1. www.dilettante.pl
MAJA W POSZUKIWANIU WIOSNY
(konwencja baśniowa)
POSTACI:
MAJA
GUCIO
pAn SKOWROnEK
pAnI SKOWROnKOWA
CHÓR: DWA ROBALE (SIEDZĄCE W JABŁKU)
SŁOnKO
pRZEBIŚnIEG
KROKUS
ZAWILEC
ŻABA
JEŻ
FILIp
Scenografia:
Stary konar drzewa z dużym otworem/drzwiami (wewnątrz GUCIO śpi pod dużym
liściem, wisi tam także plaster miodu), drabina osłonięta niebieskim płótnem, jabłko
na tyle duże, żeby zmieściło się za nim dziecko (rozciągnięte na konstrukcji płótno
elastyczne z wyciętymi, ale niewidocznymi otworami, przez które co jakiś czas będą
się wychylały ROBALE, wyjadające jabłko od środka), trzy kępki trawy (wysokie,
z tektury, stojące) a za nimi schowane kwiaty: PRZEBIŚNIEG i KROKUS, które rozwi-
jają się w dalszej części spektaklu. Śpiąca ŻABA obok kępki trawy, kupka brązowych
liści, pod nią śpiący JEŻ.
Akcja:
Na scenie jest ciemno, słychać lekkie chrapanie, powoli pojawia się punktowe świa-
tło, krąży po scenie, zatrzymuje się na śpiącym SŁONKU. SŁONKO powoli się budzi,
przeciąga, ziewa, wstaje, rozgląda się, patrzy na zegarek, zaspało, gimnastykuje się.
Coraz wyraźniej słychać odgłosy wiosny/łąki. Na scenie robi się coraz jaśniej, cieplej,
weselej. SŁONKO wchodzi na drabinę, zakłada okulary przeciwsłoneczne. Ktoś nuci
„Pszczółkę Maję”, okazuje się, że to MAJA wychodzi z dziury w konarze, rozgląda się
zachwycona, że to już wiosna.
MAJA:
Guciu, Guciu! Wstawaj!
Guciu! Słyszysz! Słyszę głosy jakichś ptaków!
Szturcha GUCIA, ten odwraca się na drugi bok, twarzą do widowni.
GUCIO:
Jakie tam ptaki! To w brzuchu mi burczy, bo już od godziny nic nie jadłem.
MAJA
nasłuchując:
Co ty mówisz, obżartuchu, wyraźnie słychać skowronka.
GUCIO
ironicznie:
Tak, skowronka mojego brzucha. Daj mi spokój, Maju.
MAJA:
Guciu! Otwórz oczy. Spójrz!
Robi okrążenie wokół GUCIA, GUCIO powoli się budzi zirytowany tymi zaczepkami,
powoli wstaje, przeciąga się, idzie zjeść trochę miodu, MAJA robi porządki. W tym
czasie ROBAL wychyla się z jabłka, rozgląda się.
www.mik.krakow.pl Maja w poszukiwaniu wiosny | 1
Ten utwór objęty jest licencją Creative Commons „Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Na tych samych warunkach 2.5 Polska”.
Aby zobaczyć kopię niniejszej licencji, przejdź na stronę http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/2.5/pl/
lub napisz do Creative Commons, 171 Second Street, Suite 300, San Francisco, California 94105, USA.
2. www.dilettante.pl
ROBAL:
Znad pola, znad łąki
przyleciały skowronki.
pod niebo się wzbiły, koncert urządziły.
Na scenę wpada podekscytowany PAN SKOWRONEK.
pAn SKOWROnEK:
Tirli, tirli, tirli, tirli,
Słoneczko świeci.
Tirli-li, tirli-li, tirli-li,
Będę mieć dzieci.
Uwiję gniazdko dla mojej żonki,
W nim się wylęgną
Z jajeczek skowronki!
Na scenę wchodzi PANI SKOWRONKOWA.
CHÓR
drugi ROBAL gramoli się z jabłka, komentują sytuację:
A jego żonka na polu siedzi,
patrzy się w niebo i męża śledzi.
pAnI SKOWROnKOWA:
Drogi Skowronku,
Zacznij od początku,
Czas gniazdko uwić,
Jajeczka złożyć.
pAn SKOWROnEK
całuje żonę po rękach, porywa ją do tańca:
nie martw się, proszę, żoneczko miła,
Będziesz mieć gniazdko już lada chwila.
nazbieram słomek, piórek i błota,
Tylko mi przyjdzie na to ochota.
Tirli, tirli, tirli-li.
pAnI SKOWROnKOWA:
Ach mój skowronku, chwili nie zwlekaj,
Bo ja tu siedzę, na gniazdko czekam.
W takt muzyki, tańcząc, schodzą ze sceny.
GUCIO:
no, brzuszek mam już pełny, więc mogę znów się zdrzemnąć.
Układa się do snu, ziewa, poprawia liść, którym się przykrywa.
MAJA:
Ty wcale nie słuchasz, co do ciebie mówię!
GUCIO:
Ależ słucham, słucham.
MAJA:
Guciu, ty nic nie rozumiesz, przecież mogła już do nas przyjść Wiosna!
GUCIO:
Stare przysłowie pszczół mówi: „Garnek z miodem w ulu stoi, zima jeszcze się gramo-
li”. Albo jakoś tak... Widzisz więc, droga Maju, że patrząc na nasz zapasik i biorąc pod
uwagę nasz, eee... mój apetyt, mamy jeszcze przed sobą kilka tygodni zimy.
MAJA przechadza się po scenie, ogląda pąki kwiatów.
MAJA:
Jak sobie chcesz, ale ja idę szukać Wiosny. Ooo! Jakie piękne kwiaty!
ROBAL
z jabłka:
Dziś Słoneczko wcześniej wstało
I do pracy się zabrało.
pRZEBIŚnIEG
zaczyna się powoli rozwijać.
www.mik.krakow.pl Maja w poszukiwaniu wiosny | 2
Ten utwór objęty jest licencją Creative Commons „Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Na tych samych warunkach 2.5 Polska”.
Aby zobaczyć kopię niniejszej licencji, przejdź na stronę http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/2.5/pl/
lub napisz do Creative Commons, 171 Second Street, Suite 300, San Francisco, California 94105, USA.
3. www.dilettante.pl
SŁONKO schodzi z drabiny, przechadza się po scenie, zatacza okrąg wokół każdego
pączka.
SŁOnKO:
Muszę ogrzać wszystkie pąki,
Śnieg i błoto przegnać z łąki.
pRZEBIŚnIEG:
Dni marcowe jeszcze chłodne,
Warstwa śniegu świat pokrywa.
Ja przebijam ją odważnie,
Bo przebiśnieg się nazywam.
MAJA jest zachwycona PRZEBIŚNIEGIEM.
Zaczyna się rozwijać KROKUS, a potem ZAWILEC.
SŁOnKO:
Witaj, kwiatku śnieżnobiały,
Zaraz ci kolegów zbudzę,
Mocniej każę grzać promyczkom,
pracą taką się nie strudzę.
KROKUS:
Już zakwitłem! Jestem Krokus,
pięknie zdobię górskie łąki,
Zrosił mnie marcowy deszczyk,
nad mą głową bzyczą bąki.
ZAWILEC:
Ja nazywam się Zawilec,
Moje kwiaty są chronione.
pamiętajcie o tym dzieci,
Że zrywanie ich wzbronione!
ROBALE
siedzą w jabłku:
pamiętamy, kwiatku miły,
Kwiaty pod ochroną znamy,
przecież Wiosnę nam zwiastują,
Zrywać ich nie pozwalamy!
MAJA:
Wszyscy mówią o Wiośnie, a ja jej jeszcze nie widziałam!
Przechadzając się po scenie, wpada tyłem na ŻABĘ, odskakuje.
MAJA:
Ojej! To chyba Żaba! panna Klementyna zawsze powtarzała: „Uważajcie na żaby!”.
Muszę szybko się ukryć.
ROBALE:
Wyszła Żaba z bajora!
ŻABA
strojnisia, poprawia się, przegląda w lustrze, poprawia makijaż:
Chyba wstawać już pora? Rech, rech, rech!
W stawie spałam przez zimę, miałam z błota pierzynę.
Rech, rech, rech!
Teraz słońce przygrzało, teraz zaczął deszcz padać!
Czasu mało zostało, trzeba w wodzie skrzek składać.
Rech, rech, rech.
JEŻ
do tej pory spał pod liśćmi, wychyla się:
W norce spałem przez zimę, miałem z liści pierzynę.
przez pół roku nic nie jadłem,
Bardzo schudłem, z sił opadłem!
Czy tu ktoś z was aby nie widział myszy lub żaby?
www.mik.krakow.pl Maja w poszukiwaniu wiosny | 3
Ten utwór objęty jest licencją Creative Commons „Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Na tych samych warunkach 2.5 Polska”.
Aby zobaczyć kopię niniejszej licencji, przejdź na stronę http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/2.5/pl/
lub napisz do Creative Commons, 171 Second Street, Suite 300, San Francisco, California 94105, USA.
4. www.dilettante.pl
ŻABA:
Idzie Wiosna rech, rech, rech... To zabawa, to ci śmiech!
Do widowni
najem się komarów, muszek, że aż mi spęcznieje brzuszek!
Rech, rech, rech.
JEŻ
odsuwa się od ŻABY, mówi na boku, do widowni:
Zjem tę Żabę, chociaż chuda! Chwycę ją, może się uda!
JEŻ goni ŻABĘ.
ROBALE:
Goni Jeż, goni Jeż! Żabo, nogi za pas bierz!
JEŻ
wraca po chwili:
To dopiero Żaba, skacze jak szalona,
A za co mam złapać, jak nie ma ogona!
ROBALE:
Uciekła ci Żaba?
JEŻ:
Uciekła do błota!
ROBALE
kibicują pogoni ŻABY i JEŻA:
Zapoluj na myszy! Zostaw żaby, co tam!..
Żaby łowią komary, żaby łowią muchy!
Zapoluj na myszy, bo żaby to zuchy!
JEŻ i ŻABA zbiegają ze sceny, jabłko z ROBALAMI stacza się ze sceny.
MAJA siedzi smutna, na scenę wskakuje FILIP, wita się z MAJĄ.
FILIp:
Dzień dobry, Maju. prawda, że mamy dzisiaj piękny dzień? A cóż to za markotna
mina?
FILIP siada koło MAI.
MAJA:
Bo widzisz, Filipie, każdy mówi coś o Wiośnie, jaka to piękna, cudowna, a ja bym też
ją chciała spotkać, porozmawiać z nią.
FILIp:
Moje drogie dziecko! Wiosna to nie piękna pani! Wiosna to kwiaty, zbudzone ze snu
zwierzęta, rozśpiewane ptaki. popatrz, Maju, wokoło... Czy widzisz? To jest właśnie
Wiosna!
MAJA:
Ależ ja byłam głupiutka! Do widzenia, Filipie, lecę obudzić Gucia.
On też to musi zobaczyć!
Budzi GUCIA.
Śpiochu, wstawaj! Wiosna przyszła!
Kwiaty uśmiechnięte, wszyscy się weselą, jakaś radosna piosenka na koniec, kwiaty
się kołyszą, wracają ŻABA z JEŻEM, ROBALE, po kolei wszyscy dołączają się do
chóru i śpiewają piosenkę.
Adaptacja sceniczna: Adrianna Siudek
www.mik.krakow.pl Maja w poszukiwaniu wiosny | 4
Ten utwór objęty jest licencją Creative Commons „Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Na tych samych warunkach 2.5 Polska”.
Aby zobaczyć kopię niniejszej licencji, przejdź na stronę http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/2.5/pl/
lub napisz do Creative Commons, 171 Second Street, Suite 300, San Francisco, California 94105, USA.