CASE Seminarium 107 - "Finanse publiczne w krajach UE Jak posprzątać po k...
BRE-CASE Seminarium 107 - "Finanse publiczne w krajach UE Jak posprzątać po k...
 
Stanowisko ij niedziele 18.12.2018
Stanowisko ij   niedziele 18.12.2018Stanowisko ij   niedziele 18.12.2018
Stanowisko ij niedziele 18.12.2018
 
Raport Finanse w Internecie
Raport Finanse w InternecieRaport Finanse w Internecie
Raport Finanse w Internecie
 
Znaczenie efektywnej strategii zarządzania nieruchomościami jako instrumentu ...
Znaczenie efektywnej strategii zarządzania nieruchomościami jako instrumentu ...Znaczenie efektywnej strategii zarządzania nieruchomościami jako instrumentu ...
Znaczenie efektywnej strategii zarządzania nieruchomościami jako instrumentu ...
 
Apel do rządu ZPP
Apel do rządu ZPPApel do rządu ZPP
Apel do rządu ZPP
 

Magazyn Bankowości Spółdzielczej BS NET

  • 1.
  • 2.
  • 3. 03 GRUDZIEŃ 2013 Chcemy dostarczać wiedzę Spis Treści: Świat pędzi jak zwariowany. Wirtualna rzeczywistość zaczyna wypierać realną . To, co dzisiaj zajmuje czołówki internetowych mediów, jutro odchodzi w niebyt. Problem dziś istotny, jutro przykryty będzie przez następny, kolejny, jeszcze jeden i jeszcze. Nie zmienimy tego. Istotą portali jest aktualność i gonienie za informacjami. A tych przybywa, leją się jak woda i zapełniają medialną przestrzeń. Nie przeczytałeś czegoś dzisiaj? Jutro musisz biegać po archiwach, posługiwać się wyszukiwarkami, szperać w sieci i klikać, klikać, klikać. Portal Bs.net.pl jest internetowym dziennikiem. Wyróżnia się zapewne tym, że posiada bazy wiedzy, gromadzi i udostępnia dokumenty, artykuły, stanowiska i akty prawne związane z ważnymi dla sektora problemami. Ale też biegnie, aby nadążać. To, co widnieje na ekranie teraz, za godzinę będzie wyglądać inaczej. To, co teraz na pierwszym miejscu, za godzinę znajdzie się na ostatnim. Dlatego chcemy trochę przystanąć i złapać oddech. Zatrzymać się na chwilę dłuższą, niż te parę godzin nad sprawami, które warte są bliższego oglądu i decydują o naszej przyszłości. Zasiąść przy stole i pogadać na spokojnie o tym, co dla banków spółdzielczych istotne. Tak powstała idea Rady Ekspertów Spółdzielczych. Tak też powstała idea Magazynu Bs.net. Przy pełnym świetle ramp nie da się wychwycić wszystkiego. Trzeba je na chwilę wyłączyć, a strumień światła skierować w określone miejsce. I taki w swoich założeniach ma być Magazyn Bs.net. – naświetlać wybrane zagadnienia. Mając nadzieję, że tak jak i my uznawszy, iż śmierć słowa drukowanego odtrąbiono przedwcześnie – pochylicie się Państwo nad Magazynem przy filiżance herbaty czy kawy, a jego lektura nie rozczaruje i nie zawiedzie. Listopad 2013 / numer 1 Robert Azembski, redaktor prowadzący Anna Lewkowska, redaktor naczelna portalu Bs.net.pl Unia kontra banki spółdzielcze Jan Mazurek 4 Banki spółdzielcze muszą same uporać się ze swoimi problemami Robert Azembski 6 Bancassurance – efektywny dla banków Alicja Hamkało 10 Obligacje sposobem na adekwatność Jan Mazurek 12 Czy banki spółdzielcze wykorzystują instrumenty zwrotne? Miłosz Słota 14 Dobra „chmura” w Tczewie Eugenia Pokorska-Sawczuk 19 Nowa perspektywa finansowa szansą dla banków Anna Lewkowska 20 Zamykam bank a otwieram SKOK? Paweł Bieżuński 22 Banki spółdzielcze mogą mieć kłopot z praniem Elżbieta Wąsik 24 Jak dbać o pracownika? Joanna Michalska 28 Złoto w bankach spółdzielczych Robert Azembski 30 RES o spółdzielczości i o złych przepisach Robert Azembski 32 Kocham cię jak Irlandię Małgorzata Wajszczuk 36 Biblioteczka 38
  • 4. 04 Prawo unijne GRUDZIEŃ 2013 Unia kontra banki spółdzielcze Unijni urzędnicy, poprzez dyrektywę CRD IV i rozporządzenie CRR, przepisy zaostrzające normy płynności i adekwatności kapitałowej dla banków, mogą dokonać poważnych szkód w tym zdrowym segmencie bankowości. Krajowe organa nadzoru są zobowiązane do wprowadzenia odpowiednich regulacji. Mają też pewien wpływ na ich ostateczny kształt. Rynek bankowy jest efektywny tylko wtedy, gdy funkcjonują na nim zróżnicowane podmioty. Wtedy mogą być zaspokajane potrzeby największej liczby klientów i istnieją warunki dla zdrowej konkurencji. W krajach Europy Zachodniej udział sektora bankowości spółdzielczej w kapitałach całego systemu bankowego wynosi 20 proc., w Polsce – tylko 8 proc. Nie ma więc mowy o tym, by ewentualna upadłość niewielkiego banku spółdzielczego mogła zagrozić stabilności polskiego sektora bankowego. Dotychczas żaden bank spółdzielczy w Polsce nie upadł ani nie musiał sięgać po pomoc państwa. Nadwyżka depozytów nad udzielonymi kredytami stanowi 20 mld złotych. Teraz, z powodu stawianych ostrych wymogów, część banków spółdzielczych może zniknąć z rynku. Unijni urzędnicy, poprzez dyrektywę CRD IV i rozporządzenie CRR, przepisy zaostrzające normy płynności i  adekwatności kapitałowej, mogą dokonać poważnych szkód w tym zdrowym segmencie bankowości. Krajowe organa nadzoru są zobowiązane do wprowadzenia odpowiednich regulacji. Oznacza to, że mają pewien wpływ na ich formę. Trwają konsultacje dotyczące kształtu krajowych rozwiązań pomiędzy bankami spółdzielczymi, Urzędem Komisji Nadzoru Finansowego i Ministerstwem Finansów. Jednak sygnały, dotyczące planów, mogą niepokoić bankowców. Zrównanie wymogów kapitałowych dla dużych banków komercyjnych i banków spółdzielczych może dla wielu należących do tej drugiej grupy zakończyć się katastrofą. W przepisach dyrektywy CRD IV i rozporządzenia CRR wymogi w zakresie kapitałów, a także współczynników wypłacalności i płynności, określono na takim samym poziomie dla małych banków spółdzielczych, jak i  dla dużych, komercyjnych. Nie uwzględniono faktu, że te dwie grupy banków w Polsce różnią się specyfiką działalności, obszarem działania, oferowanymi produktami oraz źródłami ryzyka. Banki spółdzielcze słusznie szczycą się w Polsce blisko 150-letnią historią. Mają powody do dumy, bo przetrwały dwie wojny światowe i okres PRL. Zatrudniają 22 tysiące ludzi, odgrywają ważną rolę w finansowaniu lokalnych przedsięwzięć, przyczyniają się do obniżenia bezrobocia w małych miejscowościach. Korzysta z ich usług na danym terenie określona grupa klientów – drobni przedsiębiorcy, rolnicy, osoby fizyczne. Oferują nieskomplikowane produkty finansowe, dostosowane do potrzeb i możliwości lokalnej ludności. Działając na danym terenie, znają dobrze jego potrzeby i najlepiej potrafią je zaspokoić. Potrafią zidentyfikować źródła ryzyka, niekoniecznie za pomocą skomplikowanych algorytmów, jakie stosują banki komercyjne. Wypełniają lukę, której nie są w stanie wypełnić korporacje finansowe, które nie zawsze posiadają odpowiednią ofertę dla tej grupy klientów lub dokonać obiektywnej analizy ryzyka. Chętnie podejmują współpracę z samorządami terytorialnymi. – Jeżeli mówimy o współpracy banków spółdzielczych z jednostkami samorządu terytorialnego, to mamy jedno z najlepszych doświadczeń, jakie można sobie wyobrazić – mówi
  • 5. 05 GRUDZIEŃ 2013 Mieczysław Groszek, wiceprezes Związku Banków Polskich. – Ważna część modelu biznesowego banków spółdzielczych jest zbudowana na współpracy z samorządem terytorialnym. Problemy z kapitałem Poważnym problemem banków spółdzielczych i to już dziś jest niedobór kapitałów własnych. W opracowaniu KNF „Wpływ pakietu CRD IV/CRR na banki spółdzielcze” czytamy, że „zgodnie z obowiązującymi przepisami, banki spółdzielcze będące uczestnikami zrzeszenia, muszą utrzymywać fundusze własne na poziomie równowartości 1 mln euro, natomiast po wejściu w życie Dyrektywy CRD IV i jej implementacji do polskich przepisów, będą zobowiązane utrzymywać równowartość 1 mln euro w funduszach podstawowych, bez uwzględnienia funduszu ogólnego ryzyka. Oznacza to, iż do kapitału założycielskiego (minimum kapitałowego) nie będą zaliczane fundusze uzupełniające. W bankach spółdzielczych są to przede wszystkim środki uzyskane z tytułu pożyczek podporządkowanych i obligacji”. Obecnie jedynym depozytem długoterminowym powyżej pięciu lat, który banki spółdzielcze mogą zaliczyć do funduszy własnych jest pożyczka podporządkowana. Jednak według planów UKNF nie będzie można jej zaliczyć do funduszy I kategorii. Także nowo wyemitowane obligacje nie będą zaliczane do funduszy własnych banku. Spowoduje to, że w wielu bankach spółdzielczych fundusze spadną poniżej wymogów określonych w dyrektywie unijnej. O ile silne kapitałowo banki poradzą sobie, to mniejsze będą musiały zamknąć biznes, chociaż będą wykazywały wystarczającą płynność. Nowe wymogi mają obowiązywać od 1 stycznia 2014 roku i wiążą się z mechaniczną implementacją na nasz rynek Rozporządzenia CRR. W tak krótkim czasie trudno będzie bankom zmobilizować odpowiednie kapitały. Za wprowadzeniem nowego systemu przemawia konieczność zabezpieczenia przed kryzysem finansowym – takie są argumenty twórców nowych regulacji. Jednak kryzys został wywołany przez polityków oraz duże komercyjne banki. Nie była to więc wina banków spółdzielczych, bowiem ich wpływ na rynki finansowe Europy jest niewielki, a w Polsce wręcz znikomy. Aby zapisy prawa wspólnotowego nie uderzyły w polski zdrowy sektor banków spółdzielczych, krajowy nadzór winien zachować rozwagę i uwzględniać postulaty środowiska bankowców. Rygorystyczne regulacje osłabią polski sektor banków spółdzielczych i zahamują jego rozwój. Wdrażanie dyrektywy CRD IV i rozporządzenia CRR powinno być więc przeprowadzone w warunkach, które złagodziłyby szok, jakiego może doznać znaczna część, szczególnie małych, banków. Niepewność odstrasza udziałowców Jak wynika z ostatniego, rocznego raportu KNF, od marca 2012 roku liczba udziałowców banków spółdzielczych zmniejszyła się o 16 305 osób, w tym o 15 911 osób fizycznych (o 8,5 proc.). Jednym z istotnych powodów rezy- Proponowanym przez KNF i Ministerstwo Finansów rozwiązaniem problemu może być też wzajemna ochrona i pomoc w razie zagrożenia niewypłacalności, jaką mogłyby świadczyć między sobą banki w ramach zrzeszeń zgodnie z art. 108 Rozporządzenia CRR. Takie rozwiązanie funkcjonuje już w niektórych krajach europejskich, jako System Ochrony Instytucjonalnej (ang. Institutional Protection Scheme, „IPS”). Forma takiej współpracy powinna być wypracowana pomiędzy bankami i UKNF, IPS-y mogą powstać także na bazie obecnych Zrzeszeń. Wspólne zarządzanie ryzykiem płynności przez uczestników zrzeszenia będzie wymagać odpowiednich rozwiązań organizacyjnych i mechanizmów kontrolnych, co jednak może być trudne do zrealizowania. Banki będą obawiać się ograniczenia ich niezależności i działania na własnym rynku. Strona polska winna skutecznie wpływać na kształt pakietu CRD IV/CRR w celu ukształtowania ich w kształcie zapewniającym ich dopasowanie do STRUKTURA PASYWÓW BANKÓW SPÓŁDZIELCZYCH (MLD ZŁ) 100 75 50 0 2010/01/31 2010/07/31 2011/01/31 2011/07/31 2012/01/31 2012/07/31 KAPITAŁY gnacji była niepewność co do statusu funduszu udziałowego po wejściu w życie Dyrektywy CRD IV i Rozporządzenia CRR. Stąd zaostrzenie wymogów kapitałowych i płynnościowych dla banków spółdzielczych może skutkować dalszymi rezygnacjami, a to będzie osłabiać podstawy finansowania banków spółdzielczych. 2013/01/31 2013/07/31 ZOBOWIĄZANIA specyfiki sektora banków spółdzielczych. Konieczne jest więc zapewnienie odpowiednio długich okresów przejściowych, niezbędnych dla pozyskania odpowiednich kapitałów przez banki spółdzielcze. Ekspert rynku kapitałowego oraz bankowego Jan Mazurek
  • 6. 06 Wywiad numeru GRUDZIEŃ 2013 Banki spółdzielcze muszą same uporać się ze swoimi problemami Rozmowa z Wojciechem Kwaśniakiem, zastępcą przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego
  • 7. 07 GRUDZIEŃ 2013 Robert Azembski: Jeden z banków zrzeszających przeżywa poważne kłopoty finansowe. Czy zamierzacie wpuścić do niego zarząd komisaryczny? Wojciech Kwaśniak: Nieprawda. Żaden obecnie nie ma poważnych kłopotów, co nie oznacza, że nie stoją przed nimi oraz ich właścicielami, tj. bankami różne komercyjne obszary działalności. Praktyczne dostosowanie się do standardów Dyrektywy CRD IV oraz Rozporządzenia CRR będzie wymagało spełnienia – w zależności od przyjętego modelu organizacji zrzeszenia – nowych norm kapitałowych i płynnościowych nie tylko w bankach spółdzielczych, ale także w bankach zrzeszają- W interesie banków spółdzielczych nie jest szukanie różnych półśrodków na krótki czas, tylko odpowiednie przygotowanie się do mających wejść w życie nowych regulacji. spółdzielczymi, poważne wyzwania. Do wysokości kapitału zgodnej z oczekiwaniami nadzoru jednemu z banków zrzeszających brakuje rzeczywiście trochę kapitału, ale drugiemu – znacznie mniej. Ważne jest to, iż władze banków podejmują działania, które są przedmiotem monitorowania przez nas. RA: Mam na myśli bardziej niż kapitał wyniki finansowe, konkretnie Banku Polskiej Spółdzielczości? WK: Ten niski wynik finansowy nie może być faktycznie jedynym źródłem do budowania kapitału z zatrzymanego zysku. Wynika on jednak po części z tego, że bank zrzeszający akumuluje dużo wysoko oprocentowanych depozytów banków spółdzielczych co jednocześnie silnie obniża jego rentowność. Z drugiej zaś strony banki spółdzielcze nie obejmowały nowych emisji akcji swojego banku zrzeszającego w takim tempie oraz skali, które zagwarantowałoby oczekiwane przez nadzór zwiększenie funduszy własnych oraz szybszy i stabilny rozwój banku zrzeszającego. To same banki spółdzielcze, będące przecież właścicielami banków zrzeszających decydują, czy mają one bardziej pełnić rolę apeksową czy też rozwijać cych. Banki spółdzielcze stoją przed fundamentalną decyzją jakim kosztem wypełnią nowe normy kapitałowe i płynności. Czy wybiorą model, który zapewni im pełną płynność i nadwyżkę dodatkowego kapitału czy też wybiorą inne bardziej kosztowne rozwiązanie, które skutkować będzie ryzykiem niedoboru płynności, a w niektórych bankach i kapitału. RA: Proszę jednak odpowiedzieć na pytanie, czy istnieją podstawy do wprowadzenia zarządu komisarycznego w BPS? WK: Stosowne zapisy prawa bankowego określają, w jakiej sytuacji może być wprowadzony do banku taki zarząd. W ustawie są zawarte możliwe ku temu przesłanki: strata bilansowa, groźba jej wystąpienia, niebezpieczeństwo niewypłacalności lub utraty płynności. Obecnie KNF nie prowadzi żadnego postępowania, które byłoby związane z którymkolwiek z banków zrzeszających w kwestii wprowadzenia zarządu komisarycznego lub postępowania naprawczego. RA: Dwa czy jedno zrzeszenie, co Pana zdaniem byłoby lepsze i dlaczego? WK: Biorąc pod uwagę stan organizacyjny obu zrzeszeń nie są one w mojej ocenie przygotowane do tego, by stworzyć jedną grupę. Nawet działające w jednym zrzeszeniu banki, tak bardzo różnią się standardami i brakiem jednolitych wzorców działania, że nie wyobrażam sobie połączenia obu zrzeszeń. Dużym sukcesem byłoby już w obrębie jednego zrzeszenia doprowadzenie przez banki do wystandaryzowania swoich działań, również w zakresie czekającej sektor implementacji Dyrektywy CRD IV i Rozporządzenia CRR. Dopiero po uporządkowaniu spraw w ramach każdego ze zrzeszeń można otwierać dyskusję o ich połączeniu. Uporządkowanie kwestii organizacyjnych, kapitałowych i płynności banków wewnątrz zrzeszeń jest potrzebne samym bankom także dlatego, aby skuteczniej konkurować z innymi instytucjami finansowymi, a nie pomiędzy sobą, jak to często ma miejsce dzisiaj. Potrzebne jest rozwiązanie problemu konkurencji wewnętrznej. Z tymi wyzwaniami muszą uporać się sami bankowcy spółdzielczy, pamiętając o fundamentalnych zasadach spółdzielczości. RA: Dlaczego nie zastosowano w Polsce dotąd zasady proporcjonalności wobec banków spółdzielczych? WK: Zastosowano. Polska jest krajem, w którym ta zasada jest stosowana. Brane jest pod uwagę na przykład zróżnicowanie wielkości banków, inne jest podejście do banków komercyjnych a  inne do spółdzielczych w metodologii BION czy też w normach płynności. Dodatkowo w banku spółdzielczym KNF akceptuje tylko prezesa, a w banku komercyjnym dwóch członków zarządu. W bankach komercyjnych jest kadencja władz, a w spółdzielczych nie ma. Minimalny standard, którego wymagamy, jest funkcją stopnia samodzielności, czy ktoś jest samodzielny z punktu widzenia prawnego i ekonomicznego oraz bezpieczeństwa działania. Ten standard jest wymagany także przez europejski nadzór – przypomnę, że nasz nadzór jest od 2011 r. częścią europej-
  • 8. 08 Wywiad numeru skiego systemu nadzoru nad rynkiem bankowym. Będąc członkiem EBA musimy stosować rekomendowane jednolite standardy nadzorcze. Istnieją instytucje kredytowe na rynku, które nie muszą spełniać takich wymogów kapitałowych jak banki spółdzielcze. To SKOK-i, które są wyłączone z dyrektyw bankowych. RA: SKOK-i. No właśnie, czy bank spółdzielczy może się przekształcić w SKOK? WK: Jak na razie jest to niemożliwe ze względów prawnych. Dopóki nie ma rozwiązania ustawowego mówiącego o trybie przekształcania się banku w SKOK czy odwrotnie, nie ma o czym mówić. RA: W jaki sposób banki mają zatem najlepiej przygotować się do wejścia w życie Rozporządzenia CRR od 1 stycznia 2014 roku? WK: Mogę jeszcze raz dobitnie powtórzyć to, co już mówiłem przy kilku okazjach: najłatwiejszym i najefektywniejszym a zarazem najtańszym sposobem dostosowania się do nowej sytuacji jest budowa Systemu Ochrony Instytucjonalnej (IPS). RA: W którym modelu? WK: Model jest jeden, wypracowany przez zrzeszenie i oparty na wytycznych unijnych, natomiast część banków GRUDZIEŃ 2013 spółdzielczych rozważa jako możliwą alternatywę budowę zrzeszenia zintegrowanego. Tu nasza opinia jest czytelna – dla banków spółdzielczych jest to rozwiązanie bardziej kosztowne, ponieważ w świetle przepisów unijnych rozwiązania struktur zintegrowanych nie mogą dawać takich przywilejów, jakie daje System Ochrony Instytucjonalnej. Dlatego w mojej ocenie zrzeszenie zintegrowane stanowić może przejściowy pomost dla docelowego systemu IPS. najłatwiejszym i najefektywniejszym a zarazem najtańszym sposobem dostosowania się do nowej sytuacji jest budowa Systemu Ochrony Instytucjonalnej (IPS). Mam ogromny szacunek do tych spółdzielców, którzy już przeszło rok temu podjęli wysiłek nie tylko przestudiowania dokumentów związanych z Dyrektywą CRD IV, ale i opracowania rozwiązań, w jaki sposób do tych zmian się przygotować, tak aby zachować możliwość dalszego rozwoju i konkurowania na jednolitym rynku finansowym UE. RA: Ma Pan na myśli tzw. Zespół Międzyzrzeszeniowy? WK: Tak, grupę roboczą, która zo- stała powołana przez KZBS i obydwa zrzeszenia, a dziś dalej uczestniczy w pracach w Ministerstwie Finansów. Ze względów formalno-prawnych związanych z rolą regulatora ustawowego to ostatecznie od decyzji rządu zależeć będzie, w jaki sposób zostaną implementowane europejskie przepisy, wpływające na dotychczasową organizację bankowości spółdzielczej w Polsce. Niewątpliwie w rozstrzygnięciach aspekt bezpieczeństwa i stabilności rynku bankowego w Polsce będzie brany pod uwagę. RA: Czy rząd zdąży z przygotowaniem nowych rozwiązań legislacyjnych przed 1 stycznia 2014 r.? Słyszeliśmy, że prace utknęły. WK: To jest pytanie nie do mnie, ale do przedstawicieli rządu. Rząd zdecyduje o terminie i wyborze rozwiązania, które będzie dostosowywać polskie prawo do przepisów unijnych. Komisja Nadzoru Finansowego będzie rekomendować takie rozwiązania, które zmniejszą poziom ryzyka w systemie, a nie będą samoistnym źródłem wzrostu ryzyka. Nie chcemy też, aby banki w niekontrolowany sposób wychodziły czy wchodziły do zrzeszenia. RA: Niekontrolowany? Rozumiem, że istnieje więc możliwość opuszczenia przez bank zrzeszenia po wejściu w życie nowych przepisów?
  • 9. 09 GRUDZIEŃ 2013 Wojciech Kwaśniak jest zastępcą przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego. Wcześniej był doradcą prezesa NBP, a jeszcze wcześniej – Generalnym Inspektorem Nadzoru Bankowego (GINB NBP), kiedy inspektorat był jeszcze połączony z NBP. Zajmuje się głównie nadzorem nad bankami. WK: Istnieje, bo przepisy unijne to przewidują. Można także wyjść ze zrzeszenia typu IPS. Procedura, której musi dopełnić bank przewiduje wykazanie, że jest on jednostką w pełni zdolną do samodzielnego funkcjonowania. Bank taki dostaje dwuletni okres przejściowy, w którym powinien rozliczyć swoje sprawy z bankiem zrzeszającym, m.in. wzajemne zaangażowania o charakterze płynnościowym i kapitałowym. Wartością systemów IPS jest to, że nic się nie dzieje z dnia na dzień, zaś dokonywane zmiany proponowane są tak, aby nie stało się to groźne ani dla banku spółdzielczego, ani zrzeszającego. Poza zrzeszeniami obecnie mogłaby jednak funkcjonować tylko nieliczna grupa banków. Można je policzyć praktycznie na palcach jednej ręki. Pamiętajmy, że będą to banki, które samodzielnie wejdą w system rozrachunków płatniczych i nie będą mogły korzystać ze wsparcia zrzeszenia. RA: Pojawiły się spekulacje o możliwości odkupienia przez banki spółdzielcze akcji Banku BGŻ należących do Rabobanku. Co Pan o tym sądzi? WK: Proponuję nie zajmować się dowcipami i fantazjami, w sytuacji znacznie bardziej realnych wyzwań, przed którymi już obecnie stoją banki spółdzielcze. RA: Dlaczego? Spółdzielcy szukają dobrego rozwiązania… WK: Bo przejmowanie Banku BGŻ to jest jakaś fantazja w obliczu tego, ile płynności może zabraknąć obu zrzeszeniom po wejściu w życie przepisów unijnych, a spadek stóp procentowych poważnie obniżył wyniki całego sektora. To absurdalne, chyba że ktoś zakłada, że spółdzielcy z Holandii podarują swoje akcje polskim spółdzielcom np. w ramach transgranicznej współpracy pomiędzy spółdzielcami w UE. RA: Co z pasywami podporządkowanymi? Nie będą zaliczane do Tier 1? WK: Tu mogą wystąpić różne sytuacje, łącznie z przymusowym transferem pożyczki na kapitał. Z punktu widzenia polskiego sektora bankowego nie ma takiego problemu, bo zdecydowana większość banków „stoi” na „twardym” kapitale. Natomiast znaczenie ma, kto jest pożyczkodawcą i z jakich środków pożyczka była udzielana. Bo jeśli bank zrzeszający udzielał pożyczki z funduszy własnych, to trzeba pamiętać o tym, że pożyczka zwiększa fundusze jednego banku, ale automatycznie pomniejsza drugiego. Dlatego warto pamiętać o tym, że w jednym zrzeszeniu istnieje fundusz o charakterze pomocowym, a w drugim go nie ma. Istnienie bądź nie takiego funduszu pomocowego w zrzeszeniu jest istotne z punktu widzenia IPS, bowiem taki fundusz pozwala lepiej dostosować bank do nowych regulacji prawnych. Oczekujemy od jednego ze zrzeszeń zmiany tej sytuacji. Nasze oczekiwanie adresujemy zarówno do władz banku, jak i jego właścicieli. Ryzyko należy dywersyfikować. RA: Dotyczy to także działalności poszczególnych banków? WK: Tak, weźmy np. kwestię niższej niż przed rokiem rentowności kredytów preferencyjnych dla rolnictwa. Bank nie potrafi zdywersyfikować swojego portfela kredytowego, nadal ma ich zbyt wysoką koncentrację, a inny bank, praktycznie „za miedzą”, radzi sobie z tym świetnie. Jeśli ktoś naprawdę nie jest w stanie tego zrobić, niech lepiej połączy się z innym bankiem, chyba że taka działalność jest ubezpieczona i subsydiowana przez całe zrzeszenie. RA: Kilka lat temu banki były mocno namawiane do emitowania obligacji i notowania ich na rynku Catalyst. Teraz okazuje się, że pieniądze pozyskane z emisji nie mogą być wliczane do kapitałów najwyższej jakości. Dlaczego? WK: Nie wiem, kto je namawiał, ale tylko gotówka, którą można pokryć straty z normalnej działalności, a nie dług, może stanowić kapitał najwyższej jakości w rozumieniu Core Tier 1. Niezależnie od płynności tego rodzaju instrumentów unijny ustawodawca rozstrzygnął tę kwestię zgodnie ze standardami Bazylei III, czyli papiery dłużne nie mogą być zaliczana do Core Tier 1. Jednak nadal mogą służyć podniesieniu łącznego wskaźnika adekwatności kapitałowej, jeśli ktoś tego potrzebuje. W interesie banków spółdzielczych nie jest szukanie różnych półśrodków na krótki czas, tylko takie przygotowanie się do mających wejść w życie nowych regulacji, aby jak najlepiej posłużyło to systemowi i samym bankom w kolejnych latach. Rozmawiał: Robert Azembski
  • 10. 10 Produkty dla banków GRUDZIEŃ 2013 Bancassurance – efektywny dla banków Bancassurance dynamicznie się rozwija, a obecne tendencje rynkowe wskazują, że będzie on nadal jednym z najważniejszych kanałów sprzedaży ubezpieczeń. Jako innowator i ekspert relacji bancassurance Grupa Ubezpieczeniowa Europa wyznacza nowe trendy i aktywnie wpływa na kształt tego rynku. Od blisko 20 lat  oferuje nowatorskie rozwiązania dostosowane do potrzeb najbardziej wymagających klientów tego sektora. Choć wiele banków wciąż traktuje bancassurance jako formę zabezpieczenia własnych interesów i element polityki zarządzania ryzykiem kredytowym, to w najbardziej innowacyjnych instytucjach widać zainteresowanie Według danych Polskiej Izby Ubezpieczeń, w pierwszym półroczu br. wartość rynku bancassurance w Polsce wyniosła niemal 8 mld zł, co stanowi aż 30 proc. przypisu całego rynku ubezpieczeniowego w Polsce. ubezpieczeniami jako działalnością zarobkową i sposobem na zwiększenie dochodów pozaodsetkowych. Według danych Polskiej Izby Ubezpieczeń, w pierwszym półroczu br. wartość rynku bancassurance w Polsce wyniosła niemal 8 mld zł, co stanowi aż 30 proc. przypisu całego rynku ubezpieczeniowego w Polsce. Grupa Europa ma mocną pozycję w dystrybucji ubezpieczeń we współpracy z bankami, a jej udział w tym segmencie systematycznie rośnie. Po I półroczu 2013 r. Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie Europa jest wiceliderem rynku ubezpieczeń życiowych w Polsce. Cała Grupa w pierwszych sześciu miesiącach 2013 r. osiągnęła najlepszą sprzedaż w swojej historii, wypracowując ponad 1,1 mld zł składki przypisanej brutto (wg Międzynarodowych Standardów Rachunkowości). Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie Europa zwiększyło sprzedaż niemal pięciokrotnie, do 800 mln zł, a Towarzystwo Ubezpieczeń Europa ponad dwa razy – do niemal 320 mln zł składki. Zysk Grupy w tym czasie wyniósł 41,5 mln zł. 41,5 MLN ZŁ – Naszą siłę stanowi kompleksowa oferta produktów i szybkość ich wdrożenia. To umiejętność szczególnie ceniona przez partnerów biznesowych. Potrafimy stworzyć i wprowadzić ubezpieczenie na rynek w ciągu kilku tygodni. Każdy produkt jest elastycznie dopasowany do oczekiwań konkretnego partnera biznesowe- go i potrzeb jego klientów – mówi Andrzej Popielski, wiceprezes Grupy Ubezpieczeniowej Europa. Współpraca w zakresie dedykowanych produktów realizowana jest w oparciu o zrozumienie istoty bankowości spółdzielczej oraz wieloletnie doświadczenie Europy, zdobyte w codziennej pracy z sektorem bankowym. Rozwiązania produktowe tworzone z bankami spółdzielczymi obejmują zarówno ubezpieczenia ochronne, jak i inwestycyjne. Paleta ubezpieczeń ochronnych jest bardzo szeroka, poczynając od ubezpieczeń na życie, w tym również w zakresie NNW, ubezpieczeń na wypadek utraty pracy, hospitalizacji czy niezdolności do pracy, po szeroki zakres oferty assistance. W połączeniu z ofertą kredytów i pożyczek zapewnia to klientom ochronę przed skutkami nieprzewidzianych zdarzeń, stanowiąc zabezpieczenie wierzytelności banków. Specjalnie dla wymagających Grupa Europa jest częścią Talanx International i Meiji Yasuda, jednych z największych firm ubezpieczeniowych na globalnym rynku. Będąc ekspertem bancassurance Europa oferuje ubezpieczenia dedykowane dla polskiego sektora finansowego, ze
  • 11. 11 GRUDZIEŃ 2013 Naszą siłę stanowi kompleksowa oferta produktów i szybkość ich wdrożenia. To umiejętność szczególnie ceniona przez partnerów biznesowych. Potrafimy stworzyć i wprowadzić ubezpieczenie na rynek w ciągu kilku tygodni. Każdy produkt jest elastycznie dopasowany do oczekiwań konkretnego partnera biznesowego i potrzeb jego klientów. Andrzej Popielski, wiceprezes Grupy Ubezpieczeniowej Europa szczególnym uwzględnieniem ubezpieczeń ochronnych do kredytów lub pożyczek hipotecznych i gotówkowych, kart kredytowych i lokat bankowych, jak również kont osobistych. Tworzy także innowacyjne ubezpieczenia o charakterze inwestycyjnym. W 2012 r. zawarła 1700 umów i aneksów na dystrybucję swoich produktów. Ubezpieczenia turystyczne Europy są dostępne w 1000 biur podróży, firma udziela gwarancji największym tour operatorom w Polsce. Dynamicznie rozwijającą się linią biznesową Europy są produkty dla podmiotów z sektora małych i średnich firm, jak np. ubezpieczenie życia i zdrowia przedsiębiorcy, czy też ubezpieczenie z tytułu utraty stałego źródła dochodów właściciela firmy. Ubezpieczenie to, nazywane popularnie „business interruption”, zostało we wrześniu br. wyróżnione w rankingu „Gazety Finansowej” jako jedno z 10 najlepszych ubezpieczeń dla MSP na polskim rynku. – Banki, to dzisiaj jedne z niewielu instytucji w kraju, które mają stały kontakt ze swoimi klientami i często pracownicy banków pełnią rolę doradców finansowych i inwestycyjnych. To branża, w której wzajemne zaufanie jest podstawą relacji. W tym kontekście klienci są zainteresowani usługami dodatkowymi, w tym ubezpieczeniem. Szczególnie, że zazwyczaj wynegocjowane zbiorczo warunki ubezpieczenia są bardziej atrakcyjne dla klienta niż zaproponowana mu przez ubezpieczyciela oferta indywidualna – dodaje wiceprezes Andrzej Popielski. Siła profesjonalnych rozwiązań Europa posiada rozbudowane relacje Dynamicznie rozwijającą się linią biznesową Europy są produkty dla podmiotów z sektora małych i średnich firm, jak np. ubezpieczenie życia i zdrowia przedsiębiorcy, czy też ubezpieczenie z tytułu utraty stałego źródła dochodów właściciela firmy. z partnerami biznesowymi, dystrybuując ubezpieczenia łącznie aż w 35 bankach. Są wśród nich takie, które mają powiązania kapitałowe z innymi ubezpieczycielami. Przetargi wygrywa się bowiem nie zawsze tylko ceną, lecz przede wszystkim elastycznością oferty i profesjonalizmem. Grupa Europa rozpoczęła już efektywną współpracę z bankami spółdzielczymi, które z powodzeniem realizują sprzedaż produktów ubezpieczeniowych, przygotowanych specjalnie dla ich klientów. Obecnie jednym z najistotniejszych wyzwań, stojących przed bankami i ubezpieczycielami, jest zminimalizowanie zjawiska niedopasowania produktów finansowych do potrzeb klienta. Z punktu widzenia Europy bardzo ważne jest także zapewnienie wysokiej jakości na każdym etapie opracowania i sprzedaży ubezpieczeń oraz obsługi klienta. Znaczącym zmianom w ostatnich latach został poddany sposób przedstawiania produktów przez obie spółki Europy. Nowa metoda prezentacji funkcjonowania produktu i kosztów związanych z korzystaniem z niego wspomagają świadome podejmowanie decyzji zakupowych przez klientów. Konieczne jest również edukowanie klientów banków w zakresie ubezpieczeń. Podejmowane działania powinny mieć wymiar długofalowy, a ich ciężar rozłożony pomiędzy wszystkie instytucje, z którymi styka się klient. Ekspert rynku ubezpieczeniowego: Alicja Hamkało
  • 12. 12 Produkty dla banków GRUDZIEŃ 2013 Obligacje sposobem na adekwatność W przeszłości namawiano banki spółdzielcze do emisji obligacji, rozchodziły się niczym ciepłe, chrupiące bułeczki. Z jednej strony inwestorów zachęcało korzystne oprocentowanie, z drugiej emitentami były solidne podmioty. Wkrótce zainteresowanie banków emisjami może znacznie osłabnąć. Na koniec września 2013 roku na rynkach Catalyst były notowane 33 serie obligacji 22 banków spółdzielczych o wartości 558,5 miliona złotych. Struktura wartości emisji jest jednak silnie zróżnicowana. Około 70 proc. obligacji pochodzi z trzech banków. Liderem jest Bank Polskiej Spółdzielczości, pełniący funkcję banku zrzeszającego, który wyemitował obligacje rynkowe o wartości 265,2 mln złotych. W pierwszej trójce znalazł się jeszcze PBS Sanok (73 mln zł) i SK Bank Wołomin (50 mln zł). Były też małe emisje, i tak obligacje o wartości poniżej 10 mln uplasowało 12 banków. Rynek wielu tych papierów wartościowych na Catalyst jest wysoce płynny i cieszy się dobrą opinią wśród inwestorów. Emisje są ważne Dla banku spółdzielczego emisja obligacji to pożądany zastrzyk kapitałowy, zarząd nie musi prosić udziałowców o nowe kapitały. Dotychczas większość emisji stanowiły papiery o terminach zapadalności powyżej pięciu lat. Pozyskany w ten sposób kapitał stanowi w pasywach banku długoterminowe zobowiązanie, pozwalające na zmniej- szenie ryzyka wynikającego ze strukturalnego niedopasowania terminów zapadalności aktywów oraz wymagalności pasywów. To problem polskiego systemu bankowego, gdzie udział krótkoterminowych depozytów w finansowaniu długoterminowych kredytów jest wysoki. Przed sektorem bankowym stoi więc wyzwanie przeprowadzenia strukturalnych zmian w profilach płynnościowych zgodnie z wymaganiami zawartymi w „Międzynarodowych zasadach pomiaru i monitorowania płynności” Komitetu Bazylejskiego – Bazylea III, w których określono normy płynności krótkoterminowej (LCR – Liquidity Coverage Ratio) oraz płynności długoterminowej (NSFR – Net Stable Funding Ratio). Banki spółdzielcze emitujące obligacje zwiększały bezpieczeństwo swej działalności uniezależniając się od finansowania udziałowców. Kilka lat temu nie było mowy o lepszych i gorszych kapitałach i co do nich może być zaliczane, zatem przybywało banków skłonnych emitować obligacje. Nie zdawały sobie sprawy, że sytuacja może zmienić się na ich niekorzyść. Planowane przez Komisję Nadzoru Finansowego rozwiązania, wynikające z Dyrektywy CRD IV i Rozporządzenia CRR, mają na celu zaostrzenie norm adekwatności kapitałowej. To słuszny cel i zadanie nadzoru nad rynkiem finansowym, bowiem stabilność systemu bankowego ma znaczenie priorytetowe dla całego systemu finansowego Zakaz zaliczania do funduszy Tier 1 pożyczki podporządkowanej, jaką między innymi stanowiła emisja obligacji, spowoduje obniżenie poziomu wskaźników wypłacalności. i w konsekwencji gospodarki krajowej. Tylko czy ten cel musi być realizowany w tempie tak ekspresowym? Środowisko wielu banków spółdzielczych widzi poważne zagrożenia dla swej egzystencji. Zakaz zaliczania do funduszy Tier 1 pożyczki podporządkowanej, jaką między innymi stanowiła emisja obligacji, spowoduje obniżenie poziomu wskaźników wypłacalności. Dotychczas były one we wszystkich bankach na wymaganym poziomie. W związku z tym, należało przeprowadzić analizę
  • 13. 13 GRUDZIEŃ 2013 skutków implementacji przepisów tworzonych dla wszystkich krajów Unii Europejskiej. W każdym bowiem kraju system bankowy, w tym banków spółdzielczych, jest inny – różni się sposobem organizacji, wielkością i znaczeniem w lokalnym systemie finansowym. – Banki Spółdzielcze cierpią  z powodu niskiego poziomu funduszy. Równocześnie są najbliższym partnerem firm średnich. Wpływają na rozwój gospodarki lokalnej, w której finansowaniu odgrywają kapitalną rolę. Polski kapitał zgromadzony w bankach spółdzielczych nie ma zbyt wielu sojuszników. Lubimy dawać przykłady rozwiniętej spółdzielczości europejskiej, a zapominamy o własnej. Obligacje spółdzielcze to znakomity przykład łączenia tradycji i nowoczesnych rozwiązań – mówi Jan Kuźma, prezes Zarządu Domu Maklerskiego Banku BPS S.A. Sięgnięcie przez banki spółdzielcze po kapitały na rynek giełdowy jest jedną z dróg wzmacniania sektora i inicjatywa ta winna znaleźć wsparcie w polityce rządu,  jeżeli zmierza on do wzmocnienia polskiego sekto- ra bankowego. W ten sposób 20 mld zł nadpłynności zgromadzonej w bankach spółdzielczych powinno być wprzęgnięte w rozwój polskiej gospodarki. Zmierzch na Catalyst? Niekorzystna z polskiego punktu widzenia interpretacja przepisów europejskich może doprowadzić do upadku formy finansowania banków spółdzielczych, jaką stanowią emisje obligacji. Nie wiadomo, czy udziałowcy będą mieli wolę lub możliwości finansowe dokapitalizowania banków. Ze względu na zakaz zaliczenia środków pozyskanych z emisji obligacji do kapitałów pierwszej klasy, spadnie atrakcyjność finansowania kapitałów poprzez obligacje. Zatem nie będzie opłacało się bankom spółdzielczym oferować tak, jak dotychczas, atrakcyjnych kuponów odsetkowych. Zmniejszenie spreadu wobec obligacji skarbowych zniechęci potencjalnych inwestorów do kupowania dłużnych papierów wartościowych banków spółdzielczych. W konsekwencji skurczy się rynek obligacji i spadną obroty na Catalyst. Ostatnie lata zaowocowały dynamicznym rozwojem sektora bankowości spółdzielczej – od 2010 roku do połowy bieżącego roku jego aktywa wzrosły z 61,7 mld zł do 92,8 mld zł, tj. o 50 proc. Banki spółdzielcze, nawet te małe, nie mają problemu z niedoborem kapitałów na akcję kredytową, bowiem istnieje spora nadpłynność. Jednak mogą nie osiągnąć wymaganego poziomu wskaźnika Tier 1 w świetle proponowanych regulacji. Przyniesie to duże szkody dla polskiego systemu bankowości spółdzielczej oraz ograniczenie jego suwerenności. Dlatego niezbędne jest pilne wsłuchanie się w argumentację środowiska bankowego oraz analiza skutków implementacji niektórych postanowień dyrektywy i rozporządzenia. Tylko w ten sposób można określić rozwiązania najbardziej korzystne dla polskiego sektora banków spółdzielczych. Opracował: Jan Mazurek
  • 14. 14 Temat numeru GRUDZIEŃ 2013 Czy banki spółdzielcze wykorzystują instrumenty zwrotne? Kredyt technologiczny, JEREMIE i Regionalne Programy Operacyjne – to unijne projekty, w które zaangażowane były banki spółdzielcze w latach 2007-2013. Który z nich cieszył się największym zainteresowaniem w sektorze spółdzielczym? Czy uczestnictwo w projektach przynosi bankom wymierne korzyści? Czy wszystkie banki mogą realizować wymienione działania? Instrumenty zwrotne to współfinansowane przez Unię Europejską pożyczki, kredyty i poręczenia, które instytucje finansowe oferują przedsiębiorstwom. W Polsce wprowadzone zostały wraz z perspektywą 2007-2013. Są one obok dotacji drugą metodą wspierania beneficjentów. Banki bowiem – zarówno komercyjne jak i spółdzielcze – mogą pośredniczyć w przekazywaniu środków z Funduszy Europejskich w sposób dwojaki. Po pierwsze: BS-y mogą finansować projekty wsparte bezzwrotnymi środkami, czyli dotacjami. Udział banków polega w tym przypadku na udzielaniu kredytów pomostowych (na finansowanie projektów objętych dotacją), gwarancji na zaliczki w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich oraz kredytów na sfinansowanie wkładu własnego. Ponadto BS-y prowadzą wyodrębnione rachunki dla projektów dotowanych ze środków z UE. Po drugie: BS-y mogą finansować projekty, wykorzystując instrumenty zwrotne. W latach 2007-2013 z ich udziałem były realizowane różne działania, między innymi: inicjatywa JEREMIE, inicjatywa JESSICA, program Rozwój Polski Wschodniej, inicjatywa PRO- GRESS, program CIP, program RSFF-7PR. Instrumenty zwrotne adresowane do sektora MŚP wykorzystywane były również na szczeblu regionalnym przy realizacji Regionalnych Programów Operacyjnych. W opisywanej perspektywie finansowej realizowano również w ramach Programu Innowacyjna Gospodarka działanie 4.3 Kredyt Technologiczny. Najpierw Urzędy Marszałkowskie województw wyodrębniają pulę środków na wsparcie przedsiębiorstw, tworzą następnie Fundusz Powierniczy i wybierają Menedżera Funduszu, który koordynuje cały projekt JEREMIE. We wszystkich tych projektach mogły brać udział banki, które wygrały konkurs na pośrednika finansowego (do którego musiały się zgłosić). Banki spółdzielcze oraz banki zrzeszające uczestniczą w trzech spośród wymienionych projektów: bezpośrednio i pośrednio w inicjatywie JEREMIE, pośrednio w ramach RPO oraz bezpośrednio w działaniu 4.3 Kredyt Technologiczny. Omówmy teraz pokrótce, na czym polega udział BS-ów w poszczególnych działaniach, ile z nich jest zaangażowanych w projekty oraz jakie są realne korzyści dla banków. JEREMIE Inicjatywa JEREMIE jest realizowana w siedmiu województwach: mazowieckim, łódzkim, wielkopolskim, dolnośląskim, kujawsko-pomorskim, pomorskim i zachodniopomorskim. Jej beneficjentami są mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa, szczególnie w początkowej fazie rozwoju, które w związku z brakiem historii kredytowej albo nieodpowiednią ilością zabezpieczeń nie mogą otrzymać finansowego wsparcia od instytucji finansowych (np. kredytu). W jaki sposób sektorowi MŚP przekazywane są fundusze? Najpierw urzędy marszałkowskie województw wyodrębniają pulę środków na wsparcie przedsiębiorstw, tworzą następnie Fundusz Powierniczy i wybierają Menedżera Funduszu, który koordynuje cały projekt JEREMIE. Menedżer ogłasza konkurs na Pośredników Finansowych, do którego mogą zgłaszać się zainteresowane współpracą banki komercyjne, spółdzielcze, fundusze pożyczkowe, fundusze poręczeniowe oraz inne instytucje finansowe (np. SKOK-i). Menedżer weryfikuje złożone wnioski i wybiera Pośredników. Konkursy ogłaszane są we wszystkich województwach, jednak każdy z nich ma indywidualny regulamin, określający szczegółowo, jakie warunki musi spełniać Pośrednik (jednym z kluczowych jest warunek posiadania przez bank co najmniej jednego oddziału na terenie województwa, którego dotyczy konkurs na Pośrednika). Wnioski oceniane są
  • 15. 15 GRUDZIEŃ 2013 100% 75% 50% 25% 0% WOJ. KUJAWSKO-POMORSKIE WOJ. WOJ. MAZOWIECKIE przez Menedżera pod kątem formalnym i merytorycznym, a od negatywnej oceny można się odwołać. Konkursy ogłaszane są na konkretny produkt finansowy. JEREMIE: poręczenie portfelowe i pożyczka globalna W ramach JEREMIE Menedżer oferuje bowiem dwa rodzaje produktów dla Pośredników: produkty skierowane do instytucji udzielających poręczeń oraz produkty adresowane do instytucji kredytujących. Instytucje poręczające korzystają z produktu „reporęczenie”. Działa on w sposób następujący: Menedżer zawiera z Pośrednikiem umowę na mocy której ten może udzielać poręczeń mikro, małym i średnim przedsiębiorcom, spełniającym kryteria JEREMIE (m.in. posiadającym zdolność kredytową, niebędącym w trudnej sytuacji finansowej oraz działającym na terenie województwa, w którym realizowana jest inicjatywa). Reporęczenie daje funduszom poręczeniowym gwarancję, że jeśli będą one musiały wypłacić poręczenia (np. bankom), to Menedżer wypłaci im reporęczenie. Umożliwia WOJ. WIELKOPOLSKIE WOJ. POMORSKIE WOJ. ono obniżenie kosztów poręczeń dla przedsiębiorców, gdyż minimalizuje ryzyko – w związku z tym cena poręczenia udzielanego w ramach JEREMIE jest symboliczna. Jest to albo niewielki procent od kwoty kredytu (prowizje zaczynają się od 0,1 proc. wartości kredytu), albo płaska stawka – średnio od 100 do 300 zł, niezależnie od wysokości pożyczki. Niektóre instytucje oferują poręczenia bezpłatne. W ramach inicjatywy bankom, które są Pośrednikami, oferowane są dwa produkty: pożyczka globalna oraz poręczenie portfelowe. Pożyczka globalna polega na przekazaniu bankowi przez Menedżera środków na dalszą dystrybucję wśród mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Z puli przekazanych środków bank może udzielać pożyczek i kredytów na zasadach rynkowych bądź preferencyjnych. W zależności od kwoty bank jest zobowiązany zaangażować w kredyt średnio od 5 proc. do 15 proc. środków własnych. Poręczenie portfelowe to poręczenie kredytu w wysokości od 50 proc. do 80 proc. jego wartości. Wysokość poręczenia zależy od kwoty WOJ. ZACHODNIOPOMORSKIE kredytu. Bank, udzielając z własnych środków kredytu przedsiębiorcy, który spełnia kryteria JEREMIE, ma zapewnioną ze strony Menedżera reasekurację. Oznacza to, że jeśli klient nie spłaca kredytu, bank zwraca się do Menedżera z wnioskiem o wypłatę poręczenia. Menedżer sprawdza następnie zgodność wniosku z umową, którą podpisał z bankiem. Warto jednak zauważyć, że o wypłacie poręczenia Menedżer decyduje dopiero po weryfikacji umowy kredytowej. Weryfikacja polega na sprawdzeniu, czy kredytobiorca spełnia kryteria JEREMIE, które opisane są w umowie zawartej pomiędzy bankiem a Menedżerem. Weryfikacja jest jednak przeprowadzana dopiero wówczas, gdy istnieje potrzeba wypłaty poręczenia portfelowego. Menedżer nie sprawdza każdego wniosku kredytowego i dokumentacji wcześniej. Okazać się więc może, że w związku z drobnym niedopatrzeniem banku Menedżer nie ma obowiązku wypłaty poręczenia (gdy np. przedsiębiorstwo działa w branży wykluczonej z JEREMIE). Bank współpracujący z Menedżerem jako
  • 16. 16 GRUDZIEŃ 2013 Temat numeru Pośrednik musi więc doskonale znać zasady współpracy, kryteria inicjatywy i bardzo dokładnie sprawdzać wnioski potencjalnych beneficjentów. Ponadto w przypadku poręczenia portfelowego i pożyczki globalnej bank musi na bieżąco przekazywać Menedżerowi sprawozdania oraz podstawowe informacje na temat wykorzystania limitu produktów. JEREMIE – co jest najkorzystniejsze dla banków? Która formuła współpracy jest więc dla banku bardziej korzystna? Pośrednia czy bezpośrednia? Wszystko zależy od konkretnych potrzeb i oczekiwań banku oraz skali kredytowania. Na chwilę obecną dużo więcej banków pośrednio uczestniczy w JEREMIE i współpracuje z funduszami poręczeniowymi. – Warto, aby bank skorzystał z poręczeń portfelowych w kredytach, które są bardzo duże (powyżej 1 miliona złotych). Wtedy maksymalne poręczenia funduszy poręczeniowych nie zapewniają adekwatnego zabezpieczenia. W mniejszych sprawach w JEREMIE uważam, że bezpieczniejsze są poręczenia Pośredników Finansowych – twierdzi Krzysztof Dylikowski, prezes Poznańskiego Funduszu Poręczeń Kredytowych, który jest Pośrednikiem w województwie wielkopolskim. Zauważa on również, że dwustopniowa weryfikacja wniosków (sprawdzenie beneficjenta przez bank oraz Pośrednika poręczającego) racjonalizuje wydawanie pieniędzy. Do końca czerwca na JEREMIE, dla wszystkich Pośredników (banków, funduszy doręczeniowych, funduszy pożyczkowych i innych instytucji) przeznaczono ok. 1,8 mld zł. Pośrednicy nie wykorzystali całej kwoty, a tylko ok. 1,3 mld zł. Idea instrumentów zwrotnych, która polega na wielokrotnym wykorzystywaniu tych samych środków finansowych, została zrealizowana w pełni tylko w województwie wielkopolskim, gdzie dokonano obrotu środkami na poziomie ok. 114 proc. (czyli ponownie wykorzystano zwrócone środki). Pośrednicy Finansowi udzielali pożyczek na zasadach rynkowych bądź na zasadach de minimis w zależności od umowy podpisanej z Menedżerem. Minimalne oprocentowanie oferowane przez Pośrednika wynosiło w niektórych przypadkach 1 proc., a minimalna prowizja w pojedynczych przypadkach nawet 0 proc. Na ogół oprocentowanie kredytów nie przekraczało 4-5 proc. Oceniając atrakcyjność współpracy w ramach inicjatywy, należy dostrzec dwie podstawowe korzyści. Po pierwsze jest to dla banków szansa na dotarcie do nowych klientów, którzy do tej pory nie mogli skorzystać z kredytów ze względu na brak zabezpieczeń bądź brak historii kredytowej. Po drugie bank minimalizuje ryzyko, gdyż otrzymuje reasekurację i poręczenia – ze strony Menedżera bądź instytucji, które oferują poręczenia. – I choć JEREMIE rodzi się w bólach, to przynosi on korzyści zarówno lokalnym społecznościom, przedsiębiorcom, jak i bankom – powiedział podczas Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw Jerzy Woźniczko, prezes Banku Spółdzielczego w Trzebnicy, który jest Pośrednikiem Finansowym. Współpraca BS-ów w ramach RPO Jak zauważyliśmy wcześniej, poza inicjatywą JEREMIE instrumenty zwrotne kierowane do przedsiębiorców wdrażane są również w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych (RPO). W tym przypadku zasady uczestnictwa instytucji finansowych w RPO są podobne jak w JEREMIE, jednak konkurs na Pośredników ogłasza bezpośrednio urząd marszałkowski – bez pośrednictwa Menedżera Funduszu Powierniczego. Choć Pośrednikiem udzielającym kredytów i pożyczek może zostać bank, to w projekcie w latach 2007-2013 żaden bank spółdzielczy ani bank komercyjny nie pełni tej roli. Banki spółdzielcze i zrzeszające biorą za to pośrednio udział w projektach, współpracując z Pośrednikami oferującymi poręczenia, w które zaangażowane są środki RPO (na zasadach analogicz- nych z obowiązującymi w JEREMIE). Współpraca ta jednak jest ograniczona, co – jak zauważa Piotr Popa, rzecznik Ministerstwa Rozwoju Regionalnego – „wynika między innymi z tego, że instytucje poręczające działają zazwyczaj lokalnie, nie mają wystarczającej kapitalizacji, a także nie posiadają Poręczenia dofinansowane w ramach RPO również nie są drogie. Ich koszt to równowartość procentowa wartości kredytu. rankingów, które pozwalałyby im na obniżenie rezerw i przeznaczenie uwolnionych środków na zwiększenie akcji kredytowej dla MŚP”. Pocieszający jest fakt, że planowane jest usprawnienie systemu funduszy poręczeniowych oraz ich większe dokapitalizowanie w latach 2014-2020. Współpraca z pośrednikami przynosi przede wszystkim – podobnie jak w przypadku JEREMIE – korzyści w postaci płynnego zabezpieczenia kredytów. Poręczenia dofinansowane w ramach RPO również nie są drogie. Ich koszt to równowartość procentowa wartości kredytu. W pojedynczych przypadkach – dzięki dofinansowaniu z UE – oferowane są poręczenia bezprowizyjne. Najczęściej jednak cena kształtuje się od 0,5 proc. do 3 proc. wartości kredytu. Wysokość prowizji jest uzależniona od okresu kredytowania oraz wysokości pożyczki. W ramach RPO bez udziału Menedżera Funduszu Powierniczego do końca czerwca 2013 r. podpisano ogólnie 84 umowy z Pośrednikami (funduszami pożyczkowymi, funduszami doręczeniowymi) na kwotę ok. 1,4 mld złotych. Kredyt i dotacja w jednym Trzecim z projektów, wykorzystującym instrumenty zwrotne, jest kredyt technologiczny. Nie jest jednak on w znaczeniu dosłownym instrumentem zwrotnym, gdyż łączy instrument zwrotny z dotacją (premią technologiczną). Nazywany jest instrumentem mieszanym. Kredyt technologiczny na terenie 16 województw wdrażany jest przez BGK, który koordynuje projekt
  • 17. 17 GRUDZIEŃ 2013 BANKI SPÓŁDZIELCZE ORAZ BANKI ZRZESZAJĄCE UCZESTNICZĄCE BEZPOŚREDNIO I POŚREDNIO W INICJATYWIE JEREMIE. NAZWA WOJEWÓDZTWA, W KTÓRYM REALIZOWANA JEST INICJATYWA JEREMIE LICZBA BS-ÓW BĘDĄCYCH PF NAZWA BANKU ZRZESZAJĄCEGO, BĘDĄCEGO PF LICZBA BS-ÓW WSPÓŁPRACUJĄCYCH Z PF OFERUJĄCYMI PORĘCZENIA W RAMACH JEREMIE BANK ZRZESZAJĄCY WSPÓŁPRACUJĄCY Z PF OFERUJĄCYMI PORĘCZENIA W RAMACH JEREMIE WOJ. DOLNOŚLĄSKIE 1 BANK BPS S.A. 4 - WOJ. KUJAWSKO-POMORSKIE 1 - 7 SGB BANK S.A. WOJ. ŁÓDZKIE 2 - 3 - WOJ. MAZOWIECKIE - - - - WOJ. POMORSKIE 1 - 21 BANK BPS S.A., SGB BANK S.A. WOJ. WIELKOPOLSKIE - - 23 SGB BANK S.A. WOJ. ZACHODNIOPOMORSKIE 2 - 11 SGB BANK S.A. RAZEM 7 1 69 STAN NA 30 SIERPNIA 2013 R. MATERIAŁY WŁASNE. i współpracuje z bankami komercyjnymi i spółdzielczymi. Banki współpracujące wyłaniane są w konkursie. Beneficjentami kredytu są mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa. Wsparcie finansowe przeznaczone jest na realizację inwestycji technologicznych, mających na celu zakup i wdrożenie nowej technologii lub wdrożenie własnej nowej technologii stosowanej na świecie nie dłużej niż 5 rza wdrożyć technologię fleksodruku, w związku z czym kupuje technologię i maszyny i w oparciu o nie rozpoczyna produkcję „drukarki A”, w której zostaje zastosowana nowa technologia fleksodruku. Taka inwestycja kwalifikuje się do finansowania przez kredyt technologiczny. Gdy jednak firma „B” zamierza wdrożyć technologię fleksodruku, w związku z czym kupuje „drukarkę A” (w której firma „A” zastosowała nową technologię), to nie może finansować inwestycji z kredytu. Które firmy mogą starać się o kredyt? W zasadzie wszystkie, gdyż żaden sektor działalności gospodarczej nie ma w tym wypadku przewagi nad innymi. Tematy wniosków są bardzo zróżnicowane – od branż związanych z budownictwem, przez firmy teleinformatyczne, aż po sektor spożywczy. Z kredytu nie mogą korzystać jedynie podmioty z sektorów hutnictwa żelaza i stali, włókien syntetycznych, górnictwa węgla i rybołówstwa. lat oraz uruchomienie na jej podstawie wytwarzania nowych lub znacząco ulepszonych towarów, procesów lub usług. Co to znaczy w praktyce? BGK podaje następujący przykład: firma „A” zamie- Na jakiej zasadzie udzielany jest kredyt technologiczny i jakie zapewnia korzyści przedsiębiorcom? Aby przedsiębiorca mógł otrzymać kredyt, musi posiadać środki własne, stanowiące nie mniej niż 25 proc. kosztów planowanej innowacyjnej inwestycji technologicznej. Następnie po zawarciu umowy warunkowej z bankiem współpracującym z BGK bądź otrzymaniu promesy – zwraca się do BGK z wnioskiem o dofinansowanie w postaci premii technologicznej. Po pozytywnym rozpatrzeniu przez BGK wniosku o przyznanie premii, beneficjent otrzymuje promesę premii, która musi zostać przedstawiona bankowi kredytującemu, aby ten udzielił kredytu. BGK zawiera z przedsiębiorcą umowę o dofinansowanie. Czym jest premia technologiczna? Jest to dotacja, która jest wypłacana przez BGK współpracującemu bankowi po zakończeniu realizacji projektu. Jest jednak wypłacana dopiero wtedy, gdy przedsiębiorca udokumentuje wydatki, które poniósł w związku z realizacją inwestycji. Maksymalna kwota premii technologicznej przyznawanej przez BGK wynosi 4 mln złotych. We wdrażaniu kredytu technologicznego w latach 2007-2013 uczestniczyły 103 banki spółdzielcze (banki z Grupy BPS, Grupy SGB oraz Krakowski Bank Spółdzielczy), Bank BPS
  • 18. 18 Temat numeru GRUDZIEŃ 2013 S.A., SGB Bank S.A. oraz banki komercyjne. Wszystkie mogły udzielać kredytów na zasadach preferencyjnych bądź rynkowych – wszystko zależało od indywidualnej decyzji banku. Zasady udzielania kredytu technologicznego są podobne do tych, obowiązujących w przypadku tradycyjnych kredytów inwestycyjnych. Oprocentowanie kredytu jest sprawą indywidualną banku, jednak nie może być wyższe niż średnie oprocentowanie innych kredytów inwestycyjnych udzielanych przez banki, a warunki jego udzielania nie mogą być mniej korzystne niż przy innych kredytach inwestycyjnych. W sierpniu 2013 r. BGK zakończył działanie 4.3 Kredyt technologiczny w związku z wyczerpaniem środków (na kredyt technologiczny przeznaczono ok. 432 mln euro na lata 2007-2013). W odpowiedzi na konkurs do BGK wpłynęły 532 wnioski o dofinansowanie projektów na łączną kwotę ok. 1,5 mld zł. Kredyt technologiczny okazał się więc jedynym spośród trzech opisanych projektem, w ramach którego wykorzystano wszystkie środki. Warte zachodu? Banki spółdzielcze nie zawsze są przekonane do uczestnictwa w unijnych inicjatywach, wykorzystujących instrumenty zwrotne. Zniechęcają skompliko- Instrumenty zwrotne nie gwarantują co prawda bankom spółdzielczym rekordowych zysków, jednak ich wartość opiera się przede wszystkim na minimalizacji ryzyka związanego z kredytowaniem. wane procedury, konieczność zaznajomienia się z nowymi mechanizmami, formalności. UE sukcesywnie zastępuje jednak dotacje instrumentami zwrotnymi, spośród których trzy opisaliśmy. Docelowo dotowane mają być głównie projekty innowacyjne i związane z ekologią, a także te, które przynoszą korzyści społeczne, ale wykazują się niską rentownością. Instrumenty zwrotne mają z czasem stać się istotnym źródłem BANKI WSPÓŁPRACUJĄCE Z POŚREDNIKAMI FINANSOWYMI W RAMACH RPO BEZ UDZIAŁU FUNDUSZU POWIERNICZEGO NAZWA WOJEWÓDZTWA, W KTÓRYM WDRAŻANE SĄ INSTRUMENTY ZWROTNE W RAMACH RPO finansowania beneficjentów. Choć można powiedzieć, że w Polsce instrumenty zwrotne są na „etapie raczkowania”, to w przyszłej perspektywie (2014-2020) planowany jest ich rozwój. LICZBA BS-ÓW, KTÓRE PODPISAŁY UMOWY Z PF OFERUJĄCYMI PORĘCZENIA W RAMACH RPO NAZWA BANKU ZRZESZAJĄCEGO, KTÓRY PODPISAŁ UMOWĘ Z PF OFERUJĄCYMI PORĘCZENIA W RAMACH RPO WOJ. KUJAWSKO-POMORSKIE 18 SGB BANK S.A. WOJ. LUBELSKIE - - WOJ. LUBUSKIE 5 BANK BPS S.A. WOJ. MAŁOPOLSKIE 13 BANK BPS S.A. WOJ. MAZOWIECKIE 10 BANK BPS S.A., SGB BANK S.A. WOJ. OPOLSKIE 9 BANK BPS S.A. WOJ. PODKARPACKIE 18 - WOJ. PODLASKIE 4 - WOJ. POMORSKIE 4 - – Po 2013 r. zarówno pula środków przeznaczona na instrumenty zwrotne, jak i liczba form wsparcia ulegną zwiększeniu. Obok dotychczas stosowanych planowane są nowe produkty finansowe, na przykład produkty umarzalne. Możliwe będzie także łączenie w ramach realizacji jednego przedsięwzięcia wsparcia dotacyjnego i zwrotnego, w zależności od jego specyfiki i ekonomiki – mówi Piotr Popa. Instrumenty zwrotne nie gwarantują co prawda bankom spółdzielczym rekordowych zysków, jednak ich wartość opiera się przede wszystkim na minimalizacji ryzyka związanego z kredytowaniem. Ponadto ich wykorzystywanie wiąże się z wypełnianiem misji służenia lokalnej społeczności, która przyświeca spółdzielcom. Należy na koniec przypomnieć o jeszcze jednej kwestii: aby banki spółdzielcze mogły wykorzystywać instrumenty zwrotne, należy informować beneficjentów o dostępnych inicjatywach, projektach i rozwiązaniach. Często bywa bowiem tak, że banki spółdzielcze nie włączają się w unijne projekty, gdyż nie mają klientów, którym mogłyby zaoferować określone produkty. Rola informacyjna i doradcza leży w gestii instytucji koordynujących proces przekazywania środków unijnych, ale i w gestii samych banków. Opracował: Miłosz Słota
  • 19. GRUDZIEŃ 2013 Produkty dla banków Dobra „chmura” w Tczewie Wyjątkowość używanego przez bank systemu informatycznego związana jest z faktem, że wdrażany jest w modelu outsourcingowym banku zrzeszającego. Bank spółdzielczy korzysta z tzw. prywatnej chmury obliczeniowej, która jest utrzymywana i zarządzana przez bank zrzeszający, w tym przypadku SGB-Bank SA. Dla banku przetwarzanie w „chmurze” ma duże znaczenie, ponieważ uwalnia zasoby obszarów zaplecza bankowego i umożliwia zogniskowanie swojej działalności w obszarach biznesowych i relacji z klientami. Każdy bank spółdzielczy to odrębna baza na wspólnej platformie informatycznej do której dostęp mamy przez przeglądarkę internetową. Jest to unikatowe rozwiązanie, wyróżniające się na tle istniejących projektów informatycznych wdrażanych w innych bankach. Całość działań technicznych, m.in. utrzymania, konserwacji i rozwoju systemu informatycznego, jest wykonywana na rzecz banku przez wyspecjalizowane służby SGB Banku SA. Aby korzystać z systemu, nie musimy posiadać własnej infrastruktury centrów przetwarzania danych. Rozwiązanie to uwalnia zasoby w banku oraz zapewnia otrzymywanie usług na wysokim poziomie spełniającym wszystkie nadzorcze normy bezpieczeństwa. Dokumentacja w tym zakresie jest poufna... Chcę podkreślić, że protokoły z przeprowadzonych audytów bezpieczeństwa, planów ciągłości działania znajdują się w naszym banku zrzeszającym i  w każdej chwili są dostępne dla Banku korzystającego z chmury. System z którego korzystamy jest bezpieczny, zapewniając ciągłość działania. Wdrożone rozwiązania mo- BS BS nitorują stan bezpieczeństwa i wspomagają administratorów. Gdybyśmy chcieli samodzielnie ponosić nakłady na zabezpieczenia, musielibyśmy ponosić znacznie wyższe koszty. Nagrodzono i wyróżniono Potwierdzeniem efektywności tego rozwiązania są liczne wyróżnienia, które Nasz Bank otrzymał w 2012 r., między innymi w X edycji konkursu „Lider informatyki instytucji finansowych 2011”, organizowanego przez „Gazetę Bankową” na najlepsze wdrożenia systemów informatycznych. Wyróżnienie zostało przyznane w kategorii „Systemy transakcyjne” – za wdrożenie systemu def3000 firmy Asseco Poland SA. Nasz bank został także – m.in. z uwagi na powyższe – finalistą konkursu organizowanego przez COMPUTERWORLD „Lider informatyki 2012”. Muszę także się pochwalić, że w ubiegłym roku byliśmy też finalistą konkursu „Best in Cloud 2012” za implementację chmury obliczeniowej na potrzeby naszego banku, uzyskanie oszczędności i osiągnięcie większej elastyczności zarządzania zasobami. Otrzymaliśmy również tytuł „Rubinowy Hit” za wdrożenie tego nowoczesnego systemu informatycznego w modelu outsourcingowym. W zakresie def3000 nie współpracujemy bezpośrednio z dostawcą systemu. Zleciliśmy usługi do BS BS w Tczewie naszego banku zrzeszającego. W przypadku błędu czy zapytań, kierujemy je zgodnie z umową bezpośrednio do Help Desku w SGBBanku, gdzie problem jest rozwiązywany przez specjalistów banku zrzeszającego lub Asseco Poland. Zgodne z rekomendacjami KNF Model informatyzacji, który zastosowano w rozwiązaniu zrzeszeniowym, oparty jest na dwóch filarach. Usługi wspierające bez szkody dla samodzielności banków spółdzielczych mogą być wykonywane wspólnie sprawniej, wydajniej i bezpieczniej przez Bank Zrzeszający. Dzięki temu Bank Spółdzielczy może w większym stopniu skoncentrować się na rozwijaniu działalności handlowej oraz na aspektach ekonomicznych swojej działalności. Rozwiązanie w chmurze obliczeniowej dla banków spółdzielczych jest bardzo dobre, zwłaszcza że wymagania KNF w zakresie bezpieczeństwa teleinformatycznego są dla wszystkich banków takie same i usunięcie ewentualnych luk w tym zakresie staje się łatwiejsze w zastosowanym przez nas modelu outsourcingowym nie tylko def3000, ale i zarządzania siecią WAN, pocztą Microsoft Exchange czy dostępem do internetu. Każdy bank samodzielnie podejmuje decyzje w zakresie informatyzacji zgodnie z przyjętą strategią, która powinna być spójna ze strategią Zrzeszenia. Ze swojej strony polecam zastosowany przez nas model. Tym bardziej że wpisuje się on w światowy trend mający na celu przede wszystkim obniżkę kosztów działalności i podniesienie konkurencyjności. Eugenia Pokorska-Sawczuk Autorka jest prezesem Zarządu Banku Spółdzielczego w Tczewie 19
  • 20. 20 Temat numeru GRUDZIEŃ 2013 Nowa perspektywa finansowa szansą dla banków Rozmowa z Piotrem Matwiejem, doradcą prezesa ZBP oraz ekspertem w ramach Zespołu ds. Programów Publicznych i Środowisk Gospodarczych Anna Lewkowska: Jest Pan współautorem raportu: „Rola banków w procesach absorpcji środków unijnych w Polsce – ocena, perspektywy i rekomendacje na lata 2014-2020”. Wynika z niego, że polskie banki do końca roku 2011 zaangażowały w projekty współfinansowane ze środków unijnych prawie 35 mld zł. To pozwoliło zrealizować inwestycje o wartości 130 mld zł. I znacząco wpłynęło na wzrost gospodarczy kraju. Piotr Matwiej: Raport z założenia powstał jako próba spojrzenia z zewnątrz na zagadnienie absorpcji funduszy unijnych i odpowiedź na pytanie, na ile sektor bankowy w Polsce przygotował się na ową absorpcję i należyte wykorzystanie dostępnych środków. Banki w Polsce muszą widzieć siebie w kontekście nowej perspektywy finansowej, do tego z kolei potrzebna jest świadomość zdarzeń i procesów już dokonanych oraz stopnia zaangażowania sektora bankowego w różne instrumenty finansowe. Banki spółdzielcze zaangażowane były głównie w kredyty pomostowe oraz instrumenty zwrotne związane z funduszem JEREMIE. Trzeba podsumować doświadczenia wynikające z wdrażania bieżącej perspektywy finansowej, aby można było określić, co trzeba zrobić i na co zwrócić uwagę w nowej perspektywie, jakich błędów nie popełniać. AL: W jaki sposób to zrobić? Obecnie stosunkowo niewiele banków uczestniczy w procesie absorpcji środków unijnych. Dlaczego? Czy to kwestia wiedzy, czy zbytniego, nadmiernego stopnia skomplikowania instrumentów finansowych, długich i żmudnych procedur? PM: Jest bardzo wiele instrumentów finansowych, które powinny zaspokajać potrzeby klientów banków, ale złożoność i różnorodność procedur dla nich szansą. AL: Co banki spółdzielcze mogą zyskać, decydując się na udział w tak skomplikowanym procesie? Nowa perspektywa finansowa rzeczywiście otwiera nowe możliwości? PM: Pamiętajmy, że przed nami ostatnia transza funduszy, druga taka okazja szybko się nie powtó- w różnych regionach powoduje, że bank chcący skorzystać z dostępnych rozwiązań musi być przygotowany na sprostanie szczególnym wymogom. Dlatego też postulujemy w raporcie, aby zestandaryzować owe procedury i instrumenty, aby ścieżka była prostsza. Ale banki spółdzielcze muszą chcieć na tę ścieżkę wejść i przekonać się, że pierwsze jej pokonanie ułatwia następne kroki. Buduje się bowiem wówczas bazę wiedzy, która może być wykorzystana przy kolejnych ogłaszanych konkursach. Potem już się wie jak budować wniosek, jak aplikować. Udział banków spółdzielczych w absorpcji środków unijnych jest ogromną rzy. W nowej perspektywie więcej środków będzie w regionach, to trzeba przełożyć na szansę dla lokalnych banków. Teraz w regionach trwają konsultacje z urzędami marszałkowskimi, powołane zostały zespoły, do których zapraszani są eksperci, powstają założenia programów regionalnych. Warto byłoby, aby banki spółdzielcze uczestniczyły w pracach tych zespołów. Regiony będą bowiem określać, jakie będą miały potrzeby w danym czasie i jakimi instrumentami będą się chciały posłużyć przy realizacji swoich założeń, czy zwrotnymi, czy dotacjami. Oczywiście musi to być spójne z umowami i założeniami Minister-
  • 21. 21 GRUDZIEŃ 2013 Piotr Matwiej jest twórcą rozwiązań i projektów na rzecz bankowości związanych z systemami wsparcia i projektami unijnymi. Praktyk związany z bankowością od 20 lat. Pełnił funkcje kierownicze (od specjalisty do dyrektora departamentu w banku zrzeszającym), wdrażał w bankach nowatorskie rozwiązania związane z projektami dla producentów rolnych, energetyką odnawialną, nowymi technologiami oraz absorpcją środków unijnych, w tym inicjatywą JEREMIE. Obecnie doradca Zarządu ZBP, ekspert w ramach Zespołu ds. Programów Publicznych i Środowisk Gospodarczych oraz zastępca sekretarza Sekcji Banków Spółdzielczych i Zrzeszających w ZBP. stwa Rozwoju Regionalnego. Plany zwiększenia kompetencji i budżetów regionalnych wskazują, że to na tym właśnie poziomie oczekiwane będzie zaangażowanie banków. To szansa dla sektora BS. AL: Dobrze byłoby, aby procedury związane z  absorpcją były prostsze. Co Pan i współautorzy raportu rekomendujecie w zakresie struktury finansowania w perspektywie 2014–2020? PM: Na podstawie szeregu analiz, ankiet i przeprowadzonych badań w raporcie przedstawiono również rekomendacje dla regulatorów i rynku finansowego oraz propozycje tych instrumentów finansowych, które uwzględnić trzeba przy planowaniu przyszłej aktywności sektora bankowego w procesie obsługi projektów współfinansowanych ze środków unijnych. Pierwsza z nich mówi, że w modelu dystrybucji dominującą rolę w procesie finansowania powinny odgrywać produkty zwrotne, ale przy dużym, bo sięgającym 45 procent udziale instrumentów bezzwrotnych. Rekomendacja druga podkreśla, że dobór instrumentów finansowania projektów powinien być uzależniony od specyfiki klienta, rodzaju projektu i obszaru wsparcia. Tak więc np. dotacje powinny zostać ograniczone do projektów obarczonych dużym ryzykiem (np. nowe technologie, innowacyjność). Przy projektach standardowych należy używać instrumentów zwrotnych, aby nie zakłócać konkurencyjności. Do tego pożądane jest wprowadzenie systemu mieszanego, który łączyłby oba instrumenty. Kolejna rekomendacja mówi o dystrybucji produktów dłużnych, a więc pożyczek i kredytów na poziomie krajowym i regionalnym, bo takim właśnie finansowaniem banki zainteresowane są najbardziej. Zainteresowane są ponadto dystrybucją produktów gwarancyjnych. Czwarta rekomendacja podkreśla, że warto byłoby wprowadzić wystandaryzowane i przejrzyste procedury, które nie będą obarczone grzechem nadmiernej biurokracji i sprawozdawczości. Przykład kredytu technologicznego jako instrumentu zawierającego połączenie kredytu z dotacją w połączeniu z przejrzystymi procedurami pokazuje, że produkty tego rodzaju mogą wpływać na właściwe wykorzystanie środków unijnych i objąć znacznie szerszy krąg beneficjentów. Na pokrewnych zagadnieniach koncentruje się następna, piąta rekomendacja. Podkreślamy w niej, że potrzebny jest ujednolicony system obsługi projektów unijnych, konieczne jest wypracowanie standardowych procedur aplikacyjnych, jednolitych we wszystkich regionach. W następnej rekomendacji, szóstej – mówimy o współpracy banków i funduszy poręczeniowych, która powinna ulec poprawie. Obecnie przeszkodą są nadmierne regulacje ostrożnościowe i kapitałowe funduszy, niska kapitalizacja i lewarowanie, ciągłe poszukiwanie atrakcyjnej cenowo oferty dla klientów banków. Ostatnia rekomendacja podkreśla konieczność ujednolicenia interpretacji przepisów dotyczących pomocy publicznej między instytucjami polskimi a unijnymi. AL: Rozumiem, że rekomendacje zawarte w raporcie mają szanse zostać uwzględnione przez regulatorów. W takim razie, ponieważ to już druga połowa 2013 roku, warto przyjrzeć się zagadnieniu i pomyśleć o wspólnym działaniu w ramach zrzeszeń? PM: Warto. Trzeba zacząć myśleć z kim rozmawiać, gdzie szukać pomocy, obserwować konkursy, które zostaną niebawem ogłoszone i wziąć w nich udział. Sądzę, że banki spółdzielcze mogą liczyć na pomoc banków zrzeszających, może i izb gospodarczych, jeśli będzie taka potrzeba. Trzeba zwiększyć wiedzę dotyczącą nowych możliwości, tu jest duże pole do działania. Chciałbym podkreślić, że zarówno Bank BPS, jak i SGB-Bank uczestniczyły w badaniach ankietowych i za to chciałbym im serdecznie podziękować. Trzeba zacząć o tej nowej perspektywie intensywnie myśleć i rozmawiać. Mam świadomość, że wiele rzeczy dzieje się obecnie naraz. Ale mam też przekonanie, że bankowość spółdzielcza już wielokrotnie sprostała wyzwaniom, więc stanie się tak i tym razem. Rozmawiała: Anna Lewkowska
  • 22. 22 Prawo GRUDZIEŃ 2013 Zamykam bank a otwieram SKOK? Istnieje prawna możliwość przekształcenia banku spółdzielczego w spółdzielczą kasę oszczędnościowo-kredytową. Zmieniony statut bankowej spółdzielni musiałby zaakceptować KNF. To jednak jeszcze nie wszystko. Prawo spółdzielcze stosuje się jedynie w zakresie nieuregulowanym: dla banków – w ustawie z dnia 7 grudnia 2000 roku o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających oraz w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe; dla SKOK-ów – w ustawie z dnia 5 listopada 2009 roku o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych. Obie instytucje w istocie więcej dzieli, niż łączy. Pomimo różnic, zakres działania banku spółdzielczego i SKOK-u może się częściowo pokrywać. NA JAKIEJ PODSTAWIE? Do przekształcenia banku spółdzielczego w SKOK niezbędna jest zmiana statutu w celu dopasowania jego treści do wymogów określonych w przepisach ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych. Pomimo iż w ustawie o SKOK statut nie musi mieć formy aktu notarialnego, to jednak zmieniony statut banku spółdzielczego powinien zostać sporządzony w formie takiego aktu. Zmiana statutu może nastąpić mocą uchwały walnego zgromadzenia podjętej większością 2/3 głosów. Musi ją zaakceptować KNF, stąd też ewentualne przekształcenie banku spółdzielczego w SKOK może nastąpić zasadniczo jedynie w ramach ścisłej współpracy banku spółdzielczego z nadzorcą. Skutkiem jest zakończenie bytu banku i powstanie spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej – z chwilą rejestracji zmiany statutu w KRS. To nie koniec drogi Choć sama procedura przekształcenia wydaje się stosunkowo nieskomplikowana, to spore wątpliwości budzą jego skutki w kontekście zawartych przez bank spółdzielczy umów dotyczących czynności bankowych, których wykonywanie zostało zastrzeżone wyłącznie na rzecz banków. Następcze przeniesienie ogółu praw i obowiązków banku wynikających z tych umów na rzecz podmiotu niebankowego nie jest możliwe, bowiem stanowiłoby obejście przepisów Prawa bankowego. Rozwiązaniem tego problemu mogłoby być wydzielenie i zbycie innemu bankowi części przedsiębiorstwa przekształcanego banku, w skład której weszłyby prawa i obowiązki banku spółdzielczego wynikające z czynności bankowych ROZWIĄZANIEM TEGO PROBLEMU MOGŁOBY BYĆ WYDZIELENIE I ZBYCIE INNEMU BANKOWI CZĘŚCI PRZEDSIĘBIORSTWA PRZEKSZTAŁCANEGO BANKU. zastrzeżonych wyłącznie dla banku lub nie znajdujących się w zakresie czynności statutowych nowego podmiotu SKOK. W składzie przekształcanej spółdzielni powinny pozostać jedynie takie składniki majątkowe, których właścicielem mógłby stać się SKOK w ramach swojej statutowej działalności. Inicjatywę w zakresie wydzielenia i sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa powinien wykazać bank spółdzielczy noszący się z zamiarem przekształcenia w SKOK. Nie ma przeszkód, aby KNF mogła nakazać podjęcie bankowi spółdzielczemu wskazanych wyżej czynności, warunkując w ten sposób decyzję o zatwierdzeniu zmiany statutu. Niewątpliwą i wydaje się, że największą korzyścią z przekształcenia się banku spółdzielczego w SKOK są niższe wymogi dotyczące wskaźników finansowych, jakie ustawa stawia SKOK-om. Banki muszą utrzymywać m. in. współczynnik wypłacalności na poziomie min. 8 proc., rozpoczynające działalność 15 i 12 proc.,
  • 23. 23 GRUDZIEŃ 2013 natomiast spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe – 5 proc. (od 27 stycznia 2014 roku). Łagodniejsze są również wymogi co do wysokości kapitałów własnych SKOK-u, przy czym brak jest sztywnych wskaźników kwotowych. Plusem jest również brak terytorialnego ograniczenia działalności SKOK-u, który zależy jedynie od miejsca zamieszkania jego członków. Minusem może być członkiem SKOK mogą być osoby fizyczne połączone więzią o charakterze zawodowym lub organizacyjnym, w szczególności pracownicy zatrudnieni w jednym lub kilku zakładach pracy oraz osoby należące do tej samej organizacji społecznej lub zawodowej. wiążące się z przekształceniem ograniczenie zakresu ustawowych czynności, które mogą wykonywać spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe: zakres czynności SKOK-u jest węższy, niż zakres operacji banku. Zasadniczym celem kas jest gromadzenie środków pieniężnych wyłącznie swoich członków, udzielanie im pożyczek i kredytów, przeprowadzanie na ich zlecenie rozliczeń finansowych oraz pośredniczenie przy zawieraniu umów ubezpieczenia na zasadach określonych w ustawie z dnia 22 maja 2003 r. o pośrednictwie ubezpieczeniowym. Po uzyskaniu odpowiedniego zezwolenia KNF, kasa może pośredniczyć w zbywaniu i odkupywaniu jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych lub tytułów uczestnictwa funduszy zagranicznych, funduszy inwestycyjnych otwartych. Znaczące różnice, mogące w określonych stanach faktycznych być poczytane zarówno jako plus jak i minus przekształcenia, występują również w zakresie członkostwa. O ile członkiem banku spółdzielczego może być zasadniczo każda osoba fizyczna o pełnej zdolności do czynności prawnych lub osoba prawna, która odpowiada wymaganiom określonym w statucie, o tyle członkiem SKOK mogą być osoby fizyczne połączone więzią o charakterze zawodowym lub organizacyjnym, w szczególności pracownicy zatrudnieni w jednym lub kilku zakładach pracy oraz osoby należące do tej samej organizacji społecznej lub wygasa. Powstaje za to obowiązek zrzeszania się w Krajowej SKOK. O ile obowiązek ten uzależniony jest od wielkości banku spółdzielczego i następuje na podstawie umowy między bankami, o tyle w przypadku zrzeszenia w Krajowej Kasie nie ma wyjątków Dopóki nie ma rozwiązania ustawowego mówiącego o trybie przekształcania się banku w SKOK czy odwrotnie, nie ma o czym mówić. zawodowej. Członkami kasy mogą być także, działające wśród wskazanych wyżej członków, organizacje pozarządowe w rozumieniu ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 roku o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, jednostki organizacyjne kościołów i związków wyznaniowych posiadające osobowość prawną, spółdzielnie, związki zawodowe oraz wspólnoty mieszkaniowe. SKOK ustawowo został uregulowany jako tzw. spółdzielnia zamknięta, a istniejące rozwiązania ustawowe obarczone są znacznym ryzykiem wystąpienia ryzyka braku rzeczywistej więzi członków SKOK-u. Inne skutki Z chwilą objęcia SKOK-ów nadzorem KNF przekształcenie banku spółdzielczego w SKOK jest pod względem wykonywania tego nadzoru neutralne. KNF, tak w przypadku SKOK-u jak i banku spółdzielczego, wyraża zgodę na powołanie prezesa zarządu. W przypadku SKOK-u ustawa określa precyzyjnie liczbę członków zarządu: od trzech do pięciu. W przypadku banku spółdzielczego ustawa wskazuje jedynie, że członków zarządu musi być minimum trzech. Z chwilą przekształcenia banku spółdzielczego w SKOK ustaje obowiązek zrzeszania się banków spółdzielczych, zaś ewentualna umowa z bankiem zrzeszającym – wszystkie kasy z mocy ustawy są jej członkami. Bank spółdzielczy powinien w procesie przekształcenia ściśle współpracować z KNF i mieć świadomość także negatywnych następstw przekształcenia. Niewątpliwą i wydaje się, że największą korzyścią z przekształcenia się banku spółdzielczego w SKOK są niższe wymogi dotyczące wskaźników finansowych... Przekonanie i współpraca z KNF są konieczne, bo nadzór nie jest dobrze nastawiony do tej idei (patrz wywiad z przewodniczącym W. Kwaśniakiem). Zakładając jednak, że przekształcenia będą powodowane potrzebą utrzymania niezależności spółdzielni i niejako formą obrony przed przejęciem lub likwidacją, korzyści wydają się oczywiste. Prawnik i  ekspert rynku bankowego: Paweł Bieżuński
  • 24. 24 Compliance GRUDZIEŃ 2013 Banki spółdzielcze mogą mieć kłopot z praniem Rozpoznawanie i zwalczanie procederu prania pieniędzy i finansowania terroryzmu nabierze wkrótce nowej wagi dla sektora banków spółdzielczych. Kolejna wersja dyrektywy unijnej obniży próg zgłaszanych i monitorowanych przez banki wpłat i transakcji z 15 do 7,5 tys. euro. Nałoży to na banki spółdzielcze szereg nowych obowiązków. W świetle ustawy z dnia 16 listopada 2000 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu banki spółdzielcze oraz zrzeszające posiadają status tzw. instytucji obowiązanych, na których ciąży szereg wynikających z ustawy obowiązków i zaleceń, których realizacja jest przedmiotem kontroli i monitoringu ze strony Generalnego Inspektora Informacji Finansowej w Ministerstwie Finansów, KNF oraz – co często jest niezauważane i lekceważone – przez właściwe miejscowo organy kontroli skarbowej, czyli dyrektorów Urzędów Kontroli Skarbowych. Niedawno media prasowe i internetowe, w tym portal bs.net.pl, opisały zagadnienia związane z realizacją postanowień ustawy. Od 21 września 2010 r. do 24 lutego 2011 r. jej zapisy były przedmiotem kontroli NIK, z cze- W Ministerstwie Finansów nie zmodernizowano też systemu informatycznego, ABY DOSTOSOWAĆ go do wymogów przyszłego rozporządzenia rejestrowego oraz do stworzenia bezpiecznej komunikacji pomiędzy Generalnym Inspektorem, a jednostkami współpracującymi. go powstał raport pt. „Wykonywanie przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej obowiązków w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu w latach 2008-2010”. W kwietniu 2013 r. wykonanie ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy było też przedmiotem oceny posłów na posiedzeniach sejmowej Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. z dnia 25 czerwca 2009 r. stały się tzw. instytucjami obowiązanymi do kontrolowania po kątem prania brudnych pieniędzy, do czasu wejścia w życie nowych przepisów wykonawczych zostało de facto zwolnionych z obowiąz- Zaniechania ministra Raport pokontrolny NIK negatywnie ocenia fakt niewydania przez ministra finansów po 8 października 2010 r. tzw. rozporządzenia rejestrowego, dostosowującego sposób rejestrowania i przekazywania przez Generalnego Inspektora wymaganych informacji do przepisów znowelizowanej ustawy o przeciwdziałaniu wprowadzania do obrotu finansowego wartości majątkowych. W rezultacie tego zaniechania wiele podmiotów, które z dniem wejścia w życie nowelizacji ustawy ku rejestracji transakcji ponadprogowych i przekazywania informacji o nich do Generalnego Inspektora. W efekcie Polska nie zaimplementowała w całości dyrektywy 2005/60/WE Parlamentu Europejskiego i Rady, co powinna uczynić do 15 grudnia 2007 roku. Do czasu wydania nowego rozporządzenia rejestrowego instytucje obowiązane (w tym banki spółdzielcze) zostały zobligowane do rejestrowania i przekazywania informacji do Generalnego Inspektora danych na dotychczasowych zasadach. Stwarzało
  • 25. 25 GRUDZIEŃ 2013 to bankom spółdzielczym problemy w interpretacji przepisów oraz utrudniało weryfikowanie przez Generalnego Inspektora pozyskanych od nich informacji. W ocenie NIK wśród informacji o transakcjach ponadprogowych i pojedynczych podejrzanych operacjach kontrolowanych przez Generalnego Inspektora wiele informacji było niepełnych bądź zawierało błędy. Działania podejmowane przez Generalnego Inspektora w celu ich uzupełnienia i wyjaśnienia nie były również – zdaniem Izby – w pełni skuteczne. 44% WADLIWYCH INFORMACJI Podejrzane operacje Pozostawiono bez wyjaśnienia 4,75 mln informacji, tj. prawie 44 proc. wadliwych informacji o transakcjach, jakie wpłynęły do Generalnego Inspektora. Nie dysponował on wiedzą, czy wszystkie rodzaje instytucji obowiązanych, w tym banków, były prawidłowo przygotowane do przeciwdziałania praniu pieniędzy i czy wywiązywały się z ustawowych obowiązków. Wynikało to z ograniczenia o 1/3 liczby planowanych w 2010 r. kontroli, a także nieobejmowania kontrolami niektórych rodzajów instytucji, chodź ich działalność miała znaczenie dla bezpieczeństwa finansowego państwa. Zastrzeżenia NIK wzbudził również fakt, że ocena prawidłowości wykonywania ustawowych zadań przez banki spółdzielcze i banki zrzeszające opierała się na analizie wyników kontroli działalności tych instytucji przeprowadzonych przez KNF, a zebrane informacje o wynikach tych kontroli były często niepełne. Niektóre instytucje – w ocenie NIK – nie zostały w ogóle skontrolowane przez Generalnego Inspektora. Dyrektywa zostanie zaostrzona Na forum Komisji Europejskiej prowadzone są prace legislacyjne zmierzające do wprowadzenia nowej Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie przeciwdziałania korzystaniu z systemu finansowego w celu prania pieniędzy oraz finansowania terroryzmu. Zdaniem Komisji Europejskiej dyrektywa 2005/60/WE z dnia 26 października 2005 r. w sprawie przeciwdziałania korzystaniu z systemu finansowego w celu prania pieniędzy oraz finansowania terroryzmu, zwana też „trzecią dyrektywą w sprawie przeciwdziałania praniu pieniędzy” ustanowiła ramy mające na celu ochronę solidności, uczciwości i stabilności instytucji kredytowych i finansowych oraz utrzymanie zaufania do całego systemu finansowego przed czynnikami ryzyka związanymi z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu. Przepisy UE w dużym stopniu opierają się na standardach międzynarodowych przyjętych przez Grupę Specjalną ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy (FATF). Ponieważ w dyrektywie W dyrektywie unijnej zapowiedziano sankcje mające na celu zwiększenie skuteczności środków przeciwdziałania praniu pieniędzy poprzez dostosowanie do niej krajowych ram prawnych. przyjęto podejście polegające na minimalnej harmonizacji, unijne ramy prawne uzupełniają przepisy krajowe. Na szczeblu międzynarodowym FATF przeprowadziła przegląd międzynarodowych standardów, czego efektem było przyjęcie nowego zbioru zaleceń w lutym 2012 roku. Równolegle z procesem międzynarodowym Komisja Europejska przeprowadziła własny przegląd europejskich ram prawnych. Obecna zmiana dyrektywy stanowi zatem uzupełnienie zmienionych zaleceń FATF wzmacniających działania dotyczące przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Sankcje za niewdrożenie W dyrektywie unijnej zapowiedziano sankcje mające na celu zwiększenie skuteczności środków przeciwdziała- nia praniu pieniędzy poprzez dostosowanie do niej krajowych ram prawnych. Ma to zapewnić przeprowadzanie ocen ryzyka na właściwym poziomie i z zachowaniem niezbędnej elastyczności pozwalającej na dostosowanie się do różnych sytuacji i podmiotów. Ustanowiono wysoki poziom wspólnych standardów, a jednocześnie wymaga się od państw członkowskich, organów nadzoru i banków przeprowadzenia oceny ryzyka i podjęcia odpowiednich środków ograniczających ryzyko. W kwietniu 2012 r. Komisja Europejska przyjęła sprawozdanie dotyczące stosowania tzw. trzeciej dyrektywy w sprawie przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz wystąpiła do wszystkich zainteresowanych stron o przedstawienie uwag. Skoncentrowano się w nim na szeregu zidentyfikowanych kluczowych obszarów tematycznych (obejmujących np. stosowanie podejścia opartego na analizie ryzyka, rozszerzenie zakresu stosowania istniejących ram prawnych, dostosowanie podejścia do środków należytej staranności wobec klienta, wyjaśnienie obowiązku zgłaszania transakcji podejrzanych oraz uprawnień nadzorczych, zacieśnianie współpracy między jednostkami analityki finansowej itd.). Komisja otrzymała 77 odpowiedzi od organów publicznych, federacji biznesu oraz przedsiębiorstw z różnych branż (w tym z sektora usług finansowych). Nic o nas bez nas? Dodatkowe uwagi, stanowiska i wypowiedzi otrzymano poza konsultacjami. Czy jednak w konsultacjach na temat prania pieniędzy brali udział przedstawiciele organizacji reprezentujących sektor polskiej bankowości spółdzielczej? Wątpliwe. Zdaniem KE całościowe wyniki konsultacji ogólnie potwierdzają kwestie i problemy podkreślone w sprawozdaniu Komisji oraz szerokie poparcie dla proponowanego dostosowania do zmienionych standardów FATF i dalszego doprecyzowania niektórych obszarów (tj. ochrony danych i sposobów stosowania przepisów w sytuacjach o charakterze transgranicznym).
  • 26. 26 Compliance GRUDZIEŃ 2013 DO PRZEPISÓW TZW. DYREKTYWY CZWARTEJ MAJĄ ZOSTAĆ WPROWADZONE ZMIANY: DO PRZEPISÓW TZW. DYREKTYWY CZWARTEJ MAJĄ ZOSTAĆ WPROWADZONE ZMIANY: • w odniesieniu do podmiotów prowadzących handel towarami o dużej wartości, dokonujących płatności gotówkowych obniżenie progu z kwoty 15 do 7, 5 tys. euro. Obecnie są one objęte zakresem stosowania dyrektywy, jeżeli dokonują płatności gotówkowych w kwocie 15 tys. euro lub wyższej. Te stosunkowo wysokie progi były wykorzystywane przez przestępców, dlatego proponuje się obniżenie kontrolowanej kwoty do 7,5 tys. euro. Ponadto w dyrektywie 7,5 TYS. EURO unijnej zakłada się nałożenie na banki wymogu dołożenia należytej staranności przy przeprowadzaniu sporadycznej transakcji na kwotę co najmniej 7,5 tys. euro. Panuje jednak przekonanie, iż wskazany powyżej próg transakcji może zostać podniesiony z 7,5 do 10 tys. euro; • ma zostać wdrożone podejście oparte na analizie ryzyka. Szczegółowe wytyczne mają opracować europejskie urzędy nadzoru; • od banków spółdzielczych wymagać się będzie identyfikowania, rozumienia i ograniczania ryzyka prania pieniędzy, a także dokumentowania i aktualizacji przeprowadzanych ocen. Jest to kluczowy element podejścia opartego na analizie ryzyka pozwalający organom nadzoru na przeprowadzanie w państwach członkowskich gruntownego przeglądu oraz na lepsze rozumienie decyzji podejmowanych przez banki pozostające pod ich nadzorem. Banki spółdzielcze stosujące podejście oparte na analizie ryzyka będą ponosiły pełną odpowiedzialność za podejmowane przez siebie decyzje. • Uproszczone i wzmocnione środki należytej staranności wobec klienta. Wymagane będzie podjęcie przez banki wzmocnionych środków w przypadku większego ryzyka oraz stosowanie uproszczonych środków – w sytuacjach wskazujących na mniejsze ryzyko. W zmienionej dyrektywie zaostrzone zostaną przepisy dotyczące uproszczonych środków należytej staranności oraz nie będzie wyłączeń. • W zakresie nowych środków pieniężnych wymagane będzie od banków posiadanie informacji o ich rzeczywistych beneficjentach. Informacje te powinny być dostępne zarówno dla właściwych organów, jak i dla banków. Państwa członkowskie UE będą mogły podjąć decyzję o wyłączeniu z zakresu stosowania niniejszej dyrektywy osób fizycznych i prawnych prowadzących działalność finansową w sposób sporadyczny lub w bardzo ograniczonym zakresie, gdy wystąpi niewielkie ryzyko prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu. Pod warunkiem jednak, że dana osoba fizyczna lub prawna spełni następujące kryteria: a) działalność finansowa będzie ograniczona pod względem wartości bezwzględnych (obroty ogółem z działalności finansowej nie mogą przekraczać progu, który musi być wystarczająco niski. Próg ten ustalany będzie na szczeblu krajowym dla poszczególnych rodzajów działalności finansowej); b) ziałalność finansowa będzie ograd niczona pod względem wielkości transakcji (państwa członkowskie stosują górny próg na klienta i dla pojedynczej transakcji, bez względu na to, czy transakcja jest przeprowadzana jako pojedyncza operacja, czy też kilka operacji wyglądających na powiązane. Próg ten ustalony zostanie na szczeblu krajowym dla poszczególnych rodzajów działalności finansowej. Będzie jednak wystarczająco niski i nie przekroczy 1000 euro), c) działalność finansowa nie będzie działalnością główną (obroty z działalności finansowej nie przekroczą 5 proc. całkowitych obrotów danej osoby prawnej lub osoby fizycznej); d) działalność finansowa będzie działalnością pomocniczą bezpośrednio związaną z działalnością podstawową, f) działalność finansowa realizowana będzie wyłącznie na rzecz klientów korzystających z działalności głównej i nie jest oferowana na szerszą skalę.
  • 27. 27 GRUDZIEŃ 2013 PRZEPISY PRZECIWKO PRANIU Od 23 czerwca 2001 r. obowiązuje w Polsce ustawa z dnia 16 listopada 2000 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu, wcześniej zatytułowana, jako ustawa o przeciwdziałaniu wprowadzania do obrotu finansowego wartości majątkowych pochodzących z nielegalnych lub nieujawnionych źródeł oraz o przeciwdziałaniu finansowania terroryzmu oraz o zmianie niektórych innych ustaw. 25 czerwca 2009 r. Sejm RP przyjął znaczną zmianę uregulowań zawartych w ww. ustawie – które weszły w życie w dniu 22 października 2009 r., co było podyktowane m.in. koniecznością: • dostosowania przepisów ustawy do dyrektywy 2005/60/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 26 października 2005 r. w sprawie przeciwdziałania korzystaniu z systemu finansowego w celu prania pieniędzy oraz finansowania terroryzmu oraz dyrektywy Komisji 2006/70/WE ustanawiającej środki wykonawcze do dyrektywy 2005/60/WE w odniesieniu do definicji osoby zajmującej eksponowane stanowisko polityczne, jak również do technicznych kryteriów stosowania uproszczonych zasad należytej staranności wobec klienta oraz wyłączenia działalności finansowej prowadzonej w sposób sporadyczny lub w bardzo ograniczonym zakresie; • zapewnienia stosowania aktów prawa międzynarodowego w za- kresie przeciwdziałania finansowaniu terroryzmu, jak również zalecenia Specjalnej Grupy ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy i Finansowaniu Terroryzmu (FATF); • dostosowania przepisów ustawy do potrzeb efektywnego przeciwdziałania wprowadzeniu do obrotu finansowego wartości majątkowych pochodzących z nielegalnych lub nieujawnionych źródeł oraz przeciwdziałania finansowaniu terroryzmu; • dostosowania tytułu ustawy i używanej terminologii w zakresie odnoszącym się do prania pieniędzy do terminologii stosowanej zarówno przez państwa Unii Europejskiej oraz na arenie międzynarodowej. CZYM JEST PRANIE BRUDNYCH PIENIĘDZY? Uznane będą czyny popełnione umyślnie, polegające na: a) konwersji lub przekazaniu mienia, ze świadomością, że pochodzi ono z działalności przestępczej lub z udziału w takiej działalności, w celu ukrywania lub zatajania nielegalnego pochodzenia tego mienia albo udzielenia pomocy osobie, która bierze udział w takiej działalności, dla umożliwienia jej uniknięcia konsekwencji prawnych takiego działania; b) ukryciu lub zatajeniu prawdziwego charakteru mienia, jego źródła, miejsca położenia, rozporządzania nim, przemieszczania, własności lub praw do mienia, ze świadomością, że mienie to pochodzi z działalności przestępczej lub z udziału w takiej działalności; c) nabyciu, posiadaniu lub korzystaniu z mienia, ze świadomością w momencie jego otrzymania, że mienie to pochodzi z działalności o charakterze przestępczym lub z udziału w takiej działalności; d) udziale lub współdziałaniu w popełnieniu, usiłowanie popełnienia oraz pomocnictwo, podżeganie, ułatwianie oraz doradzanie przy praniu pieniędzy. Elżbieta Wąsik
  • 28. 28 Kadry GRUDZIEŃ 2013 Jak dbać o pracownika? Jakimi działaniami można zwiększyć efektywność pracy osób zatrudnionych w bankach spółdzielczych? Chciałabym skłonić kierownictwo tej grupy banków do refleksji nad prowadzonymi przez nich działaniami rozwojowymi i motywującymi podległych im pracowników. Niedawno usłyszałam opinię, że pracownicy banków spółdzielczych są mniej efektywni w pracy w porównaniu z pracownikami banków komercyjnych. Zaczęłam się zastanawiać, czy można wprost porównywać jakość pracy obu tych grup? Czy zasadnym jest zastosowanie jednego kryterium oceny efektywności pracy w stosunku do pracowników banków spółdzielczych i korporacji bankowych? W moim przekonaniu nie jest to dobra miara. Bo to tak, jakbyśmy oceniali efektywność pracy sprzedawców ciężarówek ze sprzedającymi popularne samochody osobowe i to jeszcze w różnych rejonach Polski. Zwróćmy uwagę jednak na inny wymiar przytoczonej opinii, a mianowicie poczucie, że pracownicy banków spółdzielczych powinni osiągać lepsze wyniki. Jeszcze efektywniejsi Jakimi działaniami można zwiększyć efektywność pracy osób zatrudnionych w bankach spółdzielczych. Jest kilka ważnych spraw mających wpływ na motywowanie do lepszej pracy. • Efektywny pracownik Pracownika efektywnego najogólniej określić można jako osobę, której efekty pracy przewyższają poniesione nakłady, tworząc w ten sposób wartość dodaną, czyli zysk dla firmy. Miarą efektywności jest więc relacja uzyskanych przez pracownika wyników z oczekiwaniami pracodawcy, wyrażonymi w postaci celów lub norm. Wraz z pojawieniem się orientacji strategicznej przedsiębiorstw (w Polsce na dużą skalę w początkach tej dekady) zauważono, że efektywność pracowników jest owocem ich zaangażowania w pracę. To zaangażowanie można uzyskać wtedy, gdy spełnione będą trzy warunki: 1. USATYSFAKCJONOWANIE • poczucie bezpieczeństwa • zadania służbowe wykorzy- stują umiejętności i atuty pra- cownika • sprawiedliwa polityka płaco- wa i świadczeń dodatkowych • dobre relacje z przełożonym 2. WSPÓŁGOSPODAROWA- NIE FIRMĄ • prawo do wyrażania opinii • dialog z załogą – komunikacja wewnętrzna • wsparcie w wykonywanych obowiązkach • solidarność w relacjach pra- cowniczych 3. WŁĄCZENIE W WIZJĘ I CELE STRATEGICZNE • znajomość wizji i celów strate- gicznych firmy • wspólna z managementem ich realizacja Warto zwrócić uwagę, że satysfakcja pracownika jest tylko jednym z elementów efektywności, bo jak obserwacje wykazują: pracownik usatysfakcjonowany nie zawsze jest efektywny. • Budowanie zaangażowania pracowników. O zaangażowaniu pracownika decydują dwie kategorie czynników: te, które związane są z jego cechami osobowymi oraz te, które odnoszą się do działań pracodawcy. Do pierwszych niewątpliwie należą: proaktywność, pozytywne nastawienie do pracy, autokontrola, ambicje pracownika itp. Ich identyfikację i weryfikację warto przeprowadzić w początkowym okresie zatrudnienia (a potem okresowo powtarzać). Pochylmy się nad działaniami banków spółdzielczych, a zwłaszcza ich kierownictwa, którego zadaniem jest przekuć owe cechy osobowe pracowników w rezultat strategiczny dla firmy, w postaci wysokiej produktywności, jakości pracy i satysfakcji. Chcę podkreślić, że w przypadku działań proefektywnościowych kadra menedżerska banków spółdzielczych jest w lepszej sytuacji w porównaniu do komercyjnej konkurencji. To uprzywilejowanie wynika z ich lokalizacji. Funkcjonują one w małych i średnich aglomeracjach, w których zazwyczaj jest niskie „ubankowienie”. Brak konkurencji ze strony banków komercyjnych sprawia, że bankowcy z banków spółdzielczych nie mają wielu alternatyw na zmianę pracodawcy. Dlatego też wśród personelu, w przeciwieństwie do banków komercyjnych, małą grupę stanowią tzw. skoczkowie (wiążący się z pracodawcą na rok czy dwa), zaś przeważają osoby z wieloletnim stażem, dla których w wielu przypadkach bank spółdzielczy jest (lub ma być) jedynym pracodawcą w karierze zawodowej. Menedżerowie banków spółdzielczych mogą więc zaplanować i konsekwentnie – z mniejszą presją czasu – realizować działania proefektywnościowe. Istnieje ponadto większe prawdopodobieństwo, że działania proefektywnościowe przy-