3. Zwyczaje i obrzędy wielkanocne rozpoczynają się w Niedzielę Palmową i kończą we wtorek po Wielkanocy. Wiele z tych praktyk łączy w sobie bardzo stare tradycje, wywodzące się jeszcze z okresu pogaństwa.
5. NIEDZIELA PALMOWA zwana inaczej Kwietną lub Wierzbną . Do dzisiaj istnieje w tym dniu powszechny zwyczaj święcenia palm. Tradycja chrześcijańska łączy go z wjazdem do Jerozolimy Chrystusa, witanego przez Żydów gałązkami palmy, będącej symbolem odradzającego się życia. Palmy wykonuje się z prętów wierzbowych i leszczynowych, ozdabia się je barwnymi bibułkowymi kwiatkami i wstążeczkami. Niektóre z palm mają kilka metrów wysokości, a poszczególne parafie ogłaszają konkursy na najpiękniejszą i największą palmę. Palmie przypisuje się magiczne właściwości, chroni ona przed piorunami, gradobiciem, chorobą gardła.
7. KOŁATKI WIELKANOCNE Milczące od Wielkiego Czwartku do Wielkiej Soboty dzwony kościelne zastępowały kołatki . Biegali z nimi po ulicach w tych dniach chłopcy, czyniąc nieznośny hałas. Istniało kilka rodzajów kołatek: klepacze , walcowate taradajki . Obok zabawy pełniły one funkcję magiczną, czyniony hałas odstraszał zło, chronił ludzi i zwierzęta przed nim.
8. PISANKI Zwyczaj malowania, kraszenia, pisania jaj był znany już w III wieku przed Chrystusem. Jajo uchodziło za symbol życia. W praktykach magicznych miało na celu zjednywanie dobra i odwracanie zła, nadto wzmacniało duszę zmarłego.. Pisanki tradycyjnie znajd ują się na stole wielkanocnym. Jajko obowiązkowo wchodzi w skład święconego, którym wzajemnie dziel ą się domownicy, składając sobie życzenia. Jajkami obdarowywano też śmiguśników .
9. Jajka malowane na jeden kolor (zazwyczaj czerwony) to: kraszanki, malowanki lub byczki . Jajka ozdobione jedno-lub wielobarwnym deseniem, naniesionym na jednolite tło, nazywa się pisankami . Znane są jeszcze rysowanki, skrobanki , nalepianki i wyklejanki .
10. . Jedną z bardziej znanych zabaw "pisankowych" była walatka znana również pod nazwą na wybitki . Toczyło się jajka po stole lub ławie naprzeciw siebie. Czyja pisanka wytrzymała zderzenie ten wygrywał i w nagrodę zabierał stłuczone jajko przeciwnika. Obecnie zabawa ta ma nieco zmienioną formę: jajkami uderza się bez toczenia.
11. ŚWIĘCONE Jest to zwyczaj znany w chrześcijańskiej kulturze tylko u Słowian. Wywodzi się on z prastarych obiat ku czci zmarłych. W Wielką Sobotę odbywa się uroczyste święcenie pokarmów. Niegdyś księża jeździli do domów wiernych, aby tam poświęcić wszystko jedzenie, które miało być spożywane w czasie Niedzieli Zmartwychwstania. Na przełomie XVIII i XIX wieku jednak zaniechano tego zwyczaju .
12. Zawartość koszyczka ze święconką różni się w zależności od rejonu Polski. W jego skład wchodzi jednak zwykle baranek , zrobiony z kłosów zbóż, chleba lub cukru. Poza tym każdy chyba koszyczek zawiera kawałek chleba , kiełbasę, sól , a także chrzan doprawiony cukrem . Nigdzie oczywiście nie mogło zabraknąć barwnych pisanek . Po powrocie z kościoła dawniej należało ze święconką trzykrotnie obejść dom dookoła, aby w ten sposób odpędzić złe moce.
13. ŚMIGUS-DYNGUS To zwyczaj oblewania się nawzajem wodą. Praktykowany w Poniedziałek Wielkanocny, dawniej też we Wtorek i następne dni. W dzisiejszych czasach, zwłaszcza w miastach, mało kto odróżnia już śmigus od dyngusa, traktując je łącznie jako przyzwolenie na bezkarne oblewanie się wodą O ile jednak jest to prawda w przypadku śmigusa (choć polegał on głównie na smaganiu się cienkimi rózgami), to jeśli chodzi o dyngus , oznaczał on wielkanocny okup, który stanowiły głównie wielkanocne jaja.
14. Święta Wielkanocne wraz z poprzedzającym je okresem czterdziestodniowego postu i pokuty mają szczególne znaczenie w życiu duchowym chrześcijan. Śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa jako centralny wyraz zbawienia stanowią okazję do refleksji, rozważań, kontemplacji. W polskiej kulturze nierozerwalnie wiąże się z tymi dniami zwyczaj strojenia w świątyniach Grobów Chrystusowych. Groby Chrystusowe
17. Niemcy: Po wodę w milczeniu N ajbardziej znanym zwyczajem jest szukanie przez dzieci "gniazdek" pochowanych w domu czy w ogrodzie. W tych specjalnie przygotowanych i dekorowanych kolorowych koszyczkach znajd ują się prezenty, jajka, zajączki. Czasem dla żartu przygotow uje się gniazdka także starszym, chowając je np. na drzewach. Dawniej w Wielki Piątek rano kobiety szł y do pobliskiego strumyczka po wodę do mycia. Musiał y to robić w milczeniu - nie wolno im było się odezwać aż do momentu, gdy wszyscy domownicy umyli się w przyniesionej wodzie. A potrawy wielkanocne? Baby drożdżowe, dobra pieczeń, knedle, sernik, dobra kiełbasa...
18. Czechy: Szmigrus z pomlazkami Na wsi, tam, gdzie zachowały się tradycje "zielonego czwartku", tego dnia podaje się na obiad pokrzywę przyrządzoną podobnie jak szpinak. W Wielki Piątek maluje się pisanki, piecze się też baranki z ciasta i kupuje w sklepach słodycze, które wraz z barankami i pisankami ustawione będą na wielkanocnym stole.
19. W sobotę i niedzielę ludzie idą do kościoła, ale poza tym spędzają te dni tak samo jak inne soboty i niedzielę. Święta w czeskich wsiach zaczynają się w poniedziałek rano. Zwą się ?szmigrus?, znać tu podobieństwo do naszego śmigusa. Dorośli tego dnia czekają w domach, bo chłopcy kilkuosobowymi grupkami objeżdżają, czym kto ma, te domy, w których są ich rówieśnice. Niosą z sobą pomlazki, czyli warkocze splecione z trzech, pięciu, siedmiu lub dziewięciu wierzbowych gałązek. Dziewczyny oblewają ich z okien wodą, ale chłopcy, nie bacząc na to, wpadają do domu i ścigają piszczące i kryjące się po kątach dziewczyny, żeby je wysmagać pomlazkami.
20. Inaczej też wygląda szmigrus. Obyczaj ten przejęły dzieci, zwykle chłopcy dziesięcio-, jedenasto- czy dwunastoletni. Chodzą od mieszkania do mieszkania z koszyczkami albo białymi serwetkami w rękach i śpiewają wielkanocne piosenki. Gospodarze częstują ich jajkami i odrobiną słodyczy.
21. Szwecja: Glad pask... ... czyli "wesołych świąt" życzą sobie Szwedzi przy okazji Wielkanocy. Dla Szwedów te święta to po prostu cztery dni wolne od pracy. Na targowiskach pojawiają się "paskris" - gałązki brzozy przyozdobione kolorowymi piórkami. Czasem takimi gałązkami bije się domowników w Wielki Piątek - na pamiątkę biczowania Chrystusa. Sobota to jakby dzień wigilijny - w godzinach popołudniowych spożywa się obiad. Stół wówczas obfituje w potrawy z jajek i ryb, ale już bardziej wykwintne. A w Wielką Niedzielę czas na ucztowanie: mogą to być potrawy mięsne, rybne
22. W południowej Szwecji malowano jajka już w XVII wieku i zwyczaj przetrwał do tej pory, choć najczęściej w tych rodzinach, w których są dzieci, bo wspólne barwienie jaj za pomocą dębowych liści, kłosów zbóż, łupin cebuli to świetna zabawa. Ciągle żywym zwyczajem są Paskkaerringar, czyli baby wielkanocne: wiedźmy, za które przebierają się w Wielką Sobotę dziewczęta. Trochę na pamiątkę pogańskich czasów, gdy szczególnie w okresie wielkanocnym wzmożoną aktywność przejawiały złe moce. Teraz te "złe moce" wyciągają z maminych szaf stare ciuchy, odpowiednio się charakteryzują, wynajdują miotły i chodzą od domu do domu, zbierając do czajniczków drobne pieniądze i słodycze.
23. Wielka Brytania: Snickersy zamiast jaj - Wielkanoc? Niestety, w Anglii dość nudna . Nie ma specjalnego ciasta ani zwyczajów. Jedynie jajka wielkanocne: z czekolady, puste w środku. Do środka wkłada się rozmaite smakołyki i w niedzielny poranek obdarowuje się takimi jajkami domowników, najczęściej dzieci. Easter eggs kupuje się gotowe w sklepach. Mogą być różnych rozmiarów, najczęściej jednak o długości ok. 10 cm. Wielkie kompanie prześcigają się w produkowaniu zestawów wielkanocnych. I zamiast jajka otrzymujemy np. wielkanocne pudło snickersów.
24. Szwajcaria: Jagnięcina i zające z czekolady - Na Wielkanoc bawimy się w chowanie dekorowanych jajek w ogrodzie Potem szukają ich wszyscy: dorośli i dzieci. Kto odnajdzie najwięcej, zostaje zwycięzcą "jajecznego wyścigu". W niedzielę cała rodzina spotyka się przy stole na świątecznym obiedzie. Najczęściej je się jagnięcinę, czyli wielkanocnego baranka, a także dużo jajek i... zajęcy z czekolady - np. produkowanych przez szwajcarską firmę Lindt. Piecze się też specjalne ciasta, a niektóre z nich przypominają polskie mazurki. Dzieci dostają drobne prezenty, zajmują się też dekorowaniem jajek (popularne są kalkomanie).
25. USA: Wielkanoc Wielkanoc w Stanach Zjednoczonych nie jest tak ważna jak w Polsce - opowiada Bernard Prokop, Amerykanin, który od kilku lat uczy we Wrocławiu angielskiego. - Najważniejsze jest Boże Narodzenie, potem Święto Dziękczynienia, Niepodległości i dopiero w dalszej kolejności jest Wielkanoc. Święta to tylko jeden dzień - niedziela. Wielkanoc spędza się z rodziną, ale nie są to tak rodzinne święta jak Boże Narodzenie, kiedy przy jednym stole spotykają się całe pokolenia. Oprócz jajek, pieczonej szynki w słodkim sosie i ciast nie ma specjalnych potraw.
26. Kiedy jajka są już pomalowane, rodzice (a właściwie zając, czyli Easter Bunny) chowają je przed dziećmi w najróżniejszych miejscach w domu lub ogrodzie. Pociechy mają za zadanie znaleźć wszystkie pisanki, a potem mogą je wszystkie zjeść. Co roku grupka biednych dzieci może uczestniczyć w szukaniu jajek ukrytych w Białym Domu (Easter Egg Hunt). Zajączek przynosi dzieciom prezenty: w wielkanocnym koszyczku znajdą się najczęściej słodycze, owoce oraz drobne upominki.
27. Meksyk: Dwa tygodnie wolnego Święty Tydzień (Semana Santa) rozpoczyna się od Niedzieli Palmowej. Meksykanie uczestniczą w procesji i święcą gałązki palm. Później gałązki te - podobnie jak w Polsce - spala się i w Popielec przyszłego roku wykorzystuje jako popiół do posypywania głów. W Wielki Piątek w wielu miasteczkach odgrywa się sceny męki i ukrzyżowania Jezusa. Nie ma w Meksyku zwyczaju malowania i święcenia jajek, choć coraz częściej pod wpływem kultury amerykańskiej dzieci dostają wielkanocne zajączki z czekolady.
28. Niedziela Zmartwychwstania to huczne święto do późnej nocy: pokazy sztucznych ogni na rynkach, zabawy w wesołym miasteczku, jedzenie tradycyjnych potraw z ulicznych budek. Od poniedziałku wielkanocnego rozpoczyna się Semana Pascua - Tydzień Paschalny. Semana Santa i Semana Pascua to dwa tygodnie wolne od pracy i szkoły!