Anzeige
Górnik 19/21
Górnik 19/21
Górnik 19/21
Górnik 19/21
Anzeige
Górnik 19/21
Górnik 19/21
Górnik 19/21
Górnik 19/21
Górnik 19/21
Anzeige
Górnik 19/21
Górnik 19/21
Górnik 19/21
Nächste SlideShare
Górnik 14/21Górnik 14/21
Wird geladen in ... 3
1 von 12
Anzeige

Más contenido relacionado

Anzeige

Último(20)

Anzeige

Górnik 19/21

  1. 1 -15 październik 2021 • nr 19 (2146) • GAZETA GÓRNICZA • cena 1,85 zł (w tym 8 proc.VAT) ZZG w Polsce apeluje do PGG Czytaj s.2 ZOK ZZG w Polsce w Polskiej Grupie Gór- niczej apeluje do zarządu spółki o rozmowy w celu ustalenia formy rekompensaty dla pracow- ników, którzy nie są uprawnieni do posiłków profilaktycznych. Permanentna restrukturyzacja Czytaj s.4 W związku z jubileuszem 60-lecia kopalni Szczygłowice „Górnik” poprosił Krzysztofa Kozubowskiego – przewodniczącego ZZG w Polsce w zakładzie, o swoje refleksje dotyczące diamentowej rocznicy kopalni. Kto dobija polski węgiel? Czytaj s. 6 Fedrujemy pełną parą Czytaj s.5 Mamy nadzieję, że wzrost płac będzie nastę- pował systematycznie i proporcjonalnie do na- szych dobrych wyników, ale i mając na uwadze, że wartość pieniądza w kraju spada,rośnie infla- cja – mówi Romuald Halicki – przewodniczą- cy Międzyzakładowej Organizacji Związkowej ZZG w Polsce przy KGHM Polska Miedź S.A. Prąd drożeje. Państwa europejskie, w tym rów- nież Polska płaci wysoką cenę za niszczenie węgla i uzależnienie się od OZE i rosyjskiego gazu. ISSN 0017-226X Ukazuje się od 1897 roku www.gornik.zzg.org.pl www.facebook.com/dwutygodnikgornik Eko - zakaz ZZG w Polsce alarmuje! Jeśli rozporządzenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska dotyczące wymagań jakościowych dla paliw stałych wejdzie w życie - z rynku znikną „ekogroszki” produkowane przez polskie spółki węglowe, co grozi szybszą likwidacją miejsc pracy. Czytaj s.3 Silne związki oparte na partnerstwie Silne związki zawodowe to związki tworzone w partnerstwie międzypokoleniowym. Jak budować tę siłę, jak łączyć starszych i młodszych – dyskutowali uczestnicy wrześniowego szkolenia w OPZZ, w tym również członkowie ZZG w Polsce. Czytaj s.7
  2. 2 strona ZOK ZZG w Polsce w Polskiej Grupie Górniczej apeluje do zarządu spółki o roz- mowy w celu ustalenia formy rekompensa- ty dla pracowników, którzy nie są upraw- nieni do posiłków profilaktycznych. Jak powiedział „Górnikowi” Sebastian Czo- gała – przewodniczący ZOK ZZG w Pol- sce w spółce: do organizacji zakładowych napływają pisma oraz są liczne interwen- cje, pytania i apele w sprawie objęcia rów- nież pracowników powierzchni wzrostem dochodu. Jak wiemy w spółce związkom zawodowym udało się wynegocjować pod- wyżkę flapsów do 26 zł za dniówkę.Jednak nie dotyczy to wszystkich pracowników. Stąd, jak pisze ZZG w Polsce do zarzą- du spółki,„podwyższenie wartości posiłku stanowi jedyny tegoroczny wzrost „docho- du”, ale dotyczy tylko części pracowników i wywołuje niepotrzebne niepokoje oraz dzieli załogę. jb „Górnik”- Dwutygodnik Zwiazku Zawodowego Górników w Polsce Redaktor naczelny: Jarosław Bolek. Rada Programowa: Marek Gaik, Leszek Piotrowski, Arkadiusz Siekaniec, Wojciech Skowron, Krzysztof Wojciechowski Adres wydawcy: Jarbol Media, ul. Jana III Sobieskiego 376, 42-580 Wojkowice, tel. 507 871 129; kontakt: Rada Krajowa ZZG w Polsce, Plac Grunwaldzki 8-10, 40-950 Katowice, tel.: 32 255 36 63, kom. 507 871 129; fax: 32 255 16 46; https://gornik.zzg.org.pl; jarbol@gazeta.pl Wydawca: JARBOL MEDIA. Druk: Polskapresse Sp. z o.o. Oddział Poligrafia Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych, zastrzega sobie prawo do adiustacji i skracania tekstów oraz nie odpowiada za treść ogłoszeń reklamowych. Kto zainteresowany osłonami socjalnymi? Zatrudniająca ok.38,9 tys.osób Polska Grupa Górni- cza rozpoczęła wśród pracowników sondaż dotyczący zainteresowania osłonami socjalnymi, przewidziany- mi w nowelizowanej ustawie o funkcjonowaniu gór- nictwa. Chodzi o tzw. urlopy górnicze dla pracowni- ków dołowych, którym do emerytury zostało więcej niż cztery lata, urlopy dla pracowników zakładów przeróbki węgla (maksymalnie na trzy lata przed emeryturą) oraz jednorazowe 120-tysięczne odprawy pieniężne dla tych, którzy przepracowali w górniczej spółce - na dole lub na powierzchni - co najmniej rok. Latem tego roku podobny sondaż przeprowadziła wśród pracowników zatrudniająca ok. 22 tys. osób Jastrzębska Spółka Węglowa, która ma przekazać do SRK część nieprodukcyjnego majątku pod nazwą ruch Jastrzębie III. Zgłosiły się 1804 osoby, z których 1367 chciałoby przejść na urlopy górnicze, a 437 - otrzymać jednorazową odprawę pieniężną. Ówcze- sny zarząd JSW ocenił jednak, że na osłony będzie mogło odejść jedynie ok. 550 pracowników. Nowy zarząd firmy nie sprecyzował dotąd, jaka będzie licz- ba pracowników przechodzących do SRK wraz z ru- chem Jastrzębie III. Greenpeace chce likwidacji kopalń Greenpeace chce, by pozwolenia na wydobycie wę- gla kamiennego przez kopalnie, którym w ostatnich latach przedłużono koncesje bez oceny oddziaływa- nia na środowisko i konsultacji społecznych, zostały wstrzymane do czasu uzupełnienia dokumentacji. Kopalnie nie widzą do tego żadnych podstaw. W opublikowanym komunikacie przedstawiciele Gre- enpeace ocenili, iż co najmniej dziewięć śląskich ko- palń węgla kamiennego otrzymało w ostatnich latach 16 zezwoleń na wydobycie węgla bez wymaganej pra- wem oceny oddziaływania na środowisko. Greenpe- ace zdecydował się podjąć kroki prawne i domagać się wstrzymania pozwoleń do czasu uzupełnienia przez właścicieli kopalń dokumentacji o oceny oddziaływa- nia na środowisko. Przedstawiciele spółek węglowych zapewniają, iż nie ma podstaw do kwestionowania legalności działania kopalń. Bezpieczna kopalnia Zwycięstwem zakładów Polskiej Grupy Górniczej (PGG) zakończył się konkurs „Bezpieczna Kopal- nia”, którego edycję za 2020 r. rozstrzygnięto podczas XXX Szkoły Eksploatacji Podziemnej. Za najbez- pieczniejszą eksperci uznali gliwicką kopalnię So- śnica, natomiast na kolejnych miejscach znalazły się także należące do Polskiej Grupy Górniczej kopalnie Bolesław Śmiały i Wujek. Wyróżniono też Ruch Po- kój kopalni zespolonej Ruda należącej do PGG. Kopalnie zespolone: Sobieski, Janina, Brzeszcze W przyszłym roku trzy należące do spółki Tauron Wydobycie kopalnie: Sobieski, Janina i Brzeszcze mają formalnie stać się kopalnią zespoloną, złożoną z trzech tzw. ruchów - wynika z informacji spółki. Efektem uproszczenia struktury ma być m.in. po- prawa zarządzania i dalsza obniżka kosztów. Rów- nolegle z przygotowaniami do utworzenia kopalni zespolonej trwają działania zmierzające do przejęcia 100 proc. akcji Taurona Wydobycie, należących dziś grupy energetycznej Tauron, przez Skarb Państwa - w ramach działań porządkujących strukturę górnic- twa węgla kamiennego w kontekście transformacji tej branży. ZZG w Polsce apeluje do PGG Z powodu śmierci Mamy Wyrazy żalu i współczucia dla Przewodniczącego OPZZ Andrzeja Radzikowskiego oraz całej Rodziny Składa: Kierownictwo Rady Krajowej ZZG w Polsce Ostatnie pożegnanie Alfreda Miodowicza We wtorek 28 września 2021r. na cmen- tarzu parafialnym w Końskich pożegna- liśmy ś.p. Alfreda Miodowicza Pierwsze- go Przewodniczącego OPZZ.Cześć jego pamięci! Wyrazy głębokiego współczucia dla Przewodniczącego OPZZ Andrzeja Radzikowskiego i Rodziny z powodu śmierci Mamy Składa: Redakcja Dwutygodnika "Górnik"
  3. Nauczyciele przeciwko propozycjom rządu Skrajny przejaw lekceważenia nauczycieli i repre- zentujących ich przedstawicieli oświatowych związ- ków zawodowych, dający poważny argument do podjęcia działań protestacyjnych – tak związkowcy z ZNP oceniają propozycje zmian w Karcie na- uczyciela przedstawione przez MEN na spotkaniu 21 września br. - Mamy dość arogancji i braku szacunku dla zawo- du nauczyciela ze strony decydentów oświatowych oraz niezrozumienia potrzeb 600-tysięcznej grupy zawodowej nauczycieli! Deklarowana przez mini- stra Przemysława Czarnka „podwyżka” płac kosz- tem zwiększenia pensum i odebrania niektórych dodatków oznacza, że nauczyciele sami sfinansują wzrost wynagrodzeń. Propozycje MEiN, które wywołały oburzenie związkowców, to m.in.: podniesienie pensum i proporcjonalny do większej liczby godzin wzrost wynagrodzeń; likwidacja dodatku uzupełniającego, zastąpienie średnich wynagrodzeń przeciętnym wy- nagrodzeniem opartym o kwotę bazową określaną corocznie w ustawie budżetowej przez Sejm; nowy awans i nowa ocena pracy; nowy urlop (50 dni); pra- ca w niepełnym wymiarze po podniesieniu pensum (bo nie dla wszystkich będą godziny na cały etat); likwidacja tzw. dodatku na start; zmniejszenie środ- ków na dodatek wiejski (300 zł na zatrudnionego); mniejszy odpis na fundusz socjalny; wprowadzenie obowiązkowych 8 godzin poza pensum – powrót do godzin „karcianych”. ZNP nie zgadza się na pro- pozycje zmian i apeluje do pozostałych związków zawodowych o wspólne działanie w tym zakresie. Udział w dalszych rozmowach z ministerstwem, planowanych na 21 października br., uzależnia od zmiany stanowiska resortu w kwestii proponowa- nych rozwiązań dotyczących nowego systemu wy- nagradzania nauczycieli. Budżetówka domaga się realnej podwyżki Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2022 rok. Przewiduje on między innymi 4,4 proc. podwyżkę wynagrodzeń w budżetówce i odmroże- nie funduszu nagród. Zauważamy, że rząd przychy- lił się do postulatów OPZZ i pozostałych central związkowych. To krok w dobrym kierunku, ale dalece niewystarczający. Ta propozycja rządu w połączeniu z wysoką inflacją, wzrostem cen podsta- wowych artykułów żywnościowych, usług czy sta- łych opłat związanych z utrzymaniem gospodarstw domowych nie sprawi, że trudna sytuacja mate- rialna pracowników budżetówki ulegnie poprawie. W Polsce nadal obowiązuje stan epidemii. Dzięki zaangażowaniu pracowników m.in. urzędów, służb i inspekcji rząd mógł skutecznie realizować dzia- łania w zakresie zwalczania koronawirusa. Zbliża się czwarta fala COVID-19. Na pracowników będą nakładane kolejne zadania. Dlatego OPZZ pod- trzymuje postulat co najmniej 12 proc. podwyżki wynagrodzeń dla pracowników sfery budżetowej. Ten postulat został zgłoszony w Radzie Dialogu Społecznego przez OPZZ, NSZZ „Solidarność” i Forum Związków Zawodowych już w maju bie- żącego roku. 12 sierpnia wystosowaliśmy kolejne, wspólne stanowisko w tej sprawie. 18 sierpnia or- ganizacje członkowskie OPZZ reprezentujące pra- cowników państwowej sfery budżetowej skierowały pismo do premiera, w którym zapowiadają podjęcie zgodnych z prawem działań, aby przypomnieć, że bez pracowników tej sfery polskie państwo nie jest w stanie funkcjonować. Rada Krajowa ZZG w Polsce, 27 września skierowała do Jacka Sasina – wicepremiera i Ministra Aktywów Państwowych swoje ne- gatywne stanowisko, co do projektu zmian Rozporządzenia Ministra Klimatu i Środo- wiska w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych. – Zaostrzenie wymagań jako- ściowych tych paliw doprowadzi do znacz- nego ograniczenia lub zaprzestania produkcji przez polskich producentów ( PGG, Węglo- koks Kraj,Tauron Wydobycie) – piszą związ- kowcy z ZZG w Polsce. A nie jest to mała produkcja, bo w PGG w 2021r produkcja „ekogroszków” wyniesie 450 tys. ton, w Tau- ron Wydobycie – ok. 300 tys. ton i w Wę- glokoks Kraj - 200 tys. ton. – Zmiana norm jakościowych oraz wymazanie z nazwy „eko” spowoduje pogorszenie i tak już bardzo trud- nej sytuacji spółek. Grozi nawet zaprzesta- niem produkcji ekogroszków.To z kolei prze- kłada się bezpośrednio na szybszą likwidację miejsc pracy – mówi „Górnikowi” Arkadiusz Siekaniec – wiceprzewodniczący ZZG w Polsce. I dodaje: projekt ministerialny jest dla nas niezrozumiały, bo uderza bezpośrednio w spółki węglowe, które zainwestowały miliony złotych w budowę i modernizację zakładów umożliwiających produkcję nowoczesnych paliw węglowych. Zorganizowały również rynek zbytu na swoje markowe „ekogroszki” przeznaczone do spalania w kotłach tzw. V klasy. W wyniku projektu ministerstwa, spół- ki mogą utracić te rynki na korzyść paliw im- portowanych. Jest to też zagranie grubo nie w porządku, w stosunku do wszystkich obywa- teli, którzy skorzystali z dofinansowania do wymiany „kopciuchów”na kotły V Klasy. Nie dosyć, że unijna polityka dekarbonizacyjna wymusza wygaszanie naszych kopalń, to rząd podejmuje działania, które mogą zaskutko- wać przyspieszeniem terminów zakończenia wydobycia określonych w umowie społecz- nej – dodaje lider ZZG w Polsce. Według strony społecznej istnieją również obawy, że pozbycie się słowa „eko” może wywołać skutki odwrotne od założonych przez Mini- stra Klimatu i Środowiska. Dla przeciętnego Kowalskiego dotychczasowe „ekogroszki” nie będą się różniły od tych gorszych węgli, np. importowanych z Rosji. - Po drugie jeśli normy ministerstwa wejdą w życie wzrośnie cena polskich paliw, co spowoduje przejście odbiorców na paliwo gorszej jakości, a to z kolej może negatywnie wpłynąć na jakość powietrza. Kolejne minusy ministerialnego projektu - to pogłębienie obszaru ubóstwa energetycznego gospodarstw domowych, do tej pory korzystających z „ekogroszków” – wylicza Arkadiusz Siekaniec. Wprowadzenie rządowego projektu może też negatywnie wpłynąć na realizację projektów inwestycyj- nych w zakresie czystych technologii węglo- wych, zapisanych w umowie społecznej doty- czącej transformacji górnictwa, która została podpisana przez delegacje rządową i związki zawodowe, 28 maja 2021r. Z powyższych względów ZZG w Polsce domaga się wyco- fania tego projektu, który jest szkodliwy dla górnictwa i górników. Jarosław Bolek Eko - zakaz ZZG w Polsce alarmuje! Jeśli rozporządzenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska dotyczące wymagań jakościowych dla paliw stałych wejdzie w życie - z rynku znikną „ekogroszki” produkowane przez polskie spółki węglowe, co grozi szybszą likwidacją miejsc pracy. Podczas rozmów omówiono między innymi przebieg negocjacji z Komisją Europejską odno- śnie zgody KE na pomoc publiczną wynikającą z umowy społecznej dotyczącej transformacji energetycznej sektora węgla kamiennego. Wice- minister Soboń zaprzeczył temu jakoby Komisja Europejska zażądała od Polski skrócenia terminu i potwierdził, że jest to informacja nieprawdziwa. Zaraz po podpisaniu dokumentów przez związki zawodowe i przedstawicieli rządu, 28 kwietnia, trafiła ona do Urzędu Ochrony Konsumenta do weryfikacji wraz z załącznikami, zaś w lipcu do KE. W efekcie strona polska otrzymała zapytania w postaci kilkudziesięciu pytań, co do treści ma- teriału i opracowała odpowiedzi, które w sierp- niu trafiły do komisji. We wrześniu wiceminister Soboń spotkał się w Brukseli z Anną Colucci z Dyrekcji Generalnej ds. Energii (DG Energy). Ustalono, że spotkania będą odbywały się mniej więcej co 7-10 dni. W swoich zapytaniach KE, jak nam powiedział wiceminister Soboń chcia- ła dowiedzieć się dlaczego w ogóle występujemy z taką niestandardową propozycją. Nie ma dzi- siaj wprost takiej podstawy prawnej wynikającej z traktatów, na które by można się było powołać. Decyzja węglowa z 2010 roku już nie obowiązuje. W związku z tym musiano pokazać w załączni- kach alternatywny scenariusz polegający na nie- kontrolowanej upadłości. Komisja żąda od nas też innych scenariuszy, podobnie robią to też banki jeśli chodzi o umowy z obligatoriuszami. Zdaniem negocjujących ze strony polskiej nie ma innej al- ternatywy jak pomoc publiczna i proces rozłożony w czasie albo niekontrolowana upadłość. Pytania KE dotyczyły podstawy prawnej, kosztów kwa- lifikowanych, instrumentów pomocy dla sektora węglowego, inwestycji, harmonogramu a także planów operacyjnych kopalń oraz zamiarów rządu odnośnie utworzenia NABE - Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego, która ma skupić węglowe aktywa wytwórcze energetyki oraz kopal- nie węgla brunatnego. Warto przypomnieć, że „umowa społeczna”zawie- ra m.in. gwarancje zatrudnienia oraz osłon socjal- nych dla górników, przewiduje dopłaty do redukcji zdolności produkcyjnych oraz tworzy mechani- zmy wspierające transformację Śląska.Warunkiem wejścia jej w życie jest zgoda Komisji Europejskiej na pomoc publiczną dla górnictwa na zapropo- nowanych przez stronę polską zasadach. Na pod- stawie umowy społecznej złożony został wniosek prenotyfikacyjny. Sebastian Czogała wiceprzewodniczący ZZG w Polsce Jak przebiegają negocjacje z Komisją Europejską? 4 września odbyło się spotkanie w PGG Zarządu Polskiej Grupy Górniczej, zespołu sterująco- monitorującego oraz Artura Sobonia - wiceministra odpowiedzialnego za górnictwo i Piotra Dziadzio podsekretarza stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska -Głównego Geologa Kraju. 3 strona
  4. 4 strona Kopalnia Szczygłowice w Knurowie kończy 60 lat. W 2010r kopalnię Szczy- głowice połączono z kopalnią Knurów w jeden zakład dwuruchowy KWK Knu- rów-Szczygłowice. Decyzja dotycząca rozpoczęcia budowy kopalni „Szczygło- wice” została podjęta w czerwcu 1957 r. Pierwszy węgiel wydobyto w lipcu 1961 roku. W 1961 wydobycie wyniosło 632 t/d przy zatrudnieniu 706 pracow- ników. Pod względem prawnym kopalnia była samodzielnym przedsiębiorstwem do 1993, następnie weszła w skład Gli- wickiej Spółki Węglowej, a od 1 lutego 2003 była zakładem górniczym w Kom- panii Węglowej S.A. 1 sierpnia 2014 ko- palnia została przejęta przez JSW S.A. Dziś w 80 proc. wydobywa węgiel kokso- wy niezbędny do produkcji stali. Ma zło- ża dające jej życie na kolejne kilkadziesiąt lat. Podczas uroczystości jubileuszowych dyrektor KWK Knurów - Szczygłowice podziękował obecnym i emerytowanym pracownikom kopalni Szczygłowice, a także tym, którzy odeszli na wieczną szychtę za wszystkie lata wydobycia i rozwoju zakładu pracy. - Nigdy nie zapo- minajmy, że kopalnia to przede wszyst- kim ludzie, którzy tu pracowali i pracują – powiedział dyrektor kopalni. Zwrócił on uwagę, że przez te wszystkie lata za- łogę kopalni Szczygłowice cechowała pracowitość, chęć dynamicznego roz- woju i rozbudowy zakładu. W związku z jubileuszem 60-lecia kopalni poprosi- liśmy Krzysztofa Kozubowskiego – prze- wodniczącego ZZG w Polsce w Ruchu Szczygłowice, który przez wiele lat pra- cował w kopalni o swoje refleksje doty- czące diamentowej rocznicy kopalni: - W historię naszej kopalni wpisana jest ciągła restrukturyzacja i zmiany or- ganizacyjne, które zawsze, a szczegól- nie u związkowca wywoływały dreszcze z obawy, co będzie z załogą. Najpierw wtrącono naszą samodzielną kopalnię do Gliwickiej Spółki Węglowej. Potem do Kompanii Węglowej. A przy kolejnej restrukturyzacji zostaliśmy sprzedani do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Dzięki tej ostatniej decyzji nie mamy daty wy- gaszenia kopalni jak to jest w przypadku kopalń Polskiej Grupy Górniczej, Wę- glokoksu Kraj czy Taurona Wydobycie. Zmienianie struktury, przechodzenie z czasów komuny do obecnej rzeczywisto- ści było zawsze igraniem z przysłowio- wym ogniem. Wszyscy zabierali się do tego bez konkretnego pomysłu, ale za- wsze na żywym organizmie – górnikach. A związki zawodowe wraz z pracownika- mi czekali na korzyści jakie miały płynąć z uzdrawiania górnictwa. Jednak różnie z tym cudownym lekarstwem na poprawę sytuacji było. Stąd i różna była reakcja strony społecznej. Były strajki, protesty, zadymy, utarczki, włóczenie się po są- dach. Ale były też negocjacje i rozsądne rozmowy. Przez te lata kiedy jak praco- wałem ( od 1978r jak pracownik fizycz- ny w warsztacie mechanicznym, a po- tem na dole i w BHP) wykorzystaliśmy chyba całe spektrum reakcji w obronie górników. Po wyrzuceniu byłego prezesa JSW Jarosława Zagórowskiego nastąpiło przełamanie. Dziś już forma protestu jest słabsza ze względu na mniejsze zagroże- nie ze strony pracodawcy i większy kon- sensus z przedstawicielami załogi. Dziś jesteśmy na unijnej liście strategicz- nej (węgiel koksujący), która jest uaktu- alniana co trzy lata. Jesteśmy bezpieczni. Mamy pracę i perspektywy. Cena su- rowca pnie się w górę. Fedrujemy coraz więcej. Włączenie w struktury JSW daje nam to bezpieczeństwo. Na jak długo tego nie wiemy. Patrząc na przeżyte re- formy górnictwa można powiedzieć, że miały wspólny mianownik: zysk ekono- miczny. Człowiek w tej kalkulacji był na ostatnim miejscu. Kompania Węglowa sprzedała nas za prawie 2 mld, co ura- towało ją. JSW nie chciało nas, ale i tak wcześniej czy później trafilibyśmy w te struktury ze względu na surowiec i bli- skość innych kopalń spółki. Sięgając początków kopalni - jej budo- wa pobudziła lokalny rynek. Dała tysią- ce miejsc pracy. Za chlebem przybywa- li ludzi nie tylko z okolicy, ale i innych rejonów Polski. Kopalnia dała impuls do życia i rozwoju naszemu regionowi. Dzisiaj jako jedna kopalnia z Knurowem mamy większe perspektywy. Pracownicy czują się bezpieczniejsi co do gwarancji pracy. Węgla razem mamy na wiele lat. Jednak do końca nie wiemy, co wymyślą politycy, szczególnie ci z Brukseli. A jak już wiemy z własnego doświadczenia de- cyzje polityczne nigdy nie służyły dobru górnictwa. Jarosław Bolek, fot.facebook Wokół 60 rocznicy kopalni Szczygłowice Permanentna restrukturyzacja Należące do Polskiej Grupy Górniczej sąsiadujące ze sobą katowickie kopalnie Wujek i Murcki-Staszic, od początku tego roku działają pod wspólnym szyl- dem jako kopalnia Staszic-Wujek. Teraz zostały również połączone dołem kopal- ni. Dzięki temu węgiel z Wujka dostar- czany jest do Staszica. O sfinalizowaniu przygotowywanego od kilku miesięcy podziemnego połączenia obu zakładów poinformował podczas posiedzenia sejmowej podkomisji ds. restrukturyzacji górnictwa prezes PGG Tomasz Rogala. - Procesy restrukturyza- cyjne w kopalniach cały czas trwają. Ich emanacją jest m.in. ruch Pokój czy połą- czenia dołowe, jak przekazanie - bodajże wczoraj - odstawy węgla z ruchu Wujek na kopalnię Murcki-Staszic i wyłączenie zakładu przeróbczego” - powiedział po- słom prezes PGG. Dzięki połączeniu technologicznemu węgiel z Wujka może trafiać do zakładu przeróbczego ruchu Murcki-Staszic, co jak twierdzi pracodawca obniża koszty produkcji. Docelowo kopalnia Staszic- -Wujek ma wydobywać ok. 2,5 mln ton wysokiej jakości węgla energetycznego rocznie. Decyzję o formalnym połącze- niu Wujka i Murcki-Staszic zarząd PGG podjął w grudniu ub. roku. Od początku roku 2021 kopalnie działają pod wspól- ną dyrekcją, jako dwa tzw. ruchy jednego zakładu górniczego. Jak zapewnia związ- ki zawodowe pracodawca nikt nie stra- ci pracy. Z czasem część pracowników Wujka będzie pracować przy likwidacji zbędnego majątku. Jak nam powiedział Wiesław Ściegienny – przewodniczący ZZG w Polsce w Ruchu Murcki-Staszic KWK Wujek-Staszic, zgodnie z zapo- wiedziami dyrekcji nikt w efekcie tego połączenia ma nie stracić pracy. Obec- nie na „Przeróbce” Ruchu Wujek pracuje 107 osób a na Murcki-Staszic 265 osób. Część załogi z Wujka ma od nowego roku przejść na Staszic a część zostać przy likwidacji. Niektórzy będą mogli skorzystać z osłon socjalnych, co zapew- nia „umowa społeczna”, jednak wcześniej zgodę na pomoc publiczną musi wyrazić Komisja Europejska. Jarosław Rudzki fot.: wikipedia.org Nikt nie będzie bezrobotny?
  5. Jarosław Bolek: Kopalnie KGHM fedrują pełną parą i nie dotyczy ich unijna polityka dekarbonizacyjna. Przecież to nie węgiel, tylko rudy miedzi? Romuald Halicki: Tak fedrujemy pełną parą. Wydobywamy rudy miedzi, z których pozy- skiwana jest miedź i srebro oraz złoto. Po wydobyciu surowiec poddawany jest proceso- wi wzbogacania w Zakładach Wzbogacania Rud. Stamtąd przewożony jest do hut, gdzie pozyskiwana jest miedź. Z kolei półprodukty trafiają do specjalistycznego wydziału, gdzie wydobywa się z nich srebro i złoto. Z rud uzyskujemy w skali całej spółki KGHM ok. 700-800 tys. ton miedzi, ponad 1200 ton sre- bra (Grupa KGHM wyprodukowała 1 352 ton srebra w 2020 r.) oraz kilka ton złota (w 2019 r. było to 103,7 tys. uncji trojańskich czyli 3,2 tony). Nasza kopalnia Rudna w Po- lkowicach zatrudnia ok. 4 tys. pracowników i wydobywa dziennie 37 550 ton. - Sytuacja spółki jest dobra.Przekłada się to na wynagrodzenia dla pracowników? - Zawsze będzie mało. Ale patrząc na inne kopalnie, szczególnie te śląskie borykające się z małym zatrudnieniem i trudną sytu- acją ekonomiczną, to można powiedzieć z czystym sercem, że źle nie jest. Na początku roku uzyskaliśmy 10 procentowy wzrost płac. Mamy również dodatkowo premie kwartalne w wysokości ok. 80 proc. podstawy wynagro- dzenia. Mamy nadzieję,że wzrost płac będzie następował systematycznie i proporcjonalnie do naszych dobrych wyników, ale i mając na uwadze, że wartość pieniądza w kraju spada, rośnie inflacja. -Pandemia w wielu zakładach zdezorgani- zowała kontakt związków zawodowych z dyrekcją. Jak w waszej kopalnie wyglądają te relacje z pracodawcą. - Pandemia zrobiła wiele złego. Rzeczywiście pozmieniała nasze formy kontaktu z praco- dawcą, ale nie do końca. Obecnie związki za- wodowe maja spotkania z dyrekcją w ramach Komisji Bezpieczeństwa i Higieny Pracy, na której raz w miesiącu omawiamy sprawy do- tyczące naszej kopalni i spółki,w tym również sprawy ekonomiczne. Odkąd mamy nowego dyrektora ta współpraca wygląda dobrze. Nie mamy żadnych zastrzeżeń do wzajemnych relacji. - Jak wygląda współpraca z innymi związka- mi zawodowymi? - Mamy 8 związków zawodowych. Najlepiej współpraca układa nam się z organizacjami OPZZ-owskimi, w tym szczególnie z Związ- kiem Zawodowym Przemysłu Miedziowego oraz ze Związkiem Zawodowym Pracowni- ków Dołowych. Z Solidarnością współpracy brak, co jest jeszcze pozostałością po byłym dyrektorze,który „uznawał”tylko Solidarność. Dodatkowo praktyki tego związku dotyczące choćby pozyskiwania nowych pracowników w szeregi Solidarności budzi nasze oburzenie. Przy przyjęciu nowego pracownika informa- cja ta trafia automatycznie od razu do Soli- darności. Niestety inne organizacje nie mają takich „przywilejów”. - A jak działa ZZG w Polsce w ZG Rudna? - Nasza organizacja ZZG w Polsce jest związ- kiem międzyzakładowym, który zrzesza członków z kopalni Rudna i Polkowice-Siero- szowice. Dobrą praktyką jest kontynuowanie przynależności związkowej po zakończeniu czynnej pracy. Na co dzień dbamy o bez- pieczeństwo i prawa pracownicze. Najwięcej interwencji mamy w kwestii wynagrodzeń, gdy pracownicy przychodzą z zażaleniami dotyczącymi przeliczeń pensji. Dużą pomoc pracownicy mają również dzięki wzorowej współpracy ze Społecznym Inspektorem Pra- cy,który prężnie wspiera nas.Organizuje rów- nież niezbędne szkolenia dla pracowników, co wymiernie wpływa na świadomość i bezpie- czeństwo pracy ludzi. Warto również wspo- mnieć,że to nasza organizacja jeszcze w 2007r była pomysłodawcą postawienia przenośnych WC dla górników na dole w kopalni.Dziś jest już w naszej kopalni 11 kabin,z których mogą korzystać pracownicy. Od 2016r prawnie re- guluje to już rozporządzenie ministra energii. - Największy problem w kopalni, to…? - Kopalnia jest bezpieczna. Jednak tak jak w każdej kopalni są różne zagrożenia w pracy górnika. U nas największą bolączką są tąpnię- cia i wynikające z nich niebezpieczeństwo dla pracy. Coraz częściej borykamy się z wysoką temperaturą na dole w kopalni. Schodzimy coraz niżej, stąd i większe zagrożenie. Nowe złoża miedzionośne w „Głogów Głęboki- -Przemysłowy”sięgają aż do 1244 m.To skut- kuje również skróconym czasem pracy. Jako związek monitorujemy tą sytuację. - Dziękuję za rozmowę. Fedrujemy pełną parą Z Romualdem Halickim – przewodniczącym Międzyzakładowej Organizacji Związkowej ZZG w Polsce przy KGHM Polska Miedź S.A. – rozmawia Jarosław Bolek. Zakłady Górnicze „Rudna” - to jedna z naj- większych głębinowych kopalń rudy miedzi na świecie. Jej budowę rozpoczęto we wrze- śniu 1969 roku, a w lipcu 1974 roku kopalnia osiągnęła 25% projektowanego wydobycia i została oficjalnie przekazana do eksploatacji. Kopalnia „Rudna”jest zlokalizowana na Dol- nym Śląsku, na północ od miasta Polkowice. Eksploatuje przede wszystkim złoże „Rud- na”, ale prowadzi też roboty udostępniające i eksploatacyjne w złożach „Sieroszowice”, „Głogów Głęboki-Przemysłowy” oraz „Lu- bin-Małomice”. Obecna, średnia zdolność produkcyjna wynosi około 12 mln ton rudy rocznie. Dzięki infrastrukturze „Rudnej” mamy dostęp do złoża „Głogów Głęboki- -Przemysłowy”. Projekt, którego celem jest udostępnienie tych zasobów, to jedno z prio- rytetowych przedsięwzięć realizowanych przez KGHM. Eksploatacja złoża na terenie ZG „Rudna” prowadzona jest w trzech rejo- nach wydobywczych: GG-1, GG-2, GG-3. W Oddziale funkcjonuje 11 szybów o głę- bokości od 941 do 1244 metrów – 3 wydo- bywcze, 5 wentylacyjne i 3 zjazdowo-ma- teriałowe. Proces produkcyjny realizowany jest z zastosowaniem systemów eksploatacji komorowo-filarowych. Urabianie skał odby- wa się przy pomocy techniki strzałowej, za- równo w fazie robót udostępniająco-przygo- towawczych, jak i eksploatacyjnych. Odstawa urobku z przodków realizowana jest przy po- mocy maszyn ładująco-odstawczych i wozów odstawczych. Transport poziomy odbywa się poprzez przenośniki taśmowe. kghm.com Grzegorz Kornatowski - członek Zarządu Grzegorz Kornatowski - członek Zarządu ZG Polkowice-Sieroszowice ZG Polkowice-Sieroszowice Wiceprzewodniczący Robert Zarzycki Wiceprzewodniczący Robert Zarzycki Wiceprzewodniczący Stefan Krazko Wiceprzewodniczący Stefan Krazko 5 strona
  6. 6 strona - Wyraźnie widać, że w najbliższym okresie za- braknie nam mocy w systemie elektroenergetycz- nym. Albo będziemy importować energię, albo nadal, i to bez względu na sprawność jednostek energetycznych, spalany będzie węgiel – ocenił prezes PGG S.A. Tomasz Rogala podczas eu- ropejskiego kongresu. Przypomniał też, że cykl inwestycyjny nowych jednostek energetycznych wynosi ok. 10 lat, a zatem już wkrótce należałoby podpisywać umowy o realizacji inwestycji, które zastąpią źródła węglowe (sterowalne moce gazowe lub jądrowe). - W przypadku nagłego deficytu energii nastąpi odpalenie jednostek węglowych, tak jak stało się to niedawno w Wielkiej Brytanii - zauważył szef PGG S.A. - Jeżeli chodzi o węgiel energetycz- ny, to w przypadku Polski mówimy o zaledwie 1 proc. światowej produkcji.Jako przedsiębiorstwo możemy się oczywiście dostosować do nowych warunków i legislacji. Tylko, że nie mamy już do czynienia z rynkiem, lecz z decyzjami polityczny- mi o konsekwencjach ekonomicznych. Otóż dziś 60 proc. kosztów 1MWh elektryczności stanowi podatek od CO2. Takie podatki charakterystycz- ne są dla towarów luksusowych, używek, wyrobów spirytusowych czy tytoniowych! – podkreślił To- masz Rogala. - Bardzo trudno w głębinowym za- kładzie górniczym mitygować zmianę, polegającą na wzroście ceny CO2 z 25 do 60 a w planach do 90 euro za tonę.Trudno spełnić oczekiwania ener- getyki, że cena węgla zrównoważy wzrost kosztów CO2.Trudno oczekiwać, że przedsiębiorstwo gór- nicze zneutralizuje ryzyko zmiany zapotrzebowa- nia na węgiel na poziomie 25-30 proc. produkcji rok do roku – objaśniał prezes PGG S.A. - Rynek węgla, którego byt określono na dwadzie- ścia kilka lat, nie jest już rozwojowy, lecz degre- sywny. Klienci odchodzą z niego, co jest bardzo odczuwalne dla przedsiębiorstw górniczych. Dla- tego wszelkie duże wahania de facto przenoszą Polskę albo w obszar importu energii albo paliw stałych – dodał Tomasz Rogala. - Przyjęto decyzję polityczną o dekarboniza- cji, o usunięciu sektora górniczego z Europy. W związku z tym wszystko, co dzieje się wokół tego przemysłu, powinno umożliwić jego zamknięcie w przewidywanym terminie, a także pozwolić na wymianę źródeł energii na nowe, które rzeczywi- ście będą bardziej konkurencyjne, czyli tańsze dla klienta. Tak się jednak nie dzieje – mówił Tomasz Rogala. Przypomniał, że dziś ceny spotowe energii elek- trycznej na rynku w Europie wynoszą 450 zł w Polsce, ale już 750 zł w Niemczech czy Austrii oraz aż 2000 zł w Wielkiej Brytanii. Państwa z wysokimi cenami energii mają bardzo wysoki udział OZE i gazu w miksie energetycznym. Na- leży spodziewać się, że proponowane przez Ko- misję Europejską narzędzia spowodują, że ceny energii wzrastać będą również w Polsce. Szef PGG S.A. przypomniał, że zgodnie z umową społeczną w ciągu najbliższych kilkunastu lat spół- ka, której kopalnie w 2020 r. wydobyły niespełna 24,5 mln t węgla, powinna zredukować zdolno- ści produkcyjne o 13 mln t. Jest to odpowiednik 25-26 TWh elektryczności, co oznacza ok. 8 GW mocy zainstalowanych w systemie elektro- energetycznym. Natomiast znane obecnie inwe- stycje pokryją tylko ok. 2,5 GW. Jb na podstawie pgg.pl Polityka i podatki, a energia i węgiel Dziś60proc.kosztów1MWhelektrycznościstanowipodatekodCO2.Takiepodatkicharakterystyczne są dla towarów luksusowych, używek, wyrobów spirytusowych czy tytoniowych! – mówił Tomasz Rogala prezes PGG podczas panelu „Górnictwo i transformacja”, który odbył się 29 września na XIII Europejskim Kongresie Gospodarczym. Prąd drożeje. Państwa europejskie, w tym również Polska płaci wyso- ką cenę za niszczenie węgla i uza- leżnienie się od OZE i rosyjskie- go gazu. Wystarczy wspomnieć, że 20 września średnia cena energii na brytyjskiej giełdzie wynosiła ponad 237 funtów za MWh, czyli w prze- liczeniu na naszą walutę ok. 1280 zł. Dla porównania rok temu, we wrze- śniu 2020 roku energia kosztowała ponad pięciokrotnie mniej (Wielka Brytania, choć wystąpiła z Unii, nie zmieniła „zielonego” kursu w ener- getyce i nadal uczestniczy w systemie handlu emisjami CO2 EU-ETS). Unijna polityka dekarbonizacyjna zbiera swoje żniwo. Wychodzi na jaw, że odnawialne źródła energii, czyli główny filar unijnej doktryny energetycznej nie są takie feno- menalne i zależą od warunków pogodowych.Efekt można sobie wyobrazić. Brak mocnego wiatru, mało dni słonecznych i unijną zieloną energetykę można wrzucić do kosza. Co będzie dalej? Mamy jesień, przed nami zima. Co się stanie, gdy zima nie będzie ani krótka, ani ciepła? Już teraz wiele krajów obawia się i szuka rozwiązania. Ale to nie jedyny powód drożejącej energii w sprinterskim tempie. Oprócz wyrugowania węgla, postawienie na OZE to nie jedyna przyczyna gigantycznego wzrostu cen energii. Inny to postawienie na gaz i uzależnienie się od rosyjskiego szantażu politycz- no-gospodarczego. Europejska zmiana węgla na gaz odbija się teraz czkawką. W większości krajów UE zlikwidowano elektrownie węglowe,które w dużej mierze zostały zastąpione właśnie blokami gazowymi. I tym sa- mym nie ma powrotu do taniego surowca. Nieste- ty polskie spółki energetyczne idą tym szlakiem. strategia jest dzisiaj realizowana również przez polskie spółki energetyczne. Szczęście w nieszczę- ściu, że to dopiero początek. I ceny energii jeszcze nie są tak ogromne jak na Zachodzie. Obecnie 1 MWh kosztuje na polskiej giełdzie niespełna 111,5 €. Dla porównania w Holandii cena ta wy- nosi 158 €/MWh,we Francji niecałe 150 €/MWh, w Hiszpanii ponad 175 €/MWh, a we Włoszech ponad 181 €/MWh. W Polsce powodem numer jeden wzrostu cen energii jest unijna polityka, bo choć mamy jeszcze węgiel i elektrownie działające na ten surowiec, to koszty wynikające z opłat za emisję CO2 nałożonych przez Unię Europejską windują ceny polskiej energii. Dla zobrazowania - na początku 2018 roku uprawnienie do emisji jednej tony dwutlenku węgla w unijnym systemie handlu emisjami EU ETS kosztowało niecałe 8 euro. Dzisiaj jest to ponad 60 €/t, a cena nadal rośnie. I kto dobija polski węgiel? jb fot.: pixabay.com Za ustawą głosowało 439 posłów, nikt nie był przeciw, wstrzymało się 10. Ustawa trafi teraz do Senatu, gdzie nie powinno być żadnych zmian. Roz- wiązania te są pomocą pu- bliczną i wymagają notyfi- kacji Komisji Europejskiej. Ministerstwo Aktywów Państwowych nie spodzie- wa się jednak problemów, według niego będzie to je- dynie aktualizacja notyfikacji, zaakceptowanej już przez Komisję kilka lat temu. Ustawa ustala mak- symalny limit wydatków z budżetu państwa na restrukturyzację górnictwa w latach 2021-2027 na 8 mld 245 mln zł. Na podstawie znowelizowanej ustawy, do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK) ma zostać prze- kazany majątek dwóch kopalń: ruchu Jastrzębie III oraz ruchu Pokój. Do SRK przejdzie też grupa pracowników obu kopalń, którzy będą mogli sko- rzystać z osłon socjalnych: urlopów górniczych, urlopów dla pracowników zakładów przeróbki węgla oraz jednorazowych odpraw pieniężnych. Nowelizacja zakłada, że do SRK będą mogły tra- fiać kopalnie (lub ich wydzielony majątek),których likwidację rozpoczęto w okresie od 1 września br. do 31 grudnia 2023 r. Ponadto projekt umożliwia do końca 2027 r. dalsze finansowanie z budże- tu państwa zadań obecnie realizowanych przez spółkę restrukturyzacyjną. Natomiast pracownicy, przeniesieni do SRK wraz z majątkiem, będą ko- rzystać (jak dotąd) z osłon socjalnych - urlopów górniczych i jednorazowych odpraw pieniężnych. Warunki osłon dla odchodzących z pracy górni- ków będą takie,jakie wynegocjowano w podpisanej w końcu maja br. umowie społecznej, dotyczącej zasad i tempa transformacji górnictwa.Oznacza to podniesienie wysokości świadczenia na tzw. urlo- pie górniczym z 75 do 80 proc. dotychczasowego wynagrodzenia górnika oraz podniesienie wielko- ści jednorazowej odprawy pieniężnej do 120 tys. zł a rękę. Z urlopów i odpraw ma skorzystać łącznie ponad 3,7 tys. pracowników ruchów Pokój i Ja- strzębie III. R. fot.: Kancelaria Sejmu/Rafał Zambrzycki Kto dobija polski węgiel? Sejm wydłużył możliwość likwidacji kopalń z budżetu Sejm znowelizował ustawę o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Możliwość przekazywania kopalń do spółki restrukturyzacyjnej (SRK) wydłużono do końca 2023 r., a ich likwidacja ze środków budżetowych będzie możliwa do roku 2027.
  7. Metody zwiększania zaangażowania młodych pra- cowników w działalność związkową – wymiana spostrzeżeń i przemyśleń na ten temat wypełniła pierwszą część szkolenia „Budowanie siły związ- ków zawodowych przez partnerstwo międzypoko- leniowe”. Międzypokoleniowość to konieczność Podczas debaty Kierownictwa OPZZ, Przewod- niczących branż OPZZ oraz członków Komisji Młodych OPZZ i młodych przedstawicieli branż powstała diagnoza dotycząca zaangażowania mło- dych w działalność w związkach zawodowych. To zaangażowanie jest nikłe – młodzi są bierni, nasta- wieni na konsumpcję, jedynie kwestie klimatyczne ich poruszają; nie mają świadomości znaczenia związków zawodowych – wynika to z czarnego PR związków (wizerunek przedstawiany w me- diach – głównie związkowiec strajkujący, palący opony itd.), krytycznej oceny ich działalności oraz braku edukacji w szkołach. Brak zainteresowania działalnością w związkach ma również związek z tym, iż nie tworzymy społeczeństwa obywatel- skiego, rzadko angażujemy się w życie społeczne, licząc, że ktoś inny zajmie się walką o zmiany. De- batujący zgodzili się, że trzeba próbować angażo- wać młodych: bez wymiany wiedzy i relacji mię- dzypokoleniowych ruch związkowy nie ma szans na przetrwanie. Musimy się wspierać Drugą część szkolenia wypełniły prezentacje uczestników międzynarodowego projektu „Budo- wanie siły związków zawodowych przez partner- stwo międzypokoleniowych”.O „Sytuacji młodych na rynku pracy oraz ich zaangażowaniu w dzia- łalność związkową” mówiła Ewa Ochenduszka (Związek Nauczycielstwa Polskiego). Politykę przyjazną młodym pracownikom i sposoby jej implementacji przedstawił Andrzej Gogołek (ZZ Dyżurnych Ruchu PKP). Aspektami współpracy z młodymi pracownikami i rolą mediów społecz- nościowych zajął się Radosław Jadwiżuk (Związek Zawodowy Górników). Inwestowaniu w struktury młodych pracowników i ich wsparciu swoją pre- zentację poświęcił Mirosław Grzybek (Federacja ZZ Metalowców i Hutników).  Opzz.org.pl Silne związki oparte na partnerstwie Silne związki zawodowe to związki tworzone w partnerstwie międzypokoleniowym. Jak budować tę siłę, jak łączyć starszych i młodszych – dyskutowali uczestnicy wrześniowego szkolenia w OPZZ. Swoją wiedzą na ten temat podzielili się także starsi i młodsi związkowcy, którzy wzięli udział w międzynarodowym projekcie „Budowanie siły związków zawodowych przez partnerstwo międzypokoleniowe”. Krytycy Zielonego Ładu mają teraz gorzką satys- fakcję. Przestrzegali, że jednym ze skutków cha- otycznej i wymuszonej transformacji energetycz- nej będzie wzrost ceny prądu, który najbardziej uderzy po kieszeni średnio i mniej zamożnych Europejczyków. Podwyżki właśnie ruszyły i to w galopującym tempie. W Hiszpanii i Portugalii hurtowe ceny za megawatogodzinę sięgnęły 190 euro. W podobnej skali prąd drożeje również we Włoszech, Francji, generalnie w większości krajów Unii Europejskiej.Na tym tle sytuacja w Polsce nie wygląda aż tak źle, bo nasz cenowy rekord wynosi 107 euro.W Europie już słychać pomruki społecz- nego niezadowolenia. Wielką akcję protestacyjną przeprowadziły związki zawodowe w Hiszpanii. Przypomnijmy, że podczas ostatniej zimy ten kraj borykał się z najpoważniejszymi zakłóceniami w dostawach energii. Prąd wtedy podrożał, ale nie na taką skalę, jak obecnie, a mamy dopiero początek jesieni. Co będzie zimą – zastanawiają się nie tylko Hiszpanie. Po raz pierwszy od wielu dekad, bogate społe- czeństwa Europy zachodniej zaczęły się bać biedy i mrozu. Strach przed reakcjami swoich obywateli zajrzał w oczy także niektórym rządom państw członkowskich. Trudno zapomnieć o skali i skut- kach protestów „żółtych kamizelek” we Francji, które wybuchły z powodu wzrostu ceny paliwa. Obecne podwyżki prądu będą miały dla gospodar- ki i społeczeństwa o wiele gorsze konsekwencje, choćby z tego powodu, że dotkną wszystkich, a nie tylko jednego kraju. Pod naciskiem państw człon- kowskich obudziła się wreszcie Unia Europejska. Ministrowie do spraw energii spotkali się niedaw- no w Słowenii z unijną komisarz Kadri Simson. Debatowano, jak skoordynować wysiłki na rzecz powstrzymania bezprecedensowego wzrostu cen na hurtowym rynku energii. Problem w tym, że część liderów UE nie potrafi albo nie chce prawidłowo zdiagnozować przy- czyn podwyżek. Obarczanie winą warunków pogodowych jest – delikatnie mówiąc – mocno naciąganie, ponieważ w porównaniu z poprzednimi latami obecne zimy są dosyć łagodne. Z kolei inni bagatelizują dywer- syjne działania Rosji,choć to one powodują,że gaz nie może stać się teraz energetycznym kołem ra- tunkowym, ponieważ drożeje jeszcze szybciej, niż prąd. Trudno uwierzyć, że przerwy w dostawach wynikają z problemów technicznych w sieciach Gazpromu. Po prostu Moskwa sygnalizuje Euro- pie, że trzeba jak najszybciej uruchomić rurociąg Nord Stream 2. Na unijnych salonach nikt też nie ma odwagi wskazać najważniejszej przyczyny podwyżek cen prądu, czyli zawodności Odnawialnych Źródeł Energii. Przy wszystkich swoich wadach, energetyka wę- glowa ma jedną, oczywistą zaletę. Gwarantuje stabilność systemu przesyłania i dostaw prądu. Nie można tego powiedzieć o energetyce odnawialnej, która jest uzależniona od kaprysów pogody i nie można jej magazynować. Poprzedniej zimy pra- wie cała Europa dostała sygnał ostrzegawczy, że ten system się nie sprawdza. Mimo tego, Bruksela rzuca wszystkie siły i środki w promocję „zielonej” energii. Skutki tej ryzykownej strategii widzimy w rachunkach za prąd. Rząd w Madrycie na razie najgłośniej domaga się zaangażowania Komisji Europejskiej w rozwiąza- nie kryzysu.Hiszpanie żądają stworzenia scentrali- zowanej, unijnej platformy zakupu gazu ziemnego. Postulują też zablokowanie spekulacji finansowych na rynkach uprawnień do emisji dwutlenku węgla (ETS). Akurat ten apel jest zbieżny z propozycja- mi Polski. Szkoda, że przeciwnikiem ingerowania w ETS jest Frans Timmermans, wiceprzewod- niczący Komisji Europejskiej odpowiedzialny za Zielony Ład. Jego zdaniem wolny rynek sam najlepiej rozwiąże wszelkie problemy. Wspomnia- ne wcześniej spotkanie ministrów państw człon- kowskich z Kadri Simson nie przyniosło konkret- nych efektów. Unijna komisarz odpowiedzialna za sprawy energii zaoferowała jedynie utworzenie „skrzynki narzędziowej” do rozwiązania problemu bez konkretnych szczegółów i wytycznych. Gene- ralnie, na wszelkie apele o ustabilizowanie dostaw i cen prądu Bruksela ma jedną odpowiedź: rozsze- rzyć i przyspieszyć tempo rozbudowy Odnawial- nych Źródeł Energii. Wygląda na to, że stare polskie powiedzenie „byle do wiosny” nabiera dosłownego znaczenia w całej Unii Europejskiej. Izabela Kloc - poseł do Parlamentu Europejskiego, członek komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii. Prąd staje się w Europie towarem luksusowym Wobec błyskawicznie rosnących cen energii, w Unii Europejskiej zrobiło się nerwowo. Oczywiście, Bruksela nie chce przyjąć do wiadomości, że jednym z powodów drożejącego prądu jest zbyt radykalna, pospieszna i kosztowna polityka klimatyczna. 7 strona
  8. 8 strona Brak zachowania równowagi zawodowej może niekorzystnie wpłynąć na nasze życie prywatne. Pracoholizm to niestety choroba XXI wieku, z którą zmaga się coraz więcej osób, zwłaszcza pracujących w biurze lub posiadających własny biz- nes. Często sami nie dostrzegamy strat, jakie wiążą się z nadmiernym przywią- zywaniem sporej uwagi do swojej karie- ry zawodowej. Na czym więc powinna polegać równowaga między życiem pry- watnym i zawodowym? Wyjaśniamy w artykule! Kiedy praca pochłania Twój prywatny czas... Jeżeli praca zaczyna pochłaniać więk- szość Twojego wolnego czasu, zatrzymaj się na chwile i przeanalizuj swoje życie zawodowe i prywatne. Aby żyć pełnią szczęścia, należy zachować równowa- gę pomiędzy pracą a życiem rodzinnym i prywatnym. Jednym z symptomów ostrzegawczych, przy których powinna zapalić się nam czerwona lampka, jest zbyt długie przebywanie poza godzinami pracy w biurze, czy natłok obowiązków, z którymi nie dajemy sobie rady. Bez wąt- pienia będąc w ciągłym pośpiechu, po jakimś czasie stracimy satysfakcję w wy- konywanej przez nas pracy. Dość istotne jest również nieprzyno- szenie obowiązków do domu. Jeżeli w ciągu całego dnia palimy papierosy lub wypijamy sporą dawkę kofeiny, warto przemyśleć, czy praca nie staje się dla nas zbyt stresująca. Niestety, jeżeli stracimy odpowiednie poczucie rytmu, możemy doprowadzić do niepożądanych kon- sekwencji np. pogorszenia stosunków z bliskimi osobami, pojawieniem się pro- blemów z zasypianiem, podatnością na różnego rodzaju choroby, czy brakiem chęci do uprawiania dodatkowego hobby. Konieczne jest jak najszybsze reagowanie w sytuacji utraty balansu. W najgorszym wypadku możemy stać się ofiarami wy- palenia zawodowego, na który chcemy zwrócić Wypalenie zawodowe, jako skutek nadmiernej pracy Wypalenie zawodowe jest to stan, który wiąże się z poczuciem niezadowolenia z wykonywanej pracy i powoduje w nas całkowite wyczerpanie zarówno fizycz- ne, jak i psychiczne. W pracy, jak i w ży- ciu codziennym zmagamy się z ciągłym stresem. Czasami ciężko odróżnić stres od zwykłego przemęczenia. Jednak, gdy zjawisko to trwa znacznie dłużej, warto zwrócić się o pomoc do specjalisty. Stres i wypalenie zawodowe może skutko- wać całkowite wyczerpanie organizmu i pojawienie się niepożądanych skutków ubocznych. Źródłem stresu w pracy może być m.in. zbyt monotonna praca, brak kontroli nad wykonywanymi obowiązkami, czy nie- przyjemne relacje wśród pracowników. Jeżeli warunki pracy są dla nas nieodpo- wiednie lub wzięliśmy na siebie zbyt dużą odpowiedzialność, czas przystopować. Wypalenie zawodowe może prowadzić do chęci rezygnacji ze stanowiska pracy. Głównie prawidłowa organizacja wyko- nywanych zadań w firmie może przyczy- nić się do zwiększenia zadowolenia, czy poprawy jakości pracy. Równowaga między życiem prywatnym i zawodowym Bez wątpienia, jeśli odnosisz wrażenie, że równowaga pomiędzy Twoją pracą a życiem prywatnym jest zaburzona, reaguj szybko. Zachowaj swój Work-Life Ba- lance, korzystając z poniższych rad: Korzystaj z elastycznych godzin pracy. Jeżeli Twoja firma umożliwia pracę w różnych, godzinach, warto wypróbować każde z nich i wybrać odpowiednie pory dnia pracy dopasowane do naszych pre- ferencji. Nie każdy z nas jest przecież rannym ptaszkiem. Niektóre osoby są lepiej wydajne, pracując w godzinach po- południowych. Nie zabieraj niedokończonej pracy do domu.Jest to ważna zasada,którą powin- no się bezwzględnie przestrzegać. Biu- ro również nie powinno stać się Twoim drugim domem, w którym przebywasz po godzinach. Proś o pomoc. W przypadku, gdy nie je- steś w stanie sam dokończyć wyznaczo- nego Ci zadania, warto zwrócić się o po- moc do współpracowników. Lista zadań jest zbyt duża jak na jednego pracowni- ka? Koniecznie przedyskutuj tę kwestę z przełożonym. Odpoczywaj. Korzystaj z dni urlopo- wych i odpoczywaj razem z rodziną. W trakcie urlopu nie zaglądaj do skrzynki pocztowej. Przed wybraniem się na urlop poproś przełożonego o wskazanie osoby, która będzie odpowiedzialna za wyko- nywanie Twoich obowiązków w trakcie nieobecności. poradnikpracownika.pl Równowaga między życiem prywatnym i zawodowym PRZYPOMINAMY: Każdy członek Związku Zawodowego Górników w Polsce ma prawo do bezpłatnej porady prawnej. W zakresie udzielania porad i konsultacji dla członków Związku: - z prawa pracy i ubezpieczeń społecz- nych, w sprawach dotyczących członków Związku; - z innych dziedzin prawa, niż prawo pracy i ubezpieczeń społecznych, jeże- li udzielanie porad czy konsultacji ma związek ze świadczeniem pracy, przez członka Związku, na rzecz pracodawcy, u którego działa podstawowa lub zrzeszona organizacja związkowa ZZG w Polsce. Biuro prawne jest czynne: od godz. 9.00 do 14.00 poniedziałek - dyżur stacjonarny od godz. 9.00 do 14.00 środa - dyżur sta- cjonarny od godz. 8.00 do 13.00 piątek - dyżur zdalny (tel. e-mail) Porad i konsultacji udzielają: • adw. Wojciech Hotek tel. 605 446 255, e-mail: wojciech.hotek@adwokatura.pl • adw. Paweł Larisch tel. 692 326 286, e-mail: larischpawel@gmail.com Tematykę porad poza dniami dyżurów można zgłaszać pod nr. telefonu do dzia- łu prawnego +32 255 24 53 oraz na e- -mail: radakrajowa@zzg.org.pl PLAN DYŻURÓW PRAWNYCH NA PAŹDZIERNIK 2021 Dyżury stacjonarne będą pełnić w dniach: 04.10.2021r. - mec. W. Hotek 11.10.2021r. - mec. P. Larisch 13.10.2021r. - mec. P. Larisch 18.10.2021r. - mec. W. Hotek 20.10.2021r. - mec. P. Larisch 25.10.2021r. - mec. W. Hotek 27.10.2021r. - mec. W. Hotek Dyżury zdalne będą pełnić, w dniach: 01.10.2021r. - mec. P. Larisch 06.10.2021r. - mec. W. Hotek 08.10.2021r. - mec. P. Larisch 15.10.2021r. - mec. W. Hotek 22.10.2021r. – mec. P. Larisch 29.10.2021r. – mec. W. Hotek Dyżury porad prawnych
  9. 19 września z bazą docelową w Szczyrku w „Chacie Wuja Toma”, na przełęczy Kar- koszczonka miał swoją metę złaz górski zorganizowany dla członków ZZG w Pol- sce Węglokoks Kraj i ich rodzin. Udział w złazie wzięło kilkuset uczestników. W tym roku organizatorzy przygotowali kilka tras złazu o różnej skali trudności. Poszczegól- nymi grupami uczestników opiekował się przewodnik, który za zadanie miał zgod- nie z wytyczoną trasą oprowadzenie swej grupy po atrakcjach trasy. Dla przykładu: wjazd kolejką gondolową na Szyndzielnię, wizyta w schroniskach, które znajdowały się na trasach poszczególnych grup, czy też podziwianie niewątpliwie pięknych i uro- kliwych widoków, jakie roztaczają się w na- szych górach, albo panoramy Bielska-Bia- łej i Szczyrku . Organizatorzy zapewnili opiekę medyczną oraz oczywiście oprawę muzyczną w osobie DiDżeja, który bawił uczestników do godz. 1800 . Pogoda dopisa- ła. Rodzice się roztańczyli, a dzieci w tym czasie korzystały z placu zabaw. Uczestnicy otrzymali wyżywienie w postaci kwaśnicy, solidnego kawałka mięsiwa z kartoflami i kapustą, kiełbasy z grilla, kaszanki z grilla, smalcu, ogórków, ciasta wraz z kawą, a dla dorosłych oczywiście piwo oraz napoje i paczki dla dzieci. Przygotowaniem i wyda- waniem posiłków zajmowali się pracownicy „Chaty”. Humory dopisały, nudy uczestni- cy nie zaznali, czyli jak zwykle rzucone zo- stało przez członków związku znane hasło, aby jak najszybciej do tak udanej kolejnej imprezy. ZZG w Polsce Węglokoks Kraj ZZG w Polsce Węglokoks Kraj na górskich szlakach 5 października odbyło się spotkanie ZOK ZZG w Polsce PGG. Omówiono aktual- na sytuację w spółce. Sebastian Czoga- ła – szef ZOK-u zrelacjonował również spotkanie zespołu sterująco monitoru- jącego, które odbyło się 4 października z Arturem Soboniem - wiceministrem odpowiedzialnym za górnictwo i Pio- trem Dziadzio – podsekretarzem stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska - Główny Geolog Kraju. Podczas obrad omówiono stan negocjacji rządu z Ko- misją Europejską dotyczących pomocy publicznej niezbędnej przy transformacji sektora górniczego. Poruszono również sytuację Polskiej Grupy Górniczej,w tym przede wszystkim braki w zatrudnieniu pracowników w kopalniach czy stan płac. Mówiono między innymi o bonach pro- filaktycznych i potrzebie rekompensaty dla pracowników powierzchni. Na 11 października zaproszono przedstawicieli zarządu PGG. Jb, fot.A Siekaniec Obradowali związkowcy z PGG 9 strona
  10. 10 strona 25 września przy pięknej pogodzie odbyły się zawody o Puchar Przewodniczącego Związ- ku Zawodowego Górników w Polsce KWK Chwałowice na Łowisku „TAAKA RYBA” w Suminie. W zawodach brało udział 18 za- wodników członków związku. O godz. 7:30 zostały rozlosowane stanowiska po czym po sygnale rozpoczęto łowienie ,,ryb i rybek”. Sygnał kończący o godz.12,w samo południe oznajmił zakończenie zawodów. Wówczas podsumowano wyniki i podliczono kilo… gramy. Trzy pierwsze miejsca zostały wyróż- nione pucharami i dyplomami. I miejsce zajął Swaczyna Michał (3,35 kg), II miejsce - Knesz Mateusz (3,32 kg), a III miejsce Ciopała Łukasz (3,00 kg). Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątko- we medale oraz nagrody. W trakcie zawo- dów łowiący zostali poczęstowani zestawem - kiełbasa z grilla, pieczywo, ogórek i napój. Natomiast po zakończonej rywalizacji wszy- scy zostali zaproszeni na poczęstunek świe- żutkim smacznym pstrągiem z dodatkami. Kolega zawodnik wędkarz Rafał Liszka przy- gotował i poczęstował wszystkich słodką nie- spodzianką.Zawodom i zawodnikom kibico- wały ich rodziny wraz z przewodniczącym Eugeniuszem Gruchel oraz z wiceprzewod- niczącym Leszkiem Kozik. Na zakończenie przewodniczący Gruchel przekazał gratula- cje dla wszystkich i podziękowania oraz za- prosił na zawody w przyszłym roku. ZZG w Polsce KWK ROW Ruch Chwałowice Zawody Wędkarskie o Puchar Przewodniczącego ZZG w Polsce KWK Chwałowice
  11. Kowalscy postanowili pójść do opery. Kiedyś w końcu trzeba... Ubrali się od- świętnie w garnitur i suknie wieczorowa. Ustawili się po bilety w kolejce pod kasą. Przed nimi gość zamawia: - Tristan i Izolda. Dwa poproszę... Kowalski jest następny: - Zygmunt i Regina. Dla nas tez dwa. »««»»« Pani Kowalska pyta dzieci w klasie: - Jaka część człowieka idzie najpierw do nieba? Zuzia podnosi rękę i mówi: - Myślę, że dusza, bo trzeba mieć czystą duszę, żeby dostać się do nieba. - Bardzo dobrze - mówi pani Kowalska - Rysiu, a ty jak myślisz? - Serce - mówi Rysio - bo trzeba mieć dobre serce, żeby dostać się do nieba. - Naprawdę, świetnie - chwali go pani - A ty Jasiu jak sądzisz? - Stopy. - Dlaczego stopy? - dziwi się pani. - Bo kiedy nakryłem moją mamę i listo- nosza, jej nogi były w górze, a ona krzy- czała: Boże, dochodzę! »««»»« Spotykają się szefowie USA,Rosji i Unii. Pierwszy mówi: - Kurcze, jeden z moich ministrów jest narkomanem, ale nie wiem który? Prezydent Rosji mówi: - Eee tam, jeden z moich jest w mafii i też nie wiem który. A szef Unii: - No kochani, to jeszcze nic, u mnie któ- ryś ekspert jest fachowcem i też nie mam pojęcia, kto... »««»»« Przychodzi pijany małżonek do domu. Żonę to bardzo „ucieszyło”, więc wście- kła jak cholera pyta: - Będziesz jeszcze pił? Mąż siedzi cicho, więc żona powtarza: - Będziesz jeszcze pił? Mąż dalej nic. - Odpowiedziałbyś w końcu, czy bę- dziesz jeszcze pił? Na co mąż z wysiłkiem: - ooooossssssssszzzzzzzzzzz, kurna, do- obraaaaaaa, naleej. »««»»« - Jasiu - mówi mama przy śniadaniu - zjedz chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! - Musisz jeść chlebek, żebyś był duży i silny. - A po co mam być duży i silny? - Żebyś mógł pracować i zarabiać na chlebek. - Ale ja nie lubię chlebka! »««»»« O czwartej rano pijany zięć wraca do domu, w przedpokoju "wita" go teściowa z miotłą w ręku. Zięć się pyta: - A mama zamiata, czy odlatuje? »««»»« Patolog spojrzał w dokumentację i po- wiedział: - Pana żona umarła pomiędzy drugą trzydzieści, a trzecią nad ranem, ale z ba- dań wynika, że uprawiał z nią pan seks około ósmej rano.Może pan to wyjaśnić? - Niespecjalnie,choć faktycznie była bar- dziej uprzejma niż zwykle. Rozwiązanie krzyżówki z „Górnika” nr 17 brzmiało: „TEN WINIEN, KOGO NIE MA”. Nagrody wylosowali: Małgorzata Kałuża z Mysłowic i Waldemar Kowalski z Jastrzębia Zdroju. Gratulujemy! Nagrody prześlemy pocztą. Kolejne liczby umieszczone w prawym dolnym rogu utworzą hasło. Wśród Czytelni- ków, którzy prawidłowo rozwiążą hasło rozlosujemy nagrody rzeczowe. Rozwiązania należy przesłać pocztą na adres redakcji z dopiskiem: ZZG w Polsce lub e-mailem. Prosimy o podawanie adresu zwrotnego. Poprawne rozwiązania prosimy przesyłać do 31 października. Składniki: • 1 kg grzybów • sól • 2 łyżki octu 10% • 25 dag cebuli (małych, waga po obra- niu) • 4 łyżki oleju • 1 ząbek czosnku Zalewa: • 1 szklanka wody • 7 łyżek oleju • 4 łyżki cukru • 1 łyżka soli • 5 dag marchewki (waga po obraniu) Do każdego słoika: • 1 listek laurowy • 3 ziarenka ziela angielskiego • 5 ziarenek czarnego pieprzu Wykonanie: Grzyby oczyścić i opłukać. Wodę wlać do garnka i zagotować. Dodać szczyptę soli, ocet i razem wymieszać. Następnie przełożyć grzyby i gotować przez około 10 minut na małym ogniu. Wyłożyć na cedzak i przelać zimną wodą. Cebulę obrać z łusek,opłukać i pokroić w krążki. Do rondla przelać olej, rozgrzać, przełożyć cebulę i zeszklić. Czosnek obrać z łusek,opłukać,zmiażdżyć i razem z grzybami przełożyć do cebuli. Do garnka wlać wodę. Dodać olej, cukier i sól. Całość razem wymieszać i zagoto- wać.Marchewkę obrać ze skórki,opłukać i pokroić w cienkie plasterki. Wrzucić do zalewy, wymieszać i razem zagotować. Zdjąć z ognia, przełożyć grzyby z cebulą i razem wymieszać. Do czystych i suchych słoików, wcze- śniej wyparzonych wrzucić przyprawy. Do każdego słoika wrzucić po 1 listku laurowym, 3 ziarenka ziela angielskiego i 5 ziarenek czarnego pieprzu. Następnie przełożyć grzyby z marchewką i na ko- niec delikatnie ucisnąć, aby grzyby były przykryte sosem. Słoiki szczelnie zakręcić i pasteryzować przez około 15 minut, od zagotowania się na małym ogniu. Wynieść do zimnej i ciemnej piwnicy. Podane składniki wy- starczą na około 3 słoiki po 500 ml. Smacznego! Grzyby z marchewką w oleju Żona górnika poleca... 11 strona
  12. 12 strona
Anzeige